Tom, Rozdzial
1 1,10| pyta?~- A somsiad, Zych ze Zgorzelic. Już z tydzień jadę za wami
2 1,10| Rety! Stryjku! Zych ze Zgorzelic tu jest! - zawołał Zbyszko.
3 1,10| odrzekł wesoło Zych ze Zgorzelic. - No, Pan Bóg mu nie poszczęścił:
4 1,10| ułowiłem, których z sobą do Zgorzelic prowadzę. Obaczycie po dniu,
5 1,10| nie ja!" - lecz Zych ze Zgorzelic począł sobie znów pośpiewywać:~
6 1,10| co? - jedźcie ze mną do Zgorzelic. Zabawicie jaki miesiączek
7 1,10| księdza opata też wam do Zgorzelic sprowadzę, to się z nim
8 1,10| się wywdzięczy.~Zych ze Zgorzelic, który słynął istotnie z
9 1,11| wkrótce dostrzegli, iż Zych ze Zgorzelic miał słuszność, mówiąc,
10 1,11| przynajmniej co do Zycha ze Zgorzelic.~Drugiego dnia po przyjeździe
11 1,11| jutro alibo pojutrze do Zgorzelic pokłonić się Zychowi i wam
12 1,11| jednak zaraz nazajutrz do Zgorzelic, albowiem Maćko bardzo o
13 1,11| zawołał rozochocony dziedzic Zgorzelic, Jagienka skoczyła do komory
14 1,13| lepsze! - odrzekł Zych ze Zgorzelic.~- Albo ja wam mówię, że
15 1,14| wpadał co czas jakiś do Zgorzelic, więc wraz z upływem dni
16 1,14| wiem, zali tu jest kto koło Zgorzelic, który by ci się więcej
17 1,14| za tobą, a ja nawrócę do Zgorzelic.~- A to nie pojedziesz do
18 1,15| wiadomością, że opat przyjechał do Zgorzelic. Maćko przyjął nowinę z
19 1,15| w swojej białej jace do Zgorzelic. Ale tym razem zdjął ją
20 1,15| mogę teraz bez żeleźca do Zgorzelic.~- Byle was nie zamroczyło -
21 1,15| oporu.~Przyjechawszy do Zgorzelic, znaleźli Zycha i opata
22 1,15| im to, iż jest w pobliżu Zgorzelic trzeci. Tak tedy mówi Cztan
23 1,16| zdarzy bitka, obydwóch ze Zgorzelic wyżenie. Gdyby nie to, byłbym
24 1,16| zawołała Jagienka - poślem ze Zgorzelic.~- Wrócę, a wy nie czekajcie
25 1,17| Ale mnie trzeba zaraz do Zgorzelic; może jako Zycha i opata
26 1,18| dojdzie go jaka wieść ze Zgorzelic lub czy opat się nie udobrucha,
27 1,19| Panna Jagienka Zychówna ze Zgorzelic.~- Panna Jagienka?~Zbyszko
28 1,22| Jeśli zamrę, wrócisz do Zgorzelic i powiesz, jak co było -
29 1,26| był dziedzic od Zycha ze Zgorzelic, więc łatwo było przewidzieć,
30 1,30| Jagienkę, Zychową córkę, ze Zgorzelic. Stryj mój. Maćko, chciał;
31 2,6 | chodzi, jeno o Jagienkę ze Zgorzelic. A Czech spłonął, potem
32 2,8 | Głowaczowi pilno było do Zgorzelic, nie mógł jednakże jechać
33 2,8 | zanim znalazł się w pobliżu Zgorzelic i Bogdańca.~Biło mu serce
34 2,8 | cichym głosem:~- Panienkę ze Zgorzelic?...~- Ano! - odpowiedział
35 2,8 | sprał kiedyś obu lagą i ze Zgorzelic wyrzucił. I dobrze, ale
36 2,8 | mówię, nie poznałbyś teraz Zgorzelic, bom z nich kasztel prawy
37 2,8 | Lecz gdy już byli blisko Zgorzelic, żal w sercu Czecha przeważył
38 2,8 | Podejmij pod nogi panienkę ze Zgorzelic, bo czy w złej, czy w dobrej
39 2,9 | opat, ba, trochę i Zych ze Zgorzelic, a teraz nie będzie i tego.
40 2,9 | siłą chcieli wtargnąć do Zgorzelic. A teraz, jak będę w Malborgu
41 2,9 | konia.~- Jest panicz ze Zgorzelic z Czechem - odrzekł stajenny.
42 2,9 | od Cztana i Bogdańca, i Zgorzelic. No! pozwać nieprzyjaciół
43 2,11| jego, niejakiej Jagienki ze Zgorzelic.~Maćko, który się niewiele
44 2,11| na wzmiankę o Jagience ze Zgorzelic zroszone i modre jak chabry
45 2,11| przecie nie po to wyjechały ze Zgorzelic, by siedzieć w Płocku. Testament,
46 2,13| powiada, że ci przyjdzie ją do Zgorzelic odprowadzić, bo jużci sama
47 2,13| panienko, w razie czego do Zgorzelic odwiezie?~- W razie czego
48 2,13| was - i odwieziecie nas do Zgorzelic.~Czech pocałował ją w rękę
49 2,14| żaden, jeno Jagienka ze Zgorzelic. Maćko mnie wziął, by mnie
50 2,14| Danuśka wróci... To potem do Zgorzelic pojadę... Bóg nad sierotami!
51 2,14| i wracać jej było źle do Zgorzelic w pobliże drapieżnych komyszy:
52 2,14| ruszone od czasu wyjazdu ze Zgorzelic, wpadła przeto w kłopot
53 2,16| wyrzucał, że zabrał Jagienkę ze Zgorzelic, czuł bowiem, że w każdym
54 2,17| których rycerz Zych do Zgorzelic przyprowadził, to chłopy
55 2,23| spania, bo mi panienka ze Zgorzelic w głowie.~- Hej, prawda,
56 2,23| Spychowie. Wywieźliśmy ją ze Zgorzelic nie wiadomo po co.~- Sama
57 2,23| was i odwieziecie mnie do Zgorzelic".~- Hej! - odpowiedział
58 2,23| że trzeba jej teraz do Zgorzelic. Żal mi sieroteńki, szczerze
59 2,23| a potem odwieźć się do Zgorzelic?~- Kazała, jakom wam wiernie
60 2,25| biskupią opieką i że prócz Zgorzelic jeszcze i po opacie dziedzictwo
61 2,26| była nigdy nie wyjeżdżać ze Zgorzelic, byle tak nie wracać teraz
62 2,30| że Jagienka z odległych Zgorzelic mogła przyjechać aż do Spychowa,
63 2,30| przyczyny stryj Maćko ją ze Zgorzelic zabierał?~- Siła było przyczyn.
64 2,30| była Jagienka Zychówna ze Zgorzelic, gdyż w chwili gdy oczy
65 2,31| Cni mi się bez braci i bez Zgorzelic. Cztan i Wilk musieli się
66 2,31| Bóg, że cię stryj Maćko do Zgorzelic odwiezie. Taki on ci przyjaciel,
67 2,34| mnie pojmał rycerz Zych ze Zgorzelic, ale pamiętam dobrze, bom
68 2,36| ród tych Jastrzębców ze Zgorzelic, którzy się "Na gody!" czasu
69 2,36| mówił, że jej się zechce do Zgorzelic.~- Mnie i to dziwno było,
70 2,36| tę truchełkę?~- Panna ze Zgorzelic - odpowiedział Tolima. Młody
71 2,37| lepiej wam do Bogdańca i do Zgorzelic wracać niżeli tu w smutku
72 2,40| ostrożny Maćko pachołka do Zgorzelic, ażeby o przybyciu swoim
73 2,40| mu. Przyjechał do nas do Zgorzelic pytać, co się z Jagienką
74 2,40| wieczora, przyjechawszy do Zgorzelic, tak rzekł do Jagienki:~-
75 2,41| Bywało, że i on jeździł do Zgorzelic, ale częściej ona do Bogdańca.
76 2,42| mówił do młodego Jaśka ze Zgorzelic i do innych sąsiadów, których
77 2,42| i w te pędy poleciał do Zgorzelic.~- Ha! - mówił - znane mi
78 2,43| tych, których pożyczyła ze Zgorzelic i z Moczy dołów Jagien-ka,
79 2,44| wypada im teraz pojechać do Zgorzelic i podziękować Jagience za
80 2,44| myśmy właśnie chcieli do Zgorzelic jechać, a ty ś tu!~I oczy
81 2,44| i rzekł:~- Chcieliśmy do Zgorzelic jechać, ale w Zgorzelicach
82 2,44| pocieszył. Trzeba jechać do Zgorzelic, Jaśkowi oznajmić. Hej,
83 2,45| stałej pomocy chłopów ze Zgorzelic i Moczydołów dopiero po
84 2,48| w rok później. Jaśko ze Zgorzelic, brat Jagienki, który pierwszy
85 2,48| Jagienki, młodego Jaśka ze Zgorzelic, który jako dziedzic dość
|