Tom, Rozdzial
1 1,1 | w sile wieku, pleczysty, prawie ogromny, ale wychudły; włosy
2 1,2 | obyczaj był znany, każda prawie miała swego rycerza. Jeśli
3 1,3 | podziw, a niektórzy oczom prawie nie chcieli wierzyć. Tymczasem
4 1,3 | całkiem duszę: był teraz prawie pewien, że zostanie wysłuchany
5 1,4 | kanonikiem, biegłym w piśmie i w prawie, któren powiada, że zniewaga
6 1,5 | pytaniami. Wyprawa była prawie gotowa, albowiem ogromne
7 1,6 | ciszę. Miasto wyludniło się prawie zupełnie i tylko przez opustoszałe
8 1,6 | Kazimierzu. Do późna w noc, prawie do brzasku, wrzało na rynku,
9 1,6 | przysunął się blisko i począł prawie szeptać:~- Słyszałeś ty
10 1,6 | kanonikami, biegłymi zarówno w prawie pisanym i obyczajowym. Zachęcały
11 1,6 | wznosiła się głowa dziecinna prawie i twarz młoda, z pierwszym
12 1,6 | wyżej i szedł hardo, tak prawie, jak idzie zwycięzca po
13 1,6 | ze Skarbimierza, biegli w prawie pisanym i obyczajowym -
14 1,11| Płowcami ród Gradów wyginął prawie do szczętu - zbrakło rąk
15 1,11| tak wygładzonego, że był prawie jak szkło przeźroczysty.
16 1,12| chełpliwością Zbyszko.~- Ale ci łeb prawie caluśki rozwalony! o Jezu!
17 1,12| w oczy, po czym odrzekła prawie smutno:~- Ja wiem... ale
18 1,14| niedźwiedzie sadło, widywali się prawie codziennie, a po wyjściu
19 1,16| dziewczynę, tak że nakrył ją prawie całą swoim olbrzymim rękawem,
20 1,19| tak iż wicher przestał mu prawie dokuczać. Wówczas mimo woli
21 1,19| odrzekł Zbyszko - wszyscy prawie mężowie z rodu mego wyginęli;
22 1,19| księżnie ostała, a inne prawie wszystkie się wydały.~-
23 1,19| wydały.~- Przecie mówisz, że "prawie wszystkie", to się znaczy,
24 1,19| Zgorzelicach "uradzając" prawie co dzień z Jagienką i patrząc
25 1,19| mazowieckiego rycerza, tamując prawie dech w piersiach, ów zaś
26 1,20| odpust zapewnia. Oczom też prawie nie wierzył, gdy wjechawszy
27 1,20| dopiero o brzasku. Dwór stał prawie oparty o puszczę, duży,
28 1,21| Zachodzie - z radości nie czuł prawie wcale bólu w zwichniętym
29 1,22| księż-ny - ba, więcej, gdyż prawie córką umiłowaną. Pomyślcie,
30 1,25| ksiądz Wyszoniek miał już prawie pewność, że będzie zdrów,
31 1,25| przez jakiś czas słowa prawie nie mogła przemówić. Miała
32 1,25| śniegiem; płotów i kołowrota prawie nie można było dojrzeć.~
33 1,28| ręce kraje tak znaczne, że prawie ich nad wszelką inną ziemską
34 1,30| przywędrował? Ów zaś odpowiedział prawie szorstko:~- Myślicie, że
35 1,30| zawziętości, był tylko smutek prawie bez granic.~- I dzieckoś
36 1,30| dżdżów droga ta musiała być prawie nieprzystępna.~- Czy to
37 1,30| stanął przed nimi ogromny i prawie straszny w blasku płomienia,
38 1,31| nie rzekł jednak nic, gdyż prawie nigdy nic nie mówił, tylko
39 1,32| krzyżackich rycerzy, oczom prawie nie chciał wierzyć i porwawszy
40 2,1 | przewodnik zniżył głos i rzekł prawie szeptem:~- Tedy strzeżcie
41 2,1 | więc spojrzał na Danvelda prawie z wdzięcznością i odpowiedział:~-
42 2,1 | więc spoglądał na mówiących prawie ze skruchą i wreszcie odrzekł:~-
43 2,1 | kolana, i oczy błyszczały mu prawie szaleństwem, a głos łamał
44 2,5 | drugiej, patrząc na jego prawie chłopięcą twarz: "Toż to
45 2,5 | zapalczywie, że van Krist prawie od pierwszej chwili musiał
46 2,5 | zupełnie serce. Zapomniał prawie, że nie dość chwytać ciosy
47 2,5 | umiejętności cofania tarczy ręka prawie zdrętwiała mu pod nią, zrozumiał,
48 2,6 | Kaleb znał się tylko na prawie kanonicznym, a sam Jurand,
49 2,7 | bramą. Dopiero piątego, prawie już zmroku, rozległ się
50 2,7 | zimnym potem.~I cofnął się prawie do samego wyjścia.~- Kto
51 2,8 | nieprzeniknione, potem dżdże prawie ulewne, od których w oczach
52 2,8 | wieki.~- Dlaczego? - zapytał prawie ze strachem Maćko.~- Bo
53 2,8 | wolno, noga za nogą, nic prawie nie rozmawiając, gdyż i
54 2,9 | żegnać, ale oni zatrzymali go prawie przemocą. Musiał pić i pokumał
55 2,9 | wracając do domu, rozmyślał prawie z radością o tym, czego
56 2,11| losach Zbyszka i Danuśki i prawie do łez ją wzruszył, a to
57 2,11| Jaśko miał istotnie twarz prawie taką samą, a włosy po ostatnich
58 2,11| dobrym utrzymywali stanie, prawie nie gorszym niż polskie,
59 2,12| gdy się nie modlił - co prawie po całych dniach czynił -
60 2,14| było od księżyca. Po dniu prawie już znojnym nastał wieczór
61 2,16| posiadał tak wypukłą, że prawie wyglądała na garb, i niezmiernie
62 2,16| niezmiernie długie, sięgające prawie do kolan ręce. W ogóle przypominał
63 2,16| przyznali, że słusznie prawię, a teraz rozważcie jeno:
64 2,17| chmyz przejdzie wszędy, tak prawie jako i człowiek.~- Ale w
65 2,19| powstrzymany w zapędzie siadł prawie całkiem na zadzie, podparł
66 2,22| odebranie Danusi stałoby się prawie niepodobnym, albowiem choćby
67 2,23| się wówczas pasować z sobą prawie po nieprzyjacielsku, ale
68 2,23| przysięgam wam, żem tej niewiasty prawie nie widział, żem nie wiedział,
69 2,26| i chmury zstąpiły nisko, prawie nad sam bór. Z góry dochodził
70 2,27| nie opuszczała jej odtąd prawie aż do końca drogi. Była
71 2,27| Ej!~I odetchnął głęboko a prawie z jękiem, jakby ostatek
72 2,27| poczęli je maić. Pokryli więc prawie całkiem kwieciem i ziółmi
73 2,32| na pieniądze łakomym, ale prawie uczciwym. Nie było w nim
74 2,32| przytoczył dziwnym trafem te same prawie słowa, które powiedziała
75 2,32| Zyndramem z Maszkowic i z Powałą prawie ciągle przy jego boku, mógł
76 2,32| i szlachcie siedzącej na prawie lennym w ziemiach krzyżackich,
77 2,32| przeświadczenie, że Zakon stoi nie na prawie Bożym, ale na nieprawości
78 2,33| krępości i wysokich ramion prawie garbatym. Nazbyt długie
79 2,39| ale której słuchał jednak prawie we wszystkim.~Trumny Danusinej
80 2,48| siedzących na niemieckim prawie, którzy obowiązani byli
81 2,48| nadgraniczne wsie w Prusiech prawie zupełnie opustoszały, albowiem
82 2,49| rozłożywszy ręce, rzekł miękkim, prawie niewieścim głosem:~- Pozdrowienie
83 2,51| pożałował zabijać, gdyż ów prawie był dzieckiem jeszcze i
84 2,51| więcej i odrzucono Niemców prawie na pół strzelania z kuszy
85 2,51| sobą srogą rzeź i Polaków prawie już zwycięskich, ogarniających
86 2,52| pożałował zabijać, gdyż ów prawie był dzieckiem jeszcze i
87 2,52| więcej i odrzucono Niemców prawie na pół strzelania z kuszy
88 2,52| sobą srogą rzeź i Polaków prawie już zwycięskich, ogarniających
|