Tom, Rozdzial
1 1,1 | się czynić nie godzi. A cóż pospolity człowiek! Niejeden
2 1,1 | nikt mierzyć się nie może. Cóż to prawisz; lepszyś od nich?
3 1,2 | Powieźli ją do Krakowa,~- A cóż wy w Tyńcu robicie?~- My
4 1,2 | człowiek znajdzie gościnę, a cóż dopiero majestat, zwłaszcza
5 1,2 | Zbyszka:~- Aj! ślubuj! ślubuj! cóż zasię jej poprzysiężesz?
6 1,4 | dwadzieścia lat przybyło:~- A cóż! Moc boska nad ludźmi!~-
7 1,4 | przygodziło.~- A z Niemcem cóż uczynim? Języka mu przecież
8 1,5 | Kutłuk panował synom Beliala. cóż nam z tego przyjdzie?~-
9 1,5 | iż was do cna skruszę. Cóż to jest bowiem nienawiść,
10 1,5 | pacholę to jeszcze! za cóż nas wszystkich z jego przyczyny
11 1,5 | zaraz to do serca bierze, a cóż dopiero, jeśli o szyję młodzianka
12 1,6 | zabrano naszą umiłowaną? Na cóż się zdały nasze procesje,
13 1,6 | z rozbojów i grabieży.~- Cóż się z nim stało?~- U Juranda
14 1,6 | co z tego?~- Co z tego? A cóż wam kasztelan rzekł, że
15 1,7 | bić pokłony aż do ziemi.~- Cóż to za odmieńcy? - zapytał
16 1,10| idą...~Hoc! hoc! hoc! Na cóż im się taniec przyda?~Dobry
17 1,10| blisko rok nie widział.~- A cóż się z wami działo? Skąd
18 1,10| zauważył Maćko.~- Ba, a cóż błogosławione dusze w niebie
19 1,14| nie chcę widzieć". To i cóż mieli robić? Jak są w Zgorzelicach,
20 1,14| Zgorzelice i siłą cię brać. Cóż by Zych uczynił, jeśliby
21 1,15| Duchowi~Świętemu pobluźnił. Cóż to sobie myślicie! Może-li
22 1,15| Przygarnąłem ich i żywię, bo cóż mam robić? Nicponie i powsinogi
23 1,19| wosk i sami powiecie.~- A cóż przeor sieradzki?~- Ach,
24 1,19| niektórzy mówili otwarcie: "Po cóż nam się było z Litwą łączyć,
25 1,22| groź, boć się nie boję.~- Cóż mam donieść mistrzowi?~-
26 1,22| znaleźliby radę na Juranda. Cóż Witold! namiestnik Jagiełłów!
27 1,22| Witoldowe szczenięta - i cóż mu za to? Hałas oni z byle
28 1,23| odrzekł Danveld.~- Ba, cóż z nią uczynicie?~Na to Danveld
29 1,24| ksiądz Wyszoniek - a po cóż by go pachoł miał zabijać,
30 1,25| miłościw mnie grzesznej.~- I cóż się stało? - zapytała Danusia.~-
31 1,25| Co? - rzekła księżna - a cóż by jak nie oną pieśń, którąś
32 1,26| oddał. "Po prawdzie, to i cóż ma lepszego do zrobienia?
33 1,28| mam rozkazać, by ją oddał? Cóż mu powiemy?~- Gdzie jest? -
34 1,30| przysięgę przysłano.~- Po cóż was przysłano?~- Powiedzieli
35 1,30| a za nim ksiądz Kaleb.~- Cóż wysłańcy? czego chcą? -
36 1,31| tamtego świata gadacie. Cóż to jest?~- Bom już przez
37 2,2 | Tak będziesz mówił, a oni cóż ci na to powiedzą? Jużci
38 2,6 | Koniecznie, miłościwy panie. Cóż mam innego czynić? Chciałem
39 2,7 | oko miał tylko jedno, więc cóż dziwnego, że mu je wybito,
40 2,8 | Nastała chwila milczenia.~- Cóż myślisz - zapytał po chwili
41 2,8 | o niczym?~- Na miły Bóg! cóż się stało?~- Ba, prawda,
42 2,8 | zaniepokoiło Maćka.~- No i cóż ty? - pytał, skończywszy
43 2,8 | byle cię pocieszyć, ale cóż, nieszczęsny, uczynię? Co
44 2,9 | się Boga! a to co? jak? Cóż jej tam do głowy strzeliło?~
45 2,10| Pani wasza nie taka bojąca. Cóż się wam mogło złego przygodzić
46 2,11| ostali.~- Jak to nie ostali? Cóż im się przygodziło?~- Ja
47 2,11| dziesięciu takim by poradził, a cóż dopiero, że ich kupa! Lepiej
48 2,11| czego nam było trzeba, a cóż dopiero, gdy się do jego
49 2,11| grzeszne wargi moje proszą.~- A cóż Zbyszko więcej powiadał?
50 2,12| między sobą szeptać:~- No i cóż?~- Nie pójdziem czy jak?~-
51 2,13| nie wróci".~- Na miły Bóg! cóż się stało? Znalazła się
52 2,13| żmujdzkiej granicy leży.~- A cóż na to Maćko?~- Rycerz Maćko,
53 2,13| nie będzie się wam cniło? Cóż tu będziecie czynić?~- Pana
54 2,14| takiego jagniątka. Bo i cóż ona choćby Krzyżakom przewiniła?
55 2,16| udach i zawołał:~- Tfu! cóż to za pień!... To niby słucha,
56 2,21| Czego? Msze ci na nic, po cóż przychodzisz?" A tamten
57 2,22| nawet w zbożnych krainach, a cóż dopiero w boru tak dzikim
58 2,23| Tak, ale co teraz?~- Ha! cóż? Odwiozę ją na powrót do
59 2,24| tego u nas nie odmówią, a cóż dopiero swoim! Dla tej niebogi
60 2,30| rycerzowi Maćkowi się przyda.~- Cóż zaś może wskórać?~- Niech
61 2,30| chwytają dzieci jako wilcy. Cóż by to było, gdyby się nie
62 2,33| się na twierdzach znacie, cóż nam o tej powiecie?~- Twierdza
63 2,33| brwi:~- Nie rozumiem.~- Bo cóż ci jest sercem w każdym
64 2,34| takich rzeczy ciekawy.~- No i cóż?~- A nic! Jużci tęga jest
65 2,34| serce w nas upadło.~- No i cóż?~- Ano, da Bóg, że jak przyjdzie
66 2,40| Więc ja znów na to: "A cóż to, Jagienka twoja, żeby
67 2,43| koniecznie chcesz ginąć - to cóż mam robić?~- Dobrze! róbcie,
|