Tom, Rozdzial
1 1,1 | który tę ziemię zamieszkuje, chciał już ją porzucić i szukać
2 1,1 | była obraza boska, ale nie chciał się Witold przeciwiać, by
3 1,1 | duchownej się wyrzec nie chciał) i że nie może być nad takim
4 1,2 | pawimi piórami na hełmie chciał do siodła troczyć - jako
5 1,2 | przystępowania, choćbym i chciał - nie mogę, boć one w powietrzu
6 1,3 | Tego właśnie żaden nie chciał głośno wyznać, że jednak
7 1,3 | na chwałę Bogu do zakonu chciał oddać, i uciekła z nim do
8 1,3 | chrześcijańskiego dać im nie chciał. Był zaś w Wiślicy Wisław
9 1,4 | ku nam, jakby sobie kogo chciał wybrać - zauważył drugi
10 1,4 | po skończonym posłowaniu chciał się ów komtur w ogrodzieńcu
11 1,4 | uczynicie to, czego będzie chciał...~- Czego chce?~- Powiedział
12 1,4 | Oto i ów poseł! - zaraz chciał nie tylko waszego przeproszenia,
13 1,5 | w reszcie Europy, "syn" chciał być władcą niepodległym -
14 1,5 | wszystkie strony, jakby chciał, zanim dojdzie przed ołtarz,
15 1,5 | pomyślał, ilu by dla królowej chciał zabić - ujrzał przed sobą
16 1,5 | arcybiskupstwo gnieźnieńskie, chciał je zająć zbrojną ręką, za
17 1,5 | uczynię! ale jeśli będzie chciał, żebym go tak przepraszał,
18 1,5 | założył włosy za uszy i chciał coś odpowiedzieć, gdy wtem
19 1,5 | Krzyżaka zabić; lecz on nie chciał się tego zapierać. "Wołałem
20 1,5 | życie, że gdyby się nawet chciał przed nim skryć, to się
21 1,5 | pojednania się z Bogiem. Nie chciał też nastawać na prędkie
22 1,5 | królowej. Biskup Wysz ani chciał słyszeć o egzekucji przed
23 1,5 | uchronił - a dlatego nie chciał nic uczynić...~- On się
24 1,6 | było krzyczeć, każdy zaś chciał pofolgować radości. Jakoż,
25 1,6 | jakoby w odrętwienie, nie chciał rozstrzygać żadnych spraw,
26 1,6 | się było spieszyć?~- Bom chciał księżnę Aleksandrę zdybać
27 1,6 | Maćko nie odrzekł nic i chciał wyjść, ale Zbyszko poskoczył
28 1,6 | jako było. Powiedz, żeś chciał na Tatary z nim iść, aleś
29 1,6 | ni nikt z żołnierzy nie chciał sprzeciwić się panu i pasowanemu
30 1,6 | że gdyby Jaśko z Tęczyna chciał się teraz oprzeć uświęconemu
31 1,7 | franciszkanin o. Cybek, więc chciał wracać do Bogdańca, aby
32 1,7 | Spychowa nie będzie się chciał sprzeciwić woli księżny,
33 1,7 | nie wiemy, czy ci będzie chciał stanąć, gdyż jest zakonnik,
34 1,7 | nieprzyjaciół kołpak ochronny, nie chciał takowego w czasie bitwy
35 1,8 | czyniąc rękoma ruch, jakby go chciał podjąć pod nogi. Lecz on
36 1,8 | Jurand ozwał się:~- Tyś chciał bić w Lichtensteina?~- Ano! -
37 1,8 | drzwiom, gdy zaś Zbyszko chciał mu zastąpić drogę, zatrzymał
38 1,9 | chętnie, ale gdy tylko Zbyszko chciał dowiedzieć się czegoś o
39 1,9 | rzekł:~- Wiecie? on by też chciał, jeno mu coś przeszkadza.
40 1,10| kniaź naszym rycerzom i nie chciał mieć innej straży w bitwie
41 1,10| pokłoni - nie bój się!~Zbyszko chciał odpowiedzieć: "Ale nie ja!" -
42 1,10| zowie.~- Dałby Bóg, żeby chciał mi chłopów ostawić - rzekł
43 1,11| mógł sam dać rady. Próżno chciał przed kilkunastu laty przyciągnąć
44 1,11| drzewo rąbał koło płota, chciał jej do zsiadania pomóc,
45 1,11| do niego rwie. W Krakowie chciał nawet w posła Lichtensteina
46 1,11| i zapytał:~- A może byś chciał sobie coś zaśpiewać?~- Nie -
47 1,11| sprzeczać, nikt bowiem nie chciał być pierwszy. Kazał wreszcie
48 1,12| znalazł się nikt, który by chciał tu zamieszkać, i chatę,
49 1,13| inny, któremu on nie będzie chciał wchodzić w drogę. Każdy
50 1,16| stworzył do broni, i kto by mu chciał ją odjąć, ten by się odwiecznym
51 1,16| Jagienki, jakby szczególnie ich chciał zbudować. Jagienka jednak
52 1,16| amen w pacierzu, ale tegom chciał i do tegom prowadził.~-
53 1,16| zajechał wprost~do księdza, chciał bowiem rzeczywiście dać
54 1,17| ważniejszej, przy której nie chciał mieć za świadka Jagienki.~
55 1,17| niespokojnie na Zbyszka, jakby chciał śladów bitki na nim dopatrzyć,
56 1,17| całkiem rad, gdyż przy targach chciał stawiać różne swoje warunki,
57 1,17| przeze mnie?~- Ba, bom nie chciał was chorych odjeżdżać.~-
58 1,18| stało się bez jego winy, chciał jednak wiedzieć, czy Zych
59 1,18| i na Zbyszku, i na nim.~Chciał jednak uczynić wszystko,
60 1,18| namowy, ni rozkazania nie chciał Jurand słuchać. Powiadał,
61 1,18| pieniędzy też mu dałem, choć nie chciał... No, Mazury przecie nie
62 1,18| Brzozowej, choć z jego ojcem chciał się niedawno opat potykać,
63 1,19| byłby z nią mógł uczynić, co chciał, i jak ją też ku niemu ciągnęło,
64 1,19| pochodzenie z dalekich stron. Nie chciał jednakże odmówić mu pomocy
65 1,19| na nich ściągnąć.~Zbyszko chciał zapytać o Danusię, ale naraz
66 1,19| twój giermek, panie, nie chciał mi dać wina, a po wtóre
67 1,19| przeorowi podejrzane, więc chciał go zaraz do jurysdykcji
68 1,19| mógł się na to zgodzić, chciał bowiem wywiesić kartę przed
69 1,19| ostrożnym, i odrzekł:~- Gdybym chciał zełgać, to byłbym od razu
70 1,19| mając drogę pilną, nie chciał się potykać, a Czech kuszę
71 1,19| Krakowem, gdy nieopatrznie chciał bić w Lichtensteina - i
72 1,19| opowiadała każdemu, kto chciał i nie chciał, o jego miłości
73 1,19| każdemu, kto chciał i nie chciał, o jego miłości do Danusi
74 1,19| się spóźnić na łowy, które chciał widzieć koniecznie.~Po czym
75 1,20| Broniliśmy naród, który chciał się ochrzcić, przeciw napaściom
76 1,21| Pod wpływem tych myśli chciał nawet zaraz iść do księżny
77 1,21| bliżej z koniem, widocznie chciał coś mówić, ale się zawahał
78 1,22| tego uczynić, odrzekł:~- Chciał, byśmy, odesławszy ludzi,
79 1,22| rzekł:~- Który by z was chciał go pozwać na pieszą alibo
80 1,22| wojny z Zakonem?~- Gdybym chciał wojny, nie czekałbym was
81 1,22| czym przymrużył oczy, jakby chciał dojrzeć coś dalekiego.~-
82 1,23| Fourcy, wiedząc już, co chciał wiedzieć, zamilkł - przez
83 1,23| iż Janusz nie tylko nie chciał wysłuchać naszych skarg
84 1,23| świecki, jego szczególniej chciał pozwać, sądząc, że tym sobie
85 1,24| wielkim, że w pierwszej chwili chciał wysłać pościg za Krzyżakami,
86 1,24| przeciwić albo może nie chciał tak łgać, jako im było trzeba,
87 1,25| Wyszoniek użyć jednakże nie chciał, tym bardziej że chory poprzedniej
88 1,25| dopiero gdyby dziewczynę chciał innemu dać albo mniszką
89 1,25| padał tak obfity, jakby chciał wszystko zgłuszyć i wszystko
90 1,26| Zbyszko - i tego bym jeno chciał, żeby mnie i Jurand tak
91 1,26| ludzi. Zbyszko jednak nie chciał na to zważać, albowiem zdarzyło
92 1,26| księżnę miłuje.~- Choćby i nie chciał dać, to moje prawo pierwsze.~-
93 1,27| dął z taką siłą, jakby je chciał oderwać od smolnych szczap
94 1,27| ma począć; w każdym razie chciał przepatrzyć pobliskie zaspy,
95 1,27| przeszkody. "Jurand nie chciał, ale Pan Jezus chciał -
96 1,27| nie chciał, ale Pan Jezus chciał - rzekł sobie młody rycerz -
97 1,28| prędzej by on mi teraz chciał wygodzić niż mnie rozgniewać.
98 1,29| sobie, że choćby Sanderus chciał go zdradzić, to niewiele
99 1,29| otwierało mu wszędzie dostęp.~Chciał jednak naradzić się przedtem
100 1,30| Zgorzelic. Stryj mój. Maćko, chciał; rodzic jej, Zych, chciał;
101 1,30| chciał; rodzic jej, Zych, chciał; a i krewny opat, bogacz,
102 1,30| pochylił się tak, jakby chciał jej mówić do ucha, i rzekł:~-
103 1,30| wykute z kamienia. Gdyby chciał podnieść się w tej chwili,
104 1,31| trwogi. Stary rycerz nie chciał jednak odpowiadać na żadne
105 1,31| Juranda jakowaś choroba, i chciał teraz dowiedzieć się, jak
106 1,32| rycerzy, oczom prawie nie chciał wierzyć i porwawszy pieniądz,
107 1,32| Jaśkiem do Śląska.~Jurand chciał odezwać się, wykrzyknąć
108 2,1 | innych izb, wchodził, kto chciał, i sala zapełniła się niemal
109 2,1 | duszy: "Gdyby Danveld nie chciał dotrzymać tego, co obiecywał,
110 2,1 | dziecko, jakoście obiecali!~I chciał chwycić prawą dłoń starego
111 2,1 | naszego, który w ten sposób chciał wydać Juranda w nasze ręce.~
112 2,1 | dwoje ku Danveldowi, jakby chciał mu objąć kolana, i oczy
113 2,2 | choć sławion z odwagi, nie chciał iść na pewną zgubę, zaniechał
114 2,2 | że jakkolwiek Danveld chciał przycisnąć nieprzyjaciela
115 2,2 | ręka Boża, bo nie tylko chciał pomścić krzywdy Zakonu,
116 2,2 | czynią: chybaby cię kto chciał pozwać, jako uczynił ów
117 2,3 | obawiał się więc książę wojny, chciał jednak wiedzieć, co się
118 2,5 | go odwodzić, że kto by go chciał powstrzymać, ten musiałby
119 2,5 | przyjaciół zwyciężonego chciał go ponownie do niej wyzwać.
120 2,6 | wam usłużę.~Zbyszko, który chciał go w pierwszej chwili wyrzucić
121 2,7 | jeszcze twarz Rotgiera, jakby chciał śladów życia w niej dopatrzyć.~
122 2,7 | ogromny wypoczynek, ale nie chciał się jej poddać jeszcze tej
123 2,7 | nocy. I nastawiwszy ostrze, chciał pchnąć nim zwierzę, lecz
124 2,8 | jechać tak prędko, jakby chciał, albowiem drogi stały się
125 2,8 | opat ze złości na Zbyszka chciał dla dziewki Wilka albo Cztana,
126 2,9 | że takiemu, który by je chciał pokrzywdzić, nie tylko by
127 2,10| przejściu lasami, ale nie chciał podjąć się przewodnictwa,
128 2,10| nieczyste nie mają władzy. Maćko chciał sam iść, ale skończyło się
129 2,11| zuchwale, jakby samego diabła chciał wyzwać na rękę.~Za borem
130 2,11| na umór w Jagience. Czech chciał go zaraz pozywać za to na
131 2,11| trud nie mógł obalić, nie chciał ich budzić, ale sam równo
132 2,11| Zbyszka ominąć, tego zaś nie chciał za nic na świecie.~- Którą
133 2,11| prawdopodobniej, posłem i że gdyby chciał, nie pytając o nic, bić
134 2,11| przecie, że ja tego samego bym chciał, co i ty; ale on w pierwszym
135 2,11| Była chwila nawet, że Maćko chciał to uczynić, ale rozważywszy
136 2,11| poniektóry i wierzyć nie chciał, by zaś chrześcijanie tak
137 2,11| język, i rękę...~- Byle chciał, to jużci że i potrafi -
138 2,11| Za to go pokochał. Nie chciał już z nim gonić na ostre
139 2,11| wrócił już z synodu, tobym go chciał widzieć - odpowiedział Maćko. -
140 2,12| znacznie; znać też było, że chciał i o wiele innych rzeczy
141 2,14| Danuśce, jak ją stary komtur chciał Rotgierowi zanieść, aby
142 2,14| Czech, który je dostrzegł, chciał iść ku nim, by pokazać pątlik
143 2,17| gierdawskiego wójta, nie chciał nawet czytać mistrzowego
144 2,21| toby był Danuśkę zabił.~- I chciał to uczynić - odparł Sanderus -
145 2,22| rodzonym synem.~- Czego bym też chciał - rzekł głucho - to cisnąć
146 2,22| gdyby któren zbrojny był i chciał się bronić, to go w łeb.~
147 2,22| zebrawszy wszystkie siły chciał grzmotnąć nim o ziemię,
148 2,22| z ziemi i siadł, po czym chciał wstać i nie mógł, więc siadł
149 2,23| duszy coś takiego, o czym chciał pogadać ze starym rycerzem
150 2,23| a usłyszawszy stąpania, chciał wiedzieć, co to jest. Maćko
151 2,24| niechby był jechał, gdzie chciał, byle się chociażby i za
152 2,24| Wolfganga tak, jakby mu chciał powiedzieć: "Powiedz to
153 2,24| źrenicę oka, jakkolwiek nie chciał okazywać przy Niemcach wzruszenia,
154 2,25| rycerskiej nie dopuścić.~A Czech chciał koniecznie znacznie przed "
155 2,25| sobą, albowiem młody rycerz chciał go dać w podarunku i dla
156 2,25| po twarzy Zygfryda, jakby chciał sobie przypomnieć lub wrazić
157 2,26| jednakże sił nieczystych i nie chciał mieć z nimi do czynienia.
158 2,27| Dobiwszy się do leśnego dworca, chciał się zatrzymać, ale tam na
159 2,27| W pierwszym uniesieniu chciał rzucić się do je j nóg,
160 2,28| kilkakrotnie głowę, jakby chciał rzec, że ona to jest, jego
161 2,29| do Płocka jechać.~- Tak i chciał uczynić, ale go w drodze
162 2,29| de Lorche - bom z dawna chciał widzieć waszych rycerzy,
163 2,30| przez ich łakomstwo. Nie chciał komtur brodnicki przydawać
164 2,30| znacznej straży, bo nie chciał, by się o pieniądzach rozgłosiło.
165 2,31| który po śmierci królowej chciał był zrazu opuścić, nie wiedząc,
166 2,31| królowi pokazać.~Zbyszko chciał bardzo pójść pokłonić się
167 2,31| potem skroś tejże przyczyny chciał jechać do Płocka, w Płocku
168 2,31| do Płocka, w Płocku dziś chciał rycerza z Taczewa dla Agnieszki
169 2,31| się z rycerzem z Taczewa chciał ojej piękność i cnotę potykać.~-
170 2,32| nieuczciwością Zakonu. Mistrz nie chciał układów o Dobrzyń prowadzić,
171 2,32| dlatego chociaż sam Arnold chciał spuścić z ceny, nie przyjął
172 2,34| gryźć pięści, którymi łkanie chciał potłumić, tak rozskowyczało
173 2,34| gotowe postanowienie, ale nie chciał nim widocznie stryjca zasmucić,
174 2,35| małmazją, albowiem mistrz chciał olśnić oczy posłów polskich.
175 2,36| i rzekł:~- Ano, kogo Bóg chciał wziąć, to wziął, a kogo
176 2,36| wziąć, to wziął, a kogo chciał ostawić, to ostawił, ale
177 2,38| wierności. Uparł się i nie chciał, mówiąc, że trzeba mu o
178 2,38| Zbyszko żadną miarą nie chciał się zgodzić na sprzedaż.~-
179 2,39| rozmyślał.~- Może to Bóg tak chciał - mówił sobie - żeby wpierw
180 2,40| zuchwałością przed siebie, jakby chciał rzec wszystkim wędrownym
181 2,40| Ba! Wilk zabit na Śląsku. Chciał tam jednego kasztelu niemieckiego
182 2,40| złości nie wywarli.~- Cztan chciał, ale Wilk, który był mądrzejszy,
183 2,40| Zbyszka i jego synów nie chciał na małym poprzestać, tym
184 2,40| głosem Maćko. - Do te-gom cię chciał przywieść!~- Bo co?~- Bo
185 2,41| nie prośby Jaśka, który chciał się ludziom i miastu napatrzyć,
186 2,41| doskonale na nowinach, ani chciał słyszeć o ich ustąpieniu.
187 2,42| nieprzyjacielem, który nigdy nie chciał poprzestać na swoim, a o
188 2,42| nim jechać, ale on jej nie chciał brać, więc poczęły się między
189 2,42| ci jest? może byś czego chciał? - wypytywał go stary rycerz.~-
190 2,43| toś i patrzeć na nią nie chciał, najedzże się teraz strachu,
191 2,44| połysku i mocy. Tak to właśnie chciał utrefić się Zbyszko. Ale
192 2,45| Wznosił mozolnie, gdyż chciał, żeby odsady były z kamienia
193 2,47| myślałem tak: "Jużci nie chciał wyznaczyć zroku ni Zawiszy,
194 2,48| była od wieków polska, więc chciał do Królestwa należeć. Ale
195 2,49| zakutych w żelazo Niemców. Chciał król przeprawić się przez
196 2,51| potędze. Mistrz Ulryk nie chciał im wierzyć, gdyż od początku
197 2,51| ludzkie, zląkł się w sercu i chciał się oddać w niewolę. Ale
198 2,51| głuche grzmoty, jakby sam Bóg chciał mieszać się między walczących.~
199 2,51| w rzeź i pościg. Kto nie chciał się poddać, zginął. Wiele
200 2,51| wzruszonym głosem: "Bóg tak chciał!" Stawiano też przed majestatem
201 2,52| potędze. Mistrz Ulryk nie chciał im wierzyć, gdyż od początku
202 2,52| ludzkie, zląkł się w sercu i chciał się oddać w niewolę. Ale
203 2,52| głuche grzmoty, jakby sam Bóg chciał mieszać się między walczących.~
204 2,52| w rzeź i pościg. Kto nie chciał się poddać, zginął. Wiele
205 2,52| wzruszonym głosem: "Bóg tak chciał!" Stawiano też przed majestatem
|