Tom, Rozdzial
1 1,1 | Takiż był mocny?~- Hełm za mną nosił, a jak mu przeszło
2 1,5 | do pojedynczej walki ze mną stanął.~- Na udeptanej ziemi?~-
3 1,7 | Inaczej nie chciałby się ze mną Lichtenstein potykać.~-
4 1,10| was, żeście mało co przede mną wyjechali.~- To dlatego
5 1,10| wiecie co? - jedźcie ze mną do Zgorzelic. Zabawicie
6 1,12| żem tu była, żeby nade mną nie cudowali.~- Ale cię
7 1,13| bo cości się dzieje ze mną, ale nie wiem, czy co dobrego,
8 1,13| wrócił.~- Co z wami?~- Co ze mną! Guz mi coś przebodło, pewno
9 1,19| pozwał? Nużby się chcieli ze mną potykać?~- Tedy musielibyście
10 1,19| musielibyście się wpierw ze mną potykać, bo pókim żyw, nie
11 1,19| bić.~- A musielibyście ze mną, boja tamtego poprzysiągł
12 1,21| raju i aniołowie są nade mną? Dwórki nie zrozumiały wprawdzie
13 1,22| i cesarz rzymski.~- A za mną król polski, któremu więcej
14 1,23| znów pierwszy uderzę, wy za mną.~Tymczasem Czech dojechał
15 1,25| nie wstawaj i proś wraz ze mną - ozwał się Zbyszko.~Po
16 1,25| Ten Sanderus, któren ze mną przyjechał, ma gotowe na
17 1,28| księżna.~- Jakże miała ze mną jechać, kiedy to ja do niej
18 1,28| dziewczyny?~- Dziewczyny? Ze mną? - spytał ze zdumieniem
19 1,28| Brat z Płocka pójdzie za mną, i Witold, i króla Jagiełłowa
20 1,30| księdzem Wyszońkiem nade mną - ksiądz Wyszoniek dał nam
21 1,30| przyczynę do pomsty nade mną - nie mówię! Ale na miły
22 1,30| pątnik, który przyjechał ze mną, przywiózł wam okup, my
23 2,1 | prowadzić was. Pójdźcie za mną.~I począł go wieść przez
24 2,1 | którzy potykali się ze mną i z mojej ręki polegli.~
25 2,6 | więc zmiłujcie wy się nade mną, bym się nie pohańbił przed
26 2,6 | stał bez przestanku nade mną jak kat nad dobrą duszą!
27 2,8 | on i jednego pacierza ze mną się nie zabawił i w niewolę
28 2,9 | byłoby przezpieczniej niż ze mną.~- Może być - odrzekł Maćko.~
29 2,9 | Może z inną, ale nie ze mną. Nie potykałam ja się dotychczas
30 2,9 | przeszkadzam, a gdy ona pojedzie za mną, to będą jeszcze zawziętsi".~
31 2,11| inaczej, nie uręczałaby za mną miłościwa księżna. Ale prócz
32 2,11| Jagienka. - Pan Bóg nade mną, bom sierota.~- Bo tam nijakiej
33 2,13| rozkulbaczy, a wy pójdziecie za mną.~I dawszy rozkaz pacholikowi,
34 2,14| Łękawicy. Teraz pojadą razem ze mną i w razie czego zaraz którego
35 2,14| jeno smutek! A zaś przede mną - nic, jeno niedola! Oj!
36 2,17| chyba gniew boski jest nade mną.~Wtem Hlawa przypodniósł
37 2,21| rzekł:~- To i wy ruszacie ze mną?~- A zaś co mam robić? -
38 2,26| Hej! Moje szczęście za mną, nie przede mną!~ ~
39 2,26| szczęście za mną, nie przede mną!~ ~
40 2,27| Wolisz ode mnie niż ze mną?" l wówczas myślał, że chyba
41 2,29| mówiła: "Moje szczęście za mną, nie przede mną". Ale na
42 2,29| szczęście za mną, nie przede mną". Ale na domiar w jego duszy
43 2,29| w niewoli, więc jedź ze mną, a obaczysz króla i dwór.~-
44 2,30| musiał po Drwęcy razem ze mną wiosłować, i jakowegoś pisarza...
45 2,30| oni gospodarze. Pójdź ze mną do pani boć ją znasz jeszcze
46 2,31| opowiem, jak okrutnie ze mną w czerskim zamku postąpiła.~
47 2,31| poniosłem. Tak postąpiła ze mną ta, którąm nad wszystkie
48 2,31| głowie. Pójdź lepiej jutro ze mną do niego i zawrzyj z nim
49 2,31| tam i dola moja pójdzie za mną. Hej! ciężka dola!... Stryja
50 2,34| mnie widzieli i już było ze mną źle. Wielka tu jest zawziętość
51 2,34| podziemiu. Wstawiał ci się za mną po prawdzie Arnold von Baden,
52 2,38| garnął. W tym panienka za mną poświadczy, bo wie, iżebym
53 2,40| w drogę rwie, jedzie ze mną. Jam człek doświadczony
54 2,41| jeno o słuszność. Kto ze mną po dobroci - temu jeszcze
55 2,49| przejedzie - więc jedźcie ze mną.~Po czym, zwróciwszy się
56 2,51| poddaj się alibo spotkaj ze mną!~A Arnold zwrócił się i
57 2,52| poddaj się alibo spotkaj ze mną!~A Arnold zwrócił się i
|