Tom, Rozdzial
1 1,3 | można było na pierwszy rzut oka poznać bogactwo odwieczne,
2 1,5 | królowę, kochał ją jak źrenicę oka jej własny naród, któremu
3 1,5 | Tymczasem nie spuszczał z niej oka, rozmyślając w wezbranym
4 1,5 | zatrzymał się przez mgnienie oka i na Zbyszku, a wówczas
5 1,5 | Nagle zmienił się w mgnieniu oka: spuścił głowę, skrzyżował
6 1,6 | rusztowanie. W mgnieniu oka ściągnięto sukno i rozerwano
7 1,10| naciągnął ją w mgnieniu oka na żelazny zastawnik, za
8 1,10| najmilejsi!~I w mgnieniu oka zsunęła się z konia, a gdy
9 1,10| naciągnął ją w mgnieniu oka, aż zaskrzypiała żelazna
10 1,11| ci skrobią w ściany, że i oka nie zmrużysz... Jagienka!...
11 1,11| Zbyszko. Zych zaś w mgnieniu oka z rozczulenia przeszedł
12 1,12| walki ani na jedno mgnienie oka nie zastanowił się, skąd
13 1,14| Zbyszko wdrapał się w mgnieniu oka wyżej i spojrzał przez gałęzie
14 1,17| zaperzył się w mgnieniu oka:~- Widzicie ich! Nie chcą
15 1,20| Zbyszko na pierwszy rzut oka poznał jednego z rybałtów,
16 1,21| Widok ich wprawił w mgnieniu oka we wściekłość samice mające
17 1,21| ujrzeli przez jedno mgnienie oka kopię utkwioną w karku byka,
18 1,21| brońcy" odciągnęli w mgnieniu oka potworne cielsko, a tymczasem
19 1,22| dziecko, którą jako źrenicę oka miłuje.~- Ma! znamy ją.
20 1,23| tylko przez jedno mgnienie oka. Po chwili zwrócił się do
21 1,26| tak go kochał jak źrenicę oka; w bitwach jego więcej strzegł
22 2,2 | którego miłował jak źrenicę oka i jak tylko ojciec mógł
23 2,7 | Boży!..." Na jedno mgnienie oka stare serce ścisnęło się
24 2,7 | trwało to jedno mgnienie oka. Odetchnął głęboko i rzekł:~-
25 2,8 | wspomnieć, to wnet jej łza z oka kapnie, a chłopisko światami
26 2,9 | jej strzegli jak źrenicy oka. Po chwili jednak porzucił
27 2,11| to sprawnie i w mgnieniu oka. Koła, dyszle i przodki
28 2,19| Niemców, którzy w mgnieniu oka pochylili las dzid ku jeźdźcom,
29 2,19| powdrapywali się w mgnieniu oka na przydrożne chojary i
30 2,19| ludzi jak burza.~W mgnieniu oka dziesiątki rąk wyciągnęły
31 2,19| pierwsze - i w mgnieniu oka z jego rozkazu ława rycerzy
32 2,22| ruszył ku leżącym, w mgnieniu oka skrępował pasem nogi Arnolda,
33 2,24| mu duszę, ale w mgnieniu oka chwycił za głownię miecza,
34 2,24| rzeczy miłował go jak źrenicę oka, jakkolwiek nie chciał okazywać
35 2,25| pachołkowie chwycili go w mgnieniu oka za barki i przywiedli przed
36 2,26| odstąpili go ani na mgnienie oka - i zawiedli ze środka drogi
37 2,26| ciężko.~Przez jedno mgnienie oka wydało mu się, że słyszy
38 2,27| zrozumiawszy od pierwszego rzutu oka, co się dzieje, poklękali
39 2,31| teraz na pierwszy rzut oka widać w niej było dziewkę
40 2,45| Kochał ją tedy jak źrenicę oka mąż, kochał stary Maćko,
41 2,49| wzięło go niemal w mgnieniu oka, z zapałem tak niepohamowanym,
42 2,49| taką siłą, że w mgnieniu oka porozrzucał ogniska Mazurów.
43 2,51| zamilkł przez mgnienie oka, po czym zawołał:~- Pochwalony
44 2,51| porozjeżdżali się w mgnieniu oka do swoich chorągwi. Z królem
45 2,51| przewyższał, że w mgnieniu oka obalił go na ziemię i kolanem
46 2,52| zamilkł przez mgnienie oka, po czym zawołał:~- Pochwalony
47 2,52| porozjeżdżali się w mgnieniu oka do swoich chorągwi. Z królem
48 2,52| przewyższał, że w mgnieniu oka obalił go na ziemię i kolanem
|