Tom, Rozdzial
1 1,1 | mój bratanek także, który choć młody jest i gołowąs, niejeden
2 1,1 | Rad elekt konia dosiadał, choć inni biskupi tego nie chwalą,
3 1,1 | jej być za elektem (bo ów, choć się ożenił, godności swej
4 1,2 | nam, ubogim, wolno będzie choć wina z klasztoru przynieść.~-
5 1,2 | śmiejącą się i uradowaną, choć trochę przestraszoną. Tymczasem
6 1,2 | Porznęliśmy owych Fryzów, choć z niemałym trudem, bo im
7 1,2 | A czy to nowina wam, że choć wielkie wojska nie wojują
8 1,2 | wielkie wojska nie wojują i choć król z mistrzem pod pergaminem
9 1,3 | wymyśliła, że on wielkolud, choć dęby wyrywał, przerwać ich
10 1,3 | pogaństwie córka Kiejstuta, która choć w życiu codziennym równie
11 1,3 | potędze.~A tak samo pobożnie, choć z mniejszym lękiem, modlił
12 1,3 | Niemców - mówią - się boim, choć wielka jest ich potęga i
13 1,4 | odpowiedział Powała - choć wolałbym nie w tak ciężkiej
14 1,4 | dzieciak krotofilny...~- Choć dziwne są obyczaje w tym
15 1,5 | się, iż niezbyt wiele, bo choć łopatki Krzyżaka rysowały
16 1,5 | mnie jeden wasz rycerz, i choć z krzyża na płaszczu łacnie
17 1,5 | Wolej bym krewniaka jakiego choć z dalekości odszukał -odpowiedział
18 1,5 | wam zapłać. Niechże mam choć tę uciechę! Alem to wiedział,
19 1,5 | Puściliby mnie z nim! niechbym choć przeciw poganom zginął.~
20 1,5 | księżnej.~Więc Danusia, choć było jej nie do śpiewania,
21 1,6 | Bóg nie dał skonać - i choć mi jeszcze ciężko, alem
22 1,6 | zimy nie dociągnę. Żeby choć ciebie jako zratować...~-
23 1,6 | na słowo rycerskie puścił choć na dwanaście niedziel. Potem
24 1,6 | zapełniła mu piersi. Dobrze choć przez dwanaście niedziel
25 1,6 | Bogiem przyszedł. Niechże choć ta sława będzie, że cię
26 1,6 | wyciągnął przed się ręce - i choć natury ówczesnych ludzi
27 1,6 | i lilij. Rajcy miejscy, choć sprawa właściwie do nich
28 1,6 | wszędzie, gdzie ukazało się choć trochę wolnego miejsca.
29 1,7 | jako ludzie doświadczeni, choć młodzi, rozmaite maście
30 1,8 | Nie daruję ja za swoje, choć mało mi już szyi nie ucięli.
31 1,9 | oddawać. Owszem - Zbyszko, choć wielce w sercu strapiony,
32 1,9 | przyzostać i czekać, póki choć trochę sił do dalszej podróży
33 1,9 | kochana!~Nic mi nie pomoże, choć oczy wypłaczę,~Bo ciebie,
34 1,10| raz widział, teraz zasię choć i po ciemku miarkuję, żeś
35 1,10| ołtarzu gasił. Zajeżdżałże on choć raz do Bogdańca?~- A jakże.
36 1,10| pleczysty... Takiemu się choć i z niedźwiedziem brać...~-
37 1,10| śmieciach Przy tym w domu, choć ta człek i chory, to o niejedno
38 1,10| Bóg łaskaw i tak, że mu choć pozwolił tu się przywlec.~
39 1,11| Niemca z dala dopatrzy, to choć go na powrozie trzymaj,
40 1,11| przyszczypne to, i gospodarne, choć nie ma więcej nad piętnaście
41 1,11| dziwota! Przecie i u nas, choć kraj dawno krześcijański,
42 1,11| bajorach śmieje, a i w domu, choć księża o to krzyczą, lepiej
43 1,11| ciągnie!.. już jak którego choć z daleka uwidzi, to aże
44 1,13| świeccy ludzie, ale ten, choć między mnichami nie siedzi -
45 1,14| służba... bo poniektóry, choć żeniaty, a też jakowejś
46 1,15| boście też żadni duchowni, choć głowy macie pogolone.~-
47 1,15| Wszystko to clerici scholares, choć każdy wolał prasnąć książkę,
48 1,16| Jagienkę, a nawet i opata, choć ten był nieprzyjacielem
49 1,16| Pomiarkuj się, dziewczyno, że choć cię i weźmie, to też nieraz
50 1,17| wreszcie rzekł:~- Wiem ci ja, choć i gniewający się, co robię;
51 1,18| ręki - słowem: przyjaźnie, choć trochę smutno.~- A ojciec
52 1,18| i myślałam... że wstąpi choć dobre słowo rzec, a nie
53 1,18| uczynić nikomu. Na to Maćko, choć serce miał hartowne, wzruszył
54 1,18| Brzozowej w mig potarmosił, choć to przecie, mówią, chłopy
55 1,18| ta w gniewie na Zbyszka choć trochę pofolgowali.~- Jakoże
56 1,18| pieniędzy też mu dałem, choć nie chciał... No, Mazury
57 1,18| nową. Oto Wilk z Brzozowej, choć z jego ojcem chciał się
58 1,19| Niechbym jej był gdzie dopadł i choć pożegnał, a objął na drogę -
59 1,19| wrócić.~- Ja zaprzysiągł, a choć ja jeniec spod Bolesławca
60 1,19| Jeśli masz wino, to daj, bo choć wiatr ustał, alem przemarzł,
61 1,19| na wojnę. Więc Zbyszko, choć o tym w Bogdańcu nie słyszał,
62 1,19| któremu pilno wracać każę, choć jako żywo tak myślę, że
63 1,19| Nie słyszał jednak nikt - choć znaleźli się tacy, którzy
64 1,19| nią cały Spychów stoi, ale choć siła jest gładkich chłopów
65 1,19| tego pociągnąć, to żeby choć na boku spokojnie ostali -
66 1,20| rycerz przed dziewczyną, choć wszelkimi sposobami cześć
67 1,20| Krzemień to i krzesiwo, choć dziewka niby trusia. Pójdą
68 1,21| Dziewanny, nie był na łowach, choć zwykle na nich bywał, albowiem
69 1,22| ozdrowieję.~- Posłalibyście choć pismo do Bogdańca. Sanderus
70 1,22| potrafi; mam i ludzi, którzy, choć nasi poddani, z mazurskiego
71 1,25| służki, i niewiasty, które choć ślubów nie czynią, bo nawet
72 1,25| końcu obiecywał Jurand, że choć i ślepy, raz jeszcze do
73 1,25| Lecz śmierć nie nadeszła, choć w piersiach zbierał mu się
74 1,25| chwili zaś, chcąc go jednak choć trochę pokrzepić, dodała:~-
75 1,25| czuję i boleść srogą, ale choć ty padnij pani do nóg, bo
76 1,25| by dyspensy nie odmówił - choć to surowy jest ksiądz, nie
77 1,25| na dworze chłodno było, choć chmurno - i padał śnieg
78 1,26| po raz pierwszy konia i choć czuł, że nie mógłby jeszcze
79 1,26| niebezpieczeństwa, więc ruszyli na noc, choć pod wieczór zerwał się nagle
80 1,26| wspólnym stole.~Więc Zbyszko, choć zawsze strach mu było trochę
81 1,27| się i nie chcieli wejść, choć stary Żelech ciągnął ich,
82 1,30| Myślałem, że jeśli zamrę, to choć tę jedną będę miał pociechę.
83 1,30| ale jeśli żywię jeszcze choć jeden z tych, którzy waszą
84 1,30| z groźnym mężem. Pątnik, choć twarz miał zuchwałą, trząsł
85 1,30| stanie się jej nic złego, bo choć przez wiele lat krzywdziliście
86 1,30| inaczej mówić, bo gdyby choć jeden człowiek dowiedział
87 1,30| układali się z braćmi, gdyby choć jedna żywa dusza albo gdyby
88 1,30| jedna żywa dusza albo gdyby choć jedna skarga poszła czy
89 1,30| prosząc o ratunek. Gdyby choć wiedział na pewno, że ona
90 1,31| ja ją jedną mam. A i ty, choć wiem, że ją miłujesz...~
91 1,32| Zbyszko by nie pożałował, aby choć kości wykupić. A na mszę
92 1,32| jeszcze od innych mierze, więc choć głód począł mu już od dawna
93 2,1 | Bracht i Anglik Hugues, który choć nie bardzo rozumiał, o co
94 2,2 | wspomniawszy, że i sam, choć sławion z odwagi, nie chciał
95 2,3 | wskrzesi ona zmarłych, ale może choć w części uspokoi gniew Boży
96 2,3 | która o pomstę do Boga woła, choć tak nam się nagrodzi, abyśmy
97 2,3 | w głuchym milczeniu, bo choć niejeden z nich rad by był
98 2,5 | to walka z tym strasznym, choć mniej doświadczonym wyrostkiem
99 2,5 | sprawiedliwszy od nich, choć okrutny. Chwalże miłosierdzie
100 2,6 | świadectwa przeciw komturom. Bo choć posąd nasz zdaje się słuszny
101 2,6 | od nich, a i brat jego, choć duszę ma zuchwałą, ale na
102 2,6 | odszukam. My z jednego kraju, a choć go nie znam, mówią, że i
103 2,6 | śmiertelne ma rany, niech choć u siebie na dziedzinie i
104 2,6 | ich smutek Czech Głowacz, choć z drugiej strony rad był
105 2,6 | mówił:~- Chwała Bogu, że jej choć nogi obejmę.~Tymczasem Zbyszko
106 2,6 | Jurandowe łoże w nadziei, że choć krótki sen go nawiedzi.
107 2,6 | Prus od zamku do zamku i choć mi tam nie bardzo bezpieczno,
108 2,8 | niebawem ujrzy swoją panią, bo choć~wiedział, że nie dostanie
109 2,8 | młodego pana nie pochowali, choć z książęcym listem i panem
110 2,8 | pojechał, a dowiedział się choć tego, że tamtą zgładzili,
111 2,8 | na wieczerzę. Maćko zaś, choć wiedział, że w Zgorzelicach
112 2,8 | boskie! Bo żeby tego juchy choć raz w życiu nie obaczyć -
113 2,8 | ulżyło. Rad by był wreszcie choć konia cwałem puścić, ale
114 2,8 | rozmawiając, gdyż i mały Jaśko, choć zwykle mowny, widząc po
115 2,8 | krzynę ugwarzyć. Czech, choć był zdrożon, gotów był gwarzyć
116 2,9 | mnie z sobą.~Na to Maćko, choć nietrudno mu już było domyślić
117 2,9 | Krzyżaki. Chciałabym teraz choć do opata, który w Sieradzu
118 2,9 | przypaszę i pojadę. Jaśko, choć młodszy, ni na włos nie
119 2,9 | zjednać!" - rzekł sobie. Więc choć był trochę napity, wyciągnął
120 2,9 | starym Wilkiem, młody zaś, choć zwykle po pijanemu zwady
121 2,9 | z nimi trudniej... Nasz, choć trafi się i psubrat, wszelako
122 2,10| utrzymywał, że i Boruta, choć nosi postać ludzką, a nawet
123 2,10| niefrasobliwość w mowie i choć jeszcze trochę dworował
124 2,10| Zbyszko!... Ten ci się choć i u króla znajdzie! Ale
125 2,11| sobie też ma niepożytą. Choć ta i chycisz go, krzyżacki
126 2,11| bardzo kochała opata, który choć zapalczywy z ludźmi, krzywdy
127 2,11| Boże! - odparł Maćko - żeby choć był zaznał, ale on ją zaślubił,
128 2,11| było, ile że Lichtensteina, choć z zacnego rodu idzie, powiadają
129 2,11| ku granicy ruszyć, gdyż choć miłośnik pokoju, musi przecie
130 2,11| mogę mistrza poznać, to choć ślubów dopełnię.~Lecz wbrew
131 2,11| prowadzić poczet ku Szczytnu, choć i przewodnik nie był konieczny,
132 2,11| wschodniej strony nieba, choć słońce świeciło już, zmieniając
133 2,11| dopytamy się o to. Żeby choć wiedzieć, gdzie go odwieźć,
134 2,11| Bóg dał, że go Zbyszko choć w części pomścił. No, ale
135 2,11| Witoldem.~- Chwalić Boga, że choć ten ich za nic ma... Hej!
136 2,11| jeszcze większy uczyni, choć Go o niego niegodne i grzeszne
137 2,16| słowach Czecha tkwi prawda, bo choć Jagienkę zabrał dlatego,
138 2,16| zamki krzyżackie. Gdyby choć ze dwa zdobyć, znaleźlibyśmy
139 2,17| także słowa Zbyszka, więc choć chciało mu się poznać wszystkie
140 2,18| tylko, aby nie zrzedniał choć do południa.~To rzekłszy,
141 2,18| nie z ludźmi.~Hlawa zaś, choć sam pierwszy raz podobne
142 2,19| obrony, mniemali, że może choć garść ich zdoła się wycofać
143 2,21| czegom nie widział!~- Jeśli choć słowo zełżesz, wbiję ci
144 2,22| wiązać Sanderusa, ten zaś, choć wiedział, iż to rzecz była
145 2,23| hańby i bez przygany może go choć i ze skóry obłupić - rozumiesz
146 2,23| i tak nie brak, niechże choć hańby nie będzie. Lepiej
147 2,23| czego chce ten waligóra, bo choć niektóre słowa wiem, nijak
148 2,24| będzie miał do pokazania choć jednego znaczniejszego jeńca.
149 2,27| Na imię Boskie, rzeknij choć słowo!~Poruszyła jeszcze
150 2,27| miłosierny!... Poczekaj choć do Spycho-wa! poczekaj!
151 2,30| błogosławił, a Zbyszko, choć to już wiedział od Tolimy,
152 2,30| rzekł do Zbyszka Powała - bo choć to uczta u starosty, ale
153 2,31| przed sobą w milczeniu, bo choć ona przyszła do niego jak
154 2,31| pewnie starał wygodzić jej choć w mniejszych, przeto mam
155 2,33| dwuręcznymi mieczami, i mężnych, choć niepomiarkowanych w jedle
156 2,34| Piotrowin wyglądacie.~- Bo choć słonko na ziemi przygrzewa,
157 2,36| wywiózł, i czy z Bogdańca choć jedno drewno zostało, Bóg
158 2,36| jakby witała ojca, a on, choć nie byle co mogło go poruszyć,
159 2,42| dwie były nadzwyczaj cenne, choć okrutnie razami miecza i
160 2,46| żona po pysku pierze, bo choć jest chłop mocarny, ale
161 2,46| w kasztelu, na co Maćko, choć oszczędny, nie patrzał niechętnym
162 2,46| zmężniał, rozrósł się, a choć przy potężnej i wyniosłej
163 2,48| jeszcze o ziemi dobrzyńskiej, choć była już przed laty wykupiona,
164 2,50| dopiero początek wojny. Gdyby choć na tym poprzestać! Ale oto
165 2,51| chwycił za cugle konia i choć król uderzył go włócznią
166 2,51| polski rycerz w relikwiarz, choć niezmiernie siłą mistrza
167 2,52| chwycił za cugle konia i choć król uderzył go włócznią
168 2,52| polski rycerz w relikwiarz, choć niezmiernie siłą mistrza
|