Tom,    Rozdzial

 1  1,2 |   rzekła do Zbyszka:~- Słuszna, abyście jedli z jednej misy z Danusią,
 2  1,30|         was nie będziemy, tylko abyście nam pozwolili jutro odjechać.~
 3  1,30| żądaniom.~- Czego chcą?~- Chcą, abyście uwolnili pana de Bergowa.
 4  1,30|        więcej nie żądają, tylko abyście im towarzysza i gościa oddali.
 5  1,30|      ten jeszcze tylko warunek, abyście sami i księciu tej krainy,
 6  2,2 |          Cóżem takiego uczynił, abyście mieli o tym wątpić?~- Nie
 7  2,9 |        prosić was po sąsiedzku, abyście Bogdaniec w opiekę wzięli
 8  2,41|      niech tam Bóg błogosławi - abyście na starość nie płakali po
 9  2,51|      się z wojskami wam ustąpi, abyście nie gnuśnieli w zaroślach.~
10  2,52|      się z wojskami wam ustąpi, abyście nie gnuśnieli w zaroślach.~