Tom, Rozdzial
1 1,1 | przedzieje, a gołębia na sto kroków utrafi. Czechowie okrutnie
2 1,4 | wynosiła więcej nad trzysta kroków.~- Czego on stoi? - rzekł
3 1,4 | zatrzymawszy~się o kilka kroków, siedział nieruchomie na
4 1,6 | do pocałowania. O kilka kroków dalej padł mu pod nogi pęk
5 1,10| jechał na czele, na kilka kroków przed innymi, ale widocznie
6 1,10| pamiętać! Przecie o dziesięć kroków świece tchem w ołtarzu gasił.
7 1,12| dwadzieścia albo o trzydzieści kroków za nim i jakby przysiadło.
8 1,14| Zaledwie jednak przeszedł parę kroków, gdy dziewczyna zjawiła
9 1,19| nie ujechał i dziesięciu kroków, gdy jadący z tyłu Czech
10 1,21| ujrzawszy o kilkadziesiąt kroków między drzewami konie, zatrzymał
11 1,23| dojechał i o dziesięć lub ośm kroków zaparł konia w śnieg. Dojrzał
12 1,32| usłyszał za sobą chrzęst kroków na śniegu.~Obejrzał się:
13 1,32| oddaliwszy się na kilkanaście kroków, zatrzymał się i począł
14 2,1 | przyciągnął go o kilka kroków bliżej do stołu.~A Danveld
15 2,3 | A Krzyżak postąpił kilka kroków, podniósł dumnie głowę i
16 2,11| Przewodnik jechał kilkadziesiąt kroków naprzód, za nim konno Maćko
17 2,19| wojowników. Około dwustu kroków dzieliło Zbyszkowych ludzi
18 2,26| siodło potoczyło się o kilka kroków i ciało nieszczęsnego Krzyżaka
19 2,33| angielskich, którzy o sto kroków przeszywali gołębia uwiązanego
20 2,41| Angielska kusza przeszyje na sto kroków najlepszą zbroję. Widziałem
|