Tom,    Rozdzial

 1  1,1 |             piwem.~Stary zaś rycerz dodał:~- Wreszcie, choćbyśmy chcieli
 2  1,1 |               I święty Stanisław! - dodał drugi.~Po czym, zwróciwszy
 3  1,4 |          Powała bystro na Zbyszka i dodał:~- Ciężko to ludziom szlachetnego
 4  1,5 |             I dla czci rycerskiej - dodał Toporczyk, krewny kasztelana.~-
 5  1,5 |         piekła, jak mówił diabeł! - dodał trefniś Ciaruszek.~- Niechże
 6  1,5 |           już pod Wilnem zasłużył - dodał Powała.~Lecz król bronił
 7  1,5 |             w tym sprawiedliwości - dodał kasztelan. -Prawo winnego
 8  1,5 |           komtur.~A stary kasztelan dodał z cicha:~- A zwłaszcza Boga.~
 9  1,6 |                Widzisz?~A po chwili dodał:~- Widać wola boska.~Czas
10  1,6 |         rzekł Maćko. Lecz po chwili dodał:~- Bo mnie kasztelan i to
11  1,7 |             A na zatratę Niemcom! - dodał Zyndram z Maszkowic. I poczęli
12  1,8 |             zwrócił się ku Danusi i dodał:~- Ona mnie zratowała.~-
13  1,9 | przypominając jakieś dawne czasy, i dodał:~- Chociaż poniektóry bywał
14  1,11|             i mnie o tym w drodze - dodał Zych. - No, nie dziwota!
15  1,15|     Jagienki.~A opat jakby umyślnie dodał:~- I po prawdzie, morowe
16  1,16|           rzekł.~- I pobłogosławi - dodał Wilk.~- Po sprawiedliwości.~
17  1,16|         schylił się jeszcze niżej i dodał:~- A weźmie cię - i to niezadługo,
18  1,19|         młodocianą twarz Zbyszkową, dodał półgłosem:~- A również twoje
19  1,19|       zastanowił się przez chwilę i dodał:~- Powiadają ludzie, że
20  1,22|     Majnegera musi być pomszczona - dodał Hugo de Danveld.~Książę,
21  1,22|            naokół i zniżonym głosem dodał:~- Słyszałem w Malborgu,
22  1,22|            zostanie służką Zakonu - dodał Hugo. Usłyszawszy to, de
23  1,23|     zbrodnia i winowajca wiadomy! - dodał Rotgier.~ ~
24  1,24|   przeżegnał Zbyszka i na odchodnym dodał:~- A jak wyzdrowiejesz,
25  1,28|            uderzył pięścią w stół i dodał:~- O wa! Brat z Płocka pójdzie
26  1,28|           cierpliwość - i po chwili dodał:~- Hej! dmuchali i dmuchali
27  1,30|             płomień, gdyż po chwili dodał przez zaciśnięte zęby:~-
28  1,30|         posiłku po długiej drodze - dodał pątnik. Po czym oboje skłonili
29  1,32|            rycerzy.~Jakoż po chwili dodał:~- Hej! mocni nasi panowie,
30  2,1 |            zawołał inny. Trzeci zaś dodał:~- A teraz pocznij wrony
31  2,2 |       nowicjusze.~-1 mówcie także - dodał Zygfryd - że jakkolwiek
32  2,5 |      rycerza de Lorche i do innych, dodał:~- Ciebie, obcy rycerzu,
33  2,6 |       dłonią po młodych wąsiętach i dodał, mówiąc jakby sam do siebie:~-
34  2,7 |             zakonnym. Po chwili zaś dodał:~- A wieka nie przymykać.~
35  2,9 |             całe nasze królestwo! - dodał Maćko. - Ni Litwa przed
36  2,9 |            w obie dłonie, młody zaś dodał:~- Nie może już inaczej
37  2,10|       znaczy!~Po czym zniżył głos i dodał:~- Że ślachcic ślachcica,
38  2,10|         zwróciwszy się do Jagienki, dodał:~- Hej! Zbyszko!... Ten
39  2,11|        brały.~Tu umilkł i po chwili dodał:~- Ale daj Bóg, panie rycerzu,
40  2,11|        przed sobą, jakby była noc - dodał Maćko.~- I ledwie się rusza.
41  2,11|    Krzyżakom wskórać.~Po chwili zaś dodał:~- Kto wie, czy się tam
42  2,23|          boska!...~Po chwili jednak dodał:~- Jużci, dziej się wola
43  2,24|         Wolfgang.~- Jużci, chwalę - dodał Maćko - bo prawy jest rycerz,
44  2,24|        wyjrzał!~Tu przeżegnał się i dodał:~- Boże, bądź mi ku pomocy
45  2,24|          von Baden. Ale zaraz potem dodał:~- Tym lepiej, nie dla nas,
46  2,30|        wszystko owym Badenom oddać. Dodał ci mi tedy jeno dwóch ludzi:
47  2,30|          zwróciwszy się do Zbyszka, dodał:~- Pieniędzy część mi komtur
48  2,30|          przystojnie.~Po chwili zaś dodał:~- Chciałem z żałości włosy
49  2,31|           czasu na Templariuszów, i dodał prędko:~- Tak przynajmniej
50  2,31|            mu gniewnie odpowiada, i dodał:~- O sprawach będzie czas
51  2,32|            już bijał.~Po chwili zaś dodał:~- Komtur toruński von Wenden
52  2,33|              A Konrad von Jungingen dodał po chwili milczenia:~- Wy,
53  2,35|        macie ręce. A grafburgundzki dodał:~- I z lepszego niż to żelaza.
54  2,36|            wertepach.~Po chwili zaś dodał:~- Hej! gdzie to nas Pan
55  2,38|         idąc dalej za własną myślą, dodał:~- Jużci, takiego chyba
56  2,38|             stronę Maćka i Zbyszka, dodał:~- Na Niemców, wasze moście,
57  2,39|           ich zła przygoda. A Maćko dodał:~- Pewnie, ale i to też
58  2,40|            rozumiesz. Po chwili zaś dodał:~- Za trzy albo cztery niedziele
59  2,40|            taki rycerz! A po chwili dodał:~- Z lada gęby tego nie
60  2,47|             po chwili zastanowienia dodał:~- A tymczasem trza harować -
61  2,48|            ci dał taką niewiastę! - dodał grubym głosem Maćko.~I w
62  2,49|      dawniejszych czasach w Płocku, dodał:~- I wy, szlachetny panie.
63  2,49|            co mu dzień przyniesie - dodał de Lorche.~ ~