Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
niecierpliwoscia 3
niecierpliwy 1
niecnota 1
nieco 143
niecudnie 1
nieczuly 3
nieczyste 3
Frequency    [«  »]
144 macka
144 spychowa
143 dopiero
143 nieco
142 ksiaze
138 ksiadz
137 bowiem
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

nieco

    Tom,    Rozdzial
1 1,2 | młodzieńczej twarzy i okręcał się nieco na miejscu, aby lepiej mogli 2 1,3 | lat, który w pochylonej nieco postawie szedł obok Mikołaja 3 1,4 | długich lat wojny nauczył się nieco po niemiecku, więc począł 4 1,4 | uczynił...~On zaś chełpliwym nieco będąc, cieszył się w sercu, 5 1,4 | łupu Maćko spoglądał jednak nieco łakomym okiem. Lecz w jeszcze 6 1,4 | lubo przy uczcie przebrali nieco miarę, jednakże udali się 7 1,5 | razem z innymi do kościoła, nieco zaniepokojeni szybkim powrotem 8 1,5 | zwichrzone i rzedniejące nieco nad czołem, długie, po bokach 9 1,5 | postać pani. lubo podana nieco naprzód, zachowała dotychczas 10 1,5 | rzucania od czasu do czasu nieco łakomych spojrzeń na łysiejącą 11 1,5 | łakomych spojrzeń na łysiejącą nieco z tyłu płową głowę Lichtensteina. 12 1,5 | podobnych słów, przybladł nieco, ale wnet potem wstrząsnął 13 1,6 | Chwilami patrzył na tłum jakby nieco przez sen, chwilami wznosił 14 1,8 | przypatrywać.~Zbyszko już był nieco ochłonął, więc podniósłszy 15 1,8 | jego twarz rozjaśniła się nieco. Po chwili spojrzał na Danusię 16 1,8 | obyczaj. Zbyszko zawahał się nieco, lecz po chwili począł mówić 17 1,9 | Maćko tymczasem brał się nieco z bólu za bok, ale widocznie 18 1,10| poczęła krzyczeć cienkim, nieco jeszcze dziecinnym głosem:~- 19 1,11| zagon. Przywabił jednak nieco ludzi bezdomnych; w różnych 20 1,11| że węgły pokrzywiły się nieco, a ściany wydawały się niższe, 21 1,11| zbliżyła się do Maćka, zdyszana nieco od prędkiej jazdy i zarumieniona 22 1,11| Tu Jagienka poczęła się nieco oglądać, a Maćko, spostrzegłszy 23 1,11| twarz, rzekła przytłumionym nieco głosem:~- Mocarny z was 24 1,14| się jednak, że rzeczułka nieco wezbrała od deszczów i że 25 1,14| na szczerk i odpowiedział nieco wzburzony:~- A niech ci 26 1,14| toń jeziorka, zmarszczoną nieco od powiewu i pustą.~- Nie 27 1,16| bystrzejszy Wilk, który znał nieco rycerskie zwyczaje i wiedział, 28 1,17| wyciągnąć.~Więc ochłonąwszy nieco, krzyknął na Zbyszka:~- 29 1,19| kościami dziewka - i wstrzymał nieco konia, albowiem wzięła go 30 1,19| był okrutny, lecz gdy się nieco uspokoiło, Zbyszko usłyszał 31 1,19| łzy Marii Egipcjanki, i nieco rdzy z kluczów świętego 32 1,19| zaś wybrał się strapiony nieco młodzieńczyk w dalszą drogę.~ 33 1,19| na chwilę, po czym spytał nieco zmienionym głosem:~- A panna 34 1,19| i Grzymalici, podupadły nieco drogi, lecz za Jadwigi po 35 1,20| postacie poprzesłaniane nieco dymem ognisk, mgłą oddechów 36 1,20| niesiono więc i za nią ozdobną, nieco tylko lżejszą od innych 37 1,21| drzewo ciężki oszczep, a nieco z tyłu trzymali się dwaj " 38 1,21| tura i własną, podniósł się nieco, spróbował wstać, ale zachwiał 39 1,23| Pan de Fourcy pozostał nieco za Krzyżakami i jechał w 40 1,23| a następnie podniósł się nieco na strzemionach i rzekł 41 1,24| księżna, przypodniósł się nieco na ramionach i począł jej 42 1,25| iść.~Czech przeląkł się nieco i począł patrzeć mu w twarz, 43 1,25| ujrzał Zbyszko Danusię, bladą nieco od bezsenności, białą, z 44 1,26| Wiemy giermek zatroskał się nieco, zwłaszcza że na dworze 45 1,26| następnie, odwiódłszy go nieco na stronę, rzekł:~- Jużci 46 1,26| poczęła się księżna trwożyć nieco tym, że ich tak długo nie 47 1,28| mogli zaprzeć - odpowiedział nieco niecierpliwie Mikołaj z 48 1,28| wspomnieć, ale pomyślawszy nieco, nie chciała przyrzucać 49 1,32| przejechać leśną drożyną idącą nieco w górę i tak ciasną, że 50 1,32| że osady drżą im jednak nieco w ręku.~Ów zaś siódmy, który 51 2,1 | począł patrzeć na komtura nieco niespokojnie, nie był bowiem 52 2,1 | zapłacisz.~Jurand sam był nieco zdumiony, albowiem już był 53 2,5 | zamkowej, znowu przybyło im nieco serca, gdyż głowa i twarz 54 2,5 | się i nabierając w ręce nieco popiołu ze śniegiem, aby 55 2,5 | chwili uderzenia cofał nieco, przez co rozmach, choćby 56 2,5 | Boży.~Tymczasem pojaśniał nieco zimowy, blady ranek, przetarła 57 2,5 | hełmu, a czasem podnosząc nieco, jakby mimo woli, zakrwawione 58 2,5 | wysiłku i zawziętą, drżąc nieco ze wzruszenia i trudu. Ale 59 2,5 | nieubłaganego prawa i posiliwszy się nieco, a następnie przywdziawszy 60 2,6 | spłonął, potem przybladł nieco i odpowiedział:~- O nią, 61 2,6 | Czech skłonił się i odszedł nieco zły.~- Daj Bóg - mówił sobie, 62 2,7 | wciągał w płuca rzeźwe i nieco mroźne powietrze. Ale przypomniało 63 2,7 | nogach, na ręku zaś łańcuch nieco dłuższy, taki, by mu pozwalał 64 2,7 | Toteż pochodnia zadrżała nieco w ręku kata, jednakże pochylił 65 2,8 | to. Maćko zawstydził się nieco i począł sapać,~wreszcie 66 2,8 | odjęło mu mowę. Ochłonąwszy nieco, zakrzyknął na pachołka, 67 2,9 | głosem, w którym drgało nieco szyderstwa:~- Jakoże? Taka 68 2,9 | wytrzymałą, nie był pijany, tylko nieco rozochocon, więc wracając 69 2,10| gdy przyzostali z Anulą nieco w tyle, przy jucznych koniach, 70 2,11| Płockowi drogę, wiatr osuszył nieco gościńce, bo jakkolwiek 71 2,11| mieście, które zresztą znał nieco z tych czasów, gdy jeździł 72 2,11| nigdzie Jagienki. Ale że był nieco łapczywy na ziemskie dobro, 73 2,11| krewny, wzruszył się także i nieco zapłakał, a dopiero gdy 74 2,11| twarz rozjaśniła mu się nieco, jakkolwiek nie przestał 75 2,11| Hojność ta Maćkowa zdziwiła nieco Czecha, który wiedział, 76 2,11| to ja...~Tu zawahała się nieco, wezbrane łzy stoczyły się 77 2,11| Wówczas Hlawa przybladł nieco, chwilę jeszcze wpatrywał 78 2,11| schylił swą siwą głowę, nieco do głowy wilczej podobną, 79 2,14| mnie prosisz? - zapytała nieco zdziwiona Jagienka.~- Przepaszcie 80 2,14| będzie pątliczek! - zawołał nieco rozweselony Hlawa. - Powieszę 81 2,16| został - i udobruchał się nieco dopiero wówczas, gdy ów, 82 2,16| potem na dworze Witoldowym nieco po polsku; po niemiecku 83 2,17| miasta i okolicy oswajał się nieco z obczyzną; tu cudzoziemiec 84 2,17| źrenicach, ale uspokoił się nieco i rzekł:~- Otwierali odmieńce 85 2,20| wodza, który przyciągnął nieco wcześniej. Ponurą zwykle 86 2,21| Wreszcie, przemógłszy się nieco i pokrzepion kobylim mlekiem, 87 2,21| zaś co mam robić? - spytał nieco opryskliwie Maćko. Na to 88 2,22| Ajakoże ma być? - odpowiedział nieco frasobliwie Zbyszko. - Widzicie... 89 2,22| Słońce zniżyło się już nieco i świeciło złotem między 90 2,22| połamał. Uniósł go wprawdzie nieco młodzian w górę, ale ów 91 2,23| siadłszy, Maćko zamyślił się nieco, po czym rzekł:~- Wspomnij 92 2,23| przeciągnąwszy ze-sztywniałe nieco członki, zbudził Maćka.~- 93 2,24| nasz" i "Zdrowaś", drgnęły nieco jej usta i wyszeptała, jakby 94 2,24| zaprzysiągł?~Wolfgang zawahał się nieco, gdyż wielkie to było zaklęcie, 95 2,25| Wiedział tylko Czech, że jadąc nieco ku zachodowi, a wciąż na 96 2,25| milczenie, tylko przybladłe nieco usta Jagien-ki poruszały 97 2,25| Przez ten czas uspokoiła się nieco krew w żyłach Hlawy i gdy 98 2,25| Ale w głosie jego było nieco zniechęcenia, gdyż myślał, 99 2,25| biały, spokojny, z otwartymi nieco ustami, jakoby istotnie 100 2,26| Jagienka przelękła się nieco także, gdyż wierzyła, że 101 2,30| A Czech zakłopotał się nieco i chcąc zyskać czas do namysłu 102 2,30| podnieść.~Tu zamyślił się nieco, po czym mówił dalej jakby 103 2,30| De Lorche zaś zawahał się nieco, a potem ozwał się jakby 104 2,30| litościwie, a potem przybladła nieco i nakrywszy oczy powiekami, 105 2,31| olśnął.~Za czym pochyliła się nieco nad stołem i spojrzawszy 106 2,31| Pomorzanin, uśmiechając się nieco pod wąsem, rzekł:~- Pan 107 2,31| dziewczyny i pochyliwszy się nieco ku młodziankowi, zaczęła 108 2,32| między sobą popisywali się nieco wzajem rycerze siłą i zręcznością, 109 2,32| ramienia, dość głupowa-tym, nieco na pieniądze łakomym, ale 110 2,33| mistrza wypogodziła się nieco na ów widok.~- Ex luto Marienburg - 111 2,33| cmentarze, lazarety, magazyny. Nieco z boku, wedle leżącego w 112 2,34| zatroskał się Maćko, pomyślał nieco i rzekł:~- Ale można by 113 2,34| wróciwszy, kończył przyciszonym nieco głosem:~- Długom ja o wszystko 114 2,34| wzruszył się i rzekł nieco drżącym głosem:~- Bóg wam 115 2,35| poczęstunku przykrzyła się nieco gościom ta uczta z powodu 116 2,35| Krzyżacy, więc zastanowił się nieco i odpowiedział:~- Niegdyś - 117 2,37| ciągnęła dalej cichszym nieco głosem dziewczyna - jeśli 118 2,38| Maćko zaś zastanowił się nieco i idąc dalej za własną myślą, 119 2,41| nabierał jej sam i krzepił się nieco w strapionej duszy.~Ona 120 2,42| gdy Zbyszko zdawał się być nieco rzeżwiejszy niż zwykle, 121 2,47| dobrze, rozpogodził się nieco - i pierwszy zaczął mówić 122 2,48| Głowa już mu się trzęsła nieco ze starości, ale ciągnął 123 2,49| północy dopiero uciszyło się nieco, tak że można było przynajmniej 124 2,49| wyuczył. Ba! swojej już nieco zapomniałem.~- A twoja majętność 125 2,49| widok trupów i przysiadły nieco na zadach konie, więc rycerze 126 2,50| pochodu wiatr uciszył się nieco, tak że można było rozwinąć 127 2,50| zieleniły się łęgi Grunwaldu, a nieco w dali szarzały słomiane 128 2,51| namiot, aby rozprostować nieco zmęczone klęczeniem kolana, 129 2,51| rżeniem powietrze, przysiadał nieco jak ptak, który się chce 130 2,51| Jeno z Polaki przyjdzie się nieco wysilić, a reszta, choćby 131 2,51| uderzę! Ulryk zmarszczył nieco brwi.~- Przeciw posłuszeństwu 132 2,51| mało im pola, to ustąpi nieco z wojskiem, aby im go przyczynić.~*~ 133 2,51| wielkim królem i skłoniwszy nieco głowy dla okazania mu czci, 134 2,51| Wreszcie pohamował się nieco i zwróciwszy surowe oczy 135 2,51| mu ostrze do góry, zranił nieco konia, po czym, minąwszy 136 2,52| namiot, aby rozprostować nieco zmęczone klęczeniem kolana, 137 2,52| rżeniem powietrze, przysiadał nieco jak ptak, który się chce 138 2,52| Jeno z Polaki przyjdzie się nieco wysilić, a reszta, choćby 139 2,52| uderzę! Ulryk zmarszczył nieco brwi.~- Przeciw posłuszeństwu 140 2,52| mało im pola, to ustąpi nieco z wojskiem, aby im go przyczynić.~*~ 141 2,52| wielkim królem i skłoniwszy nieco głowy dla okazania mu czci, 142 2,52| Wreszcie pohamował się nieco i zwróciwszy surowe oczy 143 2,52| mu ostrze do góry, zranił nieco konia, po czym, minąwszy


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License