Tom, Rozdzial
1 1,1 | zwiedzili kawał świata? - rzekł jeden z kupców.~- Niewielu z tych,
2 1,1 | dokąd.~- Jakże to? - zapytał jeden ze szlachty. - Skąd jesteście
3 1,1 | przed się wyciągnie i sam jeden, jeszcze przed bitwą, w
4 1,1 | Bóg pobłogosławił - rzekł jeden ze szlachty.~- I święty
5 1,1 | lasu, to go w chojniakach jeden i drugi za kożuch pociągnie -
6 1,1 | ich jeszcze łapią. Nasypał jeden prażonego grochu do wołowej
7 1,1 | też to. dziwy! - zawołał jeden ze szlachty.~- Napatrzyłem
8 1,1 | Dalibóg, prawda! - odrzekł jeden ze szlachty. - Wiadoma po
9 1,1 | miasto na nowo się buduje. Jeden też święty zakonnik, który
10 1,1 | spoglądali ze zdumieniem jeden na drugiego.~- Księżna Anna
11 1,1 | Księżna Anna Danuta - mówił jeden z mieszczan - toć to Kiejstutówna,
12 1,2 | dworzanami było dwóch rybałtów, jeden z lutnią, drugi z gęślikami
13 1,2 | Rybałci zawtórowali jej zaraz, jeden na gęślikach, drugi na dużej
14 1,2 | Widziałem, jako matkę Danusiną jeden Niemiec z pawimi piórami
15 1,2 | tej chwili śpiew ustał. Jeden z rybałtów, człowiek tłusty
16 1,2 | Któż to jest? - zapytał jeden z zakonników.~- To jest
17 1,2 | bydło, trzody, to się za jeden krowi łeb po kilka wsiów
18 1,3 | pewnej nocy ukazał - rzekł jeden z zakonników, spoglądając
19 1,3 | że w tej chwili byłby sam jeden na całą chorągiew uderzył.
20 1,4 | Czego on stoi? - rzekł jeden z rybałtów~- Bo i my stoim -
21 1,4 | Puszczaj na Niemca! Coś za jeden? - zawołał, chwytając za
22 1,4 | dzwon wielki na wieżę sam jeden zaniósł, którego dwudziestu
23 1,4 | jakoby jarmark - odrzekł jeden z rybałtów. - Dawnoście
24 1,5 | i we wszystkich cnotach. Jeden z tych rycerzy, Toporczyk,
25 1,5 | i jako śpiewak, i jako jeden z pierwszych rycerzy. Powała,
26 1,5 | i po chwili milczenia jeden z najstarszych rycerzy,
27 1,5 | ale za to gotów był sam jeden na całą potęgę Tymura Chromego
28 1,5 | zgrzytając zębami, poczęli wołać jeden przez drugiego:~- Gorze
29 1,5 | drodze do Tyńca napadł mnie jeden wasz rycerz, i choć z krzyża
30 1,6 | którym stało trzech ludzi: jeden kat, barczysty i groźny
31 1,7 | niemieccy, ocalał tylko jeden, Wojciech, przezwiskiem
32 1,7 | niemieckie. Wojciech został sam jeden w starym domostwie, które
33 1,7 | sadła by wam się saganek jeden i drugi napić!~- Ba! Ojciec
34 1,7 | Obaczcie, że już wozy ładują, a jeden kazałem sianem dla was wymościć.
35 1,7 | kazał się ochrzcić - rzekł jeden z jeńców.~- A wykupić się
36 1,7 | jest zakonnik, a do tego i jeden ze starostów w Zakonie.
37 1,10| pomroce kilkunastu konnych. Jeden z nich jechał na czele,
38 1,10| i po bitwie, co? Ledwie jeden na dziesięciu żyw ostał.
39 1,10| oślepł, czy mi się zdaje...~- Jeden na wronym koniu na przedzie -
40 1,11| i piór czynił się jakoby jeden kłąb. A czego to oni przy
41 1,11| Zajeżdża ich tu dwóch: jeden młody Wilk, syn starego
42 1,12| długim rzędem, trzymając jeden drugiemu łeb na ogonie.
43 1,13| gospodarkę - to się wie! A jeden do drugiego nigdy się nie
44 1,13| I niedźwiedzia sam jeden podeprze. Widzieliście,
45 1,14| było doma, powinien był jeden alibo drugi nastąpić na
46 1,15| w tym dwóch rybałtów i jeden pątnik, którego łatwo było
47 1,15| dworzanie - odpowiedział jeden z nich, zaglądając w tymże
48 1,16| gadali, że zachorzał.~- A jeden z moich kleryków słyszał,
49 1,16| w piersiach, chwycił za jeden z głazów i jął nim potrząsać
50 1,16| siebie nie mogli i tęsknili jeden do drugiego zawsze. Obecnie
51 1,17| Potępieni będziecie i jeden, i drugi, jeśli zapomnicie -
52 1,18| głowę przebiegła mu myśl, że jeden z nich może dostać Jagienkę,
53 1,19| na wieki wieków. A coś za jeden?~- Wasz pachołek, slowutny
54 1,19| adwentem. Żenili się rycerze jeden przez drugiego, bo ludzie
55 1,19| bracia zakonni, komturowie, jeden z Jansborku, a drugi ze
56 1,19| zaśnieżonej ziemi pod pieszą. Jeden Czech tylko, szlachcicem
57 1,19| wami najsławniejszy?~- Jest jeden taki, że lepiej by Niemcu
58 1,20| To osobne księstwo, ale jeden naród - odpowiedział starosta -
59 1,21| spuszczone zostały ze smyczy. Jeden z nich, spuszczony widocznie
60 1,21| ogarnął zapał myśliwski. Jeden tylko Zbyszko nie myślał
61 1,21| pościgu po całej polanie. Jeden z turów, płowy, olbrzymi,
62 1,21| Ciężko pobit - odpowiedział jeden z umiejących po niemiecku
63 1,22| spychowskich wtrącił. De Fourcy jeden się ocalił i po trzechdniowym
64 1,22| pogańską Litwą, nie uczynił nam jeden zwykły mąż tyle złego, ile
65 1,23| rzucim. A w dodatku: wyście jeden, nas czterech - jakoże nie
66 1,24| giermek wyjechał bez broni. Jeden z nich krzyknął mu był nawet
67 1,25| ku wam dwóch rycerzy, ale jeden doszedł pierwej i w bieluchny
68 1,26| się czasem rozłączyć, to jeden bez drugiego nie wiedział,
69 1,26| przyjaźni księcia mazowieckiego. Jeden z ludzi książęcych zadął
70 1,26| zasiąść. Przedtem jednak jeden z nich podał mu płaską misę,
71 1,27| pochodniami, po czym zaraz jeden zawołał:~- Człowiek pod
72 1,27| konie ze śnieżnych zawałów. Jeden zaprząg na samym końcu orszaku
73 1,28| książę udzielny siedzi - i jeden drugiemu w złem pomaga.
74 1,30| jeśli żywię jeszcze choć jeden z tych, którzy waszą nieboszczkę
75 1,30| inaczej mówić, bo gdyby choć jeden człowiek dowiedział się,
76 1,32| chodziło o Danusię, wolałby sam jeden potykać się ze wszystkimi
77 1,32| zsiąść z konia, podnieść jeden z głazów, które leżały przed
78 1,32| gdyż na szubienicy jest jeden wolny hak z gotowym powrozem.
79 1,32| którego w tej chwili poskoczył jeden z włóczników.~- I broń ma
80 2,1 | rozległ się na kształt grzmotu jeden ogromny wybuch śmiechu.
81 2,1 | ten straszliwy Mazur sam jeden wytnie i wymorduje tych
82 2,1 | żelazne kuny od pochodni. Jeden z pocisków trafił go w czoło
83 2,2 | dłonie nad głową:~- I to jeden człowiek uczynił!... Duchu
84 2,2 | spotkanie z nimi! - rzekł jeden ze szlachetnych nowicjuszów.~
85 2,3 | natychmiast poznał, że to jest jeden z braci, którzy byli w leśnym
86 2,4 | leśnego dworu, a z nią jeszcze jeden wysłannik. Zamknęli się
87 2,5 | to, giermkowie skoczyli jeden ku drugiemu żywo i zapalczywie,
88 2,5 | Zrozumiano od razu, że jeden z tych przeciwników zwalił
89 2,5 | moc duszy i ramienia na jeden cios stanowczy i czekał
90 2,6 | pomógł. Ale skoro wymusili jeden, to mogli wymusić i dwa.
91 2,6 | słyszało, to z tych czterech jeden tylko stary Zygfryd żywie,
92 2,6 | się od ciebie bogdaj na jeden dzień. Nie będzieszże stał
93 2,6 | roków księdzem w ich kraju. Jeden Bóg może Juranda ratować.~-
94 2,6 | zostać w Spychowie chociaż na jeden nocleg, choćby dla pana
95 2,7 | rzekł, odchylając kaptur. Jeden z knechtów pochylił pochodnię,
96 2,7 | Zabit także - odpowiedział jeden z pachołków - ale musieli
97 2,7 | że mu je wybito, gdy sam jeden rzucił się w szaleństwie
98 2,8 | ich mać, a teraz ledwie jeden żywie, i to stary. My też
99 2,9 | wrócim znów do pustki... Jeden na to sposób i jedno poratowanie:
100 2,11| smolistego dymu, a był także i jeden stary chłop, przeszło stuletni,
101 2,11| pobyt w Łęczycy, przy czym jeden z giermków zamkowego starosty
102 2,11| biskup zaś nie zauważył, że jeden z pacholików starego rycerza
103 2,11| było nie rodzić, niżeli jeden takowy miecz mieć nad głową.
104 2,11| hełmie, a potem raz tylko jeden z nim rozmawiał, i to wieczorem,
105 2,11| swojskie głosy, z których jeden przypomniał mu słodki głos
106 2,11| wszyscy jechać, bo z nim może jeden wóz pójść.~- Nie rządzę
107 2,11| Powiadali o nim Mazurowie, że on jeden między nimi mógłby się był
108 2,11| go też nie zmogą, bo on jeden chytrzejszy niż oni wszyscy
109 2,11| Brali też ludzi na spytki. Jeden sam powiedział Zbyszkowi,
110 2,12| wreszcie wysunął się naprzód jeden z załogi gródkowej, a zarazem
111 2,15| się przeciw Niemcom jak jeden mąż, a kniaź Witold nie
112 2,18| krzaki.~Toteż na ów widok jeden z owych włodyczków z Łękawicy,
113 2,19| kilkunastu ludzi, a tylko jeden wyraz powtarzają wszyscy,
114 2,19| chwilowo pozostał bezbronny. Jeden z włodyków z Łękawicy zginął,
115 2,19| do sprawy, wpadł naprzód jeden z bojarów żmujdzkich, który
116 2,19| oczy; inni modlili się; jeden, któremu umysł pomieszał
117 2,20| Zbyszko kazał go włożyć na jeden ze zdobycznych wozów, naładowanych
118 2,20| Kilku wpadło w bór, ale jeden ulgnął przy ruczaju i tego
119 2,20| przeciw chrześcijanom walcząc.~Jeden z obecnych Mazurów przełożył
120 2,21| podejrzliwie i spytał:~- Coś ty za jeden? i coś robił między Krzyżaki?~-
121 2,21| między Krzyżaki?~- Com za jeden, wielmożny rycerzu - odpowiedział
122 2,22| temu powsinodze? Co to za jeden?~- Człek jest lekki i może
123 2,22| Czech i pachołcy jechali jeden za drugim, gęsiego. Wiedząc,
124 2,22| pierwszy znak krzyża, gdy jeden z posłanych naprzód pacholików
125 2,24| przed Arnoldem pieszo, sam jeden, bez pancerza, więc spostrzegłszy,
126 2,24| szorstko Wolfgang. - Niech jeden z was odwiezie ją ojcu,
127 2,28| zbrojni pachołkowie Jurandowi. Jeden z nich skoczył z wieścią
128 2,29| drapieżności to już~chyba jeden drugiego prześciga...~-
129 2,30| najukładniej i rzekł:~- Jeden tylko byłby większy zaszczyt,
130 2,32| Jagiełłowe dziedzictwo, który jeden, kogo chce, księciem na
131 2,32| Jurandówny wzięli udział, ani jeden nie żywie, a barankowie
132 2,32| całych obszernych krainach jeden był jęk, jedna nędza i jedna
133 2,32| potęgę całego świata - on jeden się nie łudził - i on jeden
134 2,32| jeden się nie łudził - i on jeden pamiętał złowrogie słowa
135 2,33| twarzach młodszych braci. Jeden z nich, znany krotofilnik,
136 2,33| się stawić wszystkiego na jeden rzut kości i drżał na myśl
137 2,34| tu to za coś mają, bo już jeden de Lorche wielkie niegdyś
138 2,35| do stołu z obcych tylko jeden graf szwabski i jeden burgundzki,
139 2,35| tylko jeden graf szwabski i jeden burgundzki, który, lubo
140 2,35| wielkiego mistrza, po czym jeden drugiemu podawał zwinięty
141 2,35| mu nie nabrały! - zawołał jeden z braci.~- Bo - odpowiedział
142 2,38| konnymi pachołkami, z których jeden miał wieźć spyżę, drugi
143 2,39| drewnianym zwodzonym moście, jeden z koni zarżał przeciągle,
144 2,41| Panny byli już z powrotem - jeden w Bogdańcu, drugi w Zgorzelicach
145 2,42| żurawi i cyranek - Zbyszko jeden nie wracał. Ale gdy ptactwo
146 2,45| czerstwość i siłę. I był o tym jeden głos, że "to dopiero niewiasta,
147 2,47| że cała broda była jakoby jeden sopel.~- A narzekaliście
148 2,49| Ziemowita, księcia na Płocku, jeden między nimi młody, ale dziwnie "
149 2,49| się powiesili, a jeszcze jeden drugiego naganiał: "Nuże,
150 2,50| nim szły hufce nadworne, jeden mając nad sobą podwójny
151 2,51| śmierć od hańby! i choćby sam jeden, tymi mieczami na całe wojsko
152 2,51| kropierzami koniach bojowych; jeden miał na tarczy cesarskiego
153 2,51| stu tysięcy piersi wyszedł jeden olbrzymi głos do grzmotu
154 2,51| każdą niemal piędź ziemi. Jeden z pułków smoleńskich wycięto
155 2,51| jak skorupy jaj, bił sam jeden w całe gromady, a obok niego
156 2,51| jeszcze okropniejszego. Oto jeden leżący na ziemi Krzyżak
157 2,51| wprawdzie z rozpaczą jak jeden mąż wojska polskie na widok
158 2,51| Ludzie i konie zbili się w jeden wir potworny, a w tym wirze
159 2,51| wyrzynanych mężów zlały się w jeden przeokropny głos, taki,
160 2,51| Lecz trwało to krótko. Ni jeden Niemiec nie wyszedł żywy
161 2,51| ziemię i bitwa stała się jak jeden płomień niezmierny, gdyż
162 2,52| śmierć od hańby! i choćby sam jeden, tymi mieczami na całe wojsko
163 2,52| kropierzami koniach bojowych; jeden miał na tarczy cesarskiego
164 2,52| stu tysięcy piersi wyszedł jeden olbrzymi głos do grzmotu
165 2,52| każdą niemal piędź ziemi. Jeden z pułków smoleńskich wycięto
166 2,52| jak skorupy jaj, bił sam jeden w całe gromady, a obok niego
167 2,52| jeszcze okropniejszego. Oto jeden leżący na ziemi Krzyżak
168 2,52| wprawdzie z rozpaczą jak jeden mąż wojska polskie na widok
169 2,52| Ludzie i konie zbili się w jeden wir potworny, a w tym wirze
170 2,52| wyrzynanych mężów zlały się w jeden przeokropny głos, taki,
171 2,52| Lecz trwało to krótko. Ni jeden Niemiec nie wyszedł żywy
172 2,52| ziemię i bitwa stała się jak jeden płomień niezmierny, gdyż
|