Tom, Rozdzial
1 1,2 | roków nie zdejmowałem z siebie blach - odrzekł Maćko, pokazując
2 1,3 | rozkazywania i ufnego w siebie.~Witał jednak księżnę uprzejmie,
3 1,3 | tylko dlatego, że chcą od siebie gniew potężnego króla za
4 1,4 | strzemienia, patrzył przed siebie jakby niepewny, czy w niego
5 1,4 | słowa, ruszył koniem przed siebie, pomijając Maćka i Zbyszka.~
6 1,4 | rycerzy z wielką chwałą dla siebie i dla naszego narodu...~-
7 1,5 | wielki mistrz ściągnąłby na siebie gniew papieża i naganę wszystkich
8 1,6 | straszny gniew na samego siebie za to, że był odjechał,
9 1,6 | Mazurów, których chce za siebie oddać. Znów zapadło milczenie.~-
10 1,7 | nawrócą na Mazowsze, a my do siebie - i pomagaj Bóg!~Niechbvm
11 1,8 | na koniach nie mogło obok siebie po niej jechać; że po obu
12 1,9 | Na to księżna jakby do siebie:~- Mocny Boże! albo to się
13 1,10| gdzie inny się obejrzy za siebie, tam nasz się nie obejrzy.
14 1,10| innej straży w bitwie koło siebie, jeno samych Polaków. Hi!
15 1,10| strzałę i skoczył przed siebie w bór.~- Napiął! bez korby
16 1,11| znów rzekł jakby sam do siebie:~- I przyszczypne to, i
17 1,11| zupełnie, więc przygarnął do siebie kamionkę, przycisnął ją
18 1,12| się na widłach i wbił je w siebie mocniej. Zbyszko, nie wiedząc,
19 1,12| spojrzał na stojącą obok siebie postać - i przeląkł się
20 1,13| po czym rzekł jakby do siebie:~- A wszelako radzi się
21 1,14| przestają, a nawet że tęsknią do siebie. Jagienka pod pozorem odwiedzin
22 1,16| okazałość dla innych, dla siebie zaś tylko o wesołość i śpiewanie.~
23 1,16| Jagienki, jednak żyć bez siebie nie mogli i tęsknili jeden
24 1,19| ruszył jeno koniem przed siebie, a za nim ruszyli jego ludzie.
25 1,19| znak krzyża - ruszył przed siebie.~Lecz nie ujechał i dziesięciu
26 1,21| jedne poszły na oślep przed siebie, drugie rzuciły się ku sieciom,
27 1,22| ale wszystkich jeńców, siebie samego i Spychów w dodatku!~-
28 1,22| i odrzekł:~- Mam ci ja u siebie złotnika, który z Malborga
29 1,23| zatrzymają tych pieniędzy dla siebie, ale rozdadzą je ubogim,
30 1,23| się na nas poskarżyć, a siebie usprawiedliwić. Będąc w
31 1,23| oddaj za nią de Bergowa i siebie samego..." Jakże inaczej?...
32 1,24| przygarnął ją z dobrocią do siebie i począł gładzić po twarzy,
33 1,25| podyktował do listu i skargę od siebie, upominając się w słowach
34 1,25| frasunku kazała wezwać do siebie starszego spomiędzy przysłanych
35 1,25| Boże, przekleństwa jego na siebie i na nią nie ściągnął.~-
36 1,25| miało stać, kazał go do siebie przywołać i rzekł mu:~-
37 1,25| wydało się, iż wołają na siebie -już z daleka.~ ~
38 1,26| Głowaczowi przysiąść się do siebie i mieć kuszę na podorędziu
39 1,26| jego więcej strzegł niźli siebie, dla niego łup brał, dla
40 1,26| stary, który niczego już dla siebie nie pożądał.~- Hej! będzie
41 1,26| poczęły się spierać bokami o siebie i iść coraz wolniej.~- Hej,
42 1,27| nigdzie.~- Co to jest? - pytał siebie ze zdumieniem młody rycerz.
43 1,27| odjeżdżając, wziąłby ją przed siebie na koń i bylibyśmy ją przy
44 1,27| Nuż Jurand wziął przed siebie na konia Danusię, a potem,
45 1,30| gniewie i że odtąd będą dla siebie jak obcy i nieprzyjaźni
46 1,30| gdyż przykuwały ich do siebie wspólne strapienia i wspólna
47 1,30| począł mówić jakby sam do siebie:~- Bo gdyby mieli przyczynę
48 1,30| długi czas spoglądali to na siebie, to na Juranda, który siedział
49 1,30| uratować ani Danusi, ani siebie. I nie widział żadnej rady,
50 1,31| przyjęciu komunii wezwał przed siebie Zbyszka i starego, wiecznie
51 1,32| chłop, mówiąc przez pół do siebie, przez pół do Juranda, a
52 1,32| Umiał łamać innych, umiał i siebie.~- Nie ruszę się - rzekł
53 1,32| przecie nie pozwoli Niemcom z siebie zadrwić, z rąk ich ją wyrwie,
54 1,32| jeszcze pokrzepiać i tak do siebie mówić:~- Jużci, że wola
55 1,32| mimo woli, ruszył przed siebie koniem, wówczas na jedną
56 1,32| wyciągnął spiesznie przed siebie lewe ramię i zwróciwszy
57 2,1 | przy boku - radośni, pewni siebie, spoglądając na Juranda
58 2,2 | uczyniłem dla Zakonu, a dla siebie - wybrałem jeno cierpienie".~
59 2,2 | począł patrzeć posępnie przed siebie, następnie zaś odpowiedział
60 2,5 | że Krzyżak tak był pewien siebie i swego zwycięstwa. Lecz
61 2,5 | hańbą byś okrył mnie i siebie.~A wtem zabrzmiał po raz
62 2,5 | zratujesz nikogo, a zgubisz siebie.~Lecz on wstał, złożył w
63 2,6 | śmiertelne ma rany, niech choć u siebie na dziedzinie i przy dzieciach
64 2,6 | dodał, mówiąc jakby sam do siebie:~- Ba! opat!...~I zaraz
65 2,7 | owinięty w szmatę i rzekł do siebie głośno:~- Teraz do kaplicy
66 2,7 | Jurandową mękę zarówno z siebie, jak i z Zakonu. Diederich
67 2,8 | wymachiwać rękoma i mówić sam do siebie:~- Uszom nie wierzyć...
68 2,8 | lecz giermek rad był z siebie i z tego, co panience powiedział,
69 2,11| i wilcza, gdyż opodal od siebie, obok drzwi, przez które
70 2,11| i gwar, wyciągnął przed siebie kostur i podniósł do góry
71 2,11| pachołkowi przywołać do siebie Tolimę.~I wiedząc poprzednio
72 2,12| Jagienka, śmielsza i pewniejsza siebie od Sieciechówny, przystąpiła
73 2,12| we śnie, szukał jej koło siebie, a gdy jej nie było, tęsknił
74 2,14| gdzie chcą. Dopieroż się na siebie kwasić a listy ze skargami
75 2,14| wpół do Czecha, na wpół do siebie:~- Bywa tak, że gdy komu
76 2,16| posępnie, gdyż nie był z siebie rad. Nieraz on już sobie
77 2,16| przyszło - rzekł jednak, chcąc siebie i Czecha stumanić -jeno
78 2,18| Pierwej uderzym się o siebie, niż się w takim tumanie
79 2,21| Sanderus nie mógł przyjść do siebie, a następnie zapadł w sen
80 2,22| obie stojące dość daleko od siebie numy. Przed jedną z nich
81 2,22| jednej chwili wziął go pod siebie. Zbyszko i Arnold sczepili
82 2,23| drzewo, niżbyś miał pohańbić siebie i cały ród.~I ściskając
83 2,24| ku Bogu i zapytywał sam siebie: czym by się wywdzięczyć,
84 2,24| zaledwie spojrzał przed siebie, gdy nagle stanął jak wryty.~
85 2,24| rycerza jakby na lich-szą od siebie istotę. Nie był to człowiek
86 2,24| który wasz bratanek za siebie i za was ma przywieźć, bo
87 2,24| rozumiał, że nie wypada mu siebie i Zbyszka zbyt mało cenić.
88 2,25| łatwiej było o owies. Sam siebie Hlawa nie szczędził, a na
89 2,25| przez bór, wprost przed siebie jak sierpem rzucił. Wiedział
90 2,25| Kaleb.~Odskoczyli więc od siebie, a ksiądz Kaleb począł znów
91 2,26| ciasnoty drogi tak blisko siebie, że strzemię trącało o strzemię.
92 2,26| ale wstyd mu było samego siebie, więc odprowadził go aż
93 2,26| gnoju zakopię!" Tak mówił do siebie Tolima i spoglądając łakomie
94 2,26| a tamten pojechał przed siebie z jakąś dziką skamieniałością
95 2,26| woźniców każdy miał też obok siebie oszczep i siekierę, nie
96 2,26| poczet więc jechał ufny w siebie i wolny od obaw. Po wczorajszej
97 2,26| jest.~Hlawa skoczył przed siebie, a po chwili powrócił jeszcze
98 2,26| kilkakroć, rzekła jakby sama do siebie:~- Hej! Moje szczęście za
99 2,27| przez czas jakiś patrzyli na siebie w milczeniu. Ciszę polną
100 2,28| wyciągnął kosztur przed siebie na znak, że chce iść do
101 2,30| czym mówił dalej jakby do siebie samego:~- Nienasycone to
102 2,31| że choćby teraz wzięła na siebie prosty kożuch, to już by
103 2,31| że ci nawet, którzy koło siebie siedzieli, zaledwie mogli
104 2,31| im, że Powała spał nie u siebie tej nocy, jeno na pokojach
105 2,31| jakiś jechali cicho obok siebie, zamyśleni i jakby zasłuchani
106 2,32| twierdząc, iż sam wszystko na siebie bierze. Zbyszko jednak mniemał,
107 2,32| przy tym nigdy o nic dla siebie nie prosił. Zbyszko dziękował
108 2,34| pytał o nic, jeno tulił do siebie młodzianka, chcąc przez
109 2,34| urodził - mruknął sam do siebie.~I począł wzdychać. Zbyszko
110 2,35| I uśmiechnął się, rad z siebie, a duchowni i świeccy aż
111 2,40| okrutną zuchwałością przed siebie, jakby chciał rzec wszystkim
112 2,40| o urząd mu łatwiej. Dla siebie niewiele już żądał Maćko,
113 2,42| razem - gadał za niego i za siebie. Mówił tedy, że wyprawa
114 2,42| myślałem, że i Danuśkę, i siebie ucieszę... A potem aże mi
115 2,43| widziały jego oczy, sam w siebie wmawiał, że ona mu tylko
116 2,44| I tak siedzieli tuż koło siebie, oboje nad miarę śliczni
117 2,44| Bo chce, jeno nie dla siebie.~I zamilkła, jakby przestraszona
118 2,45| zdobyć z niezmierną dla siebie i dla Królestwa korzyścią.
119 2,51| ze wszystkich sił przed siebie; jeźdźcy, wymachując mieczami
120 2,51| konie, to oglądać się za siebie, jakby chcąc wiedzieć, czy
121 2,51| usty komtur Elbląga. -Ratuj siebie i Zakon, póki się koło nie
122 2,51| jakby w zdumieniu przed siebie i w końcu spytał:~- Zali
123 2,52| ze wszystkich sił przed siebie; jeźdźcy, wymachując mieczami
124 2,52| konie, to oglądać się za siebie, jakby chcąc wiedzieć, czy
125 2,52| usty komtur Elbląga. -Ratuj siebie i Zakon, póki się koło nie
126 2,52| jakby w zdumieniu przed siebie i w końcu spytał:~- Zali
|