Tom,    Rozdzial

1  2,17|     jednego do drugiego końca obozu.~Na ów odgłos zakotłowało
2  2,49| wprawdzie, bo na drugim końcu obozu, ale końmi prędko się przejedzie -
3  2,49|     stojących na drugim końcu obozu chorągwi mazowieckich, musieli
4  2,49|       a wjechali do polskiego obozu. Stało tam pięćdziesiąt
5  2,51|     pola. Z dołu, z polskiego obozu, widać było doskonale groźną
6  2,51| spiesząc się, zbliżali się do obozu.~W jasnym świetle słońca
7  2,52|     pola. Z dołu, z polskiego obozu, widać było doskonale groźną
8  2,52| spiesząc się, zbliżali się do obozu.~W jasnym świetle słońca