Tom, Rozdzial
1 1,2 | zaświeciły oczy w jednej chwili i żyły nabrały mu na czole.~-
2 1,2 | doczekał odpowiedzi, gdyż w tej chwili śpiew ustał. Jeden z rybałtów,
3 1,2 | Księżna, która w pierwszej chwili krzyknęła ze strachu, roześmiała
4 1,2 | czubami! bywajcie! Lecz w tej chwili wszedł do gospody ten sam
5 1,2 | zaś skoczyła w pierwszej chwili ku niemu jak sama. Lecz
6 1,2 | wielka królowa Jadwiga w chwili przybycia z Węgier liczyła
7 1,2 | Zresztą, patrzano w tej chwili więcej na Zbyszka niż na
8 1,2 | wielką ochotą, tak że po chwili w całej izbie słychać było
9 1,2 | słuszności, i dopiero po chwili rzekł:~- Aleby cię kniaź
10 1,3 | nieszczęścia, przeto brat Hidulf po chwili milczenia rzekł:~- Ukazanie
11 1,3 | Słuchamy - rzekła po chwili milczenia.~A brat Hidulf
12 1,3 | od zręcznego słowa lub od chwili dobrego humoru potężnego
13 1,3 | już widocznie, gdyż w tej chwili ozwały się dzwony i dzwonki,
14 1,3 | moc tak wielką, że w tej chwili byłby sam jeden na całą
15 1,4 | słusznie mówicie - rzekła po chwili zastanowienia księżna, po
16 1,4 | odrzekła Ofka.~Lecz w tej chwili Maćko z Bogdańca, który,
17 1,4 | więc nie wahając się ani chwili - zanim to wszystko przemknęło
18 1,4 | Zyndrama z Maszkowic. W tej chwili przedstawiał on przy tym
19 1,4 | jeszcze złości przywiodło. Po chwili Powała zawrócił ku nim i
20 1,4 | zaraz począł się żegnać...~W chwili zaś gdy ruszył, pan z Taczewa
21 1,5 | sprawiło wrażenie - i po chwili milczenia jeden z najstarszych
22 1,5 | nie przystoi jej od tej chwili strój pokutnicy...~Jakoż
23 1,5 | zapadło głuche milczenie. Po chwili tylko ozwały się gdzieniegdzie
24 1,5 | gardło, i dopiero po długiej chwili jął mówić wzruszonym jeszcze
25 1,5 | z Taczewa, to w obecnej chwili leżałby przed sądem nie
26 1,5 | niego łaskawy...~Jakoż po chwili kasztelan rzekł:~- Iżeś
27 1,5 | złowrogą twarz miał w tej chwili stary wojownik. Widział
28 1,5 | zwiastować.~Jakoż w pierwszej chwili Zbyszko wybuchnął tak wielką
29 1,6 | ciężkiej rozpaczy. W pierwszej chwili oświadczył panom, że nie
30 1,6 | mówiąc:~- Widzisz?~A po chwili dodał:~- Widać wola boska.~
31 1,6 | jest - rzekł Maćko. Lecz po chwili dodał:~- Bo mnie kasztelan
32 1,6 | ślachcic -jeno cześć...~Po chwili zaś zawołał jakby z nagłym
33 1,6 | się - ksiądz zaś w tejże chwili podał mu krucyfiks do pocałowania.
34 1,7 | prawdziwy majątek.~Tymczasem po chwili nadszedł i sam Zawisza w
35 1,7 | darów dla bratanka, że w tej chwili czuł się zdrowszym, i gdy
36 1,8 | krzywa, ale i mroczna. Po chwili dopiero ujrzał jasną główkę
37 1,8 | wstając, Jurand. W tej chwili Danusia skoczyła ku młodemu
38 1,8 | rozjaśniła się nieco. Po chwili spojrzał na Danusię i znów
39 1,8 | zawahał się nieco, lecz po chwili począł mówić z widocznyn
40 1,9 | mądrzejsi - rozumiesz? Po chwili jednak zamyślił się, jakby
41 1,10| Nasi! - rzekł sobie. Po chwili jednak zawołał:~- Stój!~-
42 1,10| rzeczywiście czynił się dzień. Po chwili wyjechali na szeroką polanę,
43 1,10| się na to chory Maćko i po chwili odrzekł:~- Jeśli opatowe,
44 1,10| przysłonił oczy ręką, a po chwili ozwał się:~- Dla Boga! coże
45 1,11| ona, zeskoczywszy w jednej chwili na ziemię, zbliżyła się
46 1,11| również bacznie, myślał w tej chwili widocznie o czym innym,
47 1,11| ruszywszy koniem, znikła po chwili w przydrożnych krzach.~Zbyszko
48 1,11| skoczyła do komory i po chwili wyniosła kamionkę z winem,
49 1,12| jak ją chwycił na ręce w chwili rozstania się z księżną
50 1,12| wreszcie wszystko, co zaszło od chwili, jak się poznali; i ogarnął
51 1,12| poczynają mu się jeżyć.~Lecz po chwili szelest odezwał się przed
52 1,12| szedł miś! Zbyszko jednej chwili przestał się bać i pochyliwszy
53 1,12| pomyślał Zbyszko. Ale w tej chwili zobaczył przed sobą wielki
54 1,12| z wiatrem, do ostatniej chwili nie mogło go zwietrzyć,
55 1,12| ucieczką, więc w jednej chwili podniósł się na zadnie łapy,
56 1,12| istotnie wolałby był w tej chwili sam zginąć niż bestię puścić.
57 1,12| gdyby nie to, że w tej chwili stanęła przy nim jakaś ciemna
58 1,12| chwiały się pod nim. Po chwili dopiero podniósł głowę,
59 1,12| będzie ogień.~Jakoż po chwili buchnęło rzeczywiście wesołe
60 1,12| wszyscy nie pokładą.~Po chwili zaś dodała:~- Nie powiadaj
61 1,13| podejrzliwie na Zycha i dopiero po chwili odpowiedział:~- Naszej krzywdy
62 1,14| miejscu Cztana lub Wilka, po chwili bowiem potrząsnął swą złotą
63 1,14| przyłożyła palec do ust i po chwili doszli. Dziewczyna pierwsza
64 1,14| widać. Cichaj!...~Jakoż po chwili wiatr opadł i nastała cisza
65 1,14| jak sama z powrotem, a po chwili znikła mu z oczu. Zbyszko
66 1,14| już szedł.~- Cichaj!...~Po chwili zaś, chcąc widocznie odwrócić
67 1,14| bobra.~- Z Bogiem...~I po chwili Jagienka została sama. Jadąc
68 1,15| pozazdrościć!~I w jednej chwili gniew wystąpił mu na oblicze,
69 1,15| przenikliwie w oczy Zbyszka i po chwili~ozwał się znowu:~- Iżeś
70 1,16| Zdziwiła go znów w pierwszej chwili uroda Jagienki, bo chociaż
71 1,16| rozważając to, co słyszał.~Po chwili orszak ruszył dalej, ale
72 1,16| było jeszcze dzwonów. Po chwili dojechali. Z tłumów czekających
73 1,16| Cztan chwycił go także i po chwili poczęli obaj toczyć go ze
74 1,16| okrutnie niebezpieczny.~Po chwili Cztan spytał:~- Co robić?
75 1,16| niemieckie sztuki. W pierwszej chwili nie mógł jednakże nikogo
76 1,17| co innego. Od pierwszej chwili przybycia spoglądał on bacznie,
77 1,17| Gadajmy o zastawie! - rzekł po chwili. - Macie pieniądze?... bo
78 1,18| za serce, zwłaszcza że po chwili ujrzał rzecz nową. Oto Wilk
79 1,18| Jagienki, która w tej samej chwili rzekła:~- Wygoili się już
80 1,19| przywiezioną przez H lawę i po chwili rzekł do Turczynka, aby
81 1,19| pomyślał w duchu Zbyszko.~Po chwili zaś zapytał głośno:~- A
82 1,19| twoje włosy na brodzie.~I po chwili jechał obok Czecha. Przez
83 1,19| prostym oszustem. Więc po chwili milczenia spytał:~- Jakież
84 1,19| sobą szwargotać. Lecz po chwili Jędrek z Kropiwnicy zapytał:~-
85 1,20| Księżna myślała w pierwszej chwili, iż to któryś z dworzan,
86 1,20| Lotaryń-czyk spuścił głowę, lecz po chwili odrzekł:~- A jam krewny
87 1,20| opowiedzieć, albowiem w tej chwili książę Janusz zasiadł do
88 1,20| umiał mówić.~Więc i teraz po chwili rzekł:~- Miłuję cię tak,
89 1,20| szczerze mówił, bo w tej chwili tak kochał śliczną Danusię,
90 1,20| Na moją duszę!...~W tej chwili jednak opamiętał się i pochyliwszy
91 1,20| My wszelako - rzekł po chwili - jesteśmy u Mazurów, nie
92 1,21| Lotaryńczyk.~Lecz w tej chwili książę, który poprzednio
93 1,21| się zawahał i dopiero po chwili rzekł:~- W Zakonie, prócz
94 1,22| Niemcom z twarzą złowrogą, po chwili jednak wspomniał widocznie,
95 1,22| Nie! nie! - rzekł po chwili. - Jeśli się uda, mistrz
96 1,22| przedsięwzięcia. Dopiero po chwili brat Rotgier zwrócił się
97 1,23| pożegnaniu się z księżną, w chwili gdy Zygfryd de Lowe całował
98 1,23| bezowocną - w pierwszej chwili gotów był zgodzić się na
99 1,23| przerwał, bo w tej samej chwili z tyłu za nimi, na zakręcie
100 1,23| przez jedno mgnienie oka. Po chwili zwrócił się do braci, tak
101 1,23| odpowiadam!... I w tej samej chwili błysnął nożem przy gardle
102 1,23| na kulbace utrzymać. Po chwili zimny pot okrył mu czoło
103 1,24| wielkim, że w pierwszej chwili chciał wysłać pościg za
104 1,24| mistrzowi na ukaranie. Po chwili jednak sam zmiarkował, że
105 1,24| czym zamyślił się, a po chwili znów począł mówić do dworzan:~-
106 1,24| wszedłszy właśnie w tej chwili, usłyszała koniec rozmowy. -
107 1,24| zawołała księżna.~I po chwili we drzwiach bocznej komory
108 1,24| komory po ostrogi i pas!~Po chwili zaś, gdy mu je przyniesiono,
109 1,24| rycerzem pasować?~A gdy w tej chwili weszła księżna, przypodniósł
110 1,25| Jezus jest miłosierny.~Po chwili zaś, chcąc go jednak choć
111 1,25| Księżna wezwała go w tej chwili do narady i z wielkim zapałem
112 1,25| ojca Wyszońka. On zaś po chwili rzekł:~- Gdyby dyspensa
113 1,25| jej chodziło o wianek; po chwili jednak ukazała na równianki
114 1,25| i przejęci uroczystością chwili, która zaraz nadejść miała.
115 1,25| kapliczki dworskiej.~Po chwili wrócił, ale nie sam, tylko
116 1,25| w duszy nie czuła w tej chwili niepokoju, sądziła bowiem,
117 1,25| lutnię i wróciwszy z nią po chwili, siadła przy łóżku Zbyszka.~-
118 1,26| całych dniach wzdychał do tej chwili, w której będzie mógł dworzec
119 1,26| godzinę później ruszono. W chwili odjazdu Zbyszko, widząc
120 1,26| rad, gdy wrócim - rzekł po chwili Głowacz - i w Zgorzelicach
121 1,26| starym zamku? - spytał po chwili Zbyszko. Najbliższy jeździec,
122 1,26| tym nie pomyślał. W tej chwili jednak weszła księżna z
123 1,27| że niezawodnie Jurand w chwili niebezpieczeństwa myślał
124 1,27| słuchać, gdyż po niejakiej chwili przewodnik jadący na przedzie
125 1,27| odrzucać go na obie strony.~Po chwili ujrzano siedzącą pod drzewem
126 1,27| chacie, sam zaś, nie tracąc chwili, skoczył wraz z pozostałą
127 1,27| ich zaskoczyła widocznie w chwili, gdy chcieli wydobywać konie
128 1,27| śmierci – odrzekł giermek.~Po chwili zaś zapytał:~- Wrócim teraz
129 1,27| jej błyskać radością, a po chwili zawołała:~- Hej! Jezusiczku,
130 1,27| jakby jej nie poznawał, i po chwili zawołał:~- Bywaj! bywaj!
131 1,27| umarł, lecz w tej samej chwili piersi jego poczęły się
132 1,28| jak skamieniały, ale po chwili zaciśnięte zęby jego poczęły
133 1,28| jego cierpliwość - i po chwili dodał:~- Hej! dmuchali i
134 1,29| zgrzytać w ciemności, a po chwili powtarzać znów nazwiska:~-
135 1,29| czym nie odrzekł nic, po chwili ruszył koniem i wysunąwszy
136 1,30| woli uczynił to i teraz. Po chwili obaj ze Zbyszkiem znaleźli
137 1,30| mi ratował? - spytał po chwili. - I mnieś odgrzebł?...~
138 1,30| go jak płomień, gdyż po chwili dodał przez zaciśnięte zęby:~-
139 1,30| nad własnym pytaniem, po chwili jednak myśl jego wróciła
140 1,30| dzieci, zbladł jak płótno; po chwili siadł na ławie, przymknął
141 1,30| się niepokój. W pierwszej chwili wydawało mu się dość naturalnym,
142 1,30| ich bowiem, nie wątpił ani chwili, że ją zamordują, zakopią
143 1,30| chciał podnieść się w tej chwili, nie byłby zdołał tego dokazać.~
144 1,30| ujęty snem lub martw Ale po chwili drzwi uchyliły się i ukazał
145 1,31| nagle w oczach; w jednej chwili rzucił się na kolana i położywszy
146 1,32| polskich rycerzy.~Jakoż po chwili dodał:~- Hej! mocni nasi
147 1,32| nieruchomy rycerz toczy w tej chwili najcięższą ze wszystkich
148 1,32| dochodził żaden głos. Po chwili jednak ciężka, widoczna
149 1,32| dłużej. Więc w pierwszej chwili zawrzała w nim krew; chwyciła
150 1,32| konia, po którego w tej chwili poskoczył jeden z włóczników.~-
151 1,32| wtrącą do podziemia? Lecz po chwili pomyślał, że gdyby tak miało
152 1,32| rozkaże jej otworzyć.~I po chwili Jurand pozostał sam w ciemności
153 1,32| kona i mrze i że oto po chwili nie będzie już rycerzem,
154 1,32| wzburzył w nim w jednej chwili serce. Wydało mu się, że
155 2,1 | nawrócić.~I tak się stało. W chwili gdy Jurand zbliżył się do
156 2,1 | zmarszczył brwi, ale w tej chwili błazen zamkowy począł brząkać
157 2,1 | jeszcze weselszy.~Jakoż po chwili zadzwoniły kopiaste dzbańce,
158 2,1 | Jurand, który w pierwszej chwili skoczył był ku córce, cofnął
159 2,1 | bękartem...~Lecz w tej samej chwili Jurand ryknął jak buhaj:
160 2,2 | czym umilkł znów, lecz po chwili rozejrzał się naokół i poruszył
161 2,2 | duszy i dopiero po długiej chwili milczenia rzekł:~- Danveld
162 2,2 | sobie tylko myślał, gdyż po chwili rzekł:~- I na mnie dużo
163 2,3 | Posądzał was w pierwszej chwili, ale potem... potem myślał
164 2,3 | więcej i dopiero po długiej chwili milczenia odrzekł:~- Rany
165 2,3 | przyrodzonego obrońcy, lecz w tej chwili wystąpił pan de Lorche i
166 2,3 | serce burzyło się w tej chwili gniewem, byłby może podniósł
167 2,5 | Krist prawie od pierwszej chwili musiał się cofać. Zrozumiano
168 2,5 | go oczyścić z popiołu, po chwili jednak wyprężył się - i
169 2,5 | Rotgier podstawiał tarczę i w chwili uderzenia cofał ją nieco,
170 2,5 | podstawiał nawet tarczy, ale w chwili gdy Zbyszko uderzał, czynił
171 2,5 | młody i chciwy bitew, w chwili walki myślał o samej walce.
172 2,5 | tymczasem księżna Anna Danuta, w chwili gdy Zbyszko z kolei objął
173 2,6 | A Zbyszka zdjęła w tej chwili nagła tęsknota do stryjca,
174 2,6 | wszystko, co się zdarzyło od chwili gdy przybył do leśnego dworca.
175 2,6 | który chciał go w pierwszej chwili wyrzucić z izby, zastanowił
176 2,6 | się nad tymi słowami i po chwili, wydobywszy ze stojącej
177 2,7 | się nieszczęście. Lecz po chwili Zygfrydowi wydało się to
178 2,7 | zamachowi Mazurów. Lecz po chwili zastanowienia zaniechał
179 2,7 | przybył.~Pachołek wrócił po chwili z twarzą zmieszaną, ale
180 2,7 | głowę i wyszedł z izby.~Po chwili znalazł się na dziedzińcu
181 2,7 | jak ten, jeno zakonnym. Po chwili zaś dodał:~- A wieka nie
182 2,7 | Juranda - rzekł Zygfryd.~Po chwili zaskrzypiały rygle i weszli.
183 2,7 | mękę mu zadam.~I umilkł.~Po chwili wstał i zbliżywszy się do
184 2,7 | Zygfryd znalazł się po chwili przed wąskimi drzwiczkami
185 2,7 | zdławionym głosem. Lecz w tej chwili coś pchnęło go w piersi
186 2,7 | zwierzę, lecz w tej samej chwili ujrzał, iż ktoś leży w pobliżu
187 2,8 | się i nazwał, w pierwszej chwili przeraził się okrutnie i
188 2,8 | ożenił, ukłuła go w pierwszej chwili boleśnie, kochał bowiem
189 2,8 | Cóż myślisz - zapytał po chwili Maćko - oddadzą ją Krzyżacy
190 2,8 | ale przedtem nie było i chwili pewnej. Wszystko na mojej
191 2,8 | Zatraceny...~Lecz w tej chwili głosy jakieś ozwały się
192 2,8 | ognia w cień i dopiero po chwili, jakby przypomniawszy sobie,
193 2,8 | odpowiedziała nic i dopiero po chwili, przytłumiwszy westchnienie,
194 2,8 | stoczyły się po policzkach.~Po chwili zaś zbliżyła się do Maćka
195 2,8 | chcesz!~Lecz w tej samej chwili zdjęła go jak na złość okrutna
196 2,8 | takiego powiedzieć, i po chwili znów począł:~- Panienko...~-
197 2,9 | płomienia, i w pierwszej chwili zarówno ojciec, jak i syn
198 2,9 | opadły zaraz ręce, a po chwili stary wypuścił z brzękiem
199 2,9 | Wilka pobladła w jednej chwili z nienawiści i uczyniła
200 2,9 | strzegli jak źrenicy oka. Po chwili jednak porzucił tę myśl: "
201 2,9 | rzechoczesz?~Lecz w tej chwili Czech i drugi pachołek wybuchnęli
202 2,10| najmniejszego pojęcia. W pierwszej chwili straciła tak dalece zwykłą
203 2,11| nie brały.~Tu umilkł i po chwili dodał:~- Ale daj Bóg, panie
204 2,11| błysnęły mu zęby, w jednej chwili okręcił na sobie pas i ruszył
205 2,11| Maćko roześmiał się i po chwili począł mówić:~- Powiada
206 2,11| jego przybrała w jednej chwili wyraz tak niezmiernego bólu,
207 2,11| Jurand zachwiał się w tej chwili i omdlał. Przebyte męki,
208 2,11| przeciw Krzyżakom wskórać.~Po chwili zaś dodał:~- Kto wie, czy
209 2,11| ona zmieniła się w jednej chwili na twarzy i nogi przybrane
210 2,11| rzekła stanowczym głosem. Po chwili wszedł ksiądz Kaleb, który
211 2,12| się porozumieć, gdyż w tej chwili wszedł stary Tolima, a za
212 2,12| stawały się zawzięte. Po chwili poczęli się zbijać w kupy,
213 2,12| zgrzytanie zębów. Lecz po chwili głosy i zgrzytania umilkły,
214 2,12| zbliżają się do Spychowa.~Po chwili zadudniły rzeczywiście kopyta
215 2,13| śpieszył, to i dobrze. Po chwili zaś, zwracając się do Hlawy:~-
216 2,14| jaką odmawiano nie tylko w chwili śmierci, lecz i dla wybawienia
217 2,14| się ciężki frasunek - i po chwili odrzekła jakby z wybuchem
218 2,14| obie ręce do głowy i po chwili jasne promienie włosów rozsypały
219 2,17| dziewkę.~- Jużci! - rzekł po chwili. - Ale o com przez te dwa
220 2,17| jakiś czas gniewnie, po chwili jednak uspokoił się i rzekł:~-
221 2,17| zadrgał i zbudził się. Po chwili z głębin poczęły dochodzić
222 2,18| bo Zbyszko przynaglał. Po chwili przyjechał znów na tyły
223 2,18| znów do przewodników i po chwili zatrzymał oddział.~Przyszli
224 2,18| krakanie, nurknął w las, a po chwili był już przy Zbyszku.~-Idą!...-
225 2,19| wyraźniejsze.~Zbyszko w tej samej chwili wyprowadził swój oddział
226 2,19| jeźdźców.~A Zbyszko w tej samej chwili pochylił się w siodle, uderzył
227 2,19| bitwie. Ale w tej samej chwili nowa fala wściekłości napłynęła
228 2,19| Bitwa zmieniła się w jednej chwili w rzeź. Długie dzidy niemieckie
229 2,19| zbroić i koni padł w jednej chwili pokotem jak łan zboża pod
230 2,20| i sapać.~- No - rzekł po chwili milczenia -jutro każę moich
231 2,20| wypoczywał w szałasie; jakoż po chwili przyprowadził go Czech,
232 2,20| domyślił. Więc w pierwszej chwili zagotowała się w nim krew
233 2,21| dość, żem znalazł, i od tej chwili nie tak rzep przyczepi się
234 2,21| nie trwało to długo. Po chwili podniósł głowę i rzekł:~-
235 2,22| wszystko skończy.~Lecz po chwili westchnął, pomyślawszy zapewne,
236 2,22| Bogdańca, albowiem w tej chwili stał się, zwłaszcza ze spojrzenia,
237 2,22| Na czas umilkli, lecz po chwili Maćkowi zdało się, że Zbyszko
238 2,22| szepnął Zbyszko i w tej samej chwili zeskoczył z konia.~Za nim
239 2,22| zrozumienia, aby w każdej chwili gotów był nieść pomoc młodemu
240 2,22| przegiął go w tył i w jednej chwili wziął go pod siebie. Zbyszko
241 2,22| padł pod spód, ale w tej chwili baczny na wszystko Macko
242 2,22| ciemno, zatem w pierwszej chwili nie mógł nic dojrzeć. Natomiast
243 2,23| Zbyszko wszedł do izby, w tej chwili skoczyła w kąt i skryła
244 2,23| izby.~Ale Czech wszedł po chwili i zwróciwszy się naprzód
245 2,23| się wielce i dopiero po chwili rzekł:~- Jakże to? I łotrzykujecie
246 2,23| dziej się wola boska!...~Po chwili jednak dodał:~- Jużci, dziej
247 2,23| Ale Czech myślał w tej chwili tylko o Jagience.~- Widzicie,
248 2,23| które w duszy piastował. Po chwili znów spytał:~- Wiem, żeś
249 2,23| pachołków.~Jakoż odszedł, po chwili wrócił jednak pośpiesznym
250 2,23| innego do zrobienia.~Po chwili nadszedł Zbyszko, który
251 2,24| zaś rzucił się w jednej chwili przed nią na kolana, chwycił
252 2,24| policzki pałają. W tejże chwili mignęła mu przez głowę myśl,
253 2,24| gęstwy i mchów leśnych.~Po chwili wrócił z napełnionym naczyniem
254 2,24| Danusia przerwała mu w tej chwili. Skończywszy pić, utkwiła
255 2,24| sobie tych Niemców - więc po chwili rzekł:~- Ciężka to zawsze
256 2,24| było zaklęcie, ale w tej chwili Arnold spytał po raz trzeci:~-
257 2,24| Powiedz to komu innemu" - i po chwili poczęli się układać. Była
258 2,24| Zbyszkowego wierzchowca - i po chwili Zbyszko wyszedł z izby,
259 2,24| to... i za wszystko.~Po chwili Zbyszko siedział już na
260 2,25| straciła przytomności, a po chwili opanowała się zupełnie i
261 2,25| dały się słyszeć kroki i po chwili wpadł do izby ojciec Kaleb.~
262 2,25| się do starca.~W pierwszej chwili Czech nie mógł mu się dobrze
263 2,25| trwało to długo, gdyż po chwili ocknął się - i skierował
264 2,26| Jestem. Idź! idź!~Ale w tej chwili spostrzegł, że z drugiej
265 2,26| nieprzenikliwą zasłoną.~W tej chwili burza rozszalała się z niezmierną
266 2,26| skoczył przed siebie, a po chwili powrócił jeszcze szybciej.~-
267 2,26| odrzekła na razie nic i po chwili dopiero, westchnąwszy kilkakroć,
268 2,27| przerażenia i że właśnie w tej chwili napadła ją owa choroba,
269 2,27| Zbyszko nie myślał w tej chwili o zemście, tylko jedynie
270 2,28| które sam niósł do tej chwili od strony wezgłowia, za
271 2,30| zasłyszawszy, że wysłannik, w chwili gdy go napadnięto niedaleko
272 2,30| Krzyżaki chyba w Toruniu. Po chwili zaś, zwróciwszy się do Zbyszka,
273 2,30| przyodziać się przystojnie.~Po chwili zaś dodał:~- Chciałem z
274 2,30| za-łzawiły mu się w jednej chwili, co widząc, pan z Taczewa
275 2,30| Zychówna ze Zgorzelic, gdyż w chwili gdy oczy ich spotkały się,
276 2,31| nie poznała go w pierwszej chwili, gdyż nie widziała go od
277 2,31| sposobności zbliżył. Ale w tej chwili jakaś ręka dotknęła ramienia
278 2,31| modre oczy, które w tej chwili przesłoniły się jakby rosą.
279 2,31| Jagienki, że w pierwszej chwili nie śmiał nawet mówić jej:
280 2,31| ich twarzach. Ale w tej chwili rum uczynił się na dziedzińcu,
281 2,31| jego słów, tak dalej po chwili mówił:~- Powiedziała mi,
282 2,31| mistrzowi chodziło wielce w tej chwili o to, aby jak najbardziej
283 2,31| jakby się namyślając, a po chwili odrzekł:~- Nie wiem! Chryste
284 2,31| Więc Zbyszko w pierwszej chwili zapomniał nawet o swoim
285 2,32| żeś w nich już bijał.~Po chwili zaś dodał:~- Komtur toruński
286 2,32| cofał się zawsze w ostatniej chwili, a potem Bogu czynił dzięki
287 2,33| Konrad von Jungingen dodał po chwili milczenia:~- Wy, panie,
288 2,33| Uderzyło go przy tym w tej chwili podobieństwo między Zyndramem
289 2,33| sił krzyżackich, był w tej chwili na wyprawie przeciw Żmujdzinom
290 2,33| Maszkowic. I jemu, gdy w tej chwili spoglądał na to zbrojne
291 2,34| poczujecie się w siłach.~W tej chwili wszedł Hlawa.~- Nie wiesz
292 2,34| czas uradzać - rzekł po chwili. - W Płocku i tak musicie
293 2,34| Maćko, przepomniawszy w tej chwili o chorobie, aż zerwał się
294 2,35| raz, korzystając z takiej chwili, Zyndram z Maszkowic, niby
295 2,35| przypomniał sobie w tej chwili, że zima w tym kraju okrutnie
296 2,36| mierzejach i wertepach.~Po chwili zaś dodał:~- Hej! gdzie
297 2,37| wagi rozmowa - i dopiero po chwili ozwał się Macko:~- Lepiej
298 2,37| wybuchem Zbyszko.~I w pierwszej chwili uniesienia i wdzięczności
299 2,38| młodzianku było.~Więc po chwili rzekł:~- Prawda jest, że
300 2,39| szczęśliwie, i z rozkoszą o tej chwili rozmyślał.~- Może to Bóg
301 2,40| zawiadował majętnością.~A po chwili:~- Ja bym i tak do śmierci
302 2,40| nie rzekę - rozumiesz. Po chwili zaś dodał:~- Za trzy albo
303 2,40| Zakon to taki rycerz! A po chwili dodał:~- Z lada gęby tego
304 2,41| podnosząc w górę oczy.~I po chwili, jakby się nad czym namyśliwszy,
305 2,42| dziewczyna zsunęła się w jednej chwili z siodła i nuż dopytywać:~-
306 2,42| ucha, ale niedługo, gdyż po chwili odskoczyła od niego jak
307 2,43| niebieskie wspomnienie aż do chwili, w której duch z więzów
308 2,44| nie było marudztwa - i po chwili wysłał grzaną wodę, którą
309 2,44| Możeś ty chory? - spytała po chwili dziewczyna. - Co ci jest?~-
310 2,47| pytającym wzrokiem i po chwili zapytał:~- Chyba o wojnie
311 2,47| długo - rzekł Maćko. I po chwili zastanowienia dodał:~- A
312 2,48| przyprowadziła w pierwszej chwili wszystkie dzieci przed Zbyszka
313 2,48| Malborga i który od pierwszej chwili swych rządów nakazał, by
314 2,49| ognie rozpalić. Jakoż w tej chwili zabłysły ich tysiące i tysiące
315 2,49| już na murach zamku i w chwili najzawziętszej bitwy z załogą.
316 2,49| rozleje, i do ostatniej chwili rad by sprawiedliwy pokój
317 2,49| Na wieki wieków!~W tej chwili duża, czarna chmura przykryła
318 2,50| stanęły tak, aby w każdej chwili mogły być do sprawy gotowe.
319 2,51| na konie, lecz właśnie w chwili gdy zawrócili ku obozom,
320 2,51| księży i pachołków. Ale w tej chwili rozległ się dzwonek na znak,
321 2,51| zsiadłszy z koni, stanęli po chwili przed wielkim królem i skłoniwszy
322 2,51| Heroldowie odeszli i po chwili widziano ich znowu jadących
323 2,51| krzyżackich. W tej również chwili wstrząsnął powietrzem przeraźliwy
324 2,51| na bitwę, stoczył w tej chwili pod wodzą Lichtensteina
325 2,51| całej bitwy mogło w jednej chwili przeważyć.~Oto wracając
326 2,51| padła chorągiew.~W jednej chwili setki żelaznych ramion wyciągnęło
327 2,51| wyszedł żywy z tej burzy i po chwili powiała znów nad polskimi
328 2,51| broń i nabrał tchu. W tej chwili przyleciał do Zyndrama pachołek
329 2,51| zwalił na ziemię. "W tej chwili sam król uderzył go ostrzem
330 2,51| oblicze Maćka, rzekł po chwili:~- Widziałem cię na dworze
331 2,51| Maćko.~- Na śmierć.~I po chwili starli się z sobą wobec
332 2,51| perły po policzkach i po chwili ozwał się znowu:~- Ale że
333 2,52| na konie, lecz właśnie w chwili gdy zawrócili ku obozom,
334 2,52| księży i pachołków. Ale w tej chwili rozległ się dzwonek na znak,
335 2,52| zsiadłszy z koni, stanęli po chwili przed wielkim królem i skłoniwszy
336 2,52| Heroldowie odeszli i po chwili widziano ich znowu jadących
337 2,52| krzyżackich. W tej również chwili wstrząsnął powietrzem przeraźliwy
338 2,52| na bitwę, stoczył w tej chwili pod wodzą Lichtensteina
339 2,52| całej bitwy mogło w jednej chwili przeważyć.~Oto wracając
340 2,52| padła chorągiew.~W jednej chwili setki żelaznych ramion wyciągnęło
341 2,52| wyszedł żywy z tej burzy i po chwili powiała znów nad polskimi
342 2,52| broń i nabrał tchu. W tej chwili przyleciał do Zyndrama pachołek
343 2,52| zwalił na ziemię. "W tej chwili sam król uderzył go ostrzem
344 2,52| oblicze Maćka, rzekł po chwili:~- Widziałem cię na dworze
345 2,52| Maćko.~- Na śmierć.~I po chwili starli się z sobą wobec
346 2,52| perły po policzkach i po chwili ozwał się znowu:~- Ale że
347 2,53| zdrowiu i sile tej szczęsnej chwili, w której jedną bramą wyjeżdżał
|