Tom, Rozdzial
1 1,1 | nasz naród zatwardziały, którą to zatwardziałość często
2 1,1 | rąk cudnej Ryngałły, przed którą w pełnej zbroi klękał. I
3 1,2 | zwłaszcza z taką kompanią, która więcej o śpiewaniu i pląsach
4 1,2 | nam serce tą samą pieśnią, którą w Zatorze śpiewałaś.~Usłyszawszy
5 1,2 | zaś stanęła owa młódka, która niosła za księżną nabijaną
6 1,2 | na dużej lutni; księżna, która miłowała nad wszystko świeckie
7 1,2 | Litwy z księżną Anną Danutą, która wydalają za grabię Juranda
8 1,2 | porwał ją na ręce.~Księżna, która w pierwszej chwili krzyknęła
9 1,2 | przy piersiach Danusię, która objąwszy go jedną ręką za
10 1,2 | obiecywano jakąś zabawę, w którą się tylko starszym bawić
11 1,2 | gospodzie, a na niej kartę, którą mi uczony w piśmie kleryk
12 1,2 | obyczaj, że rycerz dziewce, którą rad widzi, ślubuje, ale
13 1,2 | wąską, złotą wstążeczkę, która rozszerzała się w oczach.
14 1,3 | powieść o Walgierzu Wdałym, którą opowiadano jej już, chociaż
15 1,3 | w nim królewna Helgunda, którą ojciec na chwałę Bogu do
16 1,3 | przywiódł, nie bacząc, ze która niewiasta ujrzała Wisława,
17 1,3 | dwór małą złotą puszką, którą trzymał w palcach prawej
18 1,3 | wyciągnęła ku niemu rękę, którą on, przyklęknąwszy dwornie
19 1,3 | huczny rozgłos. Na księżnę, która nie urodziła się w kraju
20 1,3 | to jakowaś Błogosławiona, która w cudownym widzeniu ogląda
21 1,3 | pogaństwie córka Kiejstuta, która choć w życiu codziennym
22 1,3 | Chwilami spoglądał na Danusię, która siedziała z przymkniętymi
23 1,3 | dwór, wysłuchał rozmowy, którą opat prowadził przy śniadaniu
24 1,3 | klęknąwszy, przyjęła puszkę, którą zaraz poczęła do ust przyciskać.
25 1,4 | począł rozmawiać z księżną, którą znał dobrze. Anna Danuta
26 1,5 | ulanej ze szczerego srebra, którą od Witolda i żony jego Anny
27 1,5 | pokorze powinna przyjąć łaskę, którą ją Bóg nawiedza.~Złoto i
28 1,5 | mu nagle miłością wielką, która powstaje nie z nakazu, ale
29 1,5 | sercu litość dla więźnia, którą potęgowała wrodzona mu nienawiść
30 1,5 | przynieść do sądu zbroję, w którą owego dnia był przybrany,
31 1,5 | też koniecznie przyszło którą brać. nie uczynię tego,
32 1,5 | zaśpiewała tę samą pieśń, którą śpiewała wówczas, kiedy
33 1,6 | pokrzepiano się nadzieją, którą wzmagało i imię nadane dziewczynce.
34 1,6 | przedwcześnie władczynię państwa, która tyle dla niego uczyniwszy,
35 1,6 | ogromne dzieło i apostołkę, która ofiarą własnego szczęścia
36 1,6 | odstępuje już królowej, która codziennie przystępuje do
37 1,6 | trupią głową pośrodku, pod którą bielały dwa złożone na krzyż
38 1,6 | krzyk to jakiejś matki, która na twarzy chorego dziecka
39 1,6 | większe roje nędzy ludzkiej, która od cudu tylko mogła spodziewać
40 1,6 | może wybuchnąć ta wojna, którą wszyscy z dawna zapowiadali -
41 1,6 | wrócił raz jeszcze na naradę, która trwała niemal do świtu.~
42 1,6 | uśmiechnął się do dziewczyny, która wybuchnęła głośnym płaczem.
43 1,7 | matki, Kachny ze Spalenicy, która w dwóch wyprawach pomściła
44 1,7 | Jagienkę z Mocarzewa, z którą spłodził Zbyszka. Maćko
45 1,8 | weszli na prawo do oficyny, którą zajmowała księżna.~Dworzanin,
46 1,9 | zbyt był chory. Gorączka, którą miał od rana, powiększyła
47 1,10| on mi krzcił Jagienkę, którą zawsze bardzo nawidzi i
48 1,10| wsparł więc o ziemię kuszę, którą był poprzednio spuścił,
49 1,10| szyją zgrzebną koszulę, która się była od szybkiej jazdy
50 1,11| jedna zbroja mediolańska, którą stryjko spodziewający się
51 1,12| nadejść, a następnie o Danusi, która z dworem mazowieckim jechała
52 1,13| ale królowa polska...~- Która w ostatku pogańską krainę
53 1,13| podobała się i Jagience, która nie mogła oprzeć się podziwieniu
54 1,13| podługowatą, ostrą drzazgę, która się była od źle ukutego
55 1,14| pokorniejsza, zupełnie jak służka, która tylko w oczy patrzy, w czym
56 1,14| z powodu gęstwiny, przez którą musieli się przedzierać.
57 1,16| bibulam wziął mulierem, która, jak mówią, Bacchum od młodości
58 1,16| pod fundamenta dzwonnicy, którą miano stawiać w Krześni.
59 1,16| Wilk, chcąc spędzić złość, która burzyła mu się aż pod szyję
60 1,16| zawołała Jagienka. I gorycz, która nagromadziła się z żalem
61 1,18| że zastał samą Jagienkę, która przyjęła go po staremu pokłonem,
62 1,18| przykre myśli głos Jagienki, która w tej samej chwili rzekła:~-
63 1,19| sobie, że jedzie do Danusi, którą miłował z całej duszy, jednakże
64 1,19| tę krew chrześcijańską, którą w walce przelejecie.~-Daj
65 1,19| obfitość jadła i napoju, o którą mu przede wszystkim chodziło.~
66 1,19| wszystkie, ale jak tam na którą wołali -nie bardzo pomnę.~-
67 1,19| jest, na luteńce grywająca, która śpiewaniem księżnę rozwesela.~-
68 1,19| ziemię dobrzyńską porwali, którą wraz z krwią wyrzygać muszą".
69 1,19| przedwojennej krzątaniny, którą na każdym spotykał kroku.
70 1,19| zwyczajnie przed adwentem, ale która by z dwórek za mąż poszła,
71 1,19| dwórek za mąż poszła, a która się ostała, o to, jako człek
72 1,19| pomstę alibo dla chwały, którą daj Bóg każdemu.~- Którenże
73 1,19| i z ziemi dobrzyńskiej, którą porwali, odstąpią, bo się
74 1,19| po Krzychu z Jarząbkowa, która była klucznicą w zamku.
75 1,19| zabłądzisz.~Jakoż na wieczerzy, którą Mikołaj z Długolasu dla
76 1,20| osadników, dzicz litewska, która w r. 1337 doszła aż pod
77 1,20| wstawiennictwo, lecz Danusia, która wzrok miała bystrzejszy,
78 1,20| dojrzeć za księżną Danuśkę, która to wychylała się przez ten
79 1,20| jakby rzeka nowej miłości, która zalewa mu całe piersi. Czuł
80 1,20| ogarniała go omdlałość, pod którą taił się żar jak w przysypanym
81 1,20| zginęła matka Jurandówny, za którą Jurand mścił się od owej
82 1,21| swojskiej trzody chlewnej, która na wołanie gospodarnej niewiasty
83 1,21| chwilami, jakby rozważając, w którą stronę uderzyć. Z potwornych
84 1,21| kopię utkwioną w karku byka, która wnet wygięła się jak pałąk
85 1,22| podobnym:~- Ta krzywda, która nas w osobach gości naszych
86 1,22| tu córkę, jedyne dziecko, którą jako źrenicę oka miłuje.~-
87 1,23| Co to za piękna dwórka, z którą rozmawialiście na odjezdnym?~-
88 1,23| Fourcy zdziwił się.~- Ta, którą macie pochwycić?~- Ta. A
89 1,23| poczty, aby torować drogę, która stała się kopna, albowiem
90 1,24| sprawi - ozwała się księżna, która wszedłszy właśnie w tej
91 1,24| pełnymi dymiącej kaszy, którą ksiądz Wyszoniek okładał
92 1,24| potłuczone kości Zbyszka, a którą stara dworka właśnie przed
93 1,25| pełnić są obowiązane. A którą takowa łaska i cześć ma
94 1,25| pokorne podzięki dla księżny, która dziewczynę jakby rodzona
95 1,25| pozbawiał jej zarazem i Danusi, którą kochała na równi z własnymi
96 1,25| będzie przy nim tej jasności, która po całej izbie rozchodzi
97 1,25| Wtem przerwała mu Danusia, która wbiegłszy z płaczem, poczęła
98 1,25| pomocą, gdyż dziewczynę, którą znał od małego, kochał bardzo.
99 1,25| zdobyczną, złotem szytą, w którą rycerz ubierał się zwykle
100 1,25| przejęci uroczystością chwili, która zaraz nadejść miała. Jakoż
101 1,25| Danusia padła do nóg księżnie, która błogosławiła oboje, a gdy
102 1,25| się uśmiechać do Danusi, która obcierała mu twarz zroszoną
103 1,25| mnie i Zbyszkowi.~Danusia, która czuła zmęczenie i senność,
104 1,26| z miejscową służbą, nad którą miała dozór stateczna szlachcianka
105 1,26| był podwładnym, i księżny, którą umiłował jako opiekunkę
106 1,26| a szczególnie księżny, którą jeszcze od bytności w Krakowie
107 1,26| teraz na luteńce Jagienka, którą księżna dość lubi, ale już
108 1,27| pasterce, chyba na tej, którą sam pan Jezus w niebie odprawi.~-
109 1,29| niewiasty w leśnym dworcu, która przywiozła od Danvelda balsamy
110 1,30| jego męstwo, jak chytrość, która przeciw takim nieprzyjaciołom
111 1,30| jeno tą ręką i tą boleścią, która we mnie ostała.~- Jużci
112 1,30| gościńca na węższą drogę, którą jechali długo, gdyż szła
113 1,30| Była to spychowska straż, która dniem i nocą czuwała nad
114 1,30| spuszczano most na fosie, za którą sterczał na wałach olbrzymi
115 1,30| była ta sama niewiasta, która swego czasu przywoziła balsam
116 1,30| niewiasta?~- Od Krzyżaków, która przywoziła balsam hercyński.
117 1,30| Zakonu cierpiała bardzo - o którą bracia dbać muszą, i przeto
118 1,30| sobą niemiłosierną przemoc, która go zgniotła. W duszy widział
119 1,31| dosłyszy -mąż mojej córki, którą na książęcym dworze zaślubił,
120 1,31| A Jurand mówił dalej:~- Którą to wolę moją spisał ksiądz
121 1,32| szarą, wilgotną oponę mgły, która zasłaniała przed nim świat.
122 1,32| jakie im zadał, za hańbę, która spadała na nich po każdym
123 1,32| bramą przez krzyżacką pychę, która wobec zwyciężonego nie ma
124 1,32| to na blankach czereda, która z początku spozierała na
125 2,1 | nacieszyli się owocami zdrady, którą na współkę uknuli i do której
126 2,1 | taką niezmierną pogardą, którą mieli zawsze w sercach dla
127 2,1 | Jedna jest cześć rycerska, którą każdy, kto opasan, szanować
128 2,1 | Juranda i w poczuciu chwały, która z uczciwego postępku Danvelda
129 2,1 | na pychę, ni na pogardę, która była w ich słowach: serce
130 2,1 | z powodu tajemniczości, którą Danveld otaczał swe uczynki
131 2,1 | służka zakonna, ta sama, która jeździła do leśnego dworca,
132 2,1 | nieprzytomne oczy niedojdy, którą mu oddawano jako Danusię.~-
133 2,1 | jako ogień albo jako rzeka, która zerwawszy tamy, niszczy
134 2,1 | Rotgier wpadli na galerię, która biegła ponad wielkimi oknami
135 2,2 | dwóch i tej służki zakonnej, która jej dozoruje. Ludzi, którzy
136 2,2 | zbójom jakowąś dziewkę, która nie umiała powiedzieć, kto
137 2,3 | zobaczył, czy dziewczyna, którą zbójom odjęli, nie jest
138 2,3 | milczenie. Lecz księżna, która była obecna przy posłuchaniu
139 2,3 | obecna przy posłuchaniu i która kochając Danusię, nosiła
140 2,3 | księżnie dwórek niemało, ale która była między nimi Jurandówna,
141 2,3 | Boży i zetrze niesławę, która inaczej na całe to księstwo
142 2,3 | Niechże nasza krzywda, która o pomstę do Boga woła, choć
143 2,3 | nich rycerską rękawicę, która upadła na podłogę, oni zaś
144 2,3 | dłonią łosiową rękawicę, która obsunąwszy mu się z oblicza,
145 2,4 | przyjechała ta sama niewiasta, która przywiozła dla mnie jakoweś
146 2,5 | iść do Malborga pocztą, którą Krzyżacy na wiele lat przed
147 2,5 | pyszna mediolańska zbroja, którą był swego czasu zdobył na
148 2,5 | jakom nie winien tej krwi, która będzie przelana.~Na te słowa
149 2,5 | śniegu, a trzeci zbroję, którą na dobrą wieś oceniano.
150 2,7 | chwałą Zakonu? Gdyby kara, która by spadła w takim razie
151 2,7 | otoczoną ciemną chustą, którą zawiązano mu pod brodą widocznie
152 2,7 | kwadratową, zwierzęcą twarzą, którą w części zasłaniał ciemny
153 2,7 | Zygfryda.~- Jurandzie, kara, którą poniosłeś, i tak cię spotkać
154 2,7 | Jurandową, ta ostatnia radość, która przed chwilą w nim zadrgała,
155 2,7 | synaczku, że ci i tamtą rękę, która cię zabiła, na grobie położę
156 2,7 | dokonam... Dokona służka, która z nią śpi...~Tak mówiąc,
157 2,8 | uśmiechnął się na tę chciwość, z którą zresztą Maćko często się
158 2,8 | szlachcianka Sieciechowa, która mogłaby ją zastąpić, nie
159 2,8 | człowiek jest jako ryba, która, poczuwszy w sobie grot
160 2,8 | przypomniał sobie Jagienkę, która tu przed chwilą na koń siadała,
161 2,9 | Zychówny przeszkadzam.~- Którą dla bratanka chowacie! -
162 2,10| zniszczeniu, pożodze i rzezi, którą w 1331 r. wyprawili w Sieradzu
163 2,10| się na naradę do Jagienki, która już przez Czecha dowiedziała
164 2,10| z jakąś ludzką postacią, którą pędził przed sobą na powrozie.
165 2,10| umilkli na widok owej postaci, która była mała, kosołapa, zarosła,
166 2,11| opowiadać o bitwie pod Płowcami która zakończyła najazd krzyżacki,
167 2,11| Nastała po bitwie wieja sroga, która trwała bez dwanaście niedziel,
168 2,11| którym pierwszą nowiną, którą usłyszał, była wiadomość,
169 2,11| chciał za nic na świecie.~- Którą mu Bóg przeznaczył, tę niech
170 2,11| obu rękoma czynił, ją zaś, która była jego chrześniaczką,
171 2,12| pocztowym pachołkiem. Jagienka, która już poprzednio zeszła z
172 2,13| niegdyś miał dziewkę jedyną, którą okrutnie miłował i którą
173 2,13| którą okrutnie miłował i którą mu Krzyżacy...~Tu zaciął
174 2,14| cielesnych pęt wyzwoloną, która rozbratana raz na zawsze
175 2,14| rozkazu prawej swojej pani, która kazała mu iść do pana Zbyszka.~
176 2,14| i dziecko przywieźli, na którą to intencję będę każdego
177 2,15| pocznie się wojna wielka, która ogarnie wszystkie litewskie,
178 2,16| Spychowa. "Panienka - mówił - która ma duszę jak anioł, sama
179 2,17| słowa przyciszonej pieśni, którą śpiewał "burtini-kas". Wojownicy
180 2,17| wszystkie narody wspomaganą, z którą nie wiem, czyli kto w świecie
181 2,17| tam i piędzi ziemi nie ma, która by była ich. Przyjęli ci
182 2,18| ale mam ci ja jedną myśl, którą młodemu panu powiem.~- Choćbyś
183 2,18| wiosna - maj! Leszczyna, którą bór był podszyty, pokryła
184 2,19| złożona z ośmiu ludzi, która zjeżdża często gęsto z gościńca
185 2,19| znów nastała chwila ciszy, którą mącił tylko zwykły gwar
186 2,19| ostrze niemieckiej dzidy, która zamiast pogrążyć się w jego
187 2,19| ciągle ku swojej jeździe, która walczyła na śmierć i życie
188 2,19| drobniejsza szlachta pruska, która miała obowiązek stawać do
189 2,20| osiami dla owej wyprawy, która ciągnęła zamkowi w pomoc.
190 2,20| zasiedli do wspólnej wieczerzy, którą Czech kazał przygotować
191 2,21| ta sama służka zakonna, która przyjeżdżała od Danvelda
192 2,21| tej swojej kochanej pani, która została w Spychowie, a dla
193 2,21| kilkoma ludźmi i z kolebką, która była między dwoma końmi
194 2,21| tam jedna puszcza, przez którą niedawno przerąbany jest
195 2,21| opatrzył go żywnością, która w opustoszałym kraju przydać
196 2,22| przynajmniej na perci leśnej, którą nieraz ludzie musieli przechodzić.
197 2,23| Poradzę tak: tę żmiję, która była przy Danusi, można
198 2,23| niewiasty nie spotkamy, która by się przy Danusi starunku
199 2,23| mięsiwo i wędzoną rzepę, w którą zaopatrzyli się na drogę
200 2,23| skończył, nastała cisza, którą mącił tylko szum lasu i
201 2,23| położywszy się na skórze, którą mu przyniósł Hlawa, postanowił
202 2,24| naczyniem i podał je Danusi, która poczęła pić chciwie. Przedtem
203 2,24| mówiąc, spoglądał na Danusię, która pogrążona w półśnie, oddychała
204 2,25| że ta szczęsna nowina, którą do Spychowa wiezie, będzie
205 2,25| taką niedomęczoną dziewką, która ostatnim tchem goni!"~Przychodziło
206 2,25| włosiennica, przepasana powrósłem, którą nosił na gołym ciele. Tak
207 2,25| nogą oswojoną wilczycę, która ogrzewała mu bose stopy,
208 2,26| broni, ale i bez pęt. Burza, którą gnał wicher, była już nad
209 2,27| gniew na tę bezlitosną siłę, która wywarła się na niewinne
210 2,27| zasłaniając tylko twarzy, która wśród dzwonków i lilij bielała,
211 2,28| dziecka była oną kroplą, która przepełnia naczynie nieprawości,
212 2,28| jutrzni wkładał ją w trumnę, którą biegli rzemieślnicy uciosali
213 2,29| strasznej a bolesnej podróży, którą gdzieś od Gotteswerder do
214 2,29| minstrelem, ułożył o niej pieśń, którą śpiewał przy lutniach w
215 2,29| chodzi kapitule o moją głowę, którą gdyby poświęcili, zawrzałoby
216 2,29| aby ich chciwość pokarać, którą pogardzam. Całkiem inne
217 2,30| Zygfryda odjechał z tą panną, która w Spychowie była, a teraz
218 2,30| że panny musiał pilnować, która tu po powrocie ze Spychowa
219 2,30| siostry albo krewniaczki, która tu z rycerzem Maćkiem do
220 2,30| Lorche ową pieśń żałosną, którą był o zmarłej ułożył, i
221 2,30| tutejszej księżnie powie, która okrutnie ją miłuje! A znów
222 2,30| jadę.~- A oważ dzieweczka, która cię nałęczką przykryła?
223 2,30| tym trzeba chyba wojny -którą daj Bóg - czekać, gdyż on
224 2,31| głowę, zupełnie jak matka, która płacze nad nieszczęściem
225 2,31| kiedy niekiedy na Jagienkę, która będąc dwórką księżny na
226 2,31| kolejno to na złotą przepaskę, która obejmowała jej białe jak
227 2,31| purpurowym szlakiem szatę, pod którą rysowała się wyraźnie jej
228 2,31| baczności i księżny Januszowej, która poznawszy go nagle, rzekła:~-
229 2,31| się kielichami. Jagience, która niosła poduszkę do siedzenia
230 2,31| jest pewna, że ta panna, z którą wasza miłość rozmawiała
231 2,31| pocieszyła ją Jagienka, która towarzysząc księżnie Ziemowitowej
232 2,32| czasy żelaznej karności, którą Zakon wprawiał w podziwienie
233 2,33| słynną szarobiałą zaprawą, którą przyrządzać umieli tylko
234 2,33| się przez chwilę modlitwą, którą odmawiał za powodzenie wojsk
235 2,33| sprowadzacie.~- Nad stajnią, która jest w dole i w której czterysta
236 2,33| dopiero w bramie zamkowej, która leżała znacznie wyżej, rycerze,
237 2,34| niemieckiej najemnej piechocie, którą kapitanowie ćwiczyli, i
238 2,35| cześć posłów i gości, na którą Zbyszko był zaproszon jako
239 2,35| roku księżna Witoldowa, która mieszkała w urządzonej po
240 2,35| nawet było niż rozmowy, którą głuszyły pieśni i owa zbyt
241 2,35| owej "wieży" pełnej złota, którą się chlubili Krzyżacy, więc
242 2,36| trudu w Spychowie. Jagienka, która była przywiązana do Maćka
243 2,36| rękoma głowę jak siostra, która pragnie kwilącego brata
244 2,38| trzeba mu o tej boleści, która go toczy, zapomnieć, a obecność
245 2,38| jest ziemia nieszczęsna, która nikomu nie przyniosła nic
246 2,38| co czynić. Ale Jagienka, która milczała dotychczas, wystąpiła
247 2,38| ziemia się patrzy, ale ta, która nas pokryje, nie ta, po
248 2,38| gospodarstwem.~Więc Jagienka, która przez czas tej rozmowy namyślała
249 2,39| wszystkimi i z Jagienką, którą pod nogi podjął, dziękując
250 2,39| była hamowała Jagienka, z którą sprzeczał się wprawdzie,
251 2,40| niewiele wypoczywając w drodze, która była łatwa i bezpieczna,
252 2,41| przygodziło? Przed kłodą, którą z wałów stoczą, żadna zbroja
253 2,42| ma chyba jakąś tajemnicę, która go gnębi, poczęła namawiać
254 2,43| zaledwie z boku wyniosłość, która nie przeszkadzała mu w niczym
255 2,43| przeszkadzała mu w niczym i którą nie tylko pancerz, ale i
256 2,44| zastąpić zwykłą odzież, którą miał na sobie - a następnie
257 2,44| bujności Zbyszkowej czupryny, która z tyłu spadała mu jak grzywa
258 2,44| w towarzystwie Jagienki, która przez ten czas niespodzianie
259 2,44| chwili wysłał grzaną wodę, którą gdy zostawiono w izbie,
260 2,45| a czatownia z cegły, o którą trudno było w okolicy. W
261 2,46| poczuciu tej siły potężnej, która burząc się w piersiach narodu,
262 2,46| ucztę dla sąsiedztwa, na którą i szlachcianki przyjeżdżały
263 2,47| Skroś tej samej przyczyny, którą księżna na Płocku wyłuszczyła.
264 2,48| we własną siłę i pomoc, którą im wszystkie najdalsze nawet
265 2,48| Następnie krzyknął na czeladź, która w mig zebrała się wokół
266 2,49| zasiadała rada wojskowa, przed którą zdawano sprawę ze zdobycia
267 2,49| czwórkę szeroką obozową ulicą, którą wytykano zawsze z rozkazu
268 2,49| Zbyszko, ociągając opończę, którą mu wiatr na głowę zarzucił.~-
269 2,50| był zwłaszcza w piechocie, która ciągnęła za kopijnikami,
270 2,50| cepy stanowiły ich broń, którą władali wprost strasznie.
271 2,50| strasznej odpowiedzialności, która ciążyła na jego ramionach,
272 2,50| tą krwią chrześcijańską, która ma być przelana, i tak było
273 2,50| pychę i dufność krzyżacką, którą przepełnion mistrz Ulryk
274 2,51| jako wróżbę zwycięstwa, którą mi sam Bóg przez wasze ręce
275 2,51| niepohamowane, jako lawina, która musi zetrzeć i zdruzgotać
276 2,51| przed trzecią linią polską, która dotąd nie brała udziału
277 2,51| do najbliższej chorągwi, która gotowała się właśnie na
278 2,51| stojących na uboczu, między którą nie domyślał się i nie rozpoznał
279 2,51| polskie. I odgadli. Litwa, którą łatwiej było rozbić niż
280 2,51| chorągiew świętego Jerzego, pod którą służyli goście zagraniczni,
281 2,52| jako wróżbę zwycięstwa, którą mi sam Bóg przez wasze ręce
282 2,52| niepohamowane, jako lawina, która musi zetrzeć i zdruzgotać
283 2,52| przed trzecią linią polską, która dotąd nie brała udziału
284 2,52| do najbliższej chorągwi, która gotowała się właśnie na
285 2,52| stojących na uboczu, między którą nie domyślał się i nie rozpoznał
286 2,52| polskie. I odgadli. Litwa, którą łatwiej było rozbić niż
287 2,52| chorągiew świętego Jerzego, pod którą służyli goście zagraniczni,
|