Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
wiecej 167
wiecem 1
wiecha 2
wiecie 73
wiecie-li 1
wiecu 6
wieczerza 7
Frequency    [«  »]
73 jakze
73 moja
73 spychowie
73 wiecie
72 dal
72 dosc
72 moglo
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

wiecie

   Tom,    Rozdzial
1 1,2 | Witold nagrodził.~- Ba, wiecie: jednemu da on za dużo, 2 1,2 | dostanę, a po trzecie, to wiecie, że pawi grzebień nie lada 3 1,4 | siarką z gęby bucha.~- A skąd wiecie, że zaraz chciałby was całować? 4 1,4 | zwrócił się do Maćka:~- Wiecie, panie, jeśli temu wyrostkowi 5 1,4 | a na to potrzeba czasu. Wiecie! - dobrze wam u mnie będzie 6 1,6 | nijakiej pomsty poginęli. Wiecie... pojadę do Malborga i 7 1,6 | Za co?~- Bo Mikołaj - wiecie - ten, co jest przy księżnie 8 1,6 | pewnym smutkiem Zbyszko - wiecie! kniaź Witold wielki kniaź: 9 1,7 | gości rycerstwa kupa. To wiecie? - naprzód Lichtenstein, 10 1,8 | Przyszedłem się wam pokłonić; wiecie, ktom jest? I schylił się 11 1,8 | zniecierpliwił się wreszcie.~- Bo wiecie - rzekł - nieskładnie mi 12 1,9 | którym leżał Maćko, rzekł:~- Wiecie? on by też chciał, jeno 13 1,9 | Dojeżdżamy do Olkusza. Wiecie?... gdzie srebro kopią i 14 1,10| zimę... Oj, był frasunek. Wiecie? po pogrzebie tom się tak 15 1,10| także kupa, ze to, jako wiecie, gdzie inny się obejrzy 16 1,10| Zgorzelicach, też bywał, bo jako wiecie, on mi krzcił Jagienkę, 17 1,10| choremu potrzeba wygody. Więc wiecie co? - jedźcie ze mną do 18 1,11| się śmierci sprzedał, a to wiecie...~-Wiem! No! to warto na 19 1,13| wartkie jako ryś, a sprawne. Wiecie! jak go na śmierć w Krakowie 20 1,13| był ślubował.~- To, jak wiecie, jest rycerski obyczaj... 21 1,13| Bywają między opatami, jako wiecie, całkiem świeccy ludzie, 22 1,13| Jagienka na koń siadała... wiecie... wiatr dął... Pytam ja 23 1,15| słuchał.~- Sami najlepiej wiecie, co wam czynić należy - 24 1,15| wyrzekł, a o syna mu chodzi...Wiecie!... Ale niedoczekanie jego!...~ 25 1,17| Chwyciłem ławę też, no... i wiecie!...~- Żywi aby? - zapytał 26 1,18| łokciem, zapytała:~- Skąd wiecie? - co? Pewnie nieprawda?...~- 27 1,18| Za jakiego pachołka?~- Wiecie. Był tu u nas Czech, co 28 1,19| uśmiechnął się i rzekł:~- Wiecie, jakoś strasznie się o 29 1,19| dziewka na świecie. Ale wiecie... wszędy ludzie jeno ramionami 30 1,22| Szczytna! wy lepiej od innych wiecie, że Jurand nie uchybił wyzwaniu.~ 31 1,23| tura pobit i z którym, jako wiecie, jest zmówiona. Jeśli podniosą 32 1,23| spełnicie waszej groźby. Wiecie, że Zakon umie~karać nie 33 1,24| przy łożu, tak przemówił:~- Wiecie! Nie ma to ludziom być dziwno, 34 1,26| wozy. Znaczny poczet.~- Nie wiecie, czyj zaś?~- Ludzie mówią: 35 1,28| zgrzytać złowrogo.~- Skąd wiecie, że Krzyżaki porwały? - 36 1,30| uczyniła w Krakowie, to wiecie, ale tego nie wiecie, że 37 1,30| to wiecie, ale tego nie wiecie, że w Bogdańcu swatali mi 38 1,30| nie wyżenął. Ale potem - wiecie - przyszli ci ludzie po 39 1,30| Ale bracia wiedzą i wy wiecie, panie, jaka w tym kraju 40 2,2 | co się dalej stało - sami wiecie...~- Wybaczcie, pobożny 41 2,7 | dzieciuch, a mnie walka, jako wiecie nie nowina, więc łatwie 42 2,9 | o radę spytać. Drzewiej, wiecie, póki tatulo był żyw, a 43 2,9 | Rzetelna prawda, ale bo też wiecie: zbierało się i zbierało, 44 2,9 | spodziewać, tym bardziej że jako wiecie, okrutnie on na mnie zawzięty 45 2,9 | starego i rzekł spokojnie:~- Wiecie, mój bratanek z jedną mazurską 46 2,9 | coś rzekę... Zych, jako wiecie, mnie zdał opiekę nad dziećmi. 47 2,10| nagle do niej i rzekł:~- Wiecie? tak tu wedle was jadę jako 48 2,11| mówić ze łzami w oczach:~- Wiecie!... Bóg patrzy na moje serce, 49 2,11| niego przemówił, bo ani wiecie, kto on może być!~Po czym, 50 2,11| odrzekł Maćko.- Skąd o mnie wiecie?~- Bo się tu was spodziewał 51 2,11| powiadajcie, ojcze, co o nim wiecie!~- Wiem tyle, iłem od niego 52 2,11| co pytam, i prawcie, co wiecie.~- Pozyskał go sobie na 53 2,13| jeno szczytnieńskie - wiecie...~- Rozumiem! Konie niech 54 2,14| zwrócił się ku niej i rzekł:~- Wiecie! Na wojnę jadę, może i legnę. 55 2,23| razie gdyby co zaszło... wiecie, panie..... niby jakowe 56 2,24| uśmiechnął się smutno:~- Przecie wiecie.~- W drogę! Jedź w zdrowiu!~ 57 2,29| Geldrii, i w Burgundii... Wiecie, jakożemjest krewny grafa 58 2,29| i niczego mu nie odmówi. Wiecie, że w potrzebie nikt nie 59 2,29| w chrześcijaństwie. Nie wiecie? Przecie on podobno z 60 2,30| więc było to pod noc, i wiecie, że granica tuż. Dali mi 61 2,30| przezpieczniej, bo w Polsce, jako wiecie: zdarzy się, szlachcic - 62 2,34| zapłacić, więc rzekł:~- Wiecie! Pieniędzy i tak jest dość, 63 2,34| Prawda! - rzekł Zbyszko - wiecie, że tam jest Jagienka? Jest 64 2,34| Ziemowitowej. Ba - ale przecie wiecie, bościeją sami tam przywieźli. 65 2,34| ręka ludzka zburzyć zdoła. Wiecie, co trzyma w kupie cegły? - 66 2,34| kupie cegły? -wapno! - A wiecie, co ludzi? - miłość.~- Rany 67 2,35| żelezie się kochamy..." I wiecie, wasze czeście, co potem 68 2,37| Boga, Zbyszku!~- Przecie wiecie, iżem ślubował.~- To to 69 2,46| porządkach" wypowiedział:~- Wiecie! Aże mi czasem cudnie. Bo 70 2,46| przedtem dawno polegli. Przecie wiecie. Jużci, wola boska. Ale 71 2,48| potem nie nastąpiło.~- A wiecie, jaką mi przypowieść Zyndram 72 2,48| żonie i dzieciom, mówiąc:~- Wiecie, co to się tam tak łyska 73 2,49| że i tak mieli mi, jako wiecie, szyję uciąć.~- Kniaź Jamont


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License