Tom, Rozdzial
1 1,2 | udał się do izby ogólnej.~Jakoż, gdy stanął we drzwiach,
2 1,2 | poniżyć się w ich oczach. Jakoż, nabierając co chwila pełną
3 1,3 | gorzko skarżyć się na Zakon: "Jakoż się ma dziać w księstwie
4 1,4 | błogosławieństwo Boże jest nad nią; ale jakoż ma być inaczej, kiedy tu,
5 1,4 | odparł Lichtenstein - jakoż tuszę, że się jeszcze spotkamy
6 1,4 | nie chcąc psuć wesołości. Jakoż księżna śmiała się nawet
7 1,5 | schodzili się na zamek. Jakoż po drodze już Powała spotkał
8 1,5 | mszy zawsze na klęczkach. Jakoż nie czekano długo: król
9 1,5 | je przez całe tygodnie. Jakoż postać pani. lubo podana
10 1,5 | chwili strój pokutnicy...~Jakoż wszystkie oczy spoczęły
11 1,5 | dobrotliwego pana otrzyma. Jakoż nie zawiódł się w przyszłości,
12 1,5 | mógłby go był ręką dosięgnąć. Jakoż palce poczęły go zaraz swędzić
13 1,5 | całkiem skruszyły w nim serce.~Jakoż jeszcze tego samego dnia
14 1,5 | przecie bym nie godził.~- A jakoż mógł się inny Krzyżak pod
15 1,5 | być dla niego łaskawy...~Jakoż po chwili kasztelan rzekł:~-
16 1,5 | pożegnania się ze znajomymi.~Jakoż Maćko odwiedzał go codziennie
17 1,5 | szczęśliwą nowinę zwiastować.~Jakoż w pierwszej chwili Zbyszko
18 1,6 | chciał pofolgować radości. Jakoż, gdy wypełniły się ulice
19 1,6 | między którymi szedł skazany. Jakoż wkrótce orszak pojawił się
20 1,6 | wszcząłby się groźny rozruch. Jakoż ława ludzka rzuciła się
21 1,8 | owce, bo on im wilkiem". - Jakoż po upływie pewnego czasu
22 1,10| wysunął się naprzód i czekał.~Jakoż po pewnym czasie ujrzał
23 1,11| przysporzy ludzi i pieniędzy. Jakoż opat rządził sprężyście.
24 1,11| bo ci właśnie nadchodzi. Jakoż Zbyszko nadchodził rzeczywiście
25 1,11| wołać:~- Idą wozy, idą!...~Jakoż, gdy wozy zajechały, skoczyła
26 1,12| sucharzy; będzie ogień.~Jakoż po chwili buchnęło rzeczywiście
27 1,14| przejdziem - odparł Zbyszko.~Jakoż po niejakim czasie trafili
28 1,14| Nie widać. Cichaj!...~Jakoż po chwili wiatr opadł i
29 1,16| imieniem Seneka poleca. A jakoż uznasz, iżeś dobrze utrafił,
30 1,16| Brzozowej i Cztana z Rogowa.~Jakoż zastał obydwóch, a oprócz
31 1,17| sprzeczał, tym więcej zyska.~Jakoż opat zaperzył się w mgnieniu
32 1,19| i na później się przyda.~Jakoż, gdy po upływie pewnego
33 1,19| jest na wyprawę opatrzon. Jakoż zbroja jego budziła powszechny
34 1,19| albo w ostatnich dniach". Jakoż mogło się i tak zdarzyć,
35 1,19| bo w puszczy zabłądzisz.~Jakoż na wieczerzy, którą Mikołaj
36 1,20| zagabnął. Możem jechać.~Jakoż ruszyli dalej spokojnie.
37 1,20| sprzedaży leśnych bogactw. Jakoż tak było w istocie; ów dworzec
38 1,20| posiłek przed wyruszeniem.~Jakoż przez okno kuchenne począł
39 1,21| wkrótce robota się rozpocznie. Jakoż po upływie kilku pacierzy
40 1,21| poczęła krzyczeć o ratunek. Jakoż otoczono go ze wszystkich
41 1,21| spodziewać się zapłaty?~- Jakoż mogę wam zapłacić?~Krzyżak
42 1,22| ostawią - odrzekł Zbyszko. Jakoż odgadł, bo księżna tegoż
43 1,25| Znacznie go popuściło.~Jakoż tak było rzeczywiście. Zbyszko
44 1,25| która zaraz nadejść miała. Jakoż po północy księżna wzięła
45 1,27| odpowiedział Zbyszko. Jakoż wstąpili do Niedzborza i
46 1,28| sam udał się na spoczynek. Jakoż Jurand rozbudził się dopiero
47 1,30| pilić, by siodłano konie. Jakoż, gdy zjadły obroki, a ludzie
48 1,30| tajemnicy - rzekł - ale jakoż tajemnica ma się zachować,
49 1,32| przewagą polskich rycerzy.~Jakoż po chwili dodał:~- Hej!
50 1,32| pokutniczego woru i począł mówić:~- Jakoż mogę inaczej postąpić? Ty,
51 2,1 | im się jeszcze weselszy.~Jakoż po chwili zadzwoniły kopiaste
52 2,2 | wypierał się tego syna nigdy.~Jakoż po odejściu Bergowa Zygfryd
53 2,5 | opóźnić okropną chwilę. Jakoż tak było istotnie. Ów samochwał,
54 2,5 | Jurand godniej nie ciął!" Jakoż utworzyła się cała gromada
55 2,7 | usta nie pozostały otwarte. Jakoż cała twarz była jakby ściągnięta,
56 2,7 | się strasznie śmiejesz... Jakoż ciało odtajało pod płaszczem,
57 2,9 | trzeba radzić" - pomyślał.~Jakoż po obiedzie kazał okulbaczyć
58 2,10| budach z babami i dziećmi.~- Jakoż daleko stąd?~- O dziesięć
59 2,11| doczekać, nie spytała:~- Jakoż to było?~- Jakoż to było? -
60 2,11| spytała:~- Jakoż to było?~- Jakoż to było? - powtórzył dziad. -
61 2,11| warszawskiego niż gdzie indziej.~Jakoż nazajutrz wyruszyli. Wiosna
62 2,12| przypominające świegot ptasi.~Jakoż od tej pory, gdy się nie
63 2,14| i zboże w czasie głodu. Jakoż podobno posyłali, bo wielki
64 2,14| ostaniem w Spychowie.~- Jakoż inaczej, panienko, ma być?
65 2,18| Cichaj! - rzekł - to znak!~Jakoż we dwa pacierze później
66 2,20| który wypoczywał w szałasie; jakoż po chwili przyprowadził
67 2,22| znać, aby byli w pogotowiu.~Jakoż niebawem ruszyli w bór.
68 2,23| głownie i idę do pachołków.~Jakoż odszedł, po chwili wrócił
69 2,23| ciemnościach i w gęstwinie; jakoż popowracali wkrótce z po
70 2,24| zjedzą, albo Litwini zabiją. Jakoż było to prawdopodobne, albowiem
71 2,24| dwóch wzięło w niewolę.~Jakoż Maćko, słuchając chrapliwego
72 2,25| powiedział ksiądz Kaleb.~Jakoż tak się stało. Kilka razy
73 2,27| się jednakże, że nie śpi. Jakoż gdy na drugim końcu rozległej
74 2,29| rzeknie i bunt gotów!" Jakoż tak jest. Muszę się kiedy
75 2,30| rzekł, ściskając jego dłoń. -Jakoż się miewasz i skąd się tu
76 2,33| tym bardziej z Wysokim.~Jakoż oddzielna fosa i oddzielny
77 2,36| odpowiedział Zbyszko.~Jakoż Maćko nie mówił tego zupełnie
78 2,40| nieobecność mogła być przyczyną.~Jakoż i nie znalazł; owszem, pomnożył
79 2,40| niedziele będziemy z powrotem. Jakoż tak się stało. Kazał tylko
80 2,42| mądrzejszy i wie, co robi? Jakoż słyszałem od samego Skirwoiłły,
81 2,47| się w Płocku zatrzymam.~Jakoż w tydzień później wyjechał
82 2,48| wojskach najemnych i gościach. Jakoż szeptano sobie, że wojewodowie
83 2,48| wybiła stanowcza godzina. Jakoż wybiła.~Raz w Bogdańcu,
84 2,48| ciągnie naród na Niemca.~Jakoż tak było. Niedaleko za granicą
85 2,49| przynajmniej ognie rozpalić. Jakoż w tej chwili zabłysły ich
86 2,50| nie wstrzymywać pochodu. Jakoż stało się zadość jego życzeniu,
87 2,51| się z nim spotkać w boju. Jakoż pod cięciem jego miecza
88 2,51| chrześcijańskim uczcimy go pogrzebem.~Jakoż zaraz wydał rozkaz, by ciało
89 2,52| się z nim spotkać w boju. Jakoż pod cięciem jego miecza
90 2,52| chrześcijańskim uczcimy go pogrzebem.~Jakoż zaraz wydał rozkaz, by ciało
|