Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
congressus 2
convents 1
córa 1
coraz 109
córce 8
córka 37
córkami 1
Frequency    [«  »]
110 innych
110 lepiej
110 ziemie
109 coraz
109 danusia
109 serce
109 widac
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

coraz

    Tom,    Rozdzial
1 1,2 | miesiąca - i zdumiewał się coraz bardziej. Zdawało mu się, 2 1,2 | jasnością. Czynił się brzask coraz różowszy, jaśniejszy. Świat 3 1,3 | się modlił, topniało w nim coraz bardziej z pobożności serce - 4 1,4 | on ruszył koniem i jechał coraz prędzej, ufny, że choćby 5 1,4 | widocznie burzyć; mówił z coraz większym przymusem, a na 6 1,5 | małe rączyny zaciskały się coraz silniej wokół jego kolan, 7 1,5 | a dziecinny głosik wołał coraz żałośniej:~- Daruj Zbyszkowi, 8 1,5 | czytał, twarz stawała mu się coraz więcej frasobliwa i smutna.~- 9 1,5 | ramieniu - a w nim żal wstawał coraz większy, który płynąc z 10 1,6 | podkrakowscy kmiecie, których coraz więcej ściągało się do miasta, 11 1,6 | bramy miejskie zjeżdżały coraz nowe tłumy z okolicy.~I 12 1,6 | wieżycy na kołyszący się z coraz większym rozmachem dzwon, 13 1,6 | zamek, miasto i ściągała coraz większe roje nędzy ludzkiej, 14 1,6 | pajęczyny, pokrywającej coraz obficiej żelazną kratę w 15 1,6 | nadzieja wstępowała w niego coraz większa, gdyż nie wątpił, 16 1,6 | Danuśki?~- Bogdać tam. Dziewka coraz zdrowsza. Pójdę do niego 17 1,6 | gdyż tłum był przed nimi coraz większy i niechętnie ustępujący. 18 1,6 | te słowa - i czyniło się coraz ciaśniej. Jakkolwiek ówczesne 19 1,6 | rozradowany lud krzyczał coraz potężniej: "Do kasztelana! 20 1,11| spoglądając na młodego rycerza z coraz większym podziwem. Wreszcie, 21 1,12| zapowiedział, gdyż Maćko czuł się coraz gorzej. Z początku podtrzymywała 22 1,13| syczeć z bólu, ale tkał palce coraz głębiej, póki nie objął 23 1,14| stawała się stopniowo z nim coraz pokorniejsza, zupełnie jak 24 1,14| przychylność, był jej wdzięczen i coraz mu milej było z nią przestawać. 25 1,14| ruchy zwierza stawały się coraz słabsze, a po upływie jednej 26 1,19| wypytywał, ale ów mącił coraz bardziej. Nieraz już, już 27 1,19| A Zbyszko jechał dalej w coraz większym strapieniu i z 28 1,19| większym strapieniu i z coraz większym pośpiechem. Nigdy 29 1,20| każdą chwilą i posrebrzał coraz mocniej ośnieżoną puszczę 30 1,20| kraśnieje i otwiera się coraz bardziej, tak i jej otworzyły 31 1,21| chrapiąc, zbliżając się coraz ostrożniej, ale coraz bardziej, 32 1,21| się coraz ostrożniej, ale coraz bardziej, póki wreszcie 33 1,21| skrzydła otoki, zapełniali coraz szczelniej leśną łąkę. Nic 34 1,21| zniewieściałych czasach - rzekł - coraz mniej prawych rycerzy jeździ 35 1,23| zdziwienie ogarniało go coraz większe i wreszcie zadumał 36 1,23| mówiąc z nim, zbliżał się coraz bardziej ku niemu, inni 37 1,25| powrót córki prosi, gdyż coraz mniej widzi, a za dni parę 38 1,25| piersiach zbierał mu się żal coraz większy, a przez głowę przelatywały 39 1,25| głowę przelatywały mu myśli coraz ciemniejsze, takie właśnie 40 1,25| jak płynęły godziny nocy, coraz częściej zapadało milczenie, 41 1,26| Tymczasem zamieć zwiększała się coraz bardziej. Ostry i mroźny 42 1,26| spierać bokami o siebie i iść coraz wolniej.~- Hej, kurniawa 43 1,26| Wieja stawała się na dworze coraz okrutniejsza i wszyscy mówili, 44 1,30| począł mówić sobie w duszy z coraz większym niepokojem, że 45 1,30| przyszłości spadną na niego tylko coraz większe nieszczęścia i coraz 46 1,30| coraz większe nieszczęścia i coraz większa niedola. Ale pognębienie 47 1,30| wspomnienia poczęły go targać z coraz większą siłą, głos zamarł 48 1,32| I nadzieja ogarniała go coraz potężniej. Chwilami wydawało 49 1,32| Mury rysowały się we mgle coraz wyraźniej, bliska już była 50 1,32| Gościniec stawał się nie tylko coraz szerszy, ale się i zaludniał. 51 1,32| bezpiecznie. Głowy podnosiły się coraz wyżej, wreszcie wszystkie 52 1,32| pokrzykiwały jak na wilka coraz głośniej, coraz zuchwałej, 53 1,32| na wilka coraz głośniej, coraz zuchwałej, a gdy widocznie 54 2,5 | zostaną na śniegu - i usta coraz jagody niewiast pobladły 55 2,5 | puklerz tylko podnosił coraz wyżej nad głowę, aby 56 2,5 | męczyć, a Czech bił w niego coraz potężniej. Równie jak z 57 2,5 | ostrożniejszym i w uderzeniach jego coraz straszniejszych był jakiś 58 2,5 | Uderzenia toporów stały się coraz gęstsze. Pot zlewał czoła 59 2,5 | powstrzymać. Czyniło się coraz głośniej, gdyż dzieci poczęły 60 2,7 | począł się niepokoić i wsuwać coraz częściej głowę przeze drzwi. 61 2,8 | Rogowa i Wilk z Brzozowej coraz gorzej na nią nastają. Lecz 62 2,9 | Maćko, widząc, że dziewka coraz się więcej miesza i zacina.~- 63 2,10| mógł też się wstrzymać od coraz częstszego i coraz bardziej 64 2,10| wstrzymać od coraz częstszego i coraz bardziej łakomego spoglądania 65 2,14| Jagienkę, a serce lgnęło mu coraz bardziej do ślicznej Sieciechówny, 66 2,17| ciemny. Ale noc czyniła się coraz późniejsza, więc ogniska 67 2,18| górze radośnie.~Oni szli coraz prędzej, bo Zbyszko przynaglał. 68 2,19| odległe, stopniowo stawały się coraz bliższe i wyraźniejsze.~ 69 2,19| boków drogi wysypywały się coraz nowe gromady dzikich wojowników 70 2,25| zwały chmur kłębiły się coraz potężniej nad Spychowem.~ 71 2,25| Tak! - skinął Jurand.~Coraz częstsze błyskawice rozświecały 72 2,27| kosiarza.~Danusia spoglądała coraz przytomniej i nie przestawała 73 2,27| twarz jej czyni się blada i coraz bledsza, a na twarzy osiadają 74 2,29| gruncie ogromnej boleści i coraz większego żalu po Danusi. 75 2,29| opanowywał i zarazem tężał w nim coraz bardziej, tak że w końcu 76 2,31| którego wschodzie czyniła się coraz jaśniejsza smuga, i poczekawszy, 77 2,32| zobowiązać, niecierpliwił się coraz bardziej i mówił mistrzowi, 78 2,32| Zakon upoił się własną coraz wzrastającą potęgą, której 79 2,33| niemieckiego morza, które zalewało coraz szerzej i szerzej słowiańskie 80 2,34| odpowiedział Zbyszko -bo coraz to do nich ludzie przychodzą 81 2,42| księdza z Krześni: Zbyszko coraz był słabszy, coraz bardziej 82 2,42| Zbyszko coraz był słabszy, coraz bardziej znużon i - coraz 83 2,42| coraz bardziej znużon i - coraz smutniejszy.~- Co ci jest? 84 2,43| pierwiastki, zmieniała się coraz bardziej tylko w słodkie, 85 2,43| jak słowa jego stawały się coraz podobniejsze do skargi przez 86 2,46| niegdyś jego twarz stawała się coraz więcej dobroduszną, a oczy 87 2,48| górskich nogą przechodnia, z coraz większym pędem ku przepaści.~ 88 2,48| podniósł znów Żmujdź i coraz groźniejsze ukazując Zakonowi 89 2,48| zbliżali się do Sieradza, coraz częstsze były po drogach 90 2,51| niemieckie, nadciągające w coraz większej liczbie. Nie było 91 2,51| krańcach wznoszącej się coraz bardziej ku górze, rozległej 92 2,51| stoczona z góry, spadając, coraz większego pędu nabiera, 93 2,51| zbliżała się ku środkowi coraz bardziej.~Łoskot, kwik koni, 94 2,51| ciskał w paszczę śmierci coraz nowe watahy, daremny był 95 2,51| cęgi, które obejmowały ich coraz okropniej, i ustępowali 96 2,51| pancerze, trup jął padać coraz gęstszy, krew lała się strumieniem 97 2,51| ciało byka, i zacieśniał się coraz bardziej. I znów śmigały 98 2,51| teutońską, wżerającą się coraz głębiej w ciało słowiańskie.~ 99 2,51| płaszczem.~Tymczasem przynoszono coraz nowe zwłoki, które rozpoznawali 100 2,52| niemieckie, nadciągające w coraz większej liczbie. Nie było 101 2,52| krańcach wznoszącej się coraz bardziej ku górze, rozległej 102 2,52| stoczona z góry, spadając, coraz większego pędu nabiera, 103 2,52| zbliżała się ku środkowi coraz bardziej.~Łoskot, kwik koni, 104 2,52| ciskał w paszczę śmierci coraz nowe watahy, daremny był 105 2,52| cęgi, które obejmowały ich coraz okropniej, i ustępowali 106 2,52| pancerze, trup jął padać coraz gęstszy, krew lała się strumieniem 107 2,52| ciało byka, i zacieśniał się coraz bardziej. I znów śmigały 108 2,52| teutońską, wżerającą się coraz głębiej w ciało słowiańskie.~ 109 2,52| płaszczem.~Tymczasem przynoszono coraz nowe zwłoki, które rozpoznawali


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License