1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3407
Tom, Rozdzial
1501 1,32| knechtami. Jurand pomyślał, że zapewne i starsi muszą na
1502 1,32| widocznie nikt nie przeszkadzał ze środka, poczęto wreszcie
1503 1,32| najtchórzliwsi opamiętali się, że dzieli ich od straszego
1504 1,32| obiadu, wołali na niego, że jeśli zmierziło mu się czekać,
1505 1,32| pojmają, a potem rzekną, że mi nic nie powinni, bo mnie
1506 1,32| uderzyli na mnie, to znak, że nie chcą niczego dotrzymać,
1507 1,32| przy siodle, tak ciężki, że za ciężki nawet na dwie
1508 1,32| tylca włóczni i halabard - że zaś noc nie była jeszcze
1509 1,32| więc Jurand spostrzegł, że osady drżą im jednak nieco
1510 1,32| Wyście, rycerzu, Jurand ze Spychowa?~- Jam jest...~-
1511 1,32| każe wam powiedzieć, panie że póki nie zsiądziecie z konia,
1512 1,32| człowiek z mieczem.~Pan ze Spychowa zawahał się. Nuż
1513 1,32| Lecz po chwili pomyślał, że gdyby tak miało być, toby
1514 1,32| sobie - chcieli wytoczyć ze mnie krew, toćżem ja nie
1515 1,32| zaś stał długo, czując, że mu się w duszy coś rozprzęga,
1516 1,32| łamie, coś kona i mrze i że oto po chwili nie będzie
1517 1,32| nie będzie już Jurandem ze Spychowa, lecz nędzarzem,
1518 1,32| mi każą. l to też wiesz, że dla własnego żywota tego
1519 1,32| Cisza uczyniła się taka, że Jurand mógłby słyszeć bicie
1520 1,32| Została mu tylko jedna myśl, że przestał być rycerzem, Jurandem
1521 1,32| przestał być rycerzem, Jurandem ze Spychowa, ale czym jest-nie
1522 1,32| także majaczyło mu się coś, że wśród nocy od tych wisielców,
1523 1,32| do Szczytna, był pewien, że nie ma Danusi w zamku, a
1524 1,32| chwili serce. Wydało mu się, że on te dźwięki zna i że to
1525 1,32| że on te dźwięki zna i że to nie kto inny gra, tylko
1526 1,32| Jurand zbudził się jakby ze snu. Nie chwycił knechta
1527 2,1 | było rycerzowi odgadnąć, że mu drogi nie wskażą, a jeżeli
1528 2,1 | się ku nim w mniemaniu, że jeśli komtur i starszyzna
1529 2,1 | Wyście, panie, Jurand ze Spychowa?~- Jam jest.~-
1530 2,1 | młodzieniec podniósł brwi ze zdziwieniem:~- To wasze
1531 2,1 | Przewodnik poruszył ręką na znak, że nic nie wie, ale twarz jego
1532 2,1 | spytał jeszcze:~- Prawda-li, że strzegą jej Szomberg i Markwart?~-
1533 2,1 | powrót ku schodom.~Rycerz ze Spychowa wszedł i znalazł
1534 2,1 | oczy Juranda oswoiły się ze zmrokiem, dostrzegł w głębi
1535 2,1 | twarzy, a wreszcie po tym, że siedział za stołem w pośrodku,
1536 2,1 | plemienia w ogóle, a Juranda ze Spychowa w szczególności;
1537 2,1 | który teraz stał przed nimi ze spuszczoną na piersi głową,
1538 2,1 | zapieniony, przeto Bóg sprawił, że jako pies stoisz przed nami,
1539 2,1 | tym, którzy potykali się ze mną i z mojej ręki polegli.~
1540 2,1 | kiwając głową:~- Bóg widzi, że moja hardość została za
1541 2,1 | głową skomorochowi na znak, że na urągowisko pozwala, lecz
1542 2,1 | grubiaństwem tak niesłychanym, ze na twarzach kilku młodszych
1543 2,1 | roboty.~Tak to oni szydzili ze strasznego im niegdyś Juranda.
1544 2,1 | mówić: "Toć jest ów dzik ze Spychowa, któremu nasz komtur
1545 2,1 | uroczysty pozór sądu, widząc, że rzecz obróciła się inaczej,
1546 2,1 | dobrze, niech nie myśli, że jego pohańbienie wielka
1547 2,1 | Zygfrydowi i widocznie czując, że nie wytrzyma już długo,
1548 2,1 | przyszedłem sam, boście obiecali, że za to oddacie mi dziecko,
1549 2,1 | przed nami, tedy wiedzcie, że słowo Krzyżaka ma być jako
1550 2,1 | słowo Boże niewzruszonym i że ową dziewkę, którąśmy rozbójnikom
1551 2,1 | spoglądali na niego, podnosząc ze zdumienia brwi i marszcząc
1552 2,1 | czoła, ów jednakże udał, że tych pytających spojrzeń
1553 2,1 | rzęsy wilgotne. Myślał, że oto za chwilę zobaczy Danusię
1554 2,1 | chwilę zobaczy Danusię i że zobaczy ją istotnie z ich
1555 2,1 | spoglądał na mówiących prawie ze skruchą i wreszcie odrzekł:~-
1556 2,1 | jak płótno, spoglądając ze zdumieniem na spiczastą
1557 2,1 | Rotgierze i Gotfrydzie, że wedle słowa i uczynionej
1558 2,1 | jako jest córką Juranda ze Spychowa. Jeśli zaś nią
1559 2,1 | skłonili głowy na znak, że słyszą i będą w potrzebie
1560 2,1 | było rozpaczy i prawdy, że niektórzy poczęli się domyślać
1561 2,1 | zaś przychodziło na myśl, że może naprawdę jaki czarownik
1562 2,1 | siłą o kamienną podłogę, że mózg z roztrzaskanej czaszki
1563 2,1 | w nich serca tak dalece, że nawet gdy odrętwienie minęło,
1564 2,1 | trwogi, w której zdawało się, że ten straszliwy Mazur sam
1565 2,1 | tych wszystkich ludzi i że równie jak wrzaskliwa psiarnia
1566 2,1 | jego potęgą i wściekłością, że walka z nim jest tylko dla
1567 2,1 | nawet z tyłu, rozumiejąc, że gdyby się obrócił, żadna
1568 2,1 | zupełne przerażenie na myśl, że zwykły mąż nie mógłby sprawić
1569 2,1 | mógłby sprawić tylu klęsk i że mają do czynienia z człowiekiem,
1570 2,1 | czynili to skwapliwie, tak że na wąskich schodkach przepychali
1571 2,2 | Gotfryda!~Oni zaś zrozumieli, że wzywał miłosierdzia boskiego
1572 2,2 | boskiego nad tymi duszami i że wzywał dlatego, iż po wzmiance
1573 2,2 | spotkanie z nimi! - rzekł jeden ze szlachetnych nowicjuszów.~
1574 2,2 | nowicjusza, a może wspomniawszy, że i sam, choć sławion z odwagi,
1575 2,2 | przeto, coście widzieli, że Danveld, odbiwszy pogranicznym
1576 2,2 | jakowąś dziewczynę i myśląc, że to dziewka Jurandowa, dał
1577 2,2 | zgryzotą życia jego było. że w ostatnich czasach sprawy
1578 2,2 | ułożyły się w ten sposób, że wykręty stały się jednym
1579 2,2 | także - dodał Zygfryd - że jakkolwiek Danveld chciał
1580 2,2 | nie wiedział, zwłaszcza że rycerz, którego Rotgier
1581 2,2 | nie dowiedziała się nigdy, że prawdziwa Jurandówna była
1582 2,2 | odrzekł Rotgier - gdyż o tym, że ona tu jest, nie wiedział
1583 2,2 | zbójów ją odebrali, jeno że ludzie, którzy ją pochwycili,
1584 2,2 | przebiegłym. Czy pamiętasz, że postawił warunek Jurandowi,
1585 2,2 | zbójów wykupywać i wie, że nie ma jej u nas.~- Prawda,
1586 2,2 | Powiemy, iż wiedząc, że Jurand szuka dziecka, a
1587 2,2 | o tym Jurandowi, myśląc, że to być może jego córka,
1588 2,2 | rozlał tyle krwi niewinnej, że i niejedna potyczka więcej
1589 2,2 | o Zakon i gdym widział, że samą siłą nie wskóram, nie
1590 2,2 | uderzenie wichru tak straszne że jedno okno w górze nad galerią
1591 2,2 | uczynią tego. Pamiętaj, że jest list Jurandowy do księcia,
1592 2,2 | pierwsi daliśmy mu znać, że jest jakaś dziewka, pierwsi
1593 2,2 | skoro sam Jurand pisał, że nie u nas jest, więc nie
1594 2,2 | bo i to także pomyślą, że gdybyśmy byli winni, nikt
1595 2,3 | przyszedł list od dziedzica ze Spychowa oznajmiający, że
1596 2,3 | ze Spychowa oznajmiający, że córka jego pochwycona została
1597 2,3 | zbójów nadgranicznych, i że wkrótce będzie za okup uwolniona.
1598 2,3 | człowieka, o którym wiedziano, że pochodzi ze Spychowa; wobec
1599 2,3 | którym wiedziano, że pochodzi ze Spychowa; wobec czego wszelkie
1600 2,3 | załogi mało kto pozostał, że musiano posyłać po ratunek
1601 2,3 | towarzyszów. Mówiono też, że wojska owe wejdą prawdopodobnie
1602 2,3 | prawdopodobnie teraz w granice i że wielka wojna niechybnie
1603 2,3 | albowiem nietajnym mu było, że gdyby Krzyżacy rozpoczęli
1604 2,3 | się tej wojny. Wiedział, że musi przyjść, ale pragnął
1605 2,3 | ją odwlec, raz dlatego, że był pokojowego ducha, a
1606 2,3 | ducha, a po wtóre dlatego, że aby zmierzyć się z potęgą
1607 2,3 | kapitan łuczników doniósł mu, że przyjechał rycerz zakonny
1608 2,3 | jakkolwiek natychmiast poznał, że to jest jeden z braci, którzy
1609 2,3 | byli w leśnym dworcu, udał, że go sobie nie przypomina,
1610 2,3 | Rycerz począł tłumaczyć się, że białego płaszcza z krzyżem
1611 2,3 | lepiej przyjmują, to dlatego, że was mniej znają.~Po czym,
1612 2,3 | znają.~Po czym, widząc, że rycerz stropił się bardzo
1613 2,3 | ale z tej jeno przyczyny, że doświadczony i świątobliwy
1614 2,3 | Mówicie, rycerzu - rzekła - że odbiwszy dziewczynę-niedojdę,
1615 2,3 | i powiem o nim jeno to, że nazajutrz znaleziono rozkwitłe
1616 2,3 | daliśmy na msze dziękczynne, że jeno zwykła dwórka, a nie
1617 2,3 | po sali, pomyślał bowiem, że w głowach krzyżackich więcej
1618 2,3 | rozumu niż w polskich i że to plemię zawsze będzie
1619 2,3 | abyśmy mogli powiedzieć, że i tu żywią ludzie mający
1620 2,3 | tutaj siedzi, z czyj ej że łaski, jeśli nie z łaski
1621 2,3 | Nikomu nie było tajno, że Jurand wyraźnie oświadczył,
1622 2,3 | każdy przeto w duszy myślał, że jest słuszność, a zatem
1623 2,3 | ziemi mówię ci, Krzyżaku, że szczekasz jako pies przeciw
1624 2,3 | Krzyżacy zaś byli pewni, że prócz ojca nie ma Jurandówna
1625 2,3 | rękawicę, ale wspomniawszy, że ten, który ją rzucił, był
1626 2,3 | uczynił zaś tak tym bardziej, że sam książę wstał i zmarszczywszy
1627 2,4 | Juranda nikt nie wątpił, że słuszność jest po stronie
1628 2,4 | drugiej strony wiedziano, że Rotgier jest jednym ze sławniejszych
1629 2,4 | że Rotgier jest jednym ze sławniejszych braci w Zakonie.
1630 2,4 | między mazowiecką szlachtą, że pan jego, nim został zbrojnym
1631 2,4 | i chełpliwe zapewnienia, że pan jego nieraz potykał
1632 2,4 | góruje". Więc inni żałowali, że nie podnieśli rękawicy,
1633 2,4 | podnieśli rękawicy, twierdząc, że gdyby nie owa wiadomość
1634 2,4 | wobec ludzi, spójrz w górę, że to i Bóg cię słyszy!" I
1635 2,4 | ród i dowiedziawszy się, że pochodzi z wtodyków, pozwał
1636 2,4 | piaskiem oczy wszystkim, że wielu niepokoiło się o to,
1637 2,4 | księżna i zapytał:~- Pewnyżeś, że Bóg będzie z tobą? Skąd
1638 2,4 | będzie z tobą? Skąd wiesz, że oni chycili Danuśkę? Zali
1639 2,4 | Jurand powiada, iż wie, że to nie Krzyżacy. Co on ci
1640 2,4 | Co on ci mówił?~- Mówił, że to nie Krzyżacy.~- Jakoże
1641 2,4 | Boża, ale gdym mu rzekł, że to wola Boża, uspokoił się -
1642 2,4 | Przez całą drogę mówił, że nikt inny nie porwał Danusi,
1643 2,4 | giermka ni sługi... Mówił, że jedzie do zbójów Danuśkę
1644 2,4 | tu przychodzi wiadomość ze Szczytna, że Jurand namordował
1645 2,4 | przychodzi wiadomość ze Szczytna, że Jurand namordował Niemców
1646 2,4 | nic, to jedno wiem tylko, że to łgarze są piekielni -
1647 2,4 | zapłatę! Kto tedy przysięgnie, że nie nałgali i przedtem przed
1648 2,5 | mistrza i do Zygfryda de Lowe, że sam pierwszy rzucił rękawicę
1649 2,5 | Krzyżak wielkiemu mistrzowi, że jeśli staje bez pozwolenia,
1650 2,5 | pozwolenia, to dlatego, że chodzi o cześć Zakonu i
1651 2,5 | opanowało rycerzy i dwórki, że w nocy poprzedzającej bitwę
1652 2,5 | nie spał. Mówiono sobie, że walka konna na kopie, a
1653 2,5 | Mimo chłodu ludzie potnieli ze wzruszenia, a gdy ozwała
1654 2,5 | piersiach,~każdy pomyślał, że oto niezadługo dwie dusze
1655 2,5 | podniesioną przyłbicą i ze wspaniałym pawim pióropuszem
1656 2,5 | do Pomiana, z tą różnicą, że zamiast topora tkwił w byczej
1657 2,5 | się głosem tak donośnym, że słyszano go we wszystkich
1658 2,5 | ścisnęły się znów serca, że Krzyżak tak był pewien siebie
1659 2,5 | nabierając w ręce nieco popiołu ze śniegiem, aby toporzysko
1660 2,5 | dłoniach - może da Chrystus, że prędko uwinę się z tym pruskim
1661 2,5 | natarł też tak zapalczywie, że van Krist prawie od pierwszej
1662 2,5 | cofać. Zrozumiano od razu, że jeden z tych przeciwników
1663 2,5 | się na drugiego jak burza, że prze, naciska, razi jak
1664 2,5 | piorun, drugi zaś w poczuciu, że śmierć nad nim, broni się
1665 2,5 | nie mógł uczynić, poznał, że zuchwałe a niebaczne słowa
1666 2,5 | słowa przywiodły go do walki ze strasznym osiłkiem, którego
1667 2,5 | więc gdy poczuł teraz, że każde z tych uderzeń mogłoby
1668 2,5 | serce. Zapomniał prawie, że nie dość chwytać ciosy tarczą,
1669 2,5 | chwytać ciosy tarczą, ale że trzeba je także zadawać.
1670 2,5 | sobą błyski topom i myślał, że każdy z nich jest ostatni.
1671 2,5 | zadał cios, bez nadziei, że przeciwnika dosięże, puklerz
1672 2,5 | kruszyć się i odpadać blachy ze zbroi niemieckiego giermka.
1673 2,5 | Czecha, wreszcie widząc, że wobec okrutnej siły przeciwnika
1674 2,5 | nie ma dla niego ratunku i że ocalić go tylko może jakiś
1675 2,5 | Pokazało się też i teraz, że Zbyszko góruje nad Krzyżakiem
1676 2,5 | ale pokazało się także, że jako młody ustępuje mu w
1677 2,5 | spokojnie, lubo tak szybko, że ledwie można było pochwycić
1678 2,5 | się, wydało im się bowiem, że Niemiec igra jakby umyślnie
1679 2,5 | obrotu w bok w ten sposób, że ostrze topora przecinało
1680 2,5 | mylili się, przypuszczając, że lekceważy przeciwnika. Owszem,
1681 2,5 | zdrętwiała mu pod nią, zrozumiał, że czeka go z tym młodziankiem
1682 2,5 | młodziankiem ciężki trud i że jeśli go nie zwali dobrym
1683 2,5 | i niebezpieczną. Liczył, że po cięciu w próżnię Zbyszko
1684 2,5 | błyszczące oczy, i mówił sobie, że zapalczywość powinna go
1685 2,5 | zapalczywość powinna go unieść, że się zapamięta, straci głowę
1686 2,5 | wiedział z doświadczenia, że bywają ludzie jako ptaki
1687 2,5 | ćwiczeń, i wraz pomiarkował, że ma z jednym z takich do
1688 2,5 | pierwszych uderzeń zrozumiał, że w tym młodziku jest coś
1689 2,5 | spostrzegł się również, że nie dorównywa w niej Zbyszkowi
1690 2,5 | dorównywa w niej Zbyszkowi i że jeśli wyczerpie się przedtem,
1691 2,5 | wszystkie serca. Rozumiano, że tu nie chodzi o wykazanie
1692 2,5 | siły, sprawności, męstwa i że większa jest w tej walce
1693 2,5 | Krzyżak był zupełnie pewien, że giermek Zbyszków nie rzuci
1694 2,5 | uczuciu obronić, tym bardziej że Czech, chcąc śledzić przebieg
1695 2,5 | odepchnął je tarczą z taką siłą, że toporzysko zachwiało się
1696 2,5 | Zbyszko wiedział przecie, że idzie o Danusię. Był pewny,
1697 2,5 | idzie o Danusię. Był pewny, że ten Krzyżak przyłożył ręki
1698 2,5 | tarczę z tak nadludzką siłą, że ramię Niemca zdrętwiało
1699 2,5 | strasznie od szyi aż do pachy, że ledwie się na kilku włóknach
1700 2,5 | im się słusznie zdawało, że sława jego spadnie na całe
1701 2,5 | zaś włosy przykrył czapką ze szkarłatnego sukna. Zbyszko
1702 2,5 | i zawziętą, drżąc nieco ze wzruszenia i trudu. Ale
1703 2,5 | książęce, wstał i oznajmił, że nie tylko świadczy, jako
1704 2,5 | mówił także pan de Lorche, że jeśli Krzyżak legnie, to
1705 2,5 | jak gdyby Zbyszko rzekł, że bezbronny pójdzie między
1706 2,5 | rzekł:~- Tak mi dopomóż Bóg, że pojadę do Malborga i choćby
1707 2,5 | uniesieniu, w takim bólu, że aż chwilami słowa urywały
1708 2,5 | gardło. Księżna poznała, że próżno by go odwodzić, że
1709 2,5 | że próżno by go odwodzić, że kto by go chciał powstrzymać,
1710 2,5 | północy, a to dla okazania, że został panem pobojowiska,
1711 2,6 | i tak mówił:~- To bieda, że nie mamy nijakiego pisma
1712 2,6 | słuszny i ja sam myślę, że Jurandównę oni chwycili,
1713 2,6 | do Zbyszka:~- Powiadasz, że ten list groźbą na nim wymusili.
1714 2,6 | mają od Juranda świadectwo, że nie winni porwania nieszczęsnej
1715 2,6 | przyznali, miłościwy panie, że Danuśkę niby zbójom odbili
1716 2,6 | Danuśkę niby zbójom odbili i że ją mają.~- To wiem. Ale
1717 2,6 | wiem. Ale teraz powiadają, że się omylili i że to inna
1718 2,6 | powiadają, że się omylili i że to inna dziewka, a najlepszy
1719 2,6 | dziewka, a najlepszy dowód, że sam Jurand jej się zaparł.~-
1720 2,6 | było, ale mogą powiedzieć, że to jeno nasze domysły.~-
1721 2,6 | głębiej, tym większa gęstwa, że się człek zabłąka i całkiem
1722 2,6 | kapituły i nie poradzi na to, że wszystko w Zakonie na ludzkich
1723 2,6 | boć to głupstwo i bajka, że oną sierotę chwycili zbóje
1724 2,6 | okupu, i sami by dali znać, że ją mają.~- Wszystko to powiem -
1725 2,6 | choć go nie znam, mówią, że i on jakowyś krewniak hrabiego
1726 2,6 | przycisnął go do piersi tak, że aż rycerz jęknął.~Książę
1727 2,6 | Szczytnie, ale powiadali ludzie, że Jurand narznął ich tam jak
1728 2,6 | nie leciał, to też widać, że rozum masz, bo i głupi by
1729 2,6 | i głupi by się domyślił, że oni tam ni Juranda, ni jego
1730 2,6 | okrutnik może największy. Źle, że Jurand i Danuśka w jego
1731 2,6 | jeno dobrze i rozumiej, że nie jedziesz jako poseł,
1732 2,6 | to rzecz podobna jest, że Jurandównę chwycili, zwłaszcza
1733 2,6 | sobą do Niemców?~- Pewnie, że mnie nie odstąpi. Albo co?~-
1734 2,6 | głowę wyniesiesz, chyba że potykając się tam, trafisz
1735 2,6 | Bo go psubraty oskarżali, że on de Fourcy'ego zadżgał.
1736 2,6 | Szkoda mi go, a powtarzam ci, że jeśli pojedzie, to po śmierć.~-
1737 2,6 | i de Lorche ruszyli wraz ze swymi pocztami nazajutrz.
1738 2,6 | ksiądz Wyszoniek rozwiązał ze ślubów względem Ulryki de
1739 2,6 | także i z tej przyczyny, że nie bardzo się z sobą rozumieli,
1740 2,6 | ostawiał.~- Ja poprzysiągł, że waszej miłości nie opuszczę:
1741 2,6 | A nie przysięgałeś jej, że mi będziesz posłuszny? -
1742 2,6 | jego. A przy tym wiedz, że mi tam z tobą będzie gorzej
1743 2,6 | tam z tobą będzie gorzej i że mnie na niebezpieczeństwo
1744 2,6 | od Mikołaja z Długolasu, że komturowie, nie mogąc się
1745 2,6 | jednych, jako mówią, stary pan ze Spy chowa pobił, a Rotgiera
1746 2,6 | stary Tolima spodziewał się, że albo Krzyżacy na gródek
1747 2,6 | gródku. Chłopi byli zbrojni, że zaś nie nowina im była wojna,
1748 2,6 | spisał ostatnią wolę rycerza ze Spychowa.~- Dyktował ci
1749 2,6 | pacierza. Żyw jeszcze. Wiem to ze słów Krzyżaka Rotgiera,
1750 2,6 | Koniec ów dodany był dlatego, że ksiądz Kaleb znał się tylko
1751 2,6 | posłuszeństwo.~Myśleli też, że Zbyszko wnet ich poprowadzi
1752 2,6 | wielki, gdy dowiedzieli się, że zostaną w domu i że pan
1753 2,6 | się, że zostaną w domu i że pan z małym jeno pocztem
1754 2,6 | ciemnowłosa, hoża jak łania, a ze łzami na rzęsach! Uczyniło
1755 2,6 | nie zataił, gdyż wiedział ze stary Maćko, gdy się dobrze
1756 2,6 | Bogdańca istotnie ani porównać ze Spychowem, który był włością
1757 2,6 | bogatą, a Zbyszko wiedział że Maćkowi okrutnie zawsze
1758 2,6 | mu go, mówiąc:~- A może ze stryjcem tu wrócisz, z czego
1759 2,6 | chodzi, jeno o Jagienkę ze Zgorzelic. A Czech spłonął,
1760 2,6 | żeniaty, ale bez niewiasty i że bogdaj owdowiejesz, nim
1761 2,6 | gorycz w sercu.~- Bogdaj, że wprzód owdowiejesz! - powtórzył.
1762 2,6 | koniom, mówił:~- Chwała Bogu, że jej choć nogi obejmę.~Tymczasem
1763 2,6 | Jurandowe łoże w nadziei, że choć krótki sen go nawiedzi.
1764 2,6 | i po chwili, wydobywszy ze stojącej wedle łoża podróżnej
1765 2,7 | uśmiechnął się, czytając, że Rotgier zażądał jeszcze,
1766 2,7 | Oto donosił także Rotgier, że dla tym lepszego okazania
1767 2,7 | pobożny i mądry bracie, że się z powrotem o dwa albo
1768 2,7 | Zakonu uczynił, mam nadzieję, że nie poczyta mi tego za złe
1769 2,7 | przede wszystkim wiadomość, że Jurandówna była zamężna.
1770 2,7 | Jurandówna była zamężna. Na myśl, że w Spychowie osiąść może
1771 2,7 | i gdyby mu powiedziała, że to myśmy ją porwali z leśnego
1772 2,7 | dlatego, by go zgubić, i że córki nikt nie myślał mu
1773 2,7 | przyszło Zygfrydowi na myśl, że jednak na skutek listów
1774 2,7 | nieraz cieszono się nadzieją, że po zwycięstwie nad królem
1775 2,7 | było rzeczą równie pewną, że mistrz uczyni tymczasem
1776 2,7 | gdy nagle wydało mu się, że mu coś z góry rzekło: "Wstań
1777 2,7 | Rotgiera... Potem będą tylko ze strony księcia i księżny
1778 2,7 | przez to zmieniona tak, że można by rzec, iż to kto
1779 2,7 | niego, wiedziano bowiem, że był jako ojciec dla zmarłego
1780 2,7 | jako ojciec dla zmarłego i że go miłował. Lecz jemu ani
1781 2,7 | nieruchomy, tak długo, że mały pacholik począł się
1782 2,7 | rycerz rozbudził się jakby ze snu i zawołał pachołka.~-
1783 2,7 | spojrzał nań z trwogą i odrzekł ze drżeniem w głosie:~- Nie
1784 2,7 | I umilkł. Zdawało się, że czeka odpowiedzi.~Następnie,
1785 2,7 | niemiłosierny cios!... A mówiłeś, że tamten-prawy dzieciuch!...
1786 2,7 | kazał ci wyciąć język. Ale że możesz kapelanowi pokazać
1787 2,7 | uśpionego pachołka i zszedłszy ze schodów, udali się nie ku
1788 2,7 | zatrzymał się, albowiem uczuł, że dzieje się z nim coś niedobrego
1789 2,7 | się z nim coś niedobrego i że brak mu tchu Jak gdyby piersi
1790 2,7 | jego stare siły. Uczuł też, że czoło pokrywa mu się pod
1791 2,7 | przypomniało mu się zarazem, że w taką samą świetlistą noc
1792 2,7 | Diederich zaś, sądząc, że komtur do niego mówi, podniósł
1793 2,7 | uszło z Juranda tyle krwi, że go odniesiono do więzienia
1794 2,7 | zamku mniemano powszechnie, że lada godzina skończy, lecz
1795 2,7 | w dniach odwilży kapało ze sklepień, w czasie zaś mrozów
1796 2,7 | pokazał zarazem na migi, że potrzebuje obu rąk, a nadto,
1797 2,7 | potrzebuje obu rąk, a nadto, że chce, by komtur mu poświecił.~
1798 2,7 | stało. Czuł jakąś pewność, że i na niego przychodzi już
1799 2,7 | niego przychodzi już kres i że to są jego ostatnie uczynki
1800 2,7 | krwawych zakonnych postępków, że i teraz mimo woli myślał,
1801 2,7 | co? Więc któż dowiedzie, że Jurand nie otrzymał tych
1802 2,7 | jedno, więc cóż dziwnego, że mu je wybito, gdy sam jeden
1803 2,7 | to ci ślubuję, synaczku, że ci i tamtą rękę, która cię
1804 2,7 | leżał bez ruchu. Myślał, że zaśnie, gdy nagle ogarnęło
1805 2,7 | uczucie. Oto wydało mu się, że sen nie przyjdzie do niego
1806 2,7 | Diedericha, iż w zamku mówiono, że służy mu w nocy za poduszkę.~
1807 2,7 | głowę przeleciała mu myśl, że drogę zastępuje mu Rotgier,
1808 2,7 | piersi z siłą tak straszliwą, że starzec padł zemdlony na
1809 2,7 | wkrótce zjawił się znowu ze łbem spuszczonym ku ziemi,
1810 2,8 | po śniegach tak obfitych, że chowały się pod nimi całe
1811 2,8 | panią, bo choć~wiedział, że nie dostanie jej nigdy,
1812 2,8 | naprzód do Maćka, raz dlatego, że do niego był wysłany, a
1813 2,8 | był wysłany, a po wtóre, że prowadził ludzi, którzy
1814 2,8 | jednak z tej przyczyny, że zdumienie odjęło mu mowę.
1815 2,8 | twierdził jednak na pewno, że ślub był i że się to stało
1816 2,8 | na pewno, że ślub był i że się to stało za przyczyną
1817 2,8 | zapowiedział wszystkim, że dziedzicem ma być młody
1818 2,8 | pomyślne i niepomyślne, że nie mógł się w nich połapać
1819 2,8 | nim wstrząsały. Wiadomość, że Zbyszko się ożenił, ukłuła
1820 2,8 | rodzony ojciec Jagienkę i ze wszystkich sił pragnął Zbyszka
1821 2,8 | Przyszło mu też do głowy, że nie będzie także bez tego,
1822 2,8 | Najgorzej się obawiał Maćko, że go chwycą. "Chwycili starego
1823 2,8 | pocieszył się Maćko myślą, że mu zostanie po niej Spy-chów,
1824 2,8 | już wam, poczesny panie, że kiedy było, nie wiem, a
1825 2,8 | na głowie, alem myślał, że Sakramenta będą panu dawać...
1826 2,8 | było wtedy... Pamiętam, że pan kazał, abym go przybrał
1827 2,8 | wesele, ale myślałem też, że to dla przyjęcia Ciała Chrystusowego.~-
1828 2,8 | głową, po czym kiwnął ręką ze zniechęceniem.~- Wedle mojej
1829 2,8 | Dlaczego? - zapytał prawie ze strachem Maćko.~- Bo gdyby
1830 2,8 | Maćko.~- Bo gdyby mówili, że ją mają, to byłaby nadzieja.
1831 2,8 | serce ludzi nam tylu nabił, że i dobra potyczka więcej
1832 2,8 | akowąś dziewkę?~- Mówią, że pokazywali. Bóg raczy wiedzieć.
1833 2,8 | mu inną. To jeno prawda, że ludzi pobił i że oni gotowi
1834 2,8 | prawda, że ludzi pobił i że oni gotowi przysiąc, że
1835 2,8 | że oni gotowi przysiąc, że panny Jurandówny nigdy nie
1836 2,8 | to rnu też odpowiedzą, że jej nie mają. I kto im dowiedzie?
1837 2,8 | dowiedzie? Tym bardziej że dworscy w Ciechanowie mówili
1838 2,8 | Jurandowym liście, w którym stoi, że ona nie u Krzyżaków.~- A
1839 2,8 | napisać, ni pieczęci pana ze Spychowa uczynić, ni zacnego
1840 2,8 | pomstę niż miód i wino, a że przyczyny mają, to mają.
1841 2,8 | mają. Straszny im był pan ze Spychowa, a co w ostatku
1842 2,8 | potężny kniaź; mówią, że i cesarz niemiecki w pas
1843 2,8 | raz mówił do starego pana ze Spychowa: "Zaliście wy chytrzy? -
1844 2,8 | dowiedział się choć tego, że tamtą zgładzili, to Spychów
1845 2,8 | cichym głosem:~- Panienkę ze Zgorzelic?...~- Ano! - odpowiedział
1846 2,8 | odpowiedział Maćko - tym bardziej że sierota, a Cztan z Rogowa
1847 2,8 | miejsca nie przy grzał, chyba że miał gości. Inaczej zaraz
1848 2,8 | Pisał ci tedy do niego opat, że jedzie w gości do księcia
1849 2,8 | A Zychowi w to graj, ile że z księciem się znał i nieraz
1850 2,8 | dziedziny i Jagienki, bo wiem, że Cztan z Wilkiem coś ci złego
1851 2,8 | A trzeba ci wiedzieć, że opat ze złości na Zbyszka
1852 2,8 | trzeba ci wiedzieć, że opat ze złości na Zbyszka chciał
1853 2,8 | sprał kiedyś obu lagą i ze Zgorzelic wyrzucił. I dobrze,
1854 2,8 | żelaznym ogłuszyli, tak że dotychczas głową trzęsie,
1855 2,8 | kupił i tak go udręczył, że najstarsi ludzie o podobnej
1856 2,8 | a on i jednego pacierza ze mną się nie zabawił i w
1857 2,8 | poszczerbili się wzajem, tak że żaden ni ręką, ni nogą ruszyć
1858 2,8 | drodze widzieli poczet, że jakowiś ludzie pod wodzą
1859 2,8 | powiedzieli jej jeszcze, że Zbyszka między nimi nie
1860 2,8 | widziano, była niemal pewna, że stało się nieszczęście,
1861 2,8 | jakby przypomniawszy sobie, że trzeba się przywitać, rzekła:~-
1862 2,8 | słyszał, sam dziwiąc się, że chwilami opowiadanie przychodzi
1863 2,8 | jakoś nieskładnie i trudno. Że jednak istotnie był człek
1864 2,8 | co zresztą sam wierzył, że Zbyszko w rzeczy nigdy nie
1865 2,8 | nigdy nie był mężem Danusi i że ona przepadła już na wieki.~
1866 2,8 | dziewczyna zaś słuchała ze spuszczonymi rzęsami na
1867 2,8 | dopytująca i tak cicha, że aż jej milczenie zaniepokoiło
1868 2,8 | chciała zostać, tłumacząc się, że w domu nie wydała na wieczerzę.
1869 2,8 | Maćko zaś, choć wiedział, że w Zgorzelicach jest stara
1870 2,8 | natarczywie, rozumiejąc, że smutek nierad świeci ludziom
1871 2,8 | nierad świeci ludziom łzami i że człowiek jest jako ryba,
1872 2,8 | Ale Czech wywiódł konia ze stajni, dosiadł go i pojechał
1873 2,8 | stary w sobie. Pomyślał, że gdyby tak Zbyszko zaraz
1874 2,8 | chałupie pusto, jeno zbroiska ze ścian się szczerzą. Nijaki
1875 2,8 | wyszedł z izby, raz dlatego, że nie mógł w niej wytrzymać,
1876 2,8 | ból. Zdawało mu się też, że lada chwila wyciągną się
1877 2,8 | chwilami tak nieprzeparta, że brała go ochota chwycić
1878 2,8 | sosny przy drodze. Czuł, że gdyby się dobrze zmachał,
1879 2,8 | widząc po kilku próbach, że siostra nie chce rozmawiać,
1880 2,8 | ci powiem? Powiem chyba, że on ci się pokłonić kazał,
1881 2,8 | dziewczyna, ocknąwszy się jak ze snu. - A co powiesz?~- Bom
1882 2,8 | Podejmij pod nogi panienkę ze Zgorzelic, bo czy w złej,
1883 2,8 | takim jakimś dziwnym głosem, że w Czechu stopniało serce
1884 2,8 | Przynajmniej tego nie pomyśli, że ją niewdzięcznością nakarmiono".
1885 2,8 | panu z Bog-~dańca mówił, że tamta już przepadła na wieki
1886 2,8 | już przepadła na wieki i że on jej nigdy nie odnajdzie,
1887 2,9 | Krze-śni z bratem Jaśkiem i ze znacznym pocztem zbrojnych
1888 2,9 | Cztan i Wilk myśleli też, że jednego z nich wybiorę,
1889 2,9 | jeno ci muszę powiedzieć, że u nas przecie polski kraj
1890 2,9 | nas przecie polski kraj i że za przemoc nad dziewką okrutne
1891 2,9 | przeskoczyć. Jużci wiem, że i Śląsk polski kraj, a wżdy
1892 2,9 | to się i skryje. Pewnie, że łatwo bym się ni Cztanowi,
1893 2,9 | gadał już Jaśko czeladzi, że obu tamtych pozwie na udeptaną
1894 2,9 | byłoby przezpieczniej niż ze mną.~- Może być - odrzekł
1895 2,9 | Hlawa, i wy powiadacie, że Zbyszko już tamtej nigdy
1896 2,9 | spytał Maćko, widząc, że dziewka coraz się więcej
1897 2,9 | Krzyżaków, wierzył głęboko, że Danuśka nie wyjdzie żywa
1898 2,9 | Ale to ci jeno rzekę, że w drodze z dziewką okrutny
1899 2,9 | Może z inną, ale nie ze mną. Nie potykałam ja się
1900 2,9 | taki ci do mnie podobny, że jak bywało, przebieraliśmy
1901 2,9 | a które Ja... Obaczycie, ze nie pozna mnie ni opat,
1902 2,9 | się powściekają. Gorzej, że może za nami pojadą.~- No!
1903 2,9 | wesołe myśli. Rozumiał, że ni Zgorzelicom, ni rodzeństwu
1904 2,9 | się oni na mnie zawzięli, że im do dziewki przeszkadzam,
1905 2,9 | patrzy, a teraz był pewien, że gdy powróci, zastanie znów
1906 2,9 | służył mu jednak tak pilnie, że aż pobladł ze zmęczenia,
1907 2,9 | tak pilnie, że aż pobladł ze zmęczenia, gdyż był ranny
1908 2,9 | też - rzekł znów Maćko - że gdy człeku w daleką drogę
1909 2,9 | Drzewiej, kiedyśmy to oba ze Zbyszkiem wojowali pod księciem
1910 2,9 | opat, ba, trochę i Zych ze Zgorzelic, a teraz nie będzie
1911 2,9 | markotno pomyśleć człowiekowi, że po próżnicy zabiegał i pracował...
1912 2,9 | odmówią, granicę zaorzą, ze stad też urwie każdy, co
1913 2,9 | spodziewać, tym bardziej że jako wiecie, okrutnie on
1914 2,9 | na mnie zawzięty za to, że mu do Jagienki Zychówny
1915 2,9 | bystry, prędko pomiarkował, że skoro Zbyszko się ożenił,
1916 2,9 | włochaty pysk pochlastał, że go rodzona mać nie poznała.
1917 2,9 | będzie i opieka... Prawda, że nad sierotami jest Bóg i
1918 2,9 | nad sierotami jest Bóg i że takiemu, który by je chciał
1919 2,9 | ogłoszono. Wszelako markotno mi, że jadę. Okrutnie markotno.
1920 2,9 | odetchnął głęboko, bo wiedział, że takiej przysięgi dotrzymają,
1921 2,9 | Musiał pić i pokumał się ze starym Wilkiem, młody zaś,
1922 2,9 | za przykładem syna, tak że Maćko zostawił ich obu jak
1923 2,9 | Pana Chrystusowa wesprze, że przydam się na coś Zbyszkowi,
1924 2,9 | Tu przyszło mu do głowy, że po prawdzie mogłaby dziewczyna
1925 2,9 | kogo zmoże, a rzecz pewna, że zdarzą się bitki i napaści,
1926 2,9 | wyzbył się jeszcze nadziei, że gdy czasem Zbyszko wróci
1927 2,9 | zsiadając z konia.~- Jest panicz ze Zgorzelic z Czechem - odrzekł
1928 2,9 | Stary rycerz pomyślał, że mogło się coś przytrafić
1929 2,9 | całując go w rękę, chłopak - że się rozmyśliła i woli zostać
1930 2,9 | obiecał na rycerską cześć, że powie dopiero wtedy, gdy
1931 2,9 | wyglądała tak ślicznie, że oczu nie można było od niej
1932 2,9 | dlatego wzięłam z sobą Anulkę, że we dwie raźniej, i pomoc
1933 2,9 | Prawdę, jako i to prawda, że Wilkowie będą bronili od
1934 2,9 | nie poskąpił, i miarkuję, że wszystko tak zawsze będzie,
1935 2,9 | na to kiwać głową jakby ze smutkiem.~- Ej, dziewczyno,
1936 2,10| Krześnią, nie posiadała się ze zdumienia i podziwu na widok
1937 2,10| dalece zwykłą rezolut-ność, że nie śmiała mówić głośno
1938 2,10| stary rycerz upewniał ją, że Sieradzowi tak do Krakowa,
1939 2,10| oprzytomniał całkiem i pomimo że osłabł jeszcze bardziej,
1940 2,10| wieźć do Płocka.~- Mówił, że nikomu tak nie ufa jako
1941 2,10| płockiemu - kończył przeor - i że z jego rąk chce przyjąć
1942 2,10| mdły bardzo, i baliśmy się, że i mili żyw nie ujedzie.
1943 2,10| staruszek - toteż tak myślim, że nie zamarł i że przynajmniej
1944 2,10| myślim, że nie zamarł i że przynajmniej do Łęczycy
1945 2,10| wyjeżdżać. Zali nie myślicie, że tamci się gorzej jeszcze
1946 2,10| napaści, a to też widzę, że wy się przeciwicie, byle
1947 2,10| przez Płock.~- Mówił Czech, że nie z drogi, a do Malborga
1948 2,10| Jednakże widział Maćko, że nie ma innej rady, tylko
1949 2,10| dziewczyny dalej z sobą brać, że zaś i w duszy miał na to
1950 2,10| wdzięcznością. Mówiono ogólnie, ze "jechał jakoby anioł" -
1951 2,10| dawały się słyszeć obawy, że bliżej mu już do wiekuistego
1952 2,10| się też prawdopodobnym, że go dogonią.~Jednakże pomylił
1953 2,10| albowiem wiedział również, że w błotach łęczyckich miały
1954 2,10| tur, lecz Wit utrzymywał, że i Boruta, choć nosi postać
1955 2,10| błotach. Maćko, zasłyszawszy, że można go sobie przejednać
1956 2,10| przynajmniej wiedzieli, że krąży.~- Byle mocy niebieskich
1957 2,10| się boję, ale tak myślę, że co miód, to przecie nie
1958 2,10| czym zniżył głos i dodał:~- Że ślachcic ślachcica, choćby
1959 2,10| rzecz, a ludzie gadają, że on ci ślachcic.~- Kto? -
1960 2,10| i nazajutrz okazało się, że pęcherz został do dna wypity.~
1961 2,10| albowiem spodziewał się, że gdy przyjdzie przeprawiać
1962 2,10| Chybaby nieprawdę powiadali, że zna jakowąś cześć - mówił
1963 2,10| Próżno mu tłumaczono, że w dzień siły nieczyste nie
1964 2,10| ale skończyło się na tym, że Hiawa, któren był pachołek
1965 2,10| dnia i spodziewano się, że koło południa wróci, a gdy
1966 2,10| odrzekł giermek - powiada, że człowiek i smolarz, ale
1967 2,10| dawna nie widzieli. Ułożono, że wyjadą nazajutrz rano, gdyż
1968 2,10| O Borucie mówił Smolarz, że okrutnie czasem "burzy"
1969 2,10| niespodzianie chycili z mocą taką, że myślałem, iże nie człowiek.~
1970 2,10| Jagienka poczęła się śmiać, że to oni wszyscy smolarza
1971 2,10| jej różaną twarz i widząc, że rzęsy ma jeszcze mokre,
1972 2,10| A powiadacie przecie, że nie po mnieście płakali?~-
1973 2,10| po was.~- A zaś czemu.~- Ze strachu.~- A teraz się nie
1974 2,10| dobrze. Rozumiał również, że dziewczyna lgnie do niego
1975 2,10| Jagienką, a on z Anulą, że zaś chłop był jak tur, a
1976 2,10| doskonałości i mimo woli myślał, że gdyby diabeł zmienił się
1977 2,10| zarazem tak posłuszny, że tylko w oczy patrzył, i
1978 2,10| spojrzał na nią takim wzrokiem, że spłonęła pod nim, po czym
1979 2,10| jakaś bliska, i jakaś swoja, że zaś i sam miał naturę uczciwą,
1980 2,10| Bo... mi się tak zdaje, że ty okrutnie nawidzisz tego
1981 2,10| rozumiem! - szepnęła tak cicho, że Anula zaledwie mogła ułowić
1982 2,11| przewodniczyć do Bud, twierdził, że konie wszędy przejdą, ale
1983 2,11| siekło dżdżem pomieszanym ze śnieżnymi krupami i czyniło
1984 2,11| serca jego słów, zwłaszcza że Czech był tak blisko, iż
1985 2,11| ich gościnnie i zapewnili, że Czarcim Wądołem, a ściślej
1986 2,11| Łęczycę tak zacnie odbudował, że lepsze są, niż były, i zjazdy
1987 2,11| nocy wiater bez mała włosów ze łba nie zdzierał. To ci
1988 2,11| wyrozumieć, czy to Miemcy wyli ze strachu a zaś żałości, czyli
1989 2,11| Nowy Rok nie zamarzła tak, że i widły nie brały.~Tu umilkł
1990 2,11| ale też i nietrudna, tak że jeszcze przed zachodem słońca
1991 2,11| wieści o opacie. Był, mówił, że mu lepiej, radował się nadzieją,
1992 2,11| lepiej, radował się nadzieją, że całkiem ozdrowieje, i przed
1993 2,11| byłby je opat zawiózł, ale że mu pilno było do Zbyszka,
1994 2,11| się srodze inną nowiną: że już po opatowym wyjeździe
1995 2,11| Dominikanie, widząc rycerza ze znacznym pocztem, któren,
1996 2,11| zamkowego starosty odkrył, że pachołkowie przejezdnego
1997 2,11| na udeptaną ziemię, ale że stało się to wigilią wyjazdu,
1998 2,11| ochota i nadzieja, zwłaszcza że jechało im się dobrze i
1999 2,11| jechało im się dobrze i że po szesnastu dniach podróży
2000 2,11| usłyszał, była wiadomość, że opat zmarł przed tygodniem.~
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3407 |