Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
dniem 16
dniu 9
dno 2
do 2643
do-ma 1
dobek 1
dobic 4
Frequency    [«  »]
3407 ze
3153 a
2766 to
2643 do
1838 ale
1554 po
1295 o
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

do

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-2643

     Tom,    Rozdzial
2501 2,49| Królowi ciągle śluzy do oczu płyną na myśl, że tyle 2502 2,49| chrześcijańskiej rozleje, i do ostatniej chwili rad by 2503 2,49| zawrzeć, ale pycha krzyżacka do tego nie dopuści.~- Jako 2504 2,49| proboszcz, zbliżając się do konia Powały. - Spojrzyjcie 2505 2,50| ustała, ale wzmogła się do tego stopnia, że niepodobna 2506 2,50| błaganiem, aby nabożeństwo do stosowniejszej pory w zaciszach 2507 2,50| kopijnikami, dziki, niesforny, ale do bitwy tak zaprawny, a w 2508 2,50| każdej chwili mogły być do sprawy gotowe. Z rozkazu 2509 2,50| i rada wojenna udali się do namiotu. Przed nim zaś zgromadziło 2510 2,50| gotów był cały świat wyzwać do boju; próżno mu jego własny 2511 2,50| hrabiego von Wende, który do pokoju nakłaniał, inni obrzucili 2512 2,50| poszedł się modlić o to do kaplicy, gdyż prostą a dobrotliwą 2513 2,50| gorzał wprawdzie wojną, pchał do niej i spieszył się do bitwy, 2514 2,50| pchał do niej i spieszył się do bitwy, lecz pobożne serce 2515 2,51| słowem Hanki krew uderzyła do twarzy i oczy poczęły się 2516 2,51| jak węgle - zwrócił się do dworzan i zawołał:~- Odwołać 2517 2,51| porozjeżdżali się w mgnieniu oka do swoich chorągwi. Z królem 2518 2,51| wolnym krokiem udał się do namiotu.~*~Lecz gdy po skończonej 2519 2,51| po czym zwróciwszy się do księdza podkanclerzego Mikołaja, 2520 2,51| pośrodku tylko, w połowie drogi do Tannenberga, wznosiło się 2521 2,51| szczególną "przemyślnością" do wojny obdarzon, zasiadał 2522 2,51| którzy wszyscy zaprzysięgli do ostatniej krwi króla bronić 2523 2,51| piśmie, ale zarazem siłą do dzika podobny. Nad zbroją 2524 2,51| biegunach mieli z rozkazami do wojska latać.~Giermkowie 2525 2,51| ptak, który się chce zerwać do lotu. Król, gdy uczuł pod 2526 2,51| osadzali na zadach konie jakby do skoku, inni płonili się 2527 2,51| wszystkiego musi przyjść do walnej bitwy, a bitwa owa 2528 2,51| pośledni to lud, lepszy do łyżki niż do oręża.~I dążąc 2529 2,51| lud, lepszy do łyżki niż do oręża.~I dążąc wszelkimi 2530 2,51| I dążąc wszelkimi siłami do bitwy, zapłonął teraz wielką 2531 2,51| co mi sumienie i miłość do Zakonu nakazuje. Nie serca 2532 2,51| Polakom, jeno, jako wiem, król do ostatka spodziewa się wysłanników 2533 2,51| krwi nie ubroczy - zwrócił do mistrza swe tłuste, spotniałe 2534 2,51| mówisz - rzekł. A potem do komturów:~- Radźcie jeno 2535 2,51| aby wysłał dwóch heroldów do króla z oznajmieniem, że 2536 2,51| udał się na lewe skrzydło do polskich chorągwi, gdzie 2537 2,51| spiesząc się, zbliżali się do obozu.~W jasnym świetle 2538 2,51| jeśli skąpo wam pola do bitwy, to się z wojskami 2539 2,51| wzniósłszy załzawione oczy do góry, tak odrzekł:~- Mieczów 2540 2,51| bitwy On także wyznaczy. Do którego sprawiedliwości 2541 2,51| świetnej zbroi, podobny do złowrogiej gwiazdy lub do 2542 2,51| do złowrogiej gwiazdy lub do gnanego wichrem płomienia.~ 2543 2,51| Wende.~- Zaiste stosowna to do łez pora! - ozwał się okrutny 2544 2,51| na komturów, zawołał:~- Do chorągwi!~Więc skoczyli 2545 2,51| chorągwi!~Więc skoczyli każdy do swojej, bo bardzo potężnie 2546 2,51| przemówił, a on wyciągnął rękę do giermka i rzekł:~- Daj mi 2547 2,51| nie dawały jeszcze znaku do boju.~Nastała cięższa może 2548 2,51| puste, szare, przeraźliwe, do obumarłego stepu podobne. 2549 2,51| chmury przesłaniały od czasu do czasu słońce, a wówczas 2550 2,51| niezmiernego stada ptactwa do lotu. Poszli od razu wedle 2551 2,51| ćmę litewską, zwrócił się do Frydrycha Wallenroda, który 2552 2,51| wyszedł jeden olbrzymi głos do grzmotu niebieskiego podobny:~ 2553 2,51| chorągwi na Polaków.~A zaś do polskiego hufca "czelnego", 2554 2,51| szukał uporny Litwin, jak do skóry niemieckiej się dobrać. 2555 2,51| smoleńskich wycięto niemal co do nogi. Dwa inne broniły się 2556 2,51| zagranicznych ogarnęło zrazu podobne do strachu zdumienie. Niejeden 2557 2,51| widziano go, jak wznosił się do cięcia na siodle, po czym 2558 2,51| W tej chwili przyleciał do Zyndrama pachołek z rozkazem 2559 2,51| mu coś zdyszanym głosem do ucha, a on, zwróciwszy się 2560 2,51| ucha, a on, zwróciwszy się do piechurów, machnął mieczem 2561 2,51| przed wojną schronili się do Królestwa, i Mazury spod 2562 2,51| pracują, począł i sam rwać się do boju.~Nie puszczali go dworzanie, 2563 2,51| skoczył co siły w koniu do najbliższej chorągwi, która 2564 2,51| słuszność, skoczył na powrót do króla i powtórzył mu, co 2565 2,51| tego krwawego dnia, to jest do głównej bitwy.~I znów zdarzyła 2566 2,51| myśląc, że to Litwa wraca do boju, nie pośpieszyły na 2567 2,51| więc ów podbił mu ostrze do góry, zranił nieco konia, 2568 2,51| wprowadził i puścił kmieciów do boju. Zazgrzytały wnet po 2569 2,51| na swych ścigłych koniach do boju.~Wówczas kilku komturów, 2570 2,51| Tettingen, przyskoczyło do mistrza.~- Ratuj się, panie! - 2571 2,51| które ostatnie wprowadził do boju mistrz. Chełmińczycy 2572 2,51| naszyjniki, zwracali się do towarzyszów z prośbą: "Pchnij!"~ 2573 2,51| wzgórzu, i kto zbliżył się do niego na długość miecza, 2574 2,51| złowrogo i stała się zupełnie do paszczy wilczej podobna.~- 2575 2,51| przyłożywszy mizerykordię do szyi przeciwnika, pchnął 2576 2,51| miłosierdzie i o powrót za okupem do domu.~Cała armia krzyżacka 2577 2,51| one zaś szumiały jakby do snu poległym. Z dala pod 2578 2,51| Wśród których sterczały do góry martwe ręce, nogi, 2579 2,52| słowem Hanki krew uderzyła do twarzy i oczy poczęły się 2580 2,52| jak węgle - zwrócił się do dworzan i zawołał:~- Odwołać 2581 2,52| porozjeżdżali się w mgnieniu oka do swoich chorągwi. Z królem 2582 2,52| wolnym krokiem udał się do namiotu.~*~Lecz gdy po skończonej 2583 2,52| po czym zwróciwszy się do księdza podkanclerzego Mikołaja, 2584 2,52| pośrodku tylko, w połowie drogi do Tannenberga, wznosiło się 2585 2,52| szczególną "przemyślnością" do wojny obdarzon, zasiadał 2586 2,52| którzy wszyscy zaprzysięgli do ostatniej krwi króla bronić 2587 2,52| piśmie, ale zarazem siłą do dzika podobny. Nad zbroją 2588 2,52| biegunach mieli z rozkazami do wojska latać.~Giermkowie 2589 2,52| ptak, który się chce zerwać do lotu. Król, gdy uczuł pod 2590 2,52| osadzali na zadach konie jakby do skoku, inni płonili się 2591 2,52| wszystkiego musi przyjść do walnej bitwy, a bitwa owa 2592 2,52| pośledni to lud, lepszy do łyżki niż do oręża.~I dążąc 2593 2,52| lud, lepszy do łyżki niż do oręża.~I dążąc wszelkimi 2594 2,52| I dążąc wszelkimi siłami do bitwy, zapłonął teraz wielką 2595 2,52| co mi sumienie i miłość do Zakonu nakazuje. Nie serca 2596 2,52| Polakom, jeno, jako wiem, król do ostatka spodziewa się wysłanników 2597 2,52| krwi nie ubroczy - zwrócił do mistrza swe tłuste, spotniałe 2598 2,52| mówisz - rzekł. A potem do komturów:~- Radźcie jeno 2599 2,52| aby wysłał dwóch heroldów do króla z oznajmieniem, że 2600 2,52| udał się na lewe skrzydło do polskich chorągwi, gdzie 2601 2,52| spiesząc się, zbliżali się do obozu.~W jasnym świetle 2602 2,52| jeśli skąpo wam pola do bitwy, to się z wojskami 2603 2,52| wzniósłszy załzawione oczy do góry, tak odrzekł:~- Mieczów 2604 2,52| bitwy On także wyznaczy. Do którego sprawiedliwości 2605 2,52| świetnej zbroi, podobny do złowrogiej gwiazdy lub do 2606 2,52| do złowrogiej gwiazdy lub do gnanego wichrem płomienia.~ 2607 2,52| Wende.~- Zaiste stosowna to do łez pora! - ozwał się okrutny 2608 2,52| na komturów, zawołał:~- Do chorągwi!~Więc skoczyli 2609 2,52| chorągwi!~Więc skoczyli każdy do swojej, bo bardzo potężnie 2610 2,52| przemówił, a on wyciągnął rękę do giermka i rzekł:~- Daj mi 2611 2,52| nie dawały jeszcze znaku do boju.~Nastała cięższa może 2612 2,52| puste, szare, przeraźliwe, do obumarłego stepu podobne. 2613 2,52| chmury przesłaniały od czasu do czasu słońce, a wówczas 2614 2,52| niezmiernego stada ptactwa do lotu. Poszli od razu wedle 2615 2,52| ćmę litewską, zwrócił się do Frydrycha Wallenroda, który 2616 2,52| wyszedł jeden olbrzymi głos do grzmotu niebieskiego podobny:~ 2617 2,52| chorągwi na Polaków.~A zaś do polskiego hufca "czelnego", 2618 2,52| szukał uporny Litwin, jak do skóry niemieckiej się dobrać. 2619 2,52| smoleńskich wycięto niemal co do nogi. Dwa inne broniły się 2620 2,52| zagranicznych ogarnęło zrazu podobne do strachu zdumienie. Niejeden 2621 2,52| widziano go, jak wznosił się do cięcia na siodle, po czym 2622 2,52| W tej chwili przyleciał do Zyndrama pachołek z rozkazem 2623 2,52| mu coś zdyszanym głosem do ucha, a on, zwróciwszy się 2624 2,52| ucha, a on, zwróciwszy się do piechurów, machnął mieczem 2625 2,52| przed wojną schronili się do Królestwa, i Mazury spod 2626 2,52| pracują, począł i sam rwać się do boju.~Nie puszczali go dworzanie, 2627 2,52| skoczył co siły w koniu do najbliższej chorągwi, która 2628 2,52| słuszność, skoczył na powrót do króla i powtórzył mu, co 2629 2,52| tego krwawego dnia, to jest do głównej bitwy.~I znów zdarzyła 2630 2,52| myśląc, że to Litwa wraca do boju, nie pośpieszyły na 2631 2,52| więc ów podbił mu ostrze do góry, zranił nieco konia, 2632 2,52| wprowadził i puścił kmieciów do boju. Zazgrzytały wnet po 2633 2,52| na swych ścigłych koniach do boju.~Wówczas kilku komturów, 2634 2,52| Tettingen, przyskoczyło do mistrza.~- Ratuj się, panie! - 2635 2,52| które ostatnie wprowadził do boju mistrz. Chełmińczycy 2636 2,52| naszyjniki, zwracali się do towarzyszów z prośbą: "Pchnij!"~ 2637 2,52| wzgórzu, i kto zbliżył się do niego na długość miecza, 2638 2,52| złowrogo i stała się zupełnie do paszczy wilczej podobna.~- 2639 2,52| przyłożywszy mizerykordię do szyi przeciwnika, pchnął 2640 2,52| miłosierdzie i o powrót za okupem do domu.~Cała armia krzyżacka 2641 2,52| one zaś szumiały jakby do snu poległym. Z dala pod 2642 2,52| Wśród których sterczały do góry martwe ręce, nogi, 2643 2,53| Maćko i Zbyszko wrócili do Bogdańca. Stary rycerz żył


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-2643

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License