Tom, Rozdzial
1 1,5 | spadnie. Ciężko człowiekowi iść na śmierć, ale pomiarkowawszy,
2 1,6 | żeś chciał na Tatary z nim iść, aleś nie mógł, boś w wieży
3 1,10| potępione płaczą. Wolę ja iść do śpiewających niż do płaczących.
4 1,10| niejedno zładzi. Jeśli Bóg każe iść na tamten świat - no, to
5 1,11| Wiem! No! to warto na Litwę iść. Ja swego czasu chciałem,
6 1,12| bywaj!" Jakże mu do niej nie iść!~I nie spał - a widział
7 1,13| masz urzędów? nie możesz iść do grodu, do mojego kasztelana
8 1,14| mogą przezpiecznie na wojnę iść.~I tak mówiąc, poczęła marszczyć
9 1,16| Brzozowej.~Wtedy począł iść z wolna ku nim, roztrącając
10 1,17| nędznego domu, który nie mógł iść w porównanie z obszernym
11 1,21| myśli chciał nawet zaraz iść do księżny i na klęczkach
12 1,21| książęcego dworu. Danusia chciała iść przy nim piechotą, lecz
13 1,22| wstawszy z ławy, począł iść ku Niemcom z twarzą złowrogą,
14 1,25| na królewskie pokoje miał iść.~Czech przeląkł się nieco
15 1,26| ale jakże mi tam samemu iść w takie śniegi? Wilcy mnie
16 1,26| spierać bokami o siebie i iść coraz wolniej.~- Hej, kurniawa
17 1,28| Rozumiał tylko, że trzeba iść na ratunek Danusi - i to
18 1,32| Chłop wstał i począł znów iść przy koniu. Po drodze zasuwał
19 2,1 | nie wiedział zrazu, dokąd iść, gdyż knecht, który go przeprowadził
20 2,2 | sławion z odwagi, nie chciał iść na pewną zgubę, zaniechał
21 2,5 | rycerza, dalej zaś miał iść do Malborga pocztą, którą
22 2,6 | nie mam z waszą miłością iść, to już wolałbym tam jechać! -
23 2,7 | bystro, lecz komtur kazał mu iść spać, sam zaś powlókł się,
24 2,7 | zwrócił się ku bramie i począł iść ku niej, jak gdyby odgadywał
25 2,7 | tuż za drzwiami, i począł iść na górę. Zapomniawszy, z
26 2,9 | we wszystkim gotowa była iść za jego radą. Nagle całkiem
27 2,10| zbyt świetne i nie mogło iść w porównanie z innymi grodami
28 2,10| się na noclegi. Łatwo było iść w jego tropy, gdyż rozdzielał
29 2,10| władzy. Maćko chciał sam iść, ale skończyło się na tym,
30 2,11| jako żywo, że przyjdzie nam iść do Witolda...~- Zbyszko
31 2,14| swojej pani, która kazała mu iść do pana Zbyszka.~Jagienka
32 2,14| który je dostrzegł, chciał iść ku nim, by pokazać pątlik
33 2,15| rycerzy i dworzan postanowiło iść im w pomoc, rozumiejąc,
34 2,16| każdym razie lepiej jest iść dalej i wychynąć niespodzianie
35 2,17| Skirwoille trzeci raz tam iść, by trzeciej porażki doznać.~-
36 2,17| Słuchaj! Dlaczegoś ty radził iść daleko pod Ragnetę, nie
37 2,17| sprawny. Skończywszy, kazał im iść za sobą i wrócił do swej
38 2,18| zawołał. - W przodku nam teraz iść, nie w ociągu! I powiódł
39 2,24| A wtem od kopca począł iść ku niemu olbrzymi Arnold
40 2,24| poszli przodem, dozwalając mu iść z tyłu. Ale on, jako wielki
41 2,24| wracać do Malborga, bo chcąc iść dalej do Gotteswerder, szłaby
42 2,26| przerażeniem, ku której musi jednak iść.~- Idź! idź! - szepnął mu
43 2,28| siebie na znak, że chce iść do Danusi. Wówczas Tolima
44 2,29| włoskich, gotowych z każdym iść o lepszą.~- Słuchaj - rzekł
45 2,30| zamek z panem de Lorche iść - odrzekł Zbyszko - i po
46 2,32| ciemną izbę. Trzeba było iść dalej i dalej, aż do dnia,
47 2,38| panem Zbyszkiem na wojnę iść, bośmy już razem trocha
48 2,39| nie dba, gdy mu do bitwy iść przyjdzie. Zdrowie mu wróciło,
49 2,43| swojemu jeno rozumowi dufać i iść - to idź.~A Zbyszko aż zerwał
50 2,45| rycerzom przyszło z obcymi iść w zawód, mówili: "Jużci,
51 2,51| kopie, poczęły z początku iść krokiem. Lecz równie jak
52 2,51| W nich!~Ruszyli. By zaś iść krokiem równym i nie łamać
53 2,51| z koni na znak, że chcą iść w niewolę, i poklękali na
54 2,52| kopie, poczęły z początku iść krokiem. Lecz równie jak
55 2,52| W nich!~Ruszyli. By zaś iść krokiem równym i nie łamać
56 2,52| z koni na znak, że chcą iść w niewolę, i poklękali na
|