Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
glówny 3
glównym 2
glowom 1
glowy 115
glucha 4
gluche 14
gluchego 1
Frequency    [«  »]
116 cala
116 opat
115 czesc
115 glowy
115 rad
114 byle
114 glowa
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

glowy

    Tom,    Rozdzial
1 1,1 | mieszczaństwo zaś nosiło głowy górniej niż w wiekach późniejszych.~ 2 1,3 | wypił, wywietrzało mu z głowy, zatroskał się niemało, 3 1,3 | to jeszcze przyszło mu do głowy, że nie będąc dotąd pasowany, 4 1,3 | powyciągali benedyktyni głowy ku mówiącemu i z wielkim 5 1,4 | gwiazdy na niebie migotały głowy modrych chabrów i jasnoczerwonych 6 1,4 | do pochew i pospuszczali głowy. Nie strach ich obleciał, 7 1,4 | że chociażbym miał dwie głowy i choćby mi kat obydwie 8 1,4 | nim się ujęła, włos mu z głowy nie spadnie - rzekła Anna 9 1,5 | długich kędziorach z boków głowy i z tyłu. Niektórzy nosili 10 1,5 | Nie przyszło mu nawet do głowy, by można inaczej usłużyć 11 1,5 | kasztelańskiego na ucięcie głowy mieczem.~Lecz Maćko wyprosił, 12 1,6 | włosy na głowach. Wszystkie głowy i wszystkie oczy zwróciły 13 1,6 | Chwilami przychodziło mu do głowy, że może zapomni o nim i 14 1,6 | półodrętwieniu nie podnosił głowy nawet i wówczas, gdy strażnik 15 1,6 | chłopie! szkoda mi twojej głowy, ale rozumu nie szkoda, 16 1,6 | staremu panu z Tęczyna do głowy.~Toteż gdy Maćko przyszedł 17 1,6 | takoż miłuję i że waszej głowy za swoją nie dam?~Na to 18 1,6 | aksamitne czołka lub przetowłose głowy dziewcząt, zdobne tylko 19 1,6 | dla bratanka nawet mu do głowy nie przyszedł. Powała z 20 1,8 | się na pajęczych nogach głowy potopionych, jęcząc, wyjąc 21 1,9 | się, przyszło mu bowiem do głowy, że skoro chory słyszy dzwony, 22 1,10| Jagience przyszło co innego do głowy, zwróciwszy się bowiem do 23 1,11| Lichtensteina bić, za co mało mu głowy nie ucięli. Taki to chłop! 24 1,12| mógł mu obedrzeć skóry z głowy, wreszcie wziął widły dobrze 25 1,12| mrowie przeszło go od stóp do głowy.~A nuż to co "paskudnego" 26 1,14| jedną ręką warkocz blisko głowy, drugą zaś począł go wykręcać, 27 1,15| wyglądali na kleryków, albowiem głowy mieli z wierzchu pogolone, 28 1,15| począł go oglądać od stóp do głowy bystrymi oczyma, a wreszcie 29 1,15| też żadni duchowni, choć głowy macie pogolone.~- Nie szpylmany 30 1,15| Maćko i Zbyszko i schylili głowy przed mądrością opata, gdyż 31 1,18| za męża brać, bez co mu głowy nie ucięli - za to jej powinien - 32 1,19| serce. Nie przyszło mu do głowy teraz, że Jagienka wygoiła 33 1,19| Zwiastowania uronił; mam dwie głowy przepiórek zesłanych Izraelitom 34 1,19| chwilami przychodziło mu do głowy, że może Jurand przybył 35 1,19| Przychodziło mu też do głowy, że pewnie po niewoli 36 1,19| przyszło mu wszelako do głowy, że ludzka chęć wyprzedza 37 1,19| przybrane w żelazne hełmy głowy, sądząc bowiem ze świetnej 38 1,19| kazał ich strzec. Włos im z głowy nie spadnie do Ciechanowa.~- 39 1,20| tak że jej ledwie wierzch głowy było widać.~Zbyszko objął 40 1,22| ściągnęliście klęskę na wasze głowy - więc czegóż chcecie? Zali 41 1,24| mało mu przez dziewczynę głowy nie ucięli, a teraz znowu 42 1,24| No! dobra ci rzecz do głowy przyszła! Że też to Duch 43 1,25| dziećmi. Przyszło jej do głowy, że Jurand może i wyda zaraz 44 1,25| bieda była z przybraniem głowy. Na myśl o tym opanował 45 1,25| przygasał też ogień w grabie -i głowy pogrążały się w mroku. Ksiądz 46 1,26| jednakże przychodziło do głowy i inne przypuszczenie: mianowicie, 47 1,27| jeszcze głębiej po rozum do głowy:~- Gdyby była gdzie w saniach, 48 1,29| Zbyszkowi przyszło teraz do głowy, że to mógł być ktoś nasłany 49 1,30| przyszedł mu widocznie do głowy jakiś sposób, gdyż zatrzymawszy 50 1,32| siadało im na ramiona i na głowy, przepychając się wzajem, 51 1,32| dziobiąc o pospuszczane głowy. Niektórzy wisielcy musieli 52 1,32| patrzeć na niego bezpiecznie. Głowy podnosiły się coraz wyżej, 53 1,32| ucichły, a nawet i niektóre głowy poznikały za murami. Groźne 54 2,1 | dwaj młodsi bracia skłonili głowy na znak, że słyszą i będą 55 2,1 | Malborgu, a potem na prochy i głowy rodziców, by oddał mu prawdziwe 56 2,4 | zerwał w uniesieniu pątlik z głowy, włosy rozsypały mu się 57 2,6 | poczęły mu przychodzić do głowy, gdyż schodząc ku koniom, 58 2,7 | ale zarazem podobną do głowy starego sępa.~- Prowadź! - 59 2,8 | wielce. Przyszło mu też do głowy, że nie będzie także bez 60 2,8 | pofolgować?"~Tu przyszło mu do głowy pytanie: co będzie, jeśli 61 2,8 | zniechęceniem.~- Wedle mojej głowy - rzekł z wolna - to ona 62 2,9 | poczęły mu przychodzić do głowy mniej wesołe myśli. Rozumiał, 63 2,9 | przydał...~Tu przyszło mu do głowy, że po prawdzie mogłaby 64 2,9 | co? jak? Cóż jej tam do głowy strzeliło?~A chłopak podniósł 65 2,10| przychodziły Czechowi do głowy, i raz, gdy przyzostali 66 2,11| nieraz przychodziło mu do głowy w czasie tej drogi, że gdyby 67 2,11| stała się naraz chytra, do głowy starego lisa podobna.~- 68 2,11| złapać, co się da, Niemców i głowy ich rzucić pod nogi panu, 69 2,11| swą siwą głowę, nieco do głowy wilczej podobną, i otoczywszy 70 2,14| a oni, podparłszy rękoma głowy, słuchali w zadumie i smutku. 71 2,14| Sieciechówna podniosła obie ręce do głowy i po chwili jasne promienie 72 2,17| I gotowi byli pochylić głowy przed Krzyżem, byle tego 73 2,17| ku przechodzącym rycerzom głowy, blask płomienia oświecał 74 2,19| wściekłości napłynęła mu do głowy i odjęła zupełnie przytomność, 75 2,19| żmujdzka nie strzaskała mu głowy. Bór przestał szumieć, jakby 76 2,22| zakładając sobie wzajem głowy na karki. Lecz zaledwie 77 2,24| że Maćko i Zbyszko, mając głowy zajęte czym innym, nie wydali 78 2,24| Nie traćże ty, chłopie, głowy, jeno bierz do tej samej 79 2,24| cenę nie wyrzekną się jego głowy.~Po długich układach zgodził 80 2,24| strzeliła jaka inna myśl do głowy, radził mu, aby wyjeżdżał 81 2,24| wielką, że nie mogąc dźwignąć głowy, trzymała wspartą ciężko 82 2,24| Badenowie będą bronili jego głowy choćby dlatego, aby ich 83 2,25| odpowiedział skinieniem głowy Jurand.~- Chcecie, by odszedł 84 2,26| Przychodziło mu nawet do głowy, aby go przeżegnać, ale 85 2,28| też całkiem pokrywały nimi głowy, wołając wniebogłosy:~"Hej! 86 2,28| niektóre, przechylając w tył głowy i zamykając oczy, wołały 87 2,29| postąpili - mówił - ale nikt głowy nie miał... Więcej się też 88 2,31| żalowi i smutkom, że ani do głowy nie przyszło mu pomyśleć 89 2,33| mieli takie same ogromne głowy, jak gdyby wbite między 90 2,33| jego widok pochylili teraz głowy z pozorną pokorą, zwłaszcza 91 2,35| poczęły im przychodzić do głowy w lipcu, czasu pięknej pogody 92 2,39| myślał - niech mi lepiej od głowy nie zachodzą!"~Natomiast 93 2,39| takiego, co by jej go z głowy zdjął... Ma się rozumieć, 94 2,40| ono co do słowa z potężnej głowy Zyndrama z Maszkowic.~ ~ 95 2,44| dłoni i drżał od stóp do głowy, hamując się całą siłą woli, 96 2,46| króla bywał (ba! mało mu tam głowy nie ucięli!), i na Mazowszu, 97 2,47| bom wiedział, że inaczej głowy z tego wilczego gniazda 98 2,49| Ale gdy właśnie łamali głowy nad tym, za ile dni spotkanie 99 2,49| Więc rycerze podnieśli głowy i poczęli patrzeć na księżyc, 100 2,51| miecze, hełmy, baranki, głowy żubrów i niedźwiedzi.~Stary 101 2,51| królem i skłoniwszy nieco głowy dla okazania mu czci, tak 102 2,51| a zbielałe młodzieńcze głowy pogrążały się w noc wiekuistą.~ 103 2,51| przyłbicę w kształt sowiej głowy wykutą, chwycił go za ramię, 104 2,51| Więc Krzyżacy, zniżając głowy, spoglądali ze zdumieniem 105 2,51| potu i pokrwawioną myckę z głowy i pokazując gońcowi, 106 2,51| śmierć, nie pokryła mu nocą głowy i nie uspokoiła go na zawsze.~ 107 2,51| przed sobą i zdjąwszy hełm z głowy, zapytał:~- Kunonie Lichtensteinie, 108 2,52| miecze, hełmy, baranki, głowy żubrów i niedźwiedzi.~Stary 109 2,52| królem i skłoniwszy nieco głowy dla okazania mu czci, tak 110 2,52| a zbielałe młodzieńcze głowy pogrążały się w noc wiekuistą.~ 111 2,52| przyłbicę w kształt sowiej głowy wykutą, chwycił go za ramię, 112 2,52| Więc Krzyżacy, zniżając głowy, spoglądali ze zdumieniem 113 2,52| potu i pokrwawioną myckę z głowy i pokazując gońcowi, 114 2,52| śmierć, nie pokryła mu nocą głowy i nie uspokoiła go na zawsze.~ 115 2,52| przed sobą i zdjąwszy hełm z głowy, zapytał:~- Kunonie Lichtensteinie,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License