Tom, Rozdzial
1 1,1 | rękoma długie włosy za uszy, podniósł następnie do ust naczynie
2 1,1 | Mówcie żywo!~Maćko zaś podniósł naczynie do ust, napił się
3 1,2 | człowiek tłusty i ciężki, podniósł się nagle, przez co ława
4 1,5 | krakowski, Topór z Tęczyna, podniósł rękę na znak, że chce mówić -
5 1,5 | juże ja jej nie poskąpię!~I podniósł pełne wdzięczności oczy
6 1,6 | Maciek. Dopieroż Zbyszko podniósł głowę i spojrzawszy na niego,
7 1,6 | Zbyszku! Zbyszku!~Chłopak podniósł twarz raczej rozdrażnioną
8 1,6 | rozdziewać - lecz Zbyszko podniósł się także, zatrzymał go
9 1,6 | swoją nie dam?~Na to Maćko podniósł się na chwiejnych nogach,
10 1,6 | ludu. Zbyszko schylił się, podniósł go, a następnie uśmiechnął
11 1,6 | ruchem odrzucił w tył włosy, podniósł głowę jeszcze wyżej i szedł
12 1,6 | kasztelana!" Spowiednik podniósł oczy w górę, zmieszał się
13 1,6 | Zbyszko, ujrzawszy go. podniósł znów w górę Danusię - a
14 1,8 | lża...~To powiedziawszy, podniósł Danusię i wziąwszy ją na
15 1,10| rozpędu na przednie nogi, ale podniósł się i już, już miał skryć
16 1,11| następnie, wziąwszy jej rękę, podniósł ją do ust mimo oporu dziewczyny.~-
17 1,11| nim zdążyła słowo wymówić, podniósł ją w górę i posadził na
18 1,12| Chwycił wygodnie widły, podniósł się cicho i czekał.~Wtem
19 1,12| ucieczką, więc w jednej chwili podniósł się na zadnie łapy, rozwarłszy
20 1,12| pod nim. Po chwili dopiero podniósł głowę, spojrzał na stojącą
21 1,17| wiedział, jak z nim postępować, podniósł się w milczeniu, otworzył
22 1,17| coć jest? Opat tymczasem podniósł ramię i wskazując młodzianka,
23 1,19| pytanie, namarszczył czoło, podniósł w górę oczy, jakby natężając
24 1,19| jakie z tego wynikły, więc podniósł kopię, oddał ją Czechowi
25 1,20| Lorche zaś zdumiał się; podniósł obie ręce w górę i zapytał:~-
26 1,20| przy otyłości był niski, podniósł się na palce i rzekł do
27 1,21| z oszczepem i gdy zwierz podniósł się, rycząc okropnie, na
28 1,21| zalany krwią tura i własną, podniósł się nieco, spróbował wstać,
29 1,21| uśmiechnął się do Danusi, podniósł dłoń do pokrytego zimnym
30 1,22| brat Gotfryd. A Rotgier podniósł dłonie do góry i rzekł:~-
31 1,23| walczyć z sobą, a następnie podniósł się nieco na strzemionach
32 1,25| zabronił.~Ksiądz Wyszoniek podniósł oczy i ręce w górę:~- To
33 1,25| przed Danusią, następnie zaś podniósł się i stał w milczeniu,
34 1,25| znów oderwano ją od niego, podniósł się, ile mógł, wsparł głowę
35 1,30| jeszcze słabi. Lecz Jurand podniósł ręce, położył je na ramionach
36 1,30| zapadło milczenie. Zbyszko podniósł ku księżycowi swą młodą
37 1,30| Zbyszkowi Jurand. Po czym podniósł głos i rzekł:~- Moje prawo
38 1,31| służył. Słyszałeś?~Tolima podniósł ręce do uszu i skinął głową,
39 1,32| pewnikiem nie daruje". Tu podniósł Jurand oczy ku górze i rzekł:~-
40 1,32| stał jeszcze długo, zanim podniósł róg i uderzył weń powtórnie.~
41 1,32| okien w przybramnej wieży, i podniósł wzrok ku górze, ale tam
42 1,32| gorze im!"~Tak pomyślawszy, podniósł stalowy topór wiszący mu
43 1,32| cichą i niemal pokorną; podniósł się i nie mówiąc ni słowa,
44 2,1 | mi was obszukać.~Jurand podniósł do góry oba ramiona, tak
45 2,1 | dziecko za mnie?~A młodzieniec podniósł brwi ze zdziwieniem:~- To
46 2,2 | wreszcie brat Rotgier. Zygfryd podniósł głowę, popatrzył na mówiącego
47 2,2 | plemieniem!~Na to Rotgier podniósł wzrok w górę, jakby coś
48 2,2 | skronie, a głowę i oczy podniósł w górę i zawołał:~- Wyrzeczcie
49 2,3 | wówczas przeciw sobie samemu podniósł broń i poranił się okrutnie;
50 2,3 | Krzyżak postąpił kilka kroków, podniósł dumnie głowę i mierząc ich
51 2,3 | Jest-li taki, któren by podniósł tę rękawicę? A wtem jakiś
52 2,3 | rozmowy, wystąpił na środek, podniósł rękawicę i rzekł:~- Jam
53 2,3 | chwili gniewem, byłby może podniósł i tę rękawicę, ale wspomniawszy,
54 2,4 | szaleństwie... Jam, panie, podniósł jego rękawicę, bom go już
55 2,5 | wspomożenie. Ale gdy świtaniem podniósł się i szedł przez kaplicę,
56 2,5 | którymi siedzieli księstwo, podniósł swą zakutą w stal głowę
57 2,5 | mizerykordię, następnie podniósł topór i wsparłszy się na
58 2,7 | Rotgiera.~Na to Zygfryd podniósł się z krzesła. Przez długą
59 2,7 | pokryte płaszczem ciało, i podniósł koniec płaszcza.~- Zbliżcie
60 2,7 | olbrzymią dłonią pałąk kotlika, podniósł łatarnie i wyszli. Za drzwiami
61 2,7 | że komtur do niego mówi, podniósł latarnię i oświecił jego
62 2,7 | Diederich, który już był podniósł się, usłyszawszy te słowa,
63 2,7 | siadłszy przy jego głowie, podniósł paszczę w górę i począł
64 2,9 | na odpowiedź. Maćko zaś podniósł do ust czarę miodu, wypił
65 2,9 | głowy strzeliło?~A chłopak podniósł na niego modre oczęta i
66 2,10| ucałowaniu ręki Jagienki podniósł z kolei do ust i dłoń Sieciechówny,
67 2,11| pacholików starego rycerza podniósł na wzmiankę o Jagience ze
68 2,11| wyciągnął przed siebie kostur i podniósł do góry głowę, jak czynią
69 2,11| Aa! a!~To wygłosiwszy, podniósł dłoń: naprzód uczynił nią
70 2,12| wiecznym, amen.~Na to ślepy podniósł się i siadłszy na łożu,
71 2,12| zawziętość i dawna bojowa ochota. Podniósł się i znów począł szukać
72 2,12| zwrócił się ku ludziom, podniósł ku górze puste jamy oczu
73 2,14| jeszcze bardziej głowę, podniósł lewe ramię i palcem wskazał
74 2,14| oddać tym większą, a potem podniósł głowę i nie wstając z klęczek,
75 2,19| skoczyli inni. Z obu stron boru podniósł się straszliwy okrzyk żmujdzkich
76 2,19| nie zsiadając z konia, i podniósł ciało z ziemi, pragnąc widocznie
77 2,20| mi-zerykordii.~A de Lorche podniósł głowę.~- Zabij mnie - rzekł -
78 2,21| zawołał Maćko.~Lecz ów podniósł powtórnie bukłak do ust,
79 2,21| co i tutejszy pochodzi, podniósł się także przeciw krzyżackiemu
80 2,21| trwało to długo. Po chwili podniósł głowę i rzekł:~- Hlawa!
81 2,21| zapytywać się o powody rozkazów, podniósł się i nie rzekłszy ni słowa,
82 2,22| młodzian w górę, ale ów podniósł go jeszcze wyżej i zebrawszy
83 2,22| zasunął mu ręce pod pachy i podniósł go od razu.~- Możesz stać?~-
84 2,23| po niemiecku. Stary Maćko podniósł się i poszedł ku niemu,
85 2,23| chwil kilka; wreszcie Arnold podniósł głowę i rzekł:~- Nie tylko
86 2,23| Zbyszko po niejakim czasie podniósł się i poszedł spocząć u
87 2,24| zmarszczył brwi, po czym podniósł rękę i począł dłonią~trzeć
88 2,24| przygryzł wąsa, jednakże podniósł dumnie głowę:~- My i bez
89 2,30| rodzony brat królewski, podniósł się przeciw kniaziowi Witoldowi
90 2,30| Zbyszko nie odrzekł nic, tylko podniósł w górę oczy, które za-łzawiły
91 2,30| biodra ramieniem, nagle podniósł go z ziemi i począł kołysać
92 2,31| co będzie później. Więc podniósł oczy w górę, jakby się namyślając,
93 2,33| na Wawelu większe. Konrad podniósł ze zdziwieniem brwi:~- Nie
94 2,33| odparł mistrz.~I to rzekłszy, podniósł oczy w górę, a usta jego
95 2,33| tego pokruszyła druga. Kto podniósł przeciw nim ramię, na tego
96 2,35| lekko w trąbkę jak pergamin, podniósł w górę, tak aby wszyscy
97 2,38| dziewka przetowłosa.~Ale Czech podniósł się z ławy, na której siedział,
98 2,44| porwał dziewczynę na ręce, podniósł ją w górę jak piórko i począł
99 2,48| się sprawa skończyć musi - podniósł znów Żmujdź i coraz groźniejsze
100 2,49| milczeniu, po czym de Lorche podniósł oczy ku niebu i rzekł:~-
101 2,51| dosłyszawszy go wśród wrzawy, podniósł się w strzemionach i rozciął
102 2,51| się, gdybyś miecz na mnie podniósł.~Na to twarz Maćka ściągnęła
103 2,51| ręka prawa!!...~Po czym podniósł dłoń i począł żegnać nie
104 2,52| dosłyszawszy go wśród wrzawy, podniósł się w strzemionach i rozciął
105 2,52| się, gdybyś miecz na mnie podniósł.~Na to twarz Maćka ściągnęła
106 2,52| ręka prawa!!...~Po czym podniósł dłoń i począł żegnać nie
|