Tom, Rozdzial
1 1,2 | słyszał zaprosin, skoczył bowiem do wozów swoich i stryjowskich.
2 1,2 | rybałci. i zakonnicy, wszyscy bowiem chcieli mu się lepiej przypatrzeć.
3 1,3 | się boleśnie, przyszło jej bowiem na myśl, że jej wielki ojciec,
4 1,3 | stu kopijników. wszyscy bowiem włodycy, na zachód aż po
5 1,3 | nawet uniżenie, pamiętał bowiem, że mąż jej pochodził z
6 1,3 | dworzanie i dworki, nikt bowiem nie wątpił, że z takiego
7 1,5 | się go na pewno. Zygmunt bowiem przyjeżdżał i proszony,
8 1,5 | czerwonego aksamitu, królestwo bowiem słuchali mszy zawsze na
9 1,5 | uczcić modlitwą, sądził bowiem, że za królową byle jak
10 1,5 | sanctificetur nomen Tuum - tego bowiem wyuczył go pewien franciszkanin
11 1,5 | do swoich komnat, zwykle bowiem suszyła aż do południa i
12 1,5 | spaść mogła, dotychczas bowiem wydawało mu się to wszystko
13 1,5 | Zbyszkowi rosło serce, sądził bowiem, że takie słowa zapowiadają
14 1,5 | cna skruszę. Cóż to jest bowiem nienawiść, jeśli nie ignis,
15 1,6 | od wszelkich okrzyków, te bowiem mogłyby chorej zaszkodzić.
16 1,6 | procesja dzieci, sądzono bowiem, że niewinne istoty najłatwiej
17 1,6 | tymczasem zupełnie, któż bowiem wobec tak olbrzymiego nieszczęścia
18 1,6 | teraz na bory, lasy!" Czuł bowiem jasno Zbyszko, że zawziętości
19 1,6 | mu dadzą nawet więcej, to bowiem, by szlachcic, poprzysiągłszy
20 1,6 | halebardników, halebardami bowiem łatwiej było torować sobie
21 1,6 | zwycięzca-tryumfator. Naokół niego bowiem szli z radosnymi twarzami
22 1,6 | zawdzięczał życie, ona to bowiem obmyśliła z uczonymi sposób
23 1,7 | Jagiełłowego państwa, nikt bowiem dobrze nie wiedział, czy
24 1,8 | ze Spychowa, zdarzało się bowiem często, że wśród ustawicznych
25 1,8 | okropną żałością. Danusia bowiem z upływem lat stawała się
26 1,9 | Zbyszko zląkł się, przyszło mu bowiem do głowy, że skoro chory
27 1,10| się witać radośnie, Zych bowiem był istotnie ich sąsiadem,
28 1,10| do głowy, zwróciwszy się bowiem do Zbyszka, spytała:~- To
29 1,11| im ziemię za odsepy - ci bowiem woleli siedzieć na swoich
30 1,11| i wędlarnią, na kołkach bowiem powbijanych w belki wieszano
31 1,11| już zbyt nagie. Zbyszko bowiem kazał ludziom porozwieszać
32 1,11| widok młodziana, myślała bowiem, że królewicz jaki przyjechał.
33 1,11| poczęli się sprzeczać, nikt bowiem nie chciał być pierwszy.
34 1,12| wziął kuszy, mógłby był bowiem z łatwością położyć dzika
35 1,14| Cztana lub Wilka, po chwili bowiem potrząsnął swą złotą głową
36 1,15| Maćko zaś rad był, pomyślał bowiem, że opat pewno sobie Zbyszka
37 1,16| jechał razem, chodziło mu bowiem o to, by dowieść opatowi,
38 1,16| niskiego stanu, ślachcica bowiem Bóg stworzył do broni, i
39 1,16| wprost~do księdza, chciał bowiem rzeczywiście dać na mszę
40 1,17| części Jagienkę, wiedząc bowiem o doświadczeniu i sprawności
41 1,17| sprzeciwił się temu, pragnął bowiem rozmówić się z Maćkiem w
42 1,19| pewien wstyd, zrozumiał bowiem, że byłoby to samo, co zwierzyć
43 1,19| się na to zgodzić, chciał bowiem wywiesić kartę przed gospodą
44 1,19| ochotników do takich spraw, tego bowiem dnia ani nazajutrz do południa
45 1,19| żelazne hełmy głowy, sądząc bowiem ze świetnej zbroi Zbyszkowej,
46 1,19| rycerz z Lotaryngii, on bowiem z daleka będąc, mniemał,
47 1,22| wyzdrowienie, nie wiedział bowiem, "czy się w chorym nie przekręciło
48 1,22| była mu nawet ciężka, czuł bowiem, że nie wypłaci się nigdy
49 1,23| uczynków rękę przykładać.~Gdyby bowiem chodziło tylko o porwanie
50 1,24| pewną nieśmiałością, "Pan" bowiem wzbudzał w niej zawsze pewną
51 1,25| radość na świecie. Rozumiał bowiem Zbyszko równie jak i księżna,
52 1,25| znów wszelką nadzieję, czuł bowiem, że gdy mu zbraknie przy
53 1,25| zdziwienie na jej widok, pomyślał bowiem, że nie dziewczynę ziemską,
54 1,25| chwili niepokoju, sądziła bowiem, że dobrze czyni, łącząc
55 1,26| głowa, Głowaczu (tak go bowiem z polska nazywał). Nic tu
56 1,26| niezgody i złości, liczył bowiem, że dużo wskórają prośby
57 1,26| tym nie myślał - wszyscy bowiem chcieli znaleźć jak najprędzej
58 1,27| zaniepokojonym głosem.~Na myśl bowiem przyszło mu, że może tak
59 1,27| Zbyszko odetchnął, nabrał bowiem niemal pewności, że Danusia
60 1,27| Juranda o Danusi, nie była bowiem zupełnie o nią spokojna.
61 1,28| nadziei, zdawało mu się bowiem, że we dwóch z groźnym rycerzem
62 1,29| ma przy nim Maćka. Macko bowiem równie był przebiegły, jak
63 1,30| serca na ten widok, kto bowiem mógł jechać do Spychowa
64 1,30| szyi Danusi - znając ich bowiem, nie wątpił ani chwili,
65 1,30| któraż wiodła? Pomyślał bowiem, że jeśli pojedzie do Szczytna,
66 1,32| jeszcze raźniej, sądził bowiem, że skoro ją Bóg młodziankowi
67 2,1 | nieco niespokojnie, nie był bowiem pewien, czy ów roześmieje
68 2,3 | poseł nie pojechał, nikomu bowiem ani przez głowę nie przeszło,
69 2,3 | wzrokiem po sali, pomyślał bowiem, że w głowach krzyżackich
70 2,5 | tęczę w przeciwników, każdy bowiem pragnął z samej postawy
71 2,5 | zasępiły się, wydało im się bowiem, że Niemiec igra jakby umyślnie
72 2,7 | dalej Rotgier - wszyscy bowiem wiedzieli, iż świadczył
73 2,7 | i do drogi, nie wiedział bowiem dokładnie, co może z narady
74 2,7 | patrzyli na niego, wiedziano bowiem, że był jako ojciec dla
75 2,8 | ogromne wrażenie, tak dalece bowiem były zarazem pomyślne i
76 2,8 | chwili boleśnie, kochał bowiem jak rodzony ojciec Jagienkę
77 2,8 | panience powiedział, w duszy bowiem mówił sobie:~"Przynajmniej
78 2,9 | przez dwa dni, spędziła je bowiem na naradach z Czechem. Spotkał
79 2,9 | postanowienia Jagienki, znając bowiem Krzyżaków, wierzył głęboko,
80 2,11| mdlało także serce, nie była bowiem pewna, czy w gonitwie za
81 2,11| wiadomości ogromnie, nie miał bowiem najmniejszej wątpliwości,
82 2,11| gdzie go znaleźć, nietrudno bowiem było domyślić się, że krąży
83 2,11| się z niepokojem, mieli bowiem przed sobą jawny dowód tego
84 2,11| litościwa ręka, powszechnie bowiem brano go za zbrodniarza,
85 2,14| na Sieciechównę, czując bowiem wartką krew w żyłach, nie
86 2,15| serca krzyżackie, łatwo było bowiem przewidzieć, że Jagiełło,
87 2,15| mazowieckiego rycerstwa, myślał bowiem, że im więcej ludzi z Polski
88 2,16| Jagienkę ze Zgorzelic, czuł bowiem, że w każdym razie w takim
89 2,16| swego czasu w Krakowie, miał bowiem równie ogromną głowę i takie
90 2,16| zdanie Zbysz-kowe, zrozumiał bowiem, że młodzianek ma większą
91 2,17| bardzo, nie przypuszczali bowiem, żeby tak kochał Danuśkę.~-
92 2,18| życzliwym okiem, rad był bowiem, że Zbyszko mimo wczesnych
93 2,19| ćwierć mili, wymiarkował bowiem z tego, że ów zastęp ludzi,
94 2,19| ustawiona kręgiem, tak zawsze bowiem bronili się Niemcy, gdy
95 2,20| znaczne zwycięstwo, gdyby bowiem został rozbity, spotkaliby
96 2,21| mówi, przypomniał sobie bowiem, iż począwszy od miejsca,
97 2,21| co do odjazdu, wiedział bowiem, o co chodzi, lubił Zbyszka,
98 2,22| wszystko się skończy, trzeba bowiem będzie coś zrobić z nieszczęsną
99 2,22| ale dość wyraźnymi, grunt bowiem był tu torfiasty i ciężki
100 2,22| tego czynić, nie wiedzieli bowiem, jak daleko przyjdzie im
101 2,24| wolał zaczekać, nie wiedząc bowiem, w jakim zdrowiu Danuśka
102 2,24| Lorche, i bratanek mój (on to bowiem go pojmał) puścił go na
103 2,24| Zygfryda nie liczył, myślał bowiem, że Jurand, a nawet i Zbyszko
104 2,25| przeciw Krzyżakom, pamiętano bowiem żywo wszędzie zdradę i krzywdę
105 2,25| oczekiwania, spodziewano się bowiem, że uczyni jaki znak, aby
106 2,25| ogarnęło wszystkich, zrozumieli bowiem jego chęć - i oczom nie
107 2,26| nieludzką twarzą, głowę miał bowiem zwierzęcą, ze stojącymi
108 2,26| uspokoiła Hlawę, dowodziła bowiem, że w pobliżu nie było ludzi
109 2,26| poczęli szukać kamieni, był bowiem obyczaj odwieczny, że pokrywano
110 2,26| nimi samobójców, inaczej bowiem wstawali nocami i przeszkadzali
111 2,27| było jeszcze gorzej, czuł bowiem śmierć nie za orszakiem,
112 2,27| nagły niepokój, spostrzegł bowiem, że twarz jej czyni się
113 2,29| cieszyli się w sercach, myśleli bowiem, że gdyby nawet Jan z Aragonii
114 2,30| szczególniej go ucieszył, pamiętał bowiem, jaką życzliwość okazał
115 2,31| niedźwiedziom, pragnął ich bowiem królowi pokazać.~Zbyszko
116 2,31| mniej się dziwił, wiedział bowiem o śmierci Zycha. Dziwiła
117 2,31| tych słowach - nie tylko bowiem ubezpieczało go to zaliczenie
118 2,33| sztuki wojennej. W całym bowiem świecie nikt nie umiał tak
119 2,35| nieżyczliwość Zakonu, przestrzegali bowiem gości przed zapalczywością
120 2,36| zupełnie szczerze, chodziło mu bowiem o co innego, ale na razie
121 2,37| Nastało milczenie, wszyscy bowiem odgadli, że to będzie wielkiej
122 2,40| sercu wielce, zrozumiał bowiem, że do owej wojny gotują
123 2,41| zbytnio do serca, wiedział bowiem, iż przy pieniądzach łatwo
124 2,41| przybycie Jagienki, udając bowiem przy niej, że ma dobrą otuchę,
125 2,41| żadnych dzikich zwierząt, był bowiem niebezpieczniejszy dla nich
126 2,41| zdumiał się niezmiernie, ani bowiem domyślał się, jaka w tym
127 2,44| zakwitły jak róże, czuła bowiem, że Zbyszko oczu nie odrywa
128 2,45| starym rycerzem, miał już bowiem dla kogo pracować, zabiegać
129 2,48| szlachtę - włodyków - ci bowiem radzi garnęli się do możniejszych.
130 2,49| króla i Witolda, zamek to bowiem był potężny, oblany jeziorem,
131 2,50| zastępów, ciągnęły się one bowiem wśród pól i lasów na szerokość
132 2,51| się poważne i surowe, ci bowiem wiedzieli, jak ciężka i
133 2,51| najodważniejsze serca, był to bowiem sam kwiat i wybór rycerstwa.
134 2,51| spodziewał. Zdawało mu się bowiem, że to będzie ostatni cios
135 2,52| się poważne i surowe, ci bowiem wiedzieli, jak ciężka i
136 2,52| najodważniejsze serca, był to bowiem sam kwiat i wybór rycerstwa.
137 2,52| spodziewał. Zdawało mu się bowiem, że to będzie ostatni cios
|