Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
juran-dówna 1
juran-dówne 1
jurand 283
juranda 199
jurandem 23
jurandowa 15
jurandowe 12
Frequency    [«  »]
203 przecie
200 albowiem
200 panie
199 juranda
198 niej
198 niz
198 was
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

juranda

    Tom,    Rozdzial
1 1,2 | która wydalają za grabię Juranda ze Spychowa. Gładka była 2 1,2 | gdzie pojedziesz.~- Do Juranda ze Spychowa.~Maćko przekręcił 3 1,2 | tego kaczego kłapaka do Juranda ze Spychowa chcesz jechać.~- 4 1,3 | ale potem co? Pojedzie do Juranda ze Spychowa, będzie mu pomagał, 5 1,3 | one czuby pannie Danucie, Juranda córce a Twojej służce, obiecał 6 1,5 | księżna Anna. - To jest córka Juranda ze Spychowa, której ów nieszczęsny 7 1,6 | ty - nie bój się. Ale u Juranda ze Spychowa już mi się lepiej 8 1,6 | Cóż się z nim stało?~- U Juranda na łańcuchu. Ale on też 9 1,6 | pokładzin bez ojcowej woli Juranda ze Spychowa nie dopuszczę.~ ~ 10 1,7 | księcia Janusza albo do Juranda ze Spychowa, chełmińskich 11 1,7 | ja przecie z Malborga do Juranda ze Spychowa pojadę. Jakże 12 1,8 | zdziwiła się zbytnio przyjazdem Juranda ze Spychowa, zdarzało się 13 1,8 | ci oni nie owce, ale dla Juranda owce, bo on im wilkiem". - 14 1,8 | warszawski przychodziły skargi na Juranda, książę odpowiadał skargami 15 1,8 | bywał zwycięzcą, aby wyzwał Juranda na udeptaną ziemię. Lecz 16 1,8 | kilkunastu jeńców i że imię Juranda straszniejsze było od owych 17 1,8 | Ale nie od razu dostrzegł Juranda z Danusią, gdyż komnata 18 1,8 | zbliżył się wraz z nią do Juranda i rzekł:~- Przyszedłem się 19 1,8 | wstał i zwróciwszy się do Juranda, zapytał:~- Widzieliście 20 1,8 | oniemiał i począł patrzeć na Juranda okrągłymi oczyma, nie mogąc 21 1,19| wydała, gdyżby się to bez Juranda obyć nie mogło, a nie słyszałem, 22 1,19| przywodzi. Nie było zasię Juranda, nie było i wesela! A chcesz, 23 1,20| ród dziewczyny, i że imię Juranda łączyło się ze strasznym 24 1,20| tyle skarg na okrucieństwo Juranda i zuchwałość całego polskiego 25 1,22| sam to gadasz, a sądu na Juranda wołasz. Czegoże chcecie?~- 26 1,22| że goście pierwsi naszli Juranda i że nie odesłali ludzi, 27 1,22| Jam ci pozwolił wyzwać Juranda, ale gdybyś z wojskiem zakonnym 28 1,22| że wyście pierwsi naśli Juranda?~- Bo prawda!~- Trzeba ci 29 1,22| Bez sądu nie skaraliby Juranda, a na sądzie rzecz by musiała 30 1,22| chełmińską szlachtę i uderzym na Juranda... Czas z nim skończyć!~ 31 1,22| ci znaleźliby radę na Juranda. Cóż Witold! namiestnik 32 1,22| gdybyśmy posłali mistrzowi Juranda na łańcuchu, czeka nas pewniej 33 1,22| Polski.~- A tymczasem kości Juranda zbieleją na haku - odparł 34 1,22| dojrzeć coś dalekiego.~- Widzę Juranda - rzekł - jako z powrozem 35 1,23| rozmawialiście na odjezdnym?~- Córka Juranda! - odpowiedział Krzyżak. 36 1,23| wszystko widać złe, co od Juranda pochodzi. Warto być stróżem 37 1,23| Gdy ludzie nasi niby od Juranda przybędą, znajdą gotowe 38 1,23| rzecz: list z pieczęcią od Juranda.~- Należy wszystko przewidzieć - 39 1,23| Jurandównę, natkną się na samego Juranda.~- Ci ludzie, których wybiorę, 40 1,23| że jeśli się natkną na Juranda, pójdą na haki. Ich głowa 41 1,23| przecie posłać kogoś do Juranda i powiedzieć mu: "Twoja 42 1,23| będzie także uwolnion od Juranda.~- Nie! - zawołał brat Rotgier - 43 1,23| podstępach i wiarołomstwie Juranda, gdy ów zażądał, by odprawili 44 1,23| wraz z Bergowem i samego Juranda - obiecać mu, że wypuszczą, 45 1,23| wysłuchać naszych skarg na Juranda, ale kazał zamordować skarżyciela.~ 46 1,23| Za to, żeście niesłusznie Juranda ze Spychowa oskarżyli z 47 1,23| tym sobie ujmie i zjedna Juranda. Tymczasem rycerz ów leżał 48 1,24| Ciechanowa jedź, gdzie i Juranda sprowadzę.~ ~ 49 1,25| rachuby i nadzieje. Oto od Juranda przybyli wysłannicy z pismem 50 1,25| napisać list od księżny do Juranda, by zaraz przyjeżdżał do 51 1,26| uczynić, gdzie jechać i jak Juranda przejednać. Miewał też chwile 52 1,26| począł go zaraz wypytywać o Juranda ze Spychowa, ów zaś odrzekł, 53 1,26| zawsze strach mu było trochę Juranda, uradował się w sercu i 54 1,26| spodziewanym przyjeździe Juranda. Oto misy dla nich zastawione, 55 1,26| wieczerza się skończy.~- Co do Juranda - mówiła księżna - będzie 56 1,26| Mówił mi Mrokota, że dla Juranda jest osobna izba, gdzie 57 1,27| wokoło nie znaleźli nic. Juranda już byli zabrali ludzie 58 1,27| przewodniku i który znalazł Juranda, byłby znalazł i panienkę. 59 1,27| zrozumiał, że wraz ze śmiercią Juranda znikły wszelkie przeszkody. " 60 1,27| ich stary dziedzic Żelech. Juranda już nie znaleźli, lecz Żelech 61 1,27| by co prędzej zobaczyć Juranda i czegoś się od niego dowiedzieć.~ 62 1,27| Zastanowiło jednak przybycie Juranda bez dziewczyny, więc pytała 63 1,27| rzekł Zbyszko.~I poszli do Juranda. W izbie gorąco było jak 64 1,27| dowiedzieć się czegoś z ust Juranda o Danusi, nie była bowiem 65 1,27| Ale głos ów rozbudził i Juranda, który otworzył oczy, siadł 66 1,28| powtórnym rozbudzeniu nie chwyci Juranda dur i nie odejmie mu na 67 1,28| krzyżacką.~W izbie, prócz Juranda, ojca Wyszońka i pani, zastał 68 1,28| księżna zaś zwróciła się do Juranda, chcąc go dobrym słowem 69 1,28| ciężkich już i tak nieszczęść Juranda i przy tym ogarnął jakiś 70 1,29| Mściwa i niepohamowana natura Juranda ozwała się też widocznie 71 1,29| zmienione przez jedną noc. Juranda uderzył wreszcie ten ból 72 1,30| czekając na jakieś słowo z ust Juranda, lecz gdy ów milczał, jął 73 1,30| nadziei ni przejednania Juranda, ni, co gorsza, uratowania 74 1,30| począł patrzeć wprost w oczy Juranda, gotów na gniew gniewem 75 1,30| W końcu zwrócił się do Juranda i zapytał:~- A wyście chytrzy?... 76 1,30| zdziwienie, następnie spojrzał na Juranda i zapytał:~- Ojcze!... Toćby 77 1,30| jednak myśl jego wróciła do Juranda.~- Ludzie mówią, żeście 78 1,30| podobne.~Strażnicy, poznawszy Juranda, poczęli wykrzykiwać na 79 1,30| jej przeszedł z oblicza Juranda na Zbyszka, następnie na 80 1,30| Kaleba i znów wrócił do Juranda, jakby z zapytaniem, co 81 1,30| nieprzywykłego do oporu Juranda odbił się gniew. Przez chwilę 82 1,30| tarczami i bronią zdobytą przez Juranda, gdy Głowacz zbliżył się 83 1,30| przysunęła się szybko do Juranda i poczęła szeptać:~- Waszą 84 1,30| wyciągnął nogi i spojrzał na Juranda oczyma pełnymi pychy i pogardy.~ 85 1,30| co powstrzyma i złamie Juranda, ale zląkł się, że wpierw, 86 1,30| się trudności...~Na twarzy Juranda odbił się niepokój. W pierwszej 87 1,30| nas i de Bergowa?~Twarz Juranda pobladła ze wzburzenia i 88 1,30| z jeńcami.~Na to ramiona Juranda poczęły się cofać w tył, 89 1,30| spoglądali to na siebie, to na Juranda, który siedział oparty o 90 1,30| rycerz, zbliżając się do Juranda.~Jurand drgnął, ale zrazu 91 1,30| Kaleb, który znając lepiej Juranda, spostrzegł, dzieje się 92 1,31| stronę Zbyszka, to w stronę Juranda; nie rzekł jednak nic, gdyż 93 1,31| czym na dany znak przez Juranda skłonił się i odszedł, rycerz 94 1,31| istotnie, czy nie idzie na Juranda jakowaś choroba, i chciał 95 1,32| przewodnik idący przy koniu Juranda zatrzymał się i rzekł:~- 96 1,32| do siebie, przez pół do Juranda, a tymczasem minęli pustać 97 1,32| przypadł głową do strzemienia Juranda i objął je rękoma.~- O Jezusie, 98 1,32| spełni... Na myśl w sercu Juranda, obok trwogi i niepokoju 99 1,32| kochania..." Na myśl powieki Juranda zwilgotniały nagle i w sercu 100 1,32| go, śpiewali. Ujrzawszy Juranda, poczęli spoglądać na niego 101 1,32| wydłużone. Za zbliżeniem się Juranda stado zerwało się z wielkim 102 2,1 | zatrzymał się i obrzuciwszy Juranda oczyma, znów spytał:~- Broni 103 2,1 | niejakim czasie, gdy oczy Juranda oswoiły się ze zmrokiem, 104 2,1 | polskiego plemienia w ogóle, a Juranda ze Spychowa w szczególności; 105 2,1 | pewni siebie, spoglądając na Juranda z pychą i z taką niezmierną 106 2,1 | niezmierną ciekawością na Juranda, rozmawiając głośno i czyniąc 107 2,1 | giermków, ów zaś zbliżył się do Juranda i chwyciwszy dłonią za powróz 108 2,1 | ze strasznego im niegdyś Juranda. Powoli wesołość ogarnęła 109 2,1 | I poczęli także oglądać Juranda, gdyż to była sposobność 110 2,1 | Danvelda i jego dawne do Juranda urazy, nie spodziewali się 111 2,1 | Inni zaś otoczyli znów Juranda i w poczuciu chwały, która 112 2,1 | powiadali, jako jest córką Juranda ze Spychowa. Jeśli zaś nią 113 2,1 | ten sposób chciał wydać Juranda w nasze ręce.~Zygfryd i 114 2,1 | się spodziewać: schwytać Juranda, nie oddać mu córki, a jednak 115 2,2 | de Bergow, dawny jeniec Juranda, i dwaj szlachetni młodzieńcy, 116 2,2 | zapytał:~- Który z was widział Juranda?~- Ja - odrzekł de Bergow.~- 117 2,2 | Jęczeliście w niewoli u Juranda i jesteście gościem Zakonu, 118 2,2 | jednak pierwszy miecza na Juranda nie wydobył.~- Będę mówił 119 2,2 | trumien dla pobitych przez Juranda prostych knechtów, a gdy 120 2,2 | wszystko zaś spadnie na Juranda, na złość polską i związki 121 2,2 | pojedziesz prócz tego skarżyć na Juranda. Opowiesz wiernie, co uczynił 122 2,2 | cię, ale się muszą wyprzeć Juranda, abyśmy zaś nie mogli rzec: 123 2,3 | wątpliwości, był odpowiedzią list Juranda z jego własną pieczęcią 124 2,3 | do zamku i tam zgładzić Juranda zarówno jak jego towarzyszów. 125 2,3 | niedojdę poczytać za córkę Juranda.~Na to brat Rotgier:~- Danveld 126 2,3 | pisma Ka-lebowego i pieczęci Juranda. Któż mógł to uczynić?~- 127 2,4 | powszechnie, wobec zaś listu Juranda nikt nie wątpił, że słuszność 128 2,4 | gdyby nie owa wiadomość od Juranda, niechybnie byliby to uczynili... " 129 2,4 | słudzy nie mogli poznać Juranda, bo taki był, jakby go z 130 2,6 | dwa. Może i oni mają od Juranda świadectwo, że nie winni 131 2,6 | i Święty Krzyż, jako ja Juranda do ostatniego tchu nie opuszczę!~- 132 2,6 | domyślił, że oni tam ni Juranda, ni jego córki nie trzymają, 133 2,6 | zwłaszcza mając złość do Juranda. Proszę tedy mistrza, aby 134 2,6 | im pergamin z pieczęcią Juranda, w którym własnoręcznie 135 2,6 | ich kraju. Jeden Bóg może Juranda ratować.~- I może też nam 136 2,6 | i łakome na wojnę, a do Juranda przywiązane. Toteż smutek 137 2,7 | wobec księcia Janusza sprawę Juranda. Zygfryd uśmiechnął się, 138 2,7 | świadczył za nami list samego Juranda, więc bali się sprawiedliwości 139 2,7 | Jego noszą, niż o jakowegoś Juranda albo o krzywdy jednej mizernej 140 2,7 | wydałoby się też zaraz, żeśmy Juranda sprowadzili jeno dlatego, 141 2,7 | nie lepiej będzie wypuścić Juranda i jego córkę? Zdrada i ohyda 142 2,7 | albo trzeba będzie ukryć Juranda i jego córkę, albo ich oddać. 143 2,7 | całkiem Zygfryda. Co do samego Juranda, dawno już na współkę z 144 2,7 | robiono dla pobitych przez Juranda - odrzekł ekonom. - Każę 145 2,7 | jako kapelan nie dał dobić Juranda i jakośmy mu przysięgli. 146 2,7 | od cel więziennych.~- Do Juranda - rzekł Zygfryd.~Po chwili 147 2,7 | ujrzał leżącego na słomie Juranda. Jeniec miał kajdany na 148 2,7 | śmiertelne, natomiast uszło z Juranda tyle krwi, że go odniesiono 149 2,7 | pochylił i wkrótce na oko Juranda poczęły spadać wielkie, 150 2,7 | wystającej kości policzka.~Twarz Juranda skurczyła się, płowe wąsy 151 2,7 | przycisnął kolanami piersi Juranda, odwrócił głowę i patrzał 152 2,7 | poprzednio, gdy szedł do Juranda, a na głowie ciężar jakby 153 2,8 | chwycą. "Chwycili starego Juranda i córkę, nie wzdragali się 154 2,8 | panienkę ludzie, niby od Juranda, i nad raniem pojechała...~- 155 2,8 | wszystkie przygody Zbyszka, Juranda, Danusi i swoje.~ ~ 156 2,11| machnąć! A co do Danuśki i Juranda, to prawda. Ja myślę tak 157 2,11| nikt dobrze nie wie... Tego Juranda też mi żal, bo i za życia 158 2,11| studziennych nie zdołały rozbudzić Juranda, którego z wozu przeniesiono 159 2,11| go po to, aby zapytać o Juranda, rzekł, uprzedzając pytanie:~- 160 2,11| po wszystkich zamkach.~- Juranda i Danuśki?~- Tak, ale Juranda 161 2,11| Juranda i Danuśki?~- Tak, ale Juranda nie szukał, bo mu powiedzieli, 162 2,11| Malborga odesłał, samego Juranda nie wyjmując. Komtur co 163 2,11| nie wyjmując. Komtur co do Juranda odpisał, z ran umarł 164 2,11| To mi jeno dziwno, że Juranda nie znaleźli! - zauważył 165 2,12| przypominał dawnego groźnego Juranda, pogromiciela Krzyżaków 166 2,12| niejaki Sucharz; przystąpił do Juranda, podjął go pod nogi i rzekł:~- 167 2,12| wszystkich wpatrzyły się w Juranda.~Owemu zaś zrazu zakwitły 168 2,12| górę krzyż i na białe włosy Juranda.~Kowal Sucharz popatrzał 169 2,12| Kowal Sucharz popatrzał na Juranda, obejrzał się na towarzyszów, 170 2,12| rzeczywiście.~Ale tymczasem w izbie Juranda został tylko ksiądz Kaleb, 171 2,12| Sieciechówny, przystąpiła teraz do Juranda.~- Bóg wam dopomóż, rycerzu 172 2,13| tymczasem kazał umęczyć Juranda, a potem język jego i rękę 173 2,13| co Jurandowe, to musi do Juranda wrócić. Ale to nie ludzki 174 2,13| nie przywiedli, tak jak Juranda przywiedli. Niech rzekną 175 2,14| giermka, poszła z nim do Juranda, aby mu nowiny oznajmić. 176 2,14| wszystkich zwróciły się na Juranda, który z zamkniętymi oczyma 177 2,14| skóry leżącej przy ławie Juranda, zbliżyła się do otwartego 178 2,14| razem z Jagienką wrócili od Juranda, podjął pod nogi i rzekł:~- 179 2,20| wiem, gdzie jest córka Juranda!... ratujcie mnie!~ ~ 180 2,23| Ta niewiasta - to córka Juranda ze Spychowa, a żona tego 181 2,23| Danvelda, porwanie Danusi, mękę Juranda i pojedynek z Rotgierem. 182 2,23| powiedziecie?~- Na Mazowsze, do Juranda ze Spychowa.~To mówiąc, 183 2,24| Póki nie wrócicie, to i Juranda pohamuję, aby się na was 184 2,25| Jurandowi.~- Trzeba mi teraz do Juranda! - rzekła, gdy skończył, 185 2,25| Na te słowa przez oblicze Juranda przebiegły nagle promienie - 186 2,25| zwróciły się mimo woli na Juranda, którego oblicze zajaśniało 187 2,27| a do tego córkę sławnego Juranda, o którym "gądkowie" tyle 188 2,28| zwłoki.~Zbyszko, ujrzawszy Juranda, kazał postawić nosze na 189 2,28| albowiem padłszy na piersi Juranda, objął go za szyję i począł 190 2,28| święconą wodą Danusię, Zbyszka, Juranda i rozpoczął Requiem aeternam. 191 2,28| szybę złotego bursztynu.~Juranda nie było przy tym, albowiem 192 2,29| zmarłej niewieście, odwiedzał Juranda i siadywał przy nim. Opowiedział 193 2,30| przejechali wedle rycerza Juranda jak koło obcego dziada. 194 2,30| począł mu opowiadać o niedoli Juranda, o pochwyceniu Danusi i 195 2,34| Jurand żywie jeszcze?~- Juranda żywiącegom odjechał, ale 196 2,34| miłuję.~- Nie mówię, żebyś do Juranda nie jechał - rzekł powoli 197 2,36| Zbyszko, wypytawszy się o Juranda, poszedł do niego i do swojej " 198 2,38| odrzekł Maćko - możemy i Juranda ciało zabrać.~- Ba, on tu 199 2,45| skarbami zgromadzonymi przez Juranda, a prócz tego szeptali sobie


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License