Tom, Rozdzial
1 1,3 | drzwiach kościelnych na cześć księżny w donośne trąby, inni uderzyli
2 1,3 | pieśnią słowiczą, wówczas oczy księżny wzniosły się do góry, na
3 1,3 | przymkniętymi oczyma koło księżny - i myślał, że warto było
4 1,3 | opat zaś zwrócił się do księżny i rzekł:~- Dlatego miejcie
5 1,4 | Przestrzeń między nim a orszakiem księżny nie wynosiła więcej nad
6 1,4 | chwilą dworskie niewiasty księżny.~- Puszczaj na Niemca! Coś
7 1,4 | herb.~- Jeśliście z dworu księżny Januszowej, to proście jej,
8 1,4 | ruszyli z powrotem ku dworowi księżny. Słudzy Powały, którzy przedtem
9 1,4 | i połączyli się z dworem księżny. Poseł krzyżacki, ujrzawszy
10 1,4 | jednak, że o orędownictwo księżny za Zbyszkiem dość będzie
11 1,4 | ścisnął ją za koniec w oczach księżny i Danusi tak silnie, że
12 1,4 | i waguję - rzekł znów do księżny - czy mówić królowi, co
13 1,4 | Bratanek wasz mógłby z dworzany księżny na zamku zamieszkać, ale
14 1,5 | Długolasu i wezwał go do księżny.~- Będziesz posługiwał przy
15 1,5 | Zbyszko ucałował tedy rękę księżny, po czym zwrócił się do
16 1,5 | Zbyszko zawstydził się słowami księżny i począł ją przepraszać.
17 1,5 | Zbyszko, stojąc za krzesłem księżny, znalazł się tak blisko
18 1,6 | zabrali. Wróciłem prosić księżny Ziemowitowej o drugi, alem
19 1,6 | znalazłem doma, bo był u księżny Anny.~- Może u Danuśki?~-
20 1,6 | kasztelan zwrócił się do księżny i rzekł:~- Już też, miłościwa
21 1,7 | nie zaprę. Razem z dworem księżny rad bym do Warszawy albo
22 1,7 | się chciał sprzeciwić woli księżny, zwłaszcza jeśli Zbyszko
23 1,7 | tymczasem wszedł dworzanin księżny z sokołem na ręku i skłoniwszy
24 1,8 | taką, jaką niegdyś poznał u księżny Anny w Warszawie. Ludzie
25 1,8 | zamek. Jurand razem z dworem księżny stanął.~- Powiedzcie mi
26 1,8 | mówicie, że on się woli księżny nie sprzeciwi?~- Wiem ja,
27 1,12| Jedzie teraz oto Danuśka obok księżny, brząka jej na luteńce i
28 1,18| nie pomogło. Na nic było i księżny Anny swatanie. Ni prośby,
29 1,19| dziewki się wydały?~- A dwórki księżny. Nie wiem, czy jedna ostała,
30 1,19| jeszcze swoją Danuśkę dwórką księżny, czyli też żoną jakiego
31 1,19| się wraz z innymi dwórkami księżny nie wydała.~Lecz Socha nie
32 1,19| którego córka Danuta dwórką księżny była, póki się nie wydała.~
33 1,20| czasie widział między służbą księżny w Krakowie. Na ów widok,
34 1,20| jeno miłuje jedną dwórkę księżny i rad by ją jako najprędzej
35 1,21| na koniu, i stał opodal księżny do długiego gwoździa podobny,
36 1,21| któremu chodziło o ochronę księżny i Danusi, dobiegł pierwszy
37 1,21| rzekł, zwracając się do księżny.~Wszelako inne dwórki zajęły
38 1,21| chciał nawet zaraz iść do księżny i na klęczkach jej wierne
39 1,22| ją tu z dworca spod boku księżny porywać?~- Przecie nie z
40 1,25| przybyli wysłannicy z pismem do księżny, zawierającym same złe i
41 1,25| też pokorne podzięki dla księżny, która dziewczynę jakby
42 1,25| po czym zwrócił się do księżny i rzekł:~- Miłościwa pani,
43 1,25| odejmie...~Słowa te były dla księżny Anny czymś tak niespodzianym,
44 1,25| Danusia, obejmując znów kolana księżny.~- Jakoże to być może bez
45 1,25| Danuśka podniosła się od kolan księżny i ponieważ istotnie była
46 1,25| zwrócił swą wybladłą twarz do księżny i rzekł:~- Co mi Pan Jezus
47 1,25| kościelna, więc zwrócił się do księżny i rzekł:~- Ksiądz ci ja
48 1,25| Wyszoniek napisać list od księżny do Juranda, by zaraz przyjeżdżał
49 1,25| wieczerzy poszła z rozkazu księżny spać. Wysłańcy Jurandowi
50 1,25| stronę boru.~Jednakże u księżny, u ojca Wyszońka i u Zbyszka
51 1,26| Jurand był podwładnym, i księżny, którą umiłował jako opiekunkę
52 1,26| zdrowie księcia, a szczególnie księżny, którą jeszcze od bytności
53 1,26| Drugą podobną trzymał dla księżny piękny wyrostek, syn kasztelana
54 2,2 | z jego dworu wychowankę księżny i ulubioną jej dwórkę? Nie,
55 2,5 | wreszcie przy samym boku księżny jakiś młody, łkający głos
56 2,7 | tylko ze strony księcia i księżny dochodzenia, przepytywania,
57 2,8 | stało za przyczyną samej księżny Anny Danuty, a wydało się
58 2,11| czasów, gdy jeździł z listem księżny Aleksandry do mistrza -
59 2,11| zastanawiać, czyby je lepiej u księżny Aleksandry zostawić, czy
60 2,11| Aleksandry zostawić, czy u księżny Anny Danuty, czy może do
61 2,11| zostawić Jagienkę pod opieką księżny i biskupa z prośbą, by jej
62 2,11| albo w Spychowie, albo u księżny Danuty, nie zaś tu w Płocku,
63 2,11| opiekę i protekcję wpływowej księżny, widząc, z jakim słucha
64 2,11| Lichtensteina przy poparciu księżny Aleksandry, w której komtur
65 2,11| zostawić w Płocku pod opieką księżny Aleksandry, a to z powodu
66 2,11| było ostać się na opiece u księżny Anny, nie u Aleksandry,
67 2,15| znajdujący się na dworcu księżny, świadomi dróg i przejść
68 2,30| teraz jest dwórką tutejszej księżny. Tak ci mi wczoraj gadał.~
69 2,31| Zajęty poprzednio powitaniem księżny Ziemowitowej, a następnie
70 2,31| stanął przy ławce za plecami księżny, aby zmieniać miski i nalewać
71 2,31| Jagienkę, która będąc dwórką księżny na Płocku, siedziała tuż
72 2,31| geldryjski rycerz baczności i księżny Januszowej, która poznawszy
73 2,31| poduszkę do siedzenia dla księżny, nijako się było zatrzymać,
74 2,34| były potrzebne, ale ona od księżny dostała listy za wami i
|