Tom, Rozdzial
1 1,1 | Witoldową. Siedziało książę u Krzyżaków i co roku wyprawy na Litwę
2 1,1 | narodów na świecie, to u Krzyżaków służy. A chrobre są! Nieraz
3 1,1 | mego biskupa z namową, by Krzyżaków porzucił i do posłuszeństwa
4 1,2 | rycerzu fryzyjskim, służącym u Krzyżaków, wzięte. Naciągnął następnie
5 1,2 | czterdziestu rycerzy do Krzyżaków jadących chwycił, w podziemiu
6 1,3 | jacy grafowie, a z samych Krzyżaków chyba komtur - i to nie
7 1,3 | doświadczony.~- Byłem w niewoli u Krzyżaków - rzekł - i widywałem procesje,
8 1,5 | zniecierpliwiony matactwami Krzyżaków, wołał do ich wysłanników: "
9 1,5 | jednak zawsze dawny pociąg do Krzyżaków. Nawet i teraz, na dworze
10 1,6 | na chciwość i drapieżność Krzyżaków, mówiła im w proroczym widzeniu: "
11 1,6 | potrzebujemy się oglądać na Krzyżaków, ale hańbić się nam przed
12 1,8 | szlakiem granicznym dążyli do Krzyżaków, to o popalonych gródkach,
13 1,10| Ba, nawet i dziewięciu Krzyżaków, gdyż i ci musieli Witol-dowej
14 1,11| alem się bojał.~- Czego? Krzyżaków?~- E, kto by się ta ich
15 1,19| wielkim nieprzyjacielem Krzyżaków. Za czym, dowiedziawszy
16 1,19| człowieka w mieście, prócz Krzyżaków i prócz mnie, który się
17 1,19| Lorche z Lotaryngii, który u Krzyżaków bawiąc, chce księcia mazowieckiego,
18 1,19| Jest nasz naród okrutnie na Krzyżaków zawzięty, a to z przyczyny
19 1,22| zwiastun niepomyślnej dla Krzyżaków nowiny. Oto zdarzyło się,
20 1,23| jeszcze lepiej kłamstwa Krzyżaków. Powtarzano na Mazowszu,
21 1,23| bliżej w ciągu kilku lat Krzyżaków, widział już wprawdzie,
22 1,25| noszą.~- Nie chcę ja ni Krzyżaków, ni ich płaszczów - odpowiedziała
23 1,28| i doskonałej znajomości Krzyżaków, u których przesiedział
24 1,29| rycerz, który dotychczas znał Krzyżaków tylko z pola, po raz pierwszy
25 1,30| li gość Niemiec, który do Krzyżaków ciągnął, tom go jeszcze
26 1,30| Jaka niewiasta?~- Od Krzyżaków, która przywoziła balsam
27 2,3 | pochwycona została nie przez Krzyżaków, ale przez zwyczajnych zbójów
28 2,3 | jakkolwiek nie cierpiał Krzyżaków, rad był, gdy pewnego wieczora
29 2,4 | zasiadał raz u stołu honorowego Krzyżaków, do którego to stołu dopuszczano
30 2,6 | się doświadczony i znający Krzyżaków Mikołaj z Długo-lasu wziął
31 2,8 | przecie Jurand!~- Jurand u Krzyżaków w podziemiu i śmierć nad
32 2,8 | dla uratowania Zbyszka do Krzyżaków i przywiózł z tej podróży
33 2,8 | którym stoi, że ona nie u Krzyżaków.~- A może nie u Krzyżaków?~-
34 2,8 | Krzyżaków.~- A może nie u Krzyżaków?~- Prosim waszą miłość!...
35 2,9 | Jagienki, znając bowiem Krzyżaków, wierzył głęboko, że Danuśka
36 2,9 | Bóg by dał, żeby tak i Krzyżaków usidlić... Ale z nimi trudniej...
37 2,11| zupełne zburzenie miasta przez Krzyżaków. Maćko, Czech i dwie dziewczyny,
38 2,11| po staremu odprawują, a Krzyżaków, jak ci sprali pod Płowcami,
39 2,11| powiadali o zbójach, którzy Krzyżaków zwiedli, inną dziewkę im
40 2,11| tamtym dworze mniej nawidzą Krzyżaków, a więcej miłują Zbyszka.
41 2,11| Janusza?~-Tak.~- A cóżeście u Krzyżaków robili?~Starzec nie umiał
42 2,11| niewypowiedzianych krzywdach, jakich od Krzyżaków doznał, którzy naprzód bez
43 2,11| często zjeżdżają i skargi na Krzyżaków do papieża ślą, bo i księżom
44 2,12| groźnego Juranda, pogromiciela Krzyżaków i zwycięzcy we wszystkich
45 2,14| żmujdzkie krzywdy oczy zamykał i Krzyżaków kochał. Niedawne czasy,
46 2,29| wyprawić Zbyszka, choćby do Krzyżaków z okupem. "Trzeba mówił
47 2,29| umie być pokorniejszy od Krzyżaków. Niech się Zbyszko do orszaku
48 2,30| kniaziowi Witoldowi i do Krzyżaków uciekł, którzy chcą go wspomóc
49 2,30| Zali mu nie gniewne na Krzyżaków i mieczem nad nimi nie potrząsa?~-
50 2,30| nimi nie potrząsa?~- Król Krzyżaków nie kocha i mówią, że z
51 2,30| stryj. W niewoli ci on u Krzyżaków i z wykupem za niego jadę.~-
52 2,31| masz go, bo w niewoli u Krzyżaków, z której jadę go wykupić.~-
53 2,33| mistrza - nawet spomiędzy Krzyżaków nie rozumiał, że od czasu
54 2,34| Niemcom, a nie wiedzą, że Krzyżaków wszystkie narody i wszyscy
55 2,34| ludzkich uczynił... Nie dość im Krzyżaków! wszystkich naraz chcieliby
56 2,34| Nienawidzą w całych Prusiech Krzyżaków i księża, i szlachta, i
57 2,35| pojęcie o obyczajach samychże Krzyżaków, gdyż była na tej uczcie
58 2,40| zamków dobywał, jeno w polu Krzyżaków gnębił... A Cztan? Co z
59 2,40| skwapliwie wypytywali o Krzyżaków, jako człeka, który ich
60 2,40| wojsk, jakie są zamiary Krzyżaków na wypadek wojny. Wiedziano
61 2,40| Jaśko począł wypytywać o Krzyżaków, rzekł:~- Mocni oni, juchy,
62 2,41| albo czy prędko nabije tylu Krzyżaków, ilu nieboszczce Danusi
63 2,42| nienawidzi on jak trądu Krzyżaków.~Takimi mowami jednał sobie
64 2,42| Zbyszkiem i ze Skirwoiłłą tęgo Krzyżaków potłukli. Tam wzięt był
65 2,46| zamków w psubrackich rękach Krzyżaków? Hej! nuż-by tak Pan Jezus
66 2,48| przez nich o każdym kroku Krzyżaków.~Przeciwnie działo się w
67 2,48| każde słowo Witolda dla Krzyżaków". I błagali go o rozjemstwo
68 2,49| to dziwne, boś przecie u Krzyżaków służył.~- Służą ci, którzy
69 2,49| nie brał. Nie. Jam między Krzyżaków przyjechał w tym jeno celu,
70 2,49| dopuści.~- Jako żywo! Znam ja Krzyżaków i wszyscy ich znamy -przytwierdził
71 2,51| przeciw lewemu skrzydłu Krzyżaków.~Mistrz właśnie znajdował
72 2,51| Mazury spod Ełku, którzy od Krzyżaków uciekli. Zajaśniało i rozbłysło
73 2,52| przeciw lewemu skrzydłu Krzyżaków.~Mistrz właśnie znajdował
74 2,52| Mazury spod Ełku, którzy od Krzyżaków uciekli. Zajaśniało i rozbłysło
|