1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4458
Tom, Rozdzial
501 1,5 | i wypędzon, związał się z Krzyżakami, którzy dali
502 1,5 | dopiero, zrozumiawszy, że z potężnym królem lepiej jest
503 1,5 | spodziewając się. że ją z rąk dobrotliwego pana otrzyma.
504 1,5 | spojrzeń na łysiejącą nieco z tyłu płową głowę Lichtensteina.
505 1,5 | czyli też wiele miałby z nim do roboty, gdyby się
506 1,5 | dość potężnie pod obcisłą, z szarego cienkiego sukna
507 1,5 | Powały, do Paszka Złodzieja z Biskupic, do obu przesławnych
508 1,5 | przesławnych Sulimczyków, do Krzona z Kozichgłów i do wielu innych
509 1,5 | stole królewskim.~Na nich to z podziwem i zazdrością spoglądał
510 1,5 | księżnie i Danusi, lecz gdy z kolei i Lichtenstein począł
511 1,5 | szczerze, że aż ronił potrawy z półmisków.~Lecz Krzyżak,
512 1,5 | podał Krzyżak, i korzystając z przysługującej błaznom na
513 1,5 | O wa! - zawołał Zyndram z Maszkowic, miecznik krakowski -
514 1,5 | olbrzymi Paszko Złodziej z Biskupic.~Zbyszkowi rosło
515 1,5 | podrażnion słowami Zyndrama z Maszkowic, utopił w nim
516 1,5 | Niech jeno ksiądz Mikołaj z Kurowa ustąpi z biskupstwa
517 1,5 | Mikołaj z Kurowa ustąpi z biskupstwa kujawskiego,
518 1,5 | nieboszczyk biskup Zawisza z Kurozwęk!~- A z opsu do
519 1,5 | Zawisza z Kurozwęk!~- A z opsu do piekła, jak mówił
520 1,5 | widziano jeszcze diabła z Kropidłem, ale tak myślę,
521 1,5 | chrześcijany! - powtórzył z naciskiem Kuno Lichtenstein.~-
522 1,5 | się groźni rycerze: Marcin z Wrocimowic, herbu Półkoza,
523 1,5 | herbu Półkoza, Florian z Korytnicy, Bartosz z Wodzinka,
524 1,5 | Florian z Korytnicy, Bartosz z Wodzinka, Domarat z Kobylan,
525 1,5 | Bartosz z Wodzinka, Domarat z Kobylan, Powała z Taczewa,
526 1,5 | Domarat z Kobylan, Powała z Taczewa, Paszko Złodziej
527 1,5 | Taczewa, Paszko Złodziej z Biskupic, Zyndram z Maszkowic,
528 1,5 | Złodziej z Biskupic, Zyndram z Maszkowic, Jaksa z Targowiska,
529 1,5 | Zyndram z Maszkowic, Jaksa z Targowiska, Krzon z Kozich-głów,
530 1,5 | Jaksa z Targowiska, Krzon z Kozich-głów, Zygmunt z Bobowy
531 1,5 | Krzon z Kozich-głów, Zygmunt z Bobowy i Staszko z Charbimowic,
532 1,5 | Zygmunt z Bobowy i Staszko z Charbimowic, potężni, sławni,
533 1,5 | turniejach, i to płonąc z gniewu, to blednąc, to zgrzytając
534 1,5 | groźne spojrzenia i odrzekł z wolna, dobitnie:~- Nasz
535 1,5 | wstał stary Jaśko Topór z Tęczyna, kasztelan krakowski,
536 1,5 | rzekł:~- Szlachetny rycerzu z Lichtenstemu, jeśli was
537 1,5 | jeden wasz rycerz, i choć z krzyża na płaszczu łacnie
538 1,5 | była wprost straszna. Jaśko z Tęczyna zdumiał się i rzekł:~-
539 1,5 | to być?~- Zapytajcie pana z Taczewa, któren był świadkiem
540 1,5 | spytał kasztelan Topór z Tęczyna.~- Nie, bo na cześć
541 1,5 | Jam to uczynił: Zbyszko z Bogdańca.~Po tych słowach
542 1,5 | króla, który, powstawszy z zaiskrzonymi oczyma, począł
543 1,5 | kasztelan krakowski, Topór z Tęczyna, podniósł rękę na
544 1,5 | do wieży. Wy zaś, panie z Taczewa, świadczyć będziecie.~-
545 1,5 | jeszcze! za cóż nas wszystkich z jego przyczyny pohańbiono?~
546 1,5 | wstydu i strachu, zdawał się z początku nie rozumieć słów
547 1,5 | się dzieje, przelękła się z początku tak, iż dech zaparło
548 1,5 | oczki stały się okrągłe z przerażenia - i patrzała
549 1,5 | go zabrali i wyprowadzili z izby, wówczas chwycił ją
550 1,5 | ci jej trzy pawie czuby z hełmów zedrzeć - i ujrzawszy
551 1,5 | Danusię za rękę, podbiegła z nią do króla, który widząc
552 1,5 | królu, daruj Zbyszkowi! I z uniesienia, a zarazem ze
553 1,5 | Aleksandra Ziemowitowa klękła z drugiej strony i złożywszy
554 1,5 | Cofał się wprawdzie wraz z krzesłem, ale nie odpychał
555 1,5 | przymknął powieki i siedział z podniesionym czołem, jakby
556 1,5 | skrzyżował ręce na piersiach, z dumnego stał się pokorny
557 1,5 | zakonnikiem? Przeto przebaczam mu z duszy serca jako Chrystusowy
558 1,5 | Sława mu! - huknął Powała z Taczewa.~- Sława! - powtórzyli
559 1,5 | Ci sami rycerze, którzy z rana byliby go gotowi na
560 1,5 | jakim by sposobem przyjść mu z pomocą. Księżne postanowiły
561 1,5 | Księżne postanowiły udać się z prośbą do królowej, by skłoniła
562 1,5 | stronie Zbyszka. Powała z Taczewa zapowiadał, iż wyzna
563 1,5 | jako chłopięcą zapędliwość. Z tym wszystkim każdy przewidywał,
564 1,5 | przewidywał, a kasztelan Jaśko z Tęczyna głośno oświadczał,
565 1,5 | roków. Byle mnie Pan Jezus z tej obierzy wybawił, juże
566 1,5 | co obiecuj - odrzekł pan z Taczewa - bo jeśli się twoja
567 1,5 | przepraszał, jako żądał na drodze z Tyńca, to niechże mi głowę
568 1,5 | kazał zapalić i w zmroku z nim gadał. Wrócił więc stary
569 1,5 | kogoś rozciął. I dobrze z tym było na wojnie, źle
570 1,5 | jak szczere złoto, ostatni z rodu -i żal mi go okrutny...~-
571 1,5 | przyszła. Aleja stary, a on z rodu ostatni. Nie będzie
572 1,5 | byle spadła. Hańba też z tego nijaka na ród nie spadnie.
573 1,5 | chcieli?~- Bo przykazał nam z koni zsiąść i na piechotę
574 1,5 | gdy wtem wszedł dworzanin z oznajmieniem, iż rycerz
575 1,5 | oznajmieniem, iż rycerz z Lichtensteinu prosi o posłuchanie.~
576 1,5 | Jagiełło spojrzał na Jaśka z Tęczyna, potem na Maćka,
577 1,5 | król, ukazując na Jaśka z Tęczyna.~Krzyżak zaś rzekł,
578 1,5 | oczki Jagiełły zamigotały z niecierpliwości, wyciągnął
579 1,5 | A stary kasztelan dodał z cicha:~- A zwłaszcza Boga.~
580 1,5 | A zwłaszcza Boga.~Powała z Taczewa czynił nazajutrz
581 1,5 | i okazało się, że była z cienkiej blachy, używana
582 1,5 | zapierać. "Wołałem na niego z daleka - rzekł - by kopii
583 1,5 | zedrzeć - ale gdyby i on był z daleka wołał, iże jest posłem,
584 1,5 | jeśli nie poseł albo nie z poselskiego pocztu?~Na to
585 1,5 | jasną, że gdyby nie pan z Taczewa, to w obecnej chwili
586 1,5 | pancerz posła, ale sam poseł, z przebitą na wieczną hańbę
587 1,5 | więc ci nawet, którzy z całej duszy sprzyjali Zbyszkowi,
588 1,5 | piśmie sekretarzowi. Ten i ów z rycerzy zbliżał się podczas
589 1,5 | tylko o Zawiszę, gdyż ten, z powodu swych czynów bojowych,
590 1,5 | się do niego nieraz bardzo z daleka, i nikt nigdy nie
591 1,5 | dlatego, że pojedyncza walka z nim była niepodobna, ale
592 1,5 | słowo przygany albo pochwały z ust jego szybko rozchodziło
593 1,5 | tylko wielki mistrz wraz z kapitułą mógłby mu łaskę
594 1,5 | lwa i baranka. Ktoregożeś z nich w tej przygodzie naśladował?~-
595 1,5 | rynku, iż szlachetny Zbyszko z Bogdańca skazan jest z wyroku
596 1,5 | Zbyszko z Bogdańca skazan jest z wyroku kasztelańskiego na
597 1,5 | zostawiano zwykle czas do układów z rodziną, jak również do
598 1,5 | również do pojednania się z Bogiem. Nie chciał też nastawać
599 1,5 | bym krewniaka jakiego choć z dalekości odszukał -odpowiedział
600 1,5 | Fryzów? A jakem go ciął z góry bez hełm, gdzie mi
601 1,5 | Odetchnął na to Zbyszko z wielką ulgą i rzekł:~- Lżej
602 1,5 | mieszczanów ścinają. Jużem się z Amylejem zgodził, że da
603 1,5 | go odwiedzić, ledwie się z nim przywitawszy, zapytał,
604 1,5 | Okrutny żal!~- Giną ludzie i z konia! - odparł Maćko.~-
605 1,5 | Zawiszę, o Farureja, o Powałę z Taczewa, o Lisa z Targowiska
606 1,5 | Powałę z Taczewa, o Lisa z Targowiska i o wszystkich
607 1,5 | próbują na miecze i na topory z ołowianymi ostrzami, a w
608 1,5 | Zbyszkowi lecieć do nich z całej duszy i serca, a gdy
609 1,5 | okrzyku:~- Puściliby mnie z nim! niechbym choć przeciw
610 1,5 | Niejednokrotnie szły dla niej z Malborga bogate dary i listy,
611 1,5 | najprędzej list oddać i z odpowiedzią powrócić. Usłyszawszy
612 1,5 | głupich ślubów - odrzekł z gniewem stary.~Po czym rzucili
613 1,5 | duszą, a gdy przyszła noc, a z nią burza na niebie, gdy
614 1,5 | księżna Anna Januszowa, a z nią i Danusia ze swoją luteńką
615 1,5 | poczuł jednak, że ją kocha z całej duszy i że na jej
616 1,5 | wówczas, kiedy ją to chwycił z ławki i przyniósł do księżnej.~
617 1,5 | gospodzie i począł chodzić z nią po izbie, powtarzając
618 1,5 | coraz większy, który płynąc z głębi wolnej natury słowiańskiej,
619 1,6 | Wezwani medycy pozostali wraz z biskupem Wyszem przez całą
620 1,6 | Kasztelan krakowski Jaśko Topór z Tęczyna wysłał tejże nocy
621 1,6 | cechy i bractwa wystąpiły z chorągwiami. Od południa
622 1,6 | się biskup i kasztelan, z nimi zaś kanonicy katedralni,
623 1,6 | wzdłuż murów, między lud, z twarzami zwiastującymi nowinę,
624 1,6 | Przez jej to małżeństwo z Jagiełłą podwoiła się moc
625 1,6 | cesarz rzymski, ni żaden z innych królów nie posiadają
626 1,6 | Krakowa, a nam kupcom, korzyść z tego wypadnie, nie mówiąc
627 1,6 | czeskie albo węgierskie, z naszym się Królestwem połączy".
628 1,6 | kupcy - i radość stawała się z każdą chwilą powszechniejsza.
629 1,6 | oblegano tłumnie wracających z nowinami.~Najgorsza z nich
630 1,6 | wracających z nowinami.~Najgorsza z nich była ta, że ksiądz
631 1,6 | dziecko tej samej nocy, z czego wnoszono, że musi
632 1,6 | Następnego dnia jednak przyszły z zamku wiadomości niepomyślne
633 1,6 | zjeżdżały coraz nowe tłumy z okolicy.~I tak płynął dzień
634 1,6 | razem nikt nie wychodził z dobrą nowiną. Owszem, twarze
635 1,6 | przez bramy były posępne i z każdym dniem posępniejsze.
636 1,6 | ofierze. Tymczasem w piątek z rana dnia 17 lipca gruchnęło
637 1,6 | kalecy, albowiem nawet matki z niemowlętami pośpieszyły
638 1,6 | Wtem o godzinie trzynastej z południa ozwał się dzwon
639 1,6 | wieżycy na kołyszący się z coraz większym rozmachem
640 1,6 | ukazała się czarna chorągiew z wielką trupią głową pośrodku,
641 1,6 | ludzi - i pomieszał się z ponurymi odgłosami dzwonów.
642 1,6 | wszystkim wydało się, że wraz z królową zagasła dla Królestwa
643 1,6 | Królestwo, do wczoraj jedno z najpotężniejszych w świecie,
644 1,6 | przepowiadano rychłą wojnę z Zakonem. Wiadomo było, że
645 1,6 | powstrzymywał napływu ochotników z państw zachodnich, naówczas
646 1,6 | pomoc tysiące bojowników z Niemiec, z Burgundii, Francji
647 1,6 | tysiące bojowników z Niemiec, z Burgundii, Francji i dalszych
648 1,6 | dziedzictwo do Litwy, po czym z żalu wpadł jakoby w odrętwienie,
649 1,6 | śmierci królowej, że się z nią nie pożegnał i nie wysłuchał
650 1,6 | się pogrzebem królowej. Z całego kraju poczęły ściągać
651 1,6 | spodziewało się obfitych zysków z jałmużn przy obrzędzie pogrzebowym,
652 1,6 | przepomniawszy o własnym losie, z całej duszy jął opłakiwać
653 1,6 | Zdawało mu się, że razem z nią zgasło coś i dla niego
654 1,6 | ani Danusia, ani Powała z Taczewa, który dawniej tyle
655 1,6 | znajomek Maćka. Zbyszko z goryczą myślał, że gdy Maćka
656 1,6 | jemu niepilno! - myślał z żalem Zbyszko - może sobie
657 1,6 | rozmawiać ze stróżą i tylko z pajęczyny, pokrywającej
658 1,6 | całymi godzinami na łożu, z łokciami na kolanach, z
659 1,6 | z łokciami na kolanach, z palcami we włosach, które
660 1,6 | krzyknął Zbyszko, zerwawszy się z tapczana. Maciek chwycił
661 1,6 | spojrzawszy na niego, zawołał:~- A z wami co się stało?~I patrzył
662 1,6 | na posiwiałe włosy.~- Co z wami? - powtórzył.~Maćko
663 1,6 | postrzelili mnie w boru Niemcy z kuszy. Zbóje-rycerze! -wiesz?
664 1,6 | nie byliście w Malborgu?~- Z czymżem miał jechać? Obdarli
665 1,6 | Obdarli mnie do cna i list z innymi rzeczami zabrali.
666 1,6 | Ziemowitowej o drugi, alem się z nią w drodze rozminął -
667 1,6 | Jedźcie - powiada -i wracajcie z listem do Spychowa. Ja -
668 1,6 | ich wszystkich. Uszło coś z pięciu. Taka już dola nasza.~
669 1,6 | znów krwią i stęknął trochę z bólu w piersiach.~- Ciężko
670 1,6 | rzekł Zbyszko. - Jakże to? Z zasadzki?~- Z kuszczów tak
671 1,6 | Jakże to? Z zasadzki?~- Z kuszczów tak gęstych, że
672 1,6 | ale Niemiec. Chełmińczyk z Lentzu, wsławion z rozbojów
673 1,6 | Chełmińczyk z Lentzu, wsławion z rozbojów i grabieży.~- Cóż
674 1,6 | rozbojów i grabieży.~- Cóż się z nim stało?~- U Juranda na
675 1,6 | Lichtenstein będzie żyw i ów z Lentzu także, a nam trzeba
676 1,6 | zapłać za wszystko, boć z mojej przyczyny pomrzecie,
677 1,6 | przez ten czas zjedzie król z Rusi; to mu się będzie można
678 1,6 | Przepomnieliśmy o waszym bratanku z przyczyny śmierci królowej,
679 1,6 | pozwoli - odpowiedział z otuchą Zbyszko. - Jużci
680 1,6 | pójdźcie do kasztelana.~-No, to z Bogiem!~- Z Bogiem!~Uściskali
681 1,6 | kasztelana.~-No, to z Bogiem!~- Z Bogiem!~Uściskali się i
682 1,6 | powie ci Lichtenstein, że z niepasowanym nie będzie
683 1,6 | pasował. Jak go księżna z Danuśką poproszą, to będzie
684 1,6 | będę się zaraz na Mazowszu z synem Mikołaja z Długolasu
685 1,6 | Mazowszu z synem Mikołaja z Długolasu też potykał.~-
686 1,6 | też darować nie mogę, a z Mikołajem przecie nie będę
687 1,6 | się potykał, bo mu chyba z osiemdziesiąt lat. Na to
688 1,6 | zdrowa, jeno jej jeszcze z komnaty nie puszczają. Bywaj
689 1,6 | wyszuka Lichtensteina i stoczy z nim walkę śmiertelną. Na
690 1,6 | czasu. Może król wrócić z Rusi i darować winę, może
691 1,6 | ta wojna, którą wszyscy z dawna zapowiadali - może
692 1,6 | pan krakowski tylko jakoby z musu skazał go na śmierć.~
693 1,6 | nie przyjdzie staremu panu z Tęczyna do głowy.~Toteż
694 1,6 | siadł na tapczanie, bo stać z wielkiego osłabienia nie
695 1,6 | oni, i ich goście, którzy z całego świata przychodzą,
696 1,6 | Skarbimierza, aby do ciebie z Panem Bogiem przyszedł.
697 1,6 | czas długi, wreszcie począł z cicha wołać:~- Zbyszku!
698 1,6 | króla w Krewie, wyszedł z więzienia w niewieścim przebraniu.
699 1,6 | Powiedz, żeś chciał na Tatary z nim iść, aleś nie mógł,
700 1,6 | wiesz?~- Powiadał mi pan z Taczewa.~- To i co z tego?~-
701 1,6 | pan z Taczewa.~- To i co z tego?~- Co z tego? A cóż
702 1,6 | To i co z tego?~- Co z tego? A cóż wam kasztelan
703 1,6 | kniaziowi Witoldowi uciekać tak z Krewa - nie będzie i tobie...~-
704 1,6 | tobie...~-Hej! - odrzekł z pewnym smutkiem Zbyszko -
705 1,6 | wielki kniaź: ma ci koronę z rąk królewskich, bogactwo
706 1,6 | chwili zaś zawołał jakby z nagłym wybuchem gniewu:~-
707 1,6 | twarde były, jakby je kowano z żelaza - ryknął nagle rozdzierającym
708 1,6 | jednakże naradzała się jeszcze z Wojciechem Jastrzębcem,
709 1,6 | Stanisławem ze Skarbimierza i z innymi uczonymi kanonikami,
710 1,6 | Sakramenta, jednakże prosto z podziemia wrócił raz jeszcze
711 1,6 | dziewcząt, zdobne tylko wieńcami z róż i lilij. Rajcy miejscy,
712 1,6 | pstrzył się tłum, złożony z pomniejszych kupców i rzemieślników
713 1,6 | czerwony kubrak i takiż kaptur, z ciężkim, obosiecznym mieczem
714 1,6 | i dwóch jego pachołków z obnażonymi ramionami i powrozami
715 1,6 | patrzyli to na drogę wiodącą z zamku, to na pomost i sterczącego
716 1,6 | sterczącego na nim kata z pałającym w słonecznym blasku
717 1,6 | rycerzy, na których zawsze z chciwością i szacunkiem
718 1,6 | pałączaste nogi Zyndrama z Maszkowic i olbrzymi, nadludzki
719 1,6 | wzrost Paszka Złodzieja z Biskupic, i groźną twarz
720 1,6 | i groźną twarz Bartosza z Wodzinka - i urodę Dobka
721 1,6 | Wodzinka - i urodę Dobka z Oleśnicy, który w Toruniu
722 1,6 | niemieckich - i Zygmunta z Bobowy, który podobnie wsławił
723 1,6 | który podobnie wsławił się z Węgrami w Koszycach -i Krzona
724 1,6 | Węgrami w Koszycach -i Krzona z Kozichgłów, i strasznego
725 1,6 | w ręcznym spotkaniu Lisa z Targowiska, i Staszka z
726 1,6 | z Targowiska, i Staszka z Charbimowic, który konia
727 1,6 | uwagę zwracał także Maćko z Bogdańca swoją wybladłą
728 1,6 | podtrzymywany przez Floriana z Korytnicy i Marcina z Wrocimowic.
729 1,6 | Floriana z Korytnicy i Marcina z Wrocimowic. Sądzono powszechnie,
730 1,6 | ciekawość wzbudzał Powała z Taczewa, który stojąc w
731 1,6 | przybraną całkiem biało, z zielonym rucianym wianuszkiem
732 1,6 | rozkołysał. Podawano sobie z ust do ust, że gdyby król
733 1,6 | takież zasłony na twarzach z powycinanymi otworami na
734 1,6 | oddział kuszników, złożony z doborowych Litwinów, przybranych
735 1,6 | oddział gwardii królewskiej. Z tyłu orszaku widać było
736 1,6 | książątkiem albo pacholęciem z wielkiego domu. Ze wzrostu,
737 1,6 | wielkiego domu. Ze wzrostu, z barków, widnych pod obcisłym
738 1,6 | widnych pod obcisłym ubraniem, z tęgich ud i szerokich piersi
739 1,6 | dziecinna prawie i twarz młoda, z pierwszym meszkiem nad ustami -
740 1,6 | równym i sprężystym, ale z czołem pobladłym. Chwilami
741 1,6 | Na rynku ujrzał wreszcie z daleka pomost i na nim czerwoną
742 1,6 | rzucony przez młodą dziewczynę z ludu. Zbyszko schylił się,
743 1,6 | powiewających chustkami z okien trzeba umrzeć odważnie
744 1,6 | nagrodę. Posuwali się jednak z wolna, gdyż tłum był przed
745 1,6 | szalin! Eyk szalin! (precz z drogi!). Nie chciano się
746 1,6 | składało się w dwóch trzecich z Niemców - jednakże naokół
747 1,6 | zdjąwszy napięte kusze z ramion, poczęli spoglądać
748 1,6 | halebardnicy, za nimi szedł Zbyszko z księdzem i pisarzem. Lecz
749 1,6 | rycerzy wystąpił Powała z Danusią na ręku i krzyknął: "
750 1,6 | ziemię. Ni kapitan, ni nikt z żołnierzy nie chciał sprzeciwić
751 1,6 | zamku, a nieraz w poufnych z królem rozmowach. Wreszcie
752 1,6 | głosami: "Stój! stój!" - pan z Taczewa zaś zbliżył się
753 1,6 | jednocześnie poczęła wołać z całej siły rozpłakanym dziecinnym
754 1,6 | słyszeli o jego mocy i Niemcy, z dawniejszych czasów w grodach
755 1,6 | pomocnicy zbiegli co prędzej z pomostu. Uczyniło się zamieszanie.
756 1,6 | się jasnym, że gdyby Jaśko z Tęczyna chciał się teraz
757 1,6 | rynku nie zostało śladu z pomostu.~A Zbyszko, wciąż
758 1,6 | Naokół niego bowiem szli z radosnymi twarzami pierwsi
759 1,6 | pierwsi rycerze Królestwa, a z boków, z przodu i z tyłu
760 1,6 | rycerze Królestwa, a z boków, z przodu i z tyłu tłoczyły
761 1,6 | Królestwa, a z boków, z przodu i z tyłu tłoczyły się tysiące
762 1,6 | sławiąc obojga męstwo i urodę. Z okien białe ręce bogatych
763 1,6 | rozpromieniony jak słońce, z sercem przepełnionym wdzięcznością,
764 1,6 | wiedli wciąż pod ręce Florian z Korytnicy i Marcin z Wrocimowic,
765 1,6 | Florian z Korytnicy i Marcin z Wrocimowic, odchodził niemal
766 1,6 | odchodził niemal od zmysłów z radości i zarazem ze zdumienia,
767 1,6 | głowy nie przyszedł. Powała z Taczewa opowiadał wśród
768 1,6 | przypomnieli na naradach z księżną Wojciech Jastrzębiec
769 1,6 | przez Niemców zamieszkanym z dawna już nie był praktykowany.~
770 1,6 | Zawisza, Farurej, Zyndram z Maszkowic i Powała z Taczewa
771 1,6 | Zyndram z Maszkowic i Powała z Taczewa udali się do niego,
772 1,6 | którego nie łamano nigdy? Pan z Tęczyna odpowiedział wprawdzie,
773 1,6 | ona to bowiem obmyśliła z uczonymi sposób i nauczyła
774 1,6 | widok klęczących Powała z Taczewa.~- Niech żywie! -
775 1,6 | uczynię zaraz - odpowiedziała z rozpromienioną twarzą dobra
776 1,7 | siedmdziesięciu czterech wojowników z Bogdańca wystrzelali na
777 1,7 | Albowiem, podczas gdy mężowie z Bogdańca ginęli pod strzałami
778 1,7 | Niemców, zbójnicy-rycerze z pobliskiego Śląska napadli
779 1,7 | pojął w małżeństwo Jagienkę z Mocarzewa, z którą spłodził
780 1,7 | małżeństwo Jagienkę z Mocarzewa, z którą spłodził Zbyszka.
781 1,7 | wojny domowej Grzymalitów z Nałęczami spalono po raz
782 1,7 | krewnemu opatowi, sam zaś z małym jeszcze Zbyszkiem
783 1,7 | Nigdy on jednak nie tracił z oczu Bogdańca. Na Litwę
784 1,7 | wzbogaciwszy się łupami, z czasem powrócić, wykupić
785 1,7 | myślał i nad tym naradzał się z nim u kupca Amyleja.~Ziemię
786 1,7 | Ziemię mieli za co wykupić. Z łupów, z okupów, które składali
787 1,7 | za co wykupić. Z łupów, z okupów, które składali wzięci
788 1,7 | nich do niewoli rycerze, i z darów Witolda zebrali zapasy
789 1,7 | przyniosła im owa walka na śmierć z dwoma rycerzami fryzyjskimi.
790 1,7 | bogaty sprzęt wojenny. Wiele z tych łupów nabył teraz kupiec
791 1,7 | możni Fryzyjczycy mieli z sobą na wozach. Maćko przedał
792 1,7 | na drugi dzień Marcinowi z Wrocimowic herbu Półkoza
793 1,7 | Wrocimowic herbu Półkoza z zyskiem znacznym, gdyż pancerze
794 1,7 | Zbyszkowi też żal było tej zbroi z całej duszy.~- Jeśli wam
795 1,7 | zamrzyjcie.~Stary Maćko spojrzał z pewnym rozczuleniem na bratanka.~-
796 1,7 | Tego się nie zaprę. Razem z dworem księżny rad bym do
797 1,7 | Ciechanowa pojechał, a to z przyczyny, by jako najdłużej
798 1,7 | przyczyny, by jako najdłużej być z Danuśką. Nijak mi teraz
799 1,7 | Pojedziemy wolno razem z księżną i dworem, żeby wam
800 1,7 | i pierwsza rzecz~gródek z dębiny mocnej zbudujem,
801 1,7 | rzekł Zbyszko - a ja przecie z Malborga do Juranda ze Spychowa
802 1,7 | kiedy to Danuśkowy ojciec? I z nim będziem chełmińskich
803 1,7 | że ty wszystkich ludzi z Bogdańca zabierzesz, żeby
804 1,7 | obmyśli, a przecie i Janko z Tulczy krewniak, więc nie
805 1,7 | chłopów więcej! - zawołał z radością Maćko. - A z jakiego
806 1,7 | zawołał z radością Maćko. - A z jakiego narodu?~- My Turki.~-
807 1,7 | widziałem, alem słyszał, że pan z Garbowa ma w służbie Turków,
808 1,7 | się ochrzcić - rzekł jeden z jeńców.~- A wykupić się
809 1,7 | nie mieliście za co?~- My z daleka, z azjatyckiego brzegu,
810 1,7 | mieliście za co?~- My z daleka, z azjatyckiego brzegu, z Brussy.~
811 1,7 | z azjatyckiego brzegu, z Brussy.~Zbyszko, który chciwie
812 1,7 | czyny przesławnego Zawiszy z Garbowa, począł wypytywać
813 1,7 | Powały i Paszka Złodzieja z Biskupic. Ponieważ wszyscy
814 1,7 | pożegnanie i pamiątkę. Hojny pan z Taczewa dał mu kropierz
815 1,7 | grzywien. Nadeszli potem Lis z Targowiska, Farurej i Krzon
816 1,7 | Targowiska, Farurej i Krzon z Kozichgłów z Marcinem z
817 1,7 | Farurej i Krzon z Kozichgłów z Marcinem z Wrocimowic, a
818 1,7 | z Kozichgłów z Marcinem z Wrocimowic, a na ostatku
819 1,7 | ostatku przyszedł Zyndram z Maszkowic - każdy z pełnymi
820 1,7 | Zyndram z Maszkowic - każdy z pełnymi rękoma.~Zbyszko
821 1,7 | rękoma.~Zbyszko witał ich z wezbranym sercem, podwójnie
822 1,7 | podwójnie uszczęśliwiony - i z darów, i z tego, że najsławniejsi
823 1,7 | uszczęśliwiony - i z darów, i z tego, że najsławniejsi w
824 1,7 | tamten świat. Trudno żyć z żelazną drzazgą pod żebrami.
825 1,7 | Był jednak tak uradowany z darów dla bratanka, że w
826 1,7 | przynieść do izby baryłkę z winem - zasiadł razem z
827 1,7 | z winem - zasiadł razem z nimi do kielicha. Poczęto
828 1,7 | Zbyszka i o jego zrękowinach z Danuśką. Rycerze nie wątpili,
829 1,7 | Zakonie. Ba! powiadali ludzie z jego orszaku, że byle doczekał,
830 1,7 | doczekał, to i wielkim mistrzem z czasem zostanie.~- Jeśli
831 1,7 | cześć utraci - ozwał się Lis z Targowiska.~- Nie - odpowiedział
832 1,7 | składają śluby - i słyną z tego, że ku zgorszeniu całego
833 1,7 | naszego narodu. Na to Zyndram z Maszkowic rzekł:~- Niedługo
834 1,7 | Niedługo tego spokoju. Z wilkiem nie może być zgody,
835 1,7 | tymczasem może nam przyjdzie z Tymurem Kulawym za bary
836 1,7 | przywtórzył Paszko Złodziej z Biskupic.~- A kniaziów litewskich
837 1,7 | że tak będzie - rzekł pan z Taczewa.~- Ha! to może i
838 1,7 | bojarów litewskich, ruskich, a z nimi razem garść posiłkowych
839 1,7 | nad losem młodego Spytka z Melsztyna, największego
840 1,7 | śmierć sławną nad życie z łaski pogańskiego władcy.
841 1,7 | zginął, czy popadł w niewolę. Z niewoli miał zresztą czym
842 1,7 | będzie potrzeba, to się i z samym Kulawcem zmierzymy.
843 1,7 | Nie pójdzie mu tak łatwo z naszym narodem, jako poszło
844 1,7 | naszym narodem, jako poszło z tymi wszystkimi, które wytracił
845 1,7 | nam w pomoc.~Na to Zyndram z Maszkowic, który płonął
846 1,7 | przeciw Zakonowi, odrzekł z goryczą:~- Książęta - nie
847 1,7 | wiem, ale Krzyżacy gotowi z Tatarami się pokumać i na
848 1,7 | Tatarami się pokumać i na nas z drugiej strony uderzyć.~-
849 1,7 | Tatarów zwyciężać.~- Nie z Tatarami nam, ale z Niemcami
850 1,7 | Nie z Tatarami nam, ale z Niemcami na śmierć i życie -
851 1,7 | i życie - rzekł Zyndram z Maszkowic i jeśli ich nie
852 1,7 | Niemcom! - dodał Zyndram z Maszkowic. I poczęli go
853 1,7 | wszedł dworzanin księżny z sokołem na ręku i skłoniwszy
854 1,7 | obecnym rycerzom, zwrócił się z jakimś dziwnym uśmiechem
855 1,7 | Jeno księżna ma gościa z Mazowsza.~- Samże książę
856 1,8 | pościgów, napadów i walk z sąsiednimi rycerzami niemieckimi
857 1,8 | żałością. Danusia bowiem z upływem lat stawała się
858 1,8 | krwią, a wreszcie znikał z dworu i wracał w swoje bagna
859 1,8 | chłopach lub walkach na śmierć, z których straszny Jurand
860 1,8 | rycerzy niemieckich, którzy z ramienia Zakonu dzierżyli
861 1,8 | mieszkańcy wybierali się z kuszami lub zbrojni w dzidy.
862 1,8 | Nieraz też spotykali się z sobą i bili się do upadłego,
863 1,8 | Spychów wyprawę, lecz każda z nich kończyła się klęską.
864 1,8 | Raz sprowadzono znanego z siły i srogości rycerza
865 1,8 | i który Niemiec chociaż z daleka dymy spychowskie
866 1,8 | i wciągając ludzi razem z końmi w głębinę. Powtarzano,
867 1,8 | jako do ojca Danusi, szedł z pewnym niepokojem w sercu.
868 1,8 | później księżna wyprawiła mu z Danuśką zrękowiny. Co Jurand
869 1,8 | Juści na zamek. Jurand razem z dworem księżny stanął.~-
870 1,8 | żebym wiedział, jako z nim gadać...~- Co wam powiem!
871 1,8 | ma, gdyż drugie mu Niemcy z kuszy wystrzelili, ale tym
872 1,8 | człowieka przejrzy. Nikt z nim na swoim nie postawi...
873 1,8 | słyszał, to powiem. Mówiła z nim księżna o waszych zrękowinach,
874 1,8 | Spychowa?~- W krzywej komnacie, z córką.~- To tamój - rzekł
875 1,8 | otwartych drzwiach, wszedł z bijącym sercem. Ale nie
876 1,8 | od razu dostrzegł Juranda z Danusią, gdyż komnata nie
877 1,8 | wstał, zbliżył się wraz z nią do Juranda i rzekł:~-
878 1,8 | sobą męża postawy ogromnej, z płowym włosem i również
879 1,8 | również płowymi wąsami, z twarzą dziobatą i jednym
880 1,8 | lecz po chwili począł mówić z widocznyn niepokojem:~-
881 1,8 | franciszkanin, który był przy mnie z krzyżem, słyszał, jako rzekła: "
882 1,8 | rycerski obyczaj, ucałował z wielką czcią oba trzewiki
883 1,8 | To słuchajcie - rzekł z zapałem Zbyszko - jedna
884 1,8 | jedna pomsta. I naszych kupę z Bogdańca, co im konie w
885 1,8 | młace polgnęły, psubraty z kusz wystrzelali... Już
886 1,8 | jako się będę o nią bodaj z samym piekielnym starostą
887 1,8 | Jurand siedział czas jakiś z głową w dłoniach, lecz wreszcie
888 1,8 | się jakoby ze snu i rzekł z żałością i smutkiem:~- Udałeś
889 1,8 | zsunęła się co prędzej z poręczy krzesła i ukrywszy
890 1,9 | niego życzliwie i jakby z żalem, że musiał mu dać
891 1,9 | zbliżyć się do niego i zacząć z nim rozmowę. Po wyruszeniu
892 1,9 | nim rozmowę. Po wyruszeniu z Krakowa, w czasie podróży
893 1,9 | bywa. Bóg wszelako da, że z czasem wszystko to wyjdzie
894 1,9 | Poszedłby ja już do Tawani z księciem Witoldem, niechby
895 1,9 | niebieskie oczy i spytała z pewnym zdziwieniem:~- A
896 1,9 | wpierw skarze! - zawołał z zapałem Zbyszko.~- No, to
897 1,9 | Pojedziesz i do Spychowa, i razem z Jurandem na Niemców, może
898 1,9 | samo myślałem uczynić, ale z pozwoleństwem będzie mi
899 1,9 | wszystkie leki i driakwie, jakie z sobą miała, ale sama musiała
900 1,9 | przyszło więc obu rycerzom z Bogdańca rozstać się z dworem
901 1,9 | rycerzom z Bogdańca rozstać się z dworem mazowieckim. Padł
902 1,9 | niemu i rzekł:~- Ostawaj z Bogiem i urazy do mnie nie
903 1,9 | noc. Zbyszko siadł na wóz z sianem, na którym leżał
904 1,9 | przypomniał sobie Niemców, z którymi wojował pod Wilnem,
905 1,9 | nocy, że mi diabli skórznie z nóg ściągają... I po niemiecku
906 1,9 | ściągają... I po niemiecku z sobą szwargotali. Bóg łaskaw,
907 1,9 | to mi ulży.~I zlazłszy z wozu, siadł na konia, którego
908 1,9 | tymczasem brał się nieco z bólu za bok, ale widocznie
909 1,9 | Płakałem ci bez noc, płakałem i z rana,~Gdzieś mi się podziała,
910 1,9 | Ale tymczasem wyjechali z boru, za którym ujrzeli
911 1,10| Wprawdzie wskutek wojny z Opolczykiem Naderspanem,
912 1,10| słońca nie popuszczać broni z ręki.~Jechali jednak spokojnie,
913 1,10| kilkunastu konnych. Jeden z nich jechał na czele, na
914 1,10| wesoła pieśń:~Jedna bieda z drugą biedą Na rozstaju
915 1,10| Zych ze Zgorzelic. Już z tydzień jadę za wami i rozpytuję
916 1,10| Bogdańca. Zara pójdę na noc z toporem pod barcie.~- Może
917 1,10| gospodarki była sprawna! I z sosny jej się zleciało?...
918 1,10| po pogrzebie tom się tak z żałości upił. że trzy dni
919 1,10| nie widział.~- A cóż się z wami działo? Skąd wracacie?~-
920 1,10| działo? Skąd wracacie?~- Z wojny. Albo to mi niewola,
921 1,10| zapytał:~- Byliście może z kniaziem Witoldem pod Worsklą?~-
922 1,10| rycerz chrześcijański, jeno z łuków z daleka szyje. Ty
923 1,10| chrześcijański, jeno z łuków z daleka szyje. Ty na niego
924 1,10| umknie i znów szyje. Róbże z nim, co chcesz! Bo widzicie,
925 1,10| jemu nic! Legł pan Spytko z Melsztyna i miecznik Bemat,
926 1,10| Przecław, i Dobrogost, i Jaśko z Lazewic, i Pilik Mazur,
927 1,10| i Pilik Mazur, i Warsz z Michowa, i wojewoda Socha,
928 1,10| wojewoda Socha, i Jaśko z Dąbrowy, i Pietrko z Miłosławia,
929 1,10| Jaśko z Dąbrowy, i Pietrko z Miłosławia, i Szczepiecki,
930 1,10| też garść rycerzy nowych z Polski. No i nic! Dobrze!
931 1,10| drugi dzień nadciągnął Edyga z ćmą tatarstwa, ale już nic
932 1,10| pięciu ułowiłem, których z sobą do Zgorzelic prowadzę.
933 1,10| jak tur. A zaraz gotów był z kuszy dziać!... Widać, że
934 1,10| Widziałem w Krakowie pana z Taczewa, który mi o tobie
935 1,10| porzucili niewód i wypadłszy z wody, pochwycili co prędzej
936 1,10| odrzekł:~- Księdza opata z Tulczy.~- Naszego krewniaka -
937 1,10| Zych. - Wojował on o nie z Wilkiem z Brzozowej i widać
938 1,10| Wojował on o nie z Wilkiem z Brzozowej i widać wywojował.
939 1,10| swojak! - rzekł Maćko - z nami się nie będzie darł,
940 1,10| darł, a może jeszcze co z zastawu odpuści.~- Może.
941 1,10| zastawu odpuści.~- Może. Z nim byle po dobrej woli,
942 1,10| aż jaskółki pod pułapem z gniazd wylatują. No, i chwała
943 1,10| Zajeżdżał. Pięciu nowych chłopów z żonami na karczunkach osadził.
944 1,10| wciornaści, co za rycerzyk!... Z gęby czyste paniątko, ale
945 1,10| pleczysty... Takiemu się choć i z niedźwiedziem brać...~-
946 1,10| Wszystko mi rozpowiadał pan z Taczewa:~Wyszedł Niemiec
947 1,10| Taczewa:~Wyszedł Niemiec z wielgim zyskiem,~Pogrzebli
948 1,10| wielgim zyskiem,~Pogrzebli go z gołym pyskiem,~Hoc! hoc!~
949 1,10| oczyma, on zaś patrzył także z wielką ciekawością na jego
950 1,10| tyczka postać, na chudą twarz z ogromnym nosem i na okrągłe,
951 1,10| mieć wesołego somsiada, bo z wesołym nie może być zwady -
952 1,10| Zgorzelic sprowadzę, to się z nim zaraz porachujecie...
953 1,10| zawszeście tacy byli - odrzekł z pewnym wzruszeniem Maćko -
954 1,10| Zgorzelic, który słynął istotnie z dobroci i uczynności, począł
955 1,10| Jeśli tu już bory Wilka z Brzozowej, to zaraz po południu
956 1,10| południu dojedziem.~- Nie Wilka z Brzozowej, jeno ninie opatowe –
957 1,10| idą. Zbyszko zaś zeskoczył z konia i począł wołać:~-
958 1,10| wartko!~I porwawszy kuszę z rąk pachołka, wsparł ją
959 1,10| morowy chłop! - odszepnął z dumą Maćko. Tymczasem rogi
960 1,10| gałęzi - na drogę wypadł z gęstwiny, jak piorun, stary
961 1,10| piorun, stary brodaty żubr z olbrzymią, nisko pochyloną
962 1,10| nisko pochyloną głową, z krwawymi oczyma i wywalonym
963 1,10| ją jednym skokiem, upadł z rozpędu na przednie nogi,
964 1,10| zawrócił spokojnie do orszaku i z daleka począł wołać:~- Tak
965 1,10| niech go bierze.~Tymczasem z lasu wychyliły się naprzód
966 1,10| siedząc po męsku, dziewczyna z kuszą w ręku i z oszczepem
967 1,10| dziewczyna z kuszą w ręku i z oszczepem na plecach. W
968 1,10| mgnieniu oka zsunęła się z konia, a gdy Zych zeskoczył
969 1,10| Jagienka wypytywać:~- To z wojny wracacie? Zdrowiście
970 1,10| wracacie? Zdrowiście aby?~- Z wojny. Co nie mam być zdrów!
971 1,10| Ale może starego Maćka z Bogdańca poznasz?~- Dla
972 1,10| poznasz?~- Dla Boga! to Maćko z Bogdańca! - zawołała Jagienka.
973 1,10| Jakie Niemcy? przecie to z Tatary była wojna? Wiem
974 1,10| tatula naprosiła, żeby mnie z sobą wziął.~- Była wojna
975 1,10| sobą wziął.~- Była wojna z Tatary, ale my na niej nie
976 1,10| Pamiętam ci ja, pamiętam. Z ośm roków temu przyjechaliście
977 1,10| temu przyjechaliście do nas z Maćkiem i nieboszczka matula
978 1,10| przynieśli nam orzechów z miodem. A wy, jak jeno starsi
979 1,10| jak jeno starsi wyszli z izby, zaraz mnie pięścią
980 1,10| na Zbyszka, ale tym razem z podziwem:~- Naciągnęliście
981 1,10| Dziewczyna zaś, zamiast ją wziąć z jego rąk, zaczerwieniła
982 1,11| miał słuszność, mówiąc, że z początku dokuczy im bieda
983 1,11| dokuczy im bieda niemała.~Z gospodarstwem szło jeszcze
984 1,11| i po wojnie Grzymalitów z Nałęczami żyzne niegdyś
985 1,11| przyciągnąć wolnych kmieciów z Krześni i puścić im ziemię
986 1,11| wszystko tak, jak był zostawił, z tą chyba różnicą, że węgły
987 1,11| ziemię.~Dwór składał się z ogromnej sieni, dwóch obszernych
988 1,11| sieni, dwóch obszernych izb z komorami i z kuchni. W izbach
989 1,11| obszernych izb z komorami i z kuchni. W izbach były okna
990 1,11| kuchni. W izbach były okna z błon, na środku zaś każdej
991 1,11| każdej ognisko w ulepionej z gliny podłodze, z którego
992 1,11| ulepionej z gliny podłodze, z którego dym wychodził przez
993 1,11| błoniastych okien stoły zbite z sosnowych desek i takież
994 1,11| których panowie zasiadali wraz z czeladzią do jadła. Ludziom
995 1,11| Twarde my chłopy. Jużci, z początku nie ma wygód, ale
996 1,11| Maćko, który rad był zawsze z każdego przybytku w domu,
997 1,11| rosły, hoży do giermka z wielkiego domu zupełnie
998 1,11| bitwie, to się sypiało i z zabitym Krzyżakiem pod głową.~-
999 1,11| wszystkiego gotów, a jak Niemca z dala dopatrzy, to choć go
1000 1,11| jął opowiadać o pojedynku z Fryzyjczykami, a następnie
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4458 |