Tom,    Rozdzial

 1  1,1 |          Litwy miały być oddane. A Witold, chciwy zawsze odmiany,
 2  1,1 |         nim przyjechali, a ją brat Witold hamował. Dopieroż książę
 3  1,1 |          boska, ale nie chciał się Witold przeciwiać, by posła królewskiego
 4  1,2 |         Zali zjedzie tu się książę Witold na połóg królowej i na krzciny?~-
 5  1,2 |            może być korzyść. Kniaź Witold wiesz, jako jest hojny -
 6  1,2 |           rzekł:~- Aleby cię kniaź Witold nagrodził.~- Ba, wiecie:
 7  1,5 |            o wyprawę krzyżową. Sam Witold, chociaż go piszą wielkim
 8  1,5 |          dobrze, o co chodzi, komu Witold ma pomagać, przeciw komu
 9  1,5 |          Jego to właśnie zamierzył Witold wprowadzić na powrót na
10  1,6 |            Zbyszko - wiecie! kniaź Witold wielki kniaź: ma ci koronę
11  1,7 |         ozwał się Powała. - Książę Witold klęskę poniósł od Edygi -
12  1,7 |      żadnej wątpliwości, że książę Witold, wódz więcej porywczy niż
13  1,7 |        zwycięstwa przeląkł. Książę Witold zaradny jest i pewno grody
14  1,10|           królowa nierada była, że Witold na swoją rękę wojny wszczyna.
15  1,22|    znaleźliby radę na Juranda. Cóż Witold! namiestnik Jagiełłów! Wielki
16  1,28|           Płocka pójdzie za mną, i Witold, i króla Jagiełłowa potęga.
17  2,8 |          co z nią uczynią?~- Kniaź Witold - potężny kniaź; mówią,
18  2,11|            za nic ma... Hej! Kniaź Witold to mi kniaź! A chytrością
19  2,11|       ozwał się ksiądz Kaleb - iże Witold do Prus wtargnie i tamtejszych
20  2,14|          słuchać, to powiem. Kniaź Witold lat temu kilka, mając zamysły
21  2,14|      zakonnemu panowaniu, to kniaź Witold Niemcom pomagał i wojska
22  2,14|    panienko, jest wojna.~- A kniaź Witold?~- Kniaź długo na żmujdzkie
23  2,14|            Prus wpadają, zaś kniaź Witold nie tylko już ich nie hamuje,
24  2,14|      potęga krzyżacka, a zaś kniaź Witold pójdzie w pomoc Żmujdzinom -
25  2,15|     Niemcom jak jeden mąż, a kniaź Witold nie tylko że już Zakonowi
26  2,15|        lasów świeciły łuny pożaru. Witold przyjął wreszcie Żmujdź
27  2,15|            monarchowie, Jagiełło i Witold, nauczają. Słuchajcie i
28  2,16|        wschód za Kownem, które sam Witold zniszczył, stały główne
29  2,16|          jeno tli, nie pali. Kniaź Witold podobno do Krakowa pojechał
30  2,17|         Zbyszko. - Sprzęt ma kniaź Witold i póki ku nam nie nadciągnie,
31  2,17|           Hej, przyjdzie sam kniaź Witold, to będzie inaczej.~- Daj
32  2,32|           ale Żmujdź nasza, bo sam Witold nam ją oddał. Obiecnijcie,
33  2,32|     szczęśliwa, nie poruszyłby się Witold i jednym palcem, bo nie
34  2,32|       wyrzuty czynił, że nie tylko Witold, ale i rycerze polscy pomagali
35  2,40|      pomoże. Da Bóg, że tam książę Witold nie będzie zamków dobywał,
36  2,42|      potyczkach, w których obrotny Witold to zwyciężał, to bywał pobity;
37  2,42|           więcej, a mianowicie, że Witold rozpoczął układy o pokój.
38  2,42|           to miał, żeby to nie był Witold... Bo wżdy tak sobie czasem
39  2,42|    przywiozłeś...~- W części kniaź Witold obdarzył.~- Zawsze taki
40  2,48|          większą wyprawą na Litwie Witold. Lecz były i inne oznaki.
41  2,48|              pierwszy Bóg, a drugi Witold;~przeto jest święte każde
42  2,48|         nie dość jeszcze, albowiem Witold nie tylko przysądził Drezdenko
43  2,49|            tych słów, król, książę Witold i panowie, którzy w duszy
44  2,49|     przywódcy wszystkich zastępów: Witold, który Litwinom, Żmujdzi,
45  2,49| przejechali, Powała rzekł:~- Kniaź Witold był razem z królem, a ja
46  2,50|       świętych. Przybiegł wreszcie Witold z prośbami i błaganiem,
47  2,50|          mszy wysłuchać.~Jagiełło, Witold, książęta mazowieccy i rada
48  2,50|         drzewo Krzyża Zbawiciela!" Witold gorzał wprawdzie wojną,
49  2,51|             powtórzył król. A wtem Witold, któremu za pierwszym słowem
50  2,51|       drugiej mszy wysłucham. Więc Witold i Zyndram z Maszkowic wskoczyli
51  2,51| przelatywał Zyndram z Maszko-wic i Witold. Ten ostatni bez hełmu na
52  2,51|       stronie dowodził, i rzekł:~- Witold pierwszy wystąpił. Poczynajcieże
53  2,51|    tratowały kopyta końskie. Kniaź Witold daremnie ciskał w tę paszczę
54  2,51|            potłumił kurzawę. Król, Witold i Zyndram z Maszkowic gotowali
55  2,52|             powtórzył król. A wtem Witold, któremu za pierwszym słowem
56  2,52|       drugiej mszy wysłucham. Więc Witold i Zyndram z Maszkowic wskoczyli
57  2,52| przelatywał Zyndram z Maszko-wic i Witold. Ten ostatni bez hełmu na
58  2,52|       stronie dowodził, i rzekł:~- Witold pierwszy wystąpił. Poczynajcieże
59  2,52|    tratowały kopyta końskie. Kniaź Witold daremnie ciskał w tę paszczę
60  2,52|            potłumił kurzawę. Król, Witold i Zyndram z Maszkowic gotowali