Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
mówiacemu 2
mówiacy 1
mówiacych 2
mówic 104
mówicie 21
mowie 4
mówie 35
Frequency    [«  »]
105 poczela
105 widzial
105 zwrócil
104 mówic
104 oto
104 zarazem
103 mlody
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

mówic

    Tom,    Rozdzial
1 1,4 | Święci pomagają - grzech by mówić inaczej - ale jeno sprawiedliwym, 2 1,4 | strony Danusi i jął wesoło mówić jej, że ze wzgórza widać 3 1,4 | rzekł znów do księżny - czy mówić królowi, co się stało, czy 4 1,4 | królowi, co się stało, czy nie mówić. Jeśli Krzyżak się nie poskarży, 5 1,5 | podniósł rękę na znak, że chce mówić - i gdy się uciszyło, rzekł:~- 6 1,5 | dopiero po długiej chwili jął mówić wzruszonym jeszcze i przerywanym 7 1,5 | czym stary szlachcic jął mówić wzruszonym głosem:~- Ty 8 1,8 | nieco, lecz po chwili począł mówić z widocznyn niepokojem:~- 9 1,10| potrzebuje mi stryjko nic mówić. Widziałem w Krakowie pana 10 1,11| że to Jagienka, począł mówić:~- Oj, córuchno ty moja! 11 1,12| a natomiast począł sobie mówić w duszy:~"Pójdę ja k'tobie, 12 1,15| miejscu, począł tylko coś mówić do swoich kleryków, których 13 1,15| na Zbyszka i począł tak mówić:~- Dość krotochwil! Nie 14 1,16| olbrzymim rękawem, i począł mówić:~- Nie bój się, córuchno, 15 1,16| do ucha Jagienki, począł mówić:~- Pomiarkuj się, dziewczyno, 16 1,16| przez nos, jak mieli zwyczaj mówić rycerze przy wyzwaniu, ozwał 17 1,18| pofolgowali.~- Jakoże mam mówić? Tatuś więcej frasobliwi 18 1,19| święte?~- Takie, że się i mówić o nich z nakrytą głową nie 19 1,19| wspomnienia, i wreszcie tak mówić począł:~- Sprowadził ich 20 1,19| odpowiedział Zbyszko.~I poczęli mówić o czym innym. Młody rycerz 21 1,20| zmarszczył brwi i zaczął mówić przez nos:~- Nie praw to 22 1,20| polną, tylko po prostu umiał mówić.~Więc i teraz po chwili 23 1,20| dworzanie i poczęli między sobą mówić:~- Poboćkał ci przy księżnie! 24 1,21| koniem, widocznie chciał coś mówić, ale się zawahał i dopiero 25 1,23| morderców. Słuchajcie! należy mówić, Janusz nie tylko nie 26 1,24| a po chwili znów począł mówić do dworzan:~- Tego jeno 27 1,24| Wyszoniek nie pozwalał mu mówić. Książę zaś mówił dalej:~- 28 1,25| swoje kochanie i począł mówić:~- Jakże mi żyć bez ciebie, 29 1,25| się Zbyszko.~Po czym jął mówić słabym i przerywanym głosem:~- 30 1,25| Wreszcie można by mu zrazu nie mówić, dopiero gdyby dziewczynę 31 1,26| księcia i zaraz poczęła mu mówić o spodziewanym przyjeździe 32 1,26| którym powinien.~Tu poczęła mówić Zbyszkowi, jak się ma z 33 1,28| Lecz pan z Długolasu począł mówić:~- Prawda jest. Krzyżaki 34 1,28| pomieszać". Więc wolała~mówić o czym innym.~- Wy nas nie 35 1,29| wstał na siodle i jął mówić przez zaciśnięte zęby, jakby 36 1,30| w jego strzemię, począł mówić:~-Posłuchajcie, jako to 37 1,30| lecz gdy ów milczał, jął mówić dalej:~- W leśnym dworcu 38 1,30| zląkł się wreszcie i począł mówić sobie w duszy z coraz większym 39 1,30| drogą, po czym Jurand począł mówić jakby sam do siebie:~- Bo 40 1,30| opamiętał się i począł mówić:~- Bom im poprzysiągł... 41 1,30| Nikomu też nie macie inaczej mówić, bo gdyby choć jeden człowiek 42 1,30| odetchnął głęboko i począł mówić z wolna i dobitnie:~- Ktośkolwiek 43 1,30| się tak, jakby chciał jej mówić do ucha, i rzekł:~- Azali 44 1,32| pokrzepiać i tak do siebie mówić:~- Jużci, że wola boska! 45 1,32| zatrzymał się i począł mówić zuchwałym, podniesionym 46 1,32| pokutniczego woru i począł mówić:~- Jakoż mogę inaczej postąpić? 47 2,1 | opatrywać go z bliska i mówić: "Toć jest ów dzik ze Spychowa, 48 2,2 | świadków.~- Jako więc mamy mówić i co czynić? - spytał Rotgier. 49 2,2 | niekoniecznie potrzebuje mówić na stronę zakonników, tym 50 2,2 | nauczać Rotgiera, co ma mówić i czego żądać na mazowieckim 51 2,3 | przystąpił ku księciu i począł mówić głosem podniesionym i natarczywym:~- 52 2,3 | twarz Rotgiera, po czym jął mówić głosem, który wśród powszechnego 53 2,6 | objąwszy jego kolana, począł mówić:~- A Jurand, miłościwy panie! 54 2,7 | długość rany i znów jął mówić głosem, w którym drgała 55 2,7 | niejakim czasie począł znów mówić przerywanym głosem:~- Tak... 56 2,7 | zbliżywszy się do trumny, jął mówić spokojnym głosem:~- Ot, 57 2,7 | siadłszy na łożu, począł mówić:~- Daj mi czas do jutra.~ 58 2,8 | izbie, wymachiwać rękoma i mówić sam do siebie:~- Uszom nie 59 2,9 | co do mnie, wolę szczerze mówić niż taić. I Hlawa, i wy 60 2,9 | nic, czekając, póki sam mówić nie zacznie.~Ów zaś, jako 61 2,9 | wytrzymać, rzekł:~- Wola wasza mówić albo nie mówić, po co tam 62 2,9 | Wola wasza mówić albo nie mówić, po co tam jedziecie.~- 63 2,10| rezolut-ność, że nie śmiała mówić głośno i tylko szeptem wypytywała 64 2,11| z Sieciechówną i poczęły mówić wieczny odpoczynek dźwięcznymi 65 2,11| odciągnąwszy go na bok, poczęła mówić ze łzami w oczach:~- Wiecie!... 66 2,11| ustąpił Maćko i poczęli mówić już o drodze. Mieli wyruszyć 67 2,11| roześmiał się i po chwili począł mówić:~- Powiada do mnie księżna 68 2,12| z rozrzewnienia, począł mówić:~- To ja! Jesteś w Spychowie! 69 2,13| nie wiedział, jak dalej mówić, co widząc, Jagienka rzekła:~- 70 2,14| kolana i chórem poczęto mówić:~- Kyrie elejson! Chryste 71 2,14| wstając z klęczek, począł mówić nieśmiało i pokornie:~- 72 2,14| stradawszy? A ksiądz począł mówić na wpół do Czecha, na wpół 73 2,15| słuszniej należałoby jęczeć niż mówić! Rodziny nasze ogniem popalili, 74 2,16| Ale Hlawa, postanowiwszy mówić otwarcie, wcale się tym 75 2,17| w milczeniu, po czym jął mówić:~- Dałby Bóg, abym ja tyle 76 2,21| zwróciwszy się do Zbyszka, począł mówić donośnym głosem, w którym 77 2,21| gdziem nie był! - długo by mówić; dość, żem znalazł, i od 78 2,23| cęgach dłoń Zbyszkową, począł mówić groźnie:~- Obacz się! Pomsta 79 2,23| Maćko, który nie lubił o tym mówić, bo w duszy poczuwał się 80 2,23| Zaraz też zaczął o niej mówić:~- Wezmę jutro przed 81 2,24| całując je z uniesieniem, jął mówić przerywanym głosem:~- Bogu 82 2,25| jaki znak, aby kto zaczął mówić, ale on siedział nieruchomy, 83 2,25| wszystko, bo gdy Hlawa zaczął mówić o niedoli Danusi, wówczas 84 2,25| I klęknąwszy sam, począł mówić:~- Ojcze nasz, któryś jest 85 2,26| Czech.~A następnie zaczął mówić z pewnym wahaniem:~- Ludzie 86 2,30| znacznie ulżyło, poczęli mówić o sprawach, które czekały 87 2,30| powiedzcie jej, jak i co ma mówić.~- Mieliśmy i tak na zamek 88 2,31| krzyżacki von Wenden począł coś mówić o sprawach Zakonu, ale król, 89 2,31| wieczoru nie chce o czym innym mówić, jeno o łowach, w których 90 2,31| pierwszej chwili nie śmiał nawet mówić jej: ty, jak ongi w Zgorzelicach 91 2,31| domu, de Lorche począł coś mówić do swego giermka, Pomorzanina, 92 2,31| ku młodziankowi, zaczęła mówić z cicha, jakby z prośbą:~- 93 2,32| drugiego już dnia poczęto mówić tylko o sprawach pomniejszych. 94 2,34| stołu i pan z Maszkowic tak mówić począł:~- Utwierdzenie to 95 2,35| i nie wiedzieli, co mają mówić, a Zyndram z Maszkowic rzekł 96 2,38| nie dał sobie nawet o tym mówić. Uparł się jechać sam, bez 97 2,42| zrozumiała, że trzeba by jej mówić o Danusi i o miłości Zbyszka 98 2,43| przyjaźni okazuje.~I raz począł mówić o tym z Maćkiem. Starał 99 2,43| tym z Maćkiem. Starał się mówić niby spokojnie, a nawet 100 2,47| nieco - i pierwszy zaczął mówić o swej wyprawie.~- Wiesz, 101 2,48| się do Malborga. Poczęto mówić o pośrednictwie królów czeskiego 102 2,49| spotkał!~I następnie poczęli mówić o wzięciu Gilgenburga i 103 2,51| rycerstwem. A jeszcze Piotr mówić nie przestał, gdy znów rozległ 104 2,52| rycerstwem. A jeszcze Piotr mówić nie przestał, gdy znów rozległ


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License