Tom, Rozdzial
1 1,1 | położą i roztratują. Nie sami też między nimi Niemcy,
2 1,2 | będzie?~- Jedźcie sobie sami do Witolda, boja nie pojadę.~-
3 1,3 | Królestwie nie było, albowiem sami tu wówczas żyli poganie.~-
4 1,5 | przechyliły się ku Zbyszkowi. Ci sami rycerze, którzy z rana byliby
5 1,5 | odparł Maćko.~- Ba! Ale ilu sami przedtem nabiją!...~I począł
6 1,13| Bo pewno. Przecie i dziś sami poszli.~- Ale przed wieczorem
7 1,15| Krakowie chciwie słuchał.~- Sami najlepiej wiecie, co wam
8 1,19| Obejrzyjcie, panie, wosk i sami powiecie.~- A cóż przeor
9 1,19| Sieradzu.~- Obejrzyjcie, panie, sami wosk na pieczęciach; a co
10 1,20| przecie łuczników na zamku. Sami to Kurpie, albowiem nie
11 1,21| skraju polany, tak aby będąc sami w ukryciu, mieli przed sobą
12 1,22| mu odmierzył. Ale wasi to sami go naszli. Wasz starosta
13 1,22| to razy zaczepialiście go sami, chcąc go zgładzić, jako
14 1,22| Mów mu, co chcesz.~- Tedy sami wymierzym karę i pomstę.~
15 1,23| prawych i surowych rycerzy; ci sami często rozwodzili skargi
16 1,25| Powiedzże im ode mnie, że sami gościa uśmiercili i pachołka
17 1,26| wojnę z królem polskim, sami szukali przyjaźni księcia
18 1,30| żyć. Wspomnijcie, jakoście sami miłowali - wspomnijcie! -
19 1,30| im zbyt ciężki i później sami chcieli się uścić. Czynili
20 1,30| Skoro tak ma być, ostańcie sami.~I wyszedł wraz z księdzem
21 1,30| jeszcze tylko warunek, abyście sami i księciu tej krainy, i
22 1,30| jeszcze inaczej. Możecie sami jechać po córkę do Szczytna,
23 1,32| traficie teraz, panie, sami.~- Trafię - odrzekł Jurand. -
24 2,1 | nie pohańbiliście się i sami. Jedna jest cześć rycerska,
25 2,1 | gdyż było to więcej, niż sami mogli się spodziewać: schwytać
26 2,2 | co się dalej stało - sami wiecie...~- Wybaczcie, pobożny
27 2,2 | w głowie owa niedojda i sami nie wiedzą teraz, czy stała
28 2,6 | mistrzowi - i co będzie?~- Sami przecie przyznali, miłościwy
29 2,6 | chwycili, to dla okupu, i sami by dali znać, że ją mają.~-
30 2,8 | A potem jakoże? ostali sami?~- I! - nie ostali sami,
31 2,8 | sami?~- I! - nie ostali sami, a choćby i ostali, pan
32 2,9 | się tu od nich krzywda. Sami powiedzcie, czy nie tak?~-
33 2,9 | kraj, a wżdy tam książęta sami się z sobą wadzą i na się
34 2,9 | sierot Zychowych nie tylko sami nie pokrzywdzicie, ale i
35 2,11| inne szlachetne pacholęta i sami rycerze. Z tych przyczyn
36 2,14| skroś tej przyczyny, że oni sami w niczym wiary nie dotrzymują.
37 2,15| chrztu nas obmywać, gdy sami nie mają rąk czystych! My
38 2,18| nożem hasło powiedzą, ba! sami się po niemiecku do nich
39 2,19| na myśl poddać się, gdyż sami, nie oszczędzając jeńców,
40 2,21| też nie ma, bo co było, to sami Niemcy popalili wskróś tej
41 2,22| Wsie, jako mówił Sanderus, sami Niemcy popalili, a baby
42 2,24| odwodzie pan de Lorche i że sami von Badenowie będą bronili
43 2,34| wojny, pomiarkowaliście sami.~- Oj, pomiarkowałem! a
44 2,34| przecie wiecie, bościeją sami tam przywieźli. Była i w
45 2,34| gromadami stojących. Obaczycie sami wielki refektarz. Utwierdzenie
46 2,36| te były im na rękę, bo i sami chcieli jechać do Spychowa.
47 2,38| weźmiecie i jego, to tu ojce sami ostaną.~- Bo ty nie baczysz,
48 2,40| wiadomości: oto dostarczali ich sami mieszkańcy Prus, ludzie
49 2,42| oglądać... Tak-że ci to sami leźli pod miecz?~- Pozywałem
50 2,44| w izbie, młodzi zostali sami. Jagienka, zamoczywszy naprzód
51 2,46| łupami z wojen, które albo sami ze Zbyszkiem wzięli, albo
52 2,49| się kazał. To niebożęta sami szubienicę utwierdzić musieli
53 2,49| szubienicę utwierdzić musieli i sami ci się powiesili, a jeszcze
54 2,51| kniaź Jamont, a zresztą sami polscy rycerze, "wybrani
55 2,51| na koniec mordowali się sami, wbijając sobie w gardło
56 2,52| kniaź Jamont, a zresztą sami polscy rycerze, "wybrani
57 2,52| na koniec mordowali się sami, wbijając sobie w gardło
|