Tom, Rozdzial
1 1,6 | wziął do gródka, i tam w Spychowie ze śmiercią-m się przez
2 1,8 | błotnym, porosłym sitowiem Spychowie i płonąc nieugaszoną chęcią
3 1,8 | zaprzedał.~Opowiadano też o Spychowie straszliwe rzeczy: że przez
4 1,8 | wykopanych pod dworzyszczem w Spychowie, jęczało zawsze kilku lub
5 1,9 | przeszkadza. Wyście byli w Spychowie i rozum macie bystry, to
6 1,22| drzewiej Krzyżacy gościli w Spychowie i nie był Jurand waszym
7 1,25| mógł wiedzieć, jak by był w Spychowie przyjęty? Wiedziała przecie
8 1,25| poszczerbion ze śmiercią w Spychowie się zmaga, zaś Jurand ciężką
9 1,26| dworcu wiadomość, że pan na Spychowie przeciwny był młodemu rycerzowi.
10 1,27| było nic. Panna ostała w Spychowie.~Zbyszka uderzyła trafność
11 1,27| miłościwa pani. Danuśka ostała w Spychowie.~- Skąd wiesz?~- Bo w żadnych
12 1,28| Czemuścieją ostawili w Spychowie?~Ów zaś powtórzył jeszcze
13 1,28| już z trwogą w głosie:~- W Spychowie? Toć ona przy was, miłościwa
14 1,28| tak ni ognia nijakiego w Spychowie nie było, ni ja po nią nie
15 1,29| chcieli jak najprędzej być w Spychowie, spodziewając się, że może
16 1,30| Zbyszko.~- Nie wieu. Często w Spychowie coś w ścianach gada, a cza-sem
17 1,30| Bogdajeśmy ich zastali w Spychowie! - rzekł Zbyszko. Tymczasem
18 1,30| innych brańców, których w Spychowie macie.~- Jest dwóch giermków
19 1,30| Bergowa kołem połamać w Spychowie?~- Wasza córka jest w mocy
20 1,31| czasie spokoju gospodarzył w Spychowie.~- Oto jest - rzekł, zwracając
21 1,31| wszelakiego statku, który się w Spychowie znajduje...~Usłyszawszy
22 1,32| kiedyś, kiedyś umrzeć w Spychowie przy tych dwojgu, nie zaś
23 2,2 | Ciężką niewolę znosiłem w Spychowie i jako gość wasz rad bym
24 2,6 | pojedzie po śmierć, bo go w Spychowie ostawię. Lecz stało się
25 2,6 | których Czech nie został w Spychowie. Zbyszko i de Lorche ruszyli
26 2,6 | pojedziesz, jeno w domu, w Spychowie, zostaniesz.~Usłyszawszy
27 2,6 | gdyż nim mnie Jurand w Spychowie przygarnął, byłem piętnaście
28 2,6 | Trzeba było jednak zostać w Spychowie chociaż na jeden nocleg,
29 2,7 | była zamężna. Na myśl, że w Spychowie osiąść może nowy groźny
30 2,8 | komesem, panem na Bogdańcu i Spychowie, ba, w przyszłości i kasztelanem.
31 2,8 | powiedzieć. Na od-jezdnym w Spychowie zawołał mnie i powiedział
32 2,11| rozstać, zostawić albo w Spychowie, albo u księżny Danuty,
33 2,11| czegoś dowie o Zbyszku w Spychowie lub na dworze księcia Janusza
34 2,11| Zbyszka i że mu dziedzinę na Spychowie przez usta księdza przekazał,
35 2,11| zakrzyknął:~- Zbyszko w Spychowie?~- Był, panie; dwa dni temu
36 2,11| było już starego Maćka w Spychowie.~ ~
37 2,12| mówić:~- To ja! Jesteś w Spychowie! Bracie Jurandzie! Bóg cię
38 2,12| rozbiegła się już po całym Spychowie. Ci obejmowali mu kolana,
39 2,13| pozostać z rozkazu Maćka w Spychowie, przez chwilę ze zdumienia,
40 2,13| opuścił? Dlaczego mamy w Spychowie ostawać i dlaczegoście wy
41 2,13| dlaczego mamy siedzieć w Spychowie?~- Ba, a jeśli się odnajdzie?...
42 2,13| odesłał. Po co nas tu w Spychowie strzec? Ustrzeże i stary
43 2,14| zresztą było prawdą, że im w Spychowie nic nie grozi i ze jego
44 2,14| przed nim, że nie został w Spychowie z rozkazu prawej swojej
45 2,14| Maćko, a my tu ostaniem w Spychowie.~- Jakoż inaczej, panienko,
46 2,14| się dowiedzieli, iż jest w Spychowie, zaraz strach ich zdjął.~-
47 2,14| i równie źle zostawać w Spychowie, dokąd prędzej lub później
48 2,16| dlaczego wedle rozkazania w Spychowie nie został - i udobruchał
49 2,21| kochanej pani, która została w Spychowie, a dla której wiadomość
50 2,23| bieda! Toć przecie ona w Spychowie.~- A w Spychowie. Wywieźliśmy
51 2,23| przecie ona w Spychowie.~- A w Spychowie. Wywieźliśmy ją ze Zgorzelic
52 2,23| nieskładne by jej było zostawać w Spychowie, gdy Danuśka przyjedzie.
53 2,23| go nie uronię i dopiero w Spychowie panu Jurandowi z worka go
54 2,23| Żal jeno, że ją kara w Spychowie minęła.~Zbyszko żałował
55 2,25| Jagienki, gdyby znalazła się w Spychowie razem z Danusią. "Można
56 2,25| przed Bożym Ciałem stanął w Spychowie.~Przyjechał wieczorem, jak
57 2,30| odjechał z tą panną, która w Spychowie była, a teraz jest dwórką
58 2,30| po śmierci Danusi o nic w Spychowie nie pytał i o niczym nie
59 2,30| o wszystkim, co zaszło w Spychowie, dowiedział. A Zbyszko również
60 2,30| strony przywiózł i że w Spychowie też była? Okrutniem się
61 2,31| tego słuchać. Bo jakże: w Spychowie mówił mi, że się na dwór
62 2,34| tam przywieźli. Była i w Spychowie. Aż mi to dziwno, żeście
63 2,34| wspomnieli.~- Nie tylko była w Spychowie, ale bez niej Jurand alboby
64 2,36| biskupa, że miała zostać w Spychowie przy Jurandzie aż do jego
65 2,36| rzekł. - Ale o tym w Spychowie pogadamy.~I nazajutrz po
66 2,36| stanęli rankiem bez trudu w Spychowie. Jagienka, która była przywiązana
67 2,37| tydzień roiło się od gości w Spychowie. Potem przyszedł czas ciszy,
68 2,38| prócz klęsk i niedoli. W Spychowie dużo było wszelakiego bogactwa,
69 2,39| słudzy, którzy zostawali w Spychowie, wyszli na most i patrzyli
70 2,39| nie zostali już długo w Spychowie. Po dwóch tygodniach załatwił
71 2,42| młodemu rycerzowi, gdyż w Spychowie złożył na trumnach Danusi
72 2,42| godną wiązkę czubów pawich w Spychowie w podziemiu położył.~A ów,
73 2,48| Mazowszu. Czech gospodarzący w Spychowie na Mazowszu przysłał stamtąd
|