Tom, Rozdzial
1 1,1 | ja usłyszawszy, prosiłem jednego świątobliwego pustelnika
2 1,2 | zwycięstwa przypadnie i kopa na jednego.~Tu Maćko, który był chciwy
3 1,3 | przyboczne, poczęła prosić jednego z zakonników, by opowiedział
4 1,3 | panująca królowa, władczyni jednego z największych państw w
5 1,3 | nogi świętego Ptolomeusza, jednego z naszych patronów, się
6 1,4 | cała sprawa nawet i słowa jednego niewarta. Nie tylko w naszym
7 1,5 | Natomiast nie znalazłbyś ani jednego człowieka w ówczesnej Europie,
8 1,5 | nosili pas, nie wolno było jednego słowa na wiatr uronić, kto
9 1,6 | Niemców pod podłogą, to jednego na słowo rycerskie uwolnię
10 1,13| wesoło.~Posłał więc Zbyszko jednego ze swoich Turczynków, darowanych
11 1,14| zdarzy-li się trzeci, to jednego z nich musisz wybrać, bo
12 1,15| mądrością opata, gdyż żaden ni jednego słowa nie wyrozumiał: on
13 1,17| też zapowiadam, że więcej jednego skojca nie uwidzicie.~-
14 1,19| A nad ranem nie było jednego żywego człowieka w mieście,
15 1,20| pierwszy rzut oka poznał jednego z rybałtów, których w swoim
16 1,21| lewą wsparł się na ramieniu jednego z "aniołów" - i przez chwilę
17 1,22| połączeniu dwu koron na głowie jednego władcy, nie miał przypuszczać,
18 1,25| wyprawiła zaraz z powrotem jednego ze swoich sług niby po nowe
19 1,26| dziewczyna może pójść w ręce jednego z tych dwóch. "Wolej by
20 1,26| w przeręble się chowają? Jednego raz pod Sandomierzem rybacy
21 2,2 | wolność, nigdy on nie wypowie jednego słowa skargi na Zakon.~Po
22 2,5 | natychmiast do granicy przez jednego z pachołków rycerza, dalej
23 2,6 | Bergowa też odszukam. My z jednego kraju, a choć go nie znam,
24 2,6 | A ci zaś wybiorą jeszcze jednego, by zaś był im głową, i
25 2,7 | czas i na mnie. Miałem cię jednego, a teraz nie mam nikogo.
26 2,8 | Bolesławcem ułomek, a on i jednego pacierza ze mną się nie
27 2,8 | nie może być! Znowu tam jednego psubrata rozszczepił - i
28 2,9 | Cztan i Wilk myśleli też, że jednego z nich wybiorę, i hamowali
29 2,9 | Czecha Hlawę i jeszcze jednego młodego pachołka, z twarzą
30 2,11| wówczas pacholęciem. Przy tym jednego byłby on tylko jako amen
31 2,17| świst, który usłyszano od jednego do drugiego końca obozu.~
32 2,19| wyłowić ich po cichu co do jednego.~Lecz to ostatnie polecenie
33 2,20| uszły!~- Mnie Bóg zdarzył jednego - odrzekł młodzian. - Możny
34 2,21| albowiem brano mnie za jednego z twoich ludzi. Nigdy też
35 2,21| bom się chycił za ogon jednego z tych koni, które niosły
36 2,23| koni, ale zastali przy nich jednego tylko pachołka. Inni rozbiegli
37 2,24| będzie miał do pokazania choć jednego znaczniejszego jeńca. Żywy
38 2,25| mieli ludzie w niebiesiech jednego więcej patrona-męczennika.~-
39 2,25| słuchał opowiadania bez jednego drgnienia i ruchu, tak że
40 2,30| mi tedy jeno dwóch ludzi: jednego zaufanego knechta, który
41 2,30| im spokoju! Naprawdę jego jednego oni się boją! Hej! kopią
42 2,31| a książę Janusz posłał jednego z dworzan, aby sprowadził
43 2,32| krwią i łzami, runie od jednego uderzenia potężnej ręki
44 2,33| to ani jednej ziemi, ani jednego zamku, ale uczuł, że przeciw
45 2,40| zabit na Śląsku. Chciał tam jednego kasztelu niemieckiego dobyć
46 2,45| grube, że trzech chłopów jednego objąć nie mogło, i modrzewiowe,
47 2,51| braci. Czeladź kładła ich jednego przy drugim, a oni leżeli
48 2,52| braci. Czeladź kładła ich jednego przy drugim, a oni leżeli
|