Tom, Rozdzial
1 1,2 | która objąwszy go jedną ręką za szyję, drugą podnosiła
2 1,3 | Mojżeszowi pokazał, jest ręka świętego Liberiusza, a co
3 1,3 | zęby i będzie im ucięta ręka prawa, a prawa noga im ochromieje,
4 1,4 | Taczewa, że tak łatwo to jedną ręką uczynił...~On zaś chełpliwym
5 1,4 | będzie nie być królowi pod ręką. Co się w pierwszym gniewie
6 1,5 | chciał je zająć zbrojną ręką, za co wyzuty z godności
7 1,5 | Krzyżaka, że mógłby go był ręką dosięgnąć. Jakoż palce poczęły
8 1,9 | będzie tego! Chybaby mi ręka uschła i topora zdzierżyć
9 1,10| umilkł, przysłonił oczy ręką, a po chwili ozwał się:~-
10 1,10| cofnęła się i zakrywszy ręką oczy, rzekła:~- Kiedy się
11 1,11| za to była wszystka pod ręką i w dodatku czerw nie toczył
12 1,14| moczy. Zbyszko chwycił jedną ręką warkocz blisko głowy, drugą
13 1,18| uśmiechnął się, pociągnął ręką po wąsach i rzekł:~- Hej,
14 1,19| nigdy ich dosyć polska ręka nie przyciśnie.~- Coże uczynili? -
15 1,19| Lorche puścił cugle i prawą ręką począł odpinać, a następnie
16 1,20| żądza, ściągnął niecierpliwą ręką konia i zawołał:~- Na moją
17 1,22| drugi dzień zaś nie mógł ni ręką, ni nogą bez wielkiego bólu
18 1,23| Książę też jeno machnął ręką na podobną podziękę, a po
19 1,23| słowa, wydobył miecz, lewą ręką schwycił za ostrze, prawą
20 1,23| chwilę usiłował chwycić prawą ręką miecz, który poprzednio
21 1,24| po czym chwyciła jedną ręką oznaki rycerskie, drugą
22 1,24| Janusz z daleka dał znak ręką, by Zbyszko się nie ruszał,
23 1,25| pokorna, nie władną-ca jedną ręką, przybrana w świecką wprawdzie,
24 1,25| trzydzieści roków, ale Bóg razem z ręką odjął młodość i urodę.~-
25 1,25| młodość i urodę.~- Żeby nie ręka - odrzekła Danusia - to
26 1,26| tymczasem naści, co mam pod ręką.~I tak mówiąc, nabrał śniegu,
27 1,27| olszniak?~To rzekłszy, ukazał ręką ciemniejące w dali zarośla,
28 1,27| zasuniętą na twarz. Jedna ręka trzymała lejce konia, który
29 1,27| palec do ust i dał znak ręką, by go nie budzić, po czym
30 1,28| i ostrogi. Widzicie!... Ręka boska jest nad nią. Pewnie,
31 1,30| z nimi wojował, jeno tą ręką i tą boleścią, która we
32 1,30| ich - musicie przysiąc, iż ręka wasza nigdy się na biały
33 1,32| człeku, do domu.~I sięgnąwszy ręką do skórzanej torby przymocowanej
34 2,1 | oddam. Przewodnik poruszył ręką na znak, że nic nie wie,
35 2,1 | Tymczasem Danveld skinął ręką i uciszył rozmowy, po czym
36 2,1 | błyskawicą miecza głowę wraz z ręką i łopatką; za czym padł
37 2,1 | szalony Jurand obtarł lewą ręką krew z twarzy, aby nie ćmiła
38 2,2 | sobie. Danvelda dosięgła ręka Boża, bo nie tylko chciał
39 2,3 | zimowym, nie mogła położyć ręka ludzka.~Znów nastało milczenie.~-
40 2,5 | umiejętności cofania tarczy ręka prawie zdrętwiała mu pod
41 2,6 | albo twoją, albo Jurandową ręką. Co do Zygfryda, mniejszy
42 2,6 | w razie potrzeby był pod ręką.~- Ja cię nie odpędzam i
43 2,6 | i przez czas jakiś tarł ręką czoło, lecz wreszcie rzekł:~-
44 2,7 | a on przecie zginie pod ręką Rotgiera... Potem będą tylko
45 2,7 | słyszysz, daj znak: porusz ręką albo otwórz na jedno mgnienie
46 2,7 | Zygfryd.~I wsparłszy się ręką o mur, zatrzymał się, albowiem
47 2,7 | trzymał ją wyciągniętą drżącą ręką; jednakże gdy Diederich
48 2,8 | trząść głową, po czym kiwnął ręką ze zniechęceniem.~- Wedle
49 2,8 | wzajem, tak że żaden ni ręką, ni nogą ruszyć nie może.~
50 2,10| południu. Wit machał tylko ręką: "Nie wróci albo jeśli wróci,
51 2,11| razie bezsenności mieć pod ręką i lekarstwo na sen, i uciechę.
52 2,11| powiewała chorągiew z czerwoną ręką w białym polu. Samego komtura
53 2,11| kiedy wspomogła go litościwa ręka, powszechnie bowiem brano
54 2,11| widocznie tam wszystko żelazną ręką, gdyż zaledwie zapuścili
55 2,12| wrócić może.~Jurand wskazał ręką ku górze na znak, że wszystko
56 2,14| Jedź w zdrowiu i niech ręka boska was wszystkich i ją
57 2,19| kto ukryty, więc machnął ręką i powiódł oddział dalej.~
58 2,21| strasznie, jakby ich pobiła ręka olbrzyma.~- Wszelako jakżeś
59 2,23| spokojnie!~I przeżegnał ją ręką, a następnie, nie podnosząc
60 2,25| Jurandowa przez całe życie ręka, towarzysz we wszystkich
61 2,26| trudy podróży pod twardą ręką Czecha, i noc spędzona w
62 2,31| przedmowa, machnął niecierpliwie ręką i ozwał się swym grubym,
63 2,31| Ale w tej chwili jakaś ręka dotknęła ramienia młodego
64 2,32| Żmujdź była pod krzyżacką ręką szczęśliwa, nie poruszyłby
65 2,32| sile wieku, wzięci zbrojną ręką w nadgranicznych bitwach
66 2,32| zęby i będzie ucięta im ręka prawa, a prawa noga im ochromieje,
67 2,32| zęby i będzie im ucięta ręka prawa, a prawa noga im ochromieje,
68 2,33| a tron krakowski razem z ręką cudnej królewny odzierżył
69 2,34| był praw, nie ja. Niech ręka boska broni, co to za moc,
70 2,34| wojenny godniejszy. Niech ręka boska broni!... I u nas,
71 2,34| Utwierdzenie to jest nic, bo co ręką ludzką stawiane, to ręka
72 2,34| ręką ludzką stawiane, to ręka ludzka zburzyć zdoła. Wiecie,
73 2,36| ale na razie machnął tylko ręką:~- Żebym był nie chorzał
74 2,36| lata nie nosił!~- Ale was ręka boska piastowała - odrzekła
75 2,40| Maćko skrzywił się i machnął ręką:~- Widziałem! - i nic więcej
76 2,41| nie poradzi, prawda?~- Co ręka ludzka zrobiła, przeciw
77 2,41| ludzka zrobiła, przeciw temu ręka ludzka poradzi. Na mediolańską
78 2,41| Piastowała was przecie ręka boska, to i teraz Zbyszka
79 2,42| wywiedzieć, ale ów machał tylko ręką i odpowiadał półsłówkami -
80 2,47| Stary machnął pogardliwie ręką na znak, że z Kunonem byłoby
81 2,48| będzie odcięta im prawa ręka.~W Krześni zaś szczególnie
82 2,49| izbie czekali, aby być pod ręką i w razie zapytania radą
83 2,51| tym polu zetrą.~I wskazał ręką na szeroką, pustą równinę,
84 2,51| Charbimowic. Pod okropną ręką Zawiszy ginęli bitni mężowie,
85 2,51| w odkryte czoło i własną ręką zabić go raczył".~Tak zginął
86 2,51| zęby i odcięta jest ich ręka prawa!!...~Po czym podniósł
87 2,52| tym polu zetrą.~I wskazał ręką na szeroką, pustą równinę,
88 2,52| Charbimowic. Pod okropną ręką Zawiszy ginęli bitni mężowie,
89 2,52| w odkryte czoło i własną ręką zabić go raczył".~Tak zginął
90 2,52| zęby i odcięta jest ich ręka prawa!!...~Po czym podniósł
|