Tom, Rozdzial
1 1,1 | kożuch pociągnie - i mówi:~"Daj!" Niektórzy też dają, ale
2 1,2 | przebierania z radości nóżkami~- Daj mu rękawiczki - rzekła księżna.
3 1,2 | zbawienie. To nam, Jezu, daj!~ ~
4 1,3 | potrafi, począł się modlić:~Daj, Jezu, wojnę z Krzyżaki
5 1,3 | grzechy swoje". - Tak Bóg daj! - zawołał Zbyszko.~Inni
6 1,5 | w jego duszy znaczyły: "Daj naszej umiłowanej pani zdrowie
7 1,5 | plecami Krzyżaka:~- Nie daj Bóg, abych ja hańbę od śmierci
8 1,5 | gdy do Malborga wróci, nie daj Bóg, aby swoją własną sczezł
9 1,5 | wszelkiego na ziemi, to daj nie komu innemu, tylko pannie
10 1,10| pochował pod łopatką.~- Daj spokój, nie prawuj się -
11 1,12| krzesiwo wypadły na ziemię.~- Daj spokój! Czego? - poczęła
12 1,14| odrzekła Jagienka. - Daj spokój!~I szli dalej w milczeniu,
13 1,18| zaszły jej łzami.~A Maćko:~- Daj spokój! Pojechał ci, bo
14 1,19| Ktokolwiek jesteś, panie, daj pomoc człowiekowi i bliźniemu
15 1,19| sobie gąsio-rek z winem, to daj mi dwa lub trzy łyki, a
16 1,19| widział. Jeśli masz wino, to daj, bo choć wiatr ustał, alem
17 1,19| którą w walce przelejecie.~-Daj spokój, bo się zaś zgniewam.
18 1,19| alibo dla chwały, którą daj Bóg każdemu.~- Którenże
19 1,20| Tęgie pachołki, ale nie daj im Bóg kiedy przeciw tym
20 1,20| Zakonowi zawziętość. Bóg daj, aby niemiecki miecz całe
21 1,22| i bogdąj na mszę dadzą.~-Daj mi teraz spokój, bom słaby.
22 1,22| czym książę rzekł:~- Bóg, daj mi cierpliwość.~Zygfryd
23 1,22| pięści i powtórzył:~- Bóg, daj mi cierpliwość!~- Niech
24 1,25| Więc rzekł jej w duchu: "Daj ci Bóg wszystko najlepsze,
25 1,25| Bogiem, Zbyszku!~- Boże, daj w Ciechanowie cię obaczyć...~
26 1,26| się nagle i rzekł:~- Nie daj Bóg, aby tam Jurand był
27 1,26| wtóry do kolan książęcych.~- Daj Bóg waszej książęcej miłości
28 1,27| tej uwagi, więc odrzekł:~- Daj Bóg, aby tak było, jako
29 1,30| wynagrodzić za uwięzienie.~- Nie daj Bóg, abym się o dziecko
30 1,32| strzegł, będzie ją miłował i daj, Jezu, dziecku jako możesz
31 2,1 | zwycięża złość i pychę.~- Daj tak Bóg zawsze! - odpowiedzieli
32 2,2 | nam i naszemu narodowi".~- Daj Bóg takową wojnę i spotkanie
33 2,2 | szlachetnych młodzianów... Boże, daj im wieczny odpoczynek. Amen!~-
34 2,2 | przecie nie straszne...~- Daj to Bóg! mogą mnie jednak
35 2,3 | odpowiedział Zbyszko.~- Boże, daj zwycięstwo sprawiedliwości -
36 2,5 | prostactwo gwarzyło między sobą: "Daj Bóg, aby się nasz nie dał!"~
37 2,5 | mistrza nie posłuchać.~- Bóg daj zdrowie panu de Lorche -
38 2,6 | się i odszedł nieco zły.~- Daj Bóg - mówił sobie, myśląc
39 2,6 | Zbyszku - by cię zapomniała. Daj jej Bóg jeszcze lepszego
40 2,7 | przytłumionym głosem:~- Daj mi płaszcz.~Pachołek zarzucił
41 2,7 | jest, jeśli mnie słyszysz, daj znak: porusz ręką albo otwórz
42 2,7 | serce w starych piersiach... daj znak, jam cię miłował -
43 2,7 | na łożu, począł mówić:~- Daj mi czas do jutra.~A wtem
44 2,8 | żywego! - zawołał Maćko.~- Daj Bóg, żeby młodego pana nie
45 2,10| wymościli wóz i powieźli go, daj Boże, szczęśliwie.~- Gdyby
46 2,11| Płowcami, tak tam lezą i gniją. Daj Bóg zawdy taki koniec!~Stary
47 2,11| i po chwili dodał:~- Ale daj Bóg, panie rycerzu, taki
48 2,14| pocałunków.~- Przepasz go alibo daj mu wspominek na drogę, aby
49 2,17| Witold, to będzie inaczej.~- Daj go Bóg.~- Przyjdzie. Słyszałem
50 2,18| takim tumanie zobaczym, daj Bóg tylko, aby nie zrzedniał
51 2,20| Jeńcem twoim jestem.~- Daj rękę - odpowiedział Zbyszko. -
52 2,22| Dajże to Bóg!~- A dajże, daj - powtórzył zaraz Macko.~
53 2,23| skrzeczeć:~- Obroń mnie! nie daj!~Ale Danusia przymknęła
54 2,23| powiek - odrzekł Maćko. - Daj Bóg dobre jutro...~I to
55 2,23| i na cały ród, czego nie daj Bóg, amen!~Na to zaś Czech:~-
56 2,24| serce i mówił do niej: "Daj ci Bóg wypoczynek i zdrowie,
57 2,24| odpowiedział Zbyszko.~- Daj ci Matko Najświętsza pociechę!~-
58 2,29| posłali mu zaproszenie.~- Daj Bóg takie rzeczy widzieć!~-
59 2,29| takie rzeczy widzieć!~- Daj Bóg! - rzekł de Lorche. -
60 2,29| rzekł Zbyszko - mówię tylko: daj Bóg widzieć.~- A ja przywtarzam.~
61 2,30| trzeba chyba wojny -którą daj Bóg - czekać, gdyż on bez
62 2,31| Prawda! - odrzekł Zbyszko. - Daj mu Boże światłość wiekuistą.~
63 2,38| Zbyszko. - Ale i tego nie daj Bóg, aby tu obcy człek nad
64 2,38| niech oni się mnie boją. Nie daj też. Panie Jezu, abym ja
65 2,40| był z nami na równi - co daj Boże!"~Ale to wszystko zależało
66 2,43| cierpieć, to tego też Boże nie daj!~- Bóg ci zapłać i za to -
67 2,47| odrzekł Maćko - ale nie daj Bóg, abym ja przysiędze
68 2,47| Hej! może doczekamy.~- Daj to Bóg! A są jakie nowe
69 2,48| mu brzuch rozpłatasz, co daj Bóg, abyśmy prędko uczynili.~-
70 2,49| Wiem i stryj wiedzą też.~- Daj mi go Bóg spotkać - przerwał
71 2,51| a starczy dla każdego, daj Bóg, by nie było nadto".~
72 2,51| sprawiedliwym pokojem jadą!~- Daj Bóg! - odrzekli duchowni.~
73 2,51| rękę do giermka i rzekł:~- Daj mi hełm.~*~Już serca w obu
74 2,51| ku niebu, zawołał:~- Nie daj Bóg, abym ja opuścił to
75 2,51| tylu mężnych poległo! Nie daj Bóg!~I krzyknąwszy na ludzi,
76 2,52| a starczy dla każdego, daj Bóg, by nie było nadto".~
77 2,52| sprawiedliwym pokojem jadą!~- Daj Bóg! - odrzekli duchowni.~
78 2,52| rękę do giermka i rzekł:~- Daj mi hełm.~*~Już serca w obu
79 2,52| ku niebu, zawołał:~- Nie daj Bóg, abym ja opuścił to
80 2,52| tylu mężnych poległo! Nie daj Bóg!~I krzyknąwszy na ludzi,
|