Tom,    Rozdzial

1  1,2 |     Ale skąd chłopów? Co opat osadził, to i na powrót weźmie -
2  1,2 | jadących chwycił, w podziemiu osadził i poty nie puścił, póki
3  1,4 |      nikt inny! Na to woźnica osadził ze strachu konie i nie wypuszczając
4  1,10|       z żonami na karczunkach osadził. I u nas, w Zgorzelicach,
5  1,10|  wykarczował i chłopów nowych osadził... Ale że sam jeno czasem
6  1,11|      jeńców, których pożenił, osadził po chatach - i w ten sposób
7  1,30|       ten czas nabrał ducha i osądził, że Jurand musi się już
8  2,41|     nas stworzył i w Bogdańcu osadził, to teraz pilnuj, abyśmy
9  2,48|      koniu nieznany człowiek, osadził go przed bramą, cisnął coś