Tom, Rozdzial
1 1,1 | włosy nosił ujęte w pątlik, czyli w siatkę naszywaną paciorkami;
2 1,2 | będziesz robił? Sokolnikiem czyli też rybałtem przy dworze
3 1,3 | się spać, nigdy nie wie, czyli nie rozbudzi się w pętach
4 1,5 | straszliwym Tymurze Chromym, czyli Tamerlanie, którego imię
5 1,5 | pragnąc zarazem wymiarkować, czyli też wiele miałby z nim do
6 1,6 | pytania, co teraz będzie? czyli Jagiełło po śmierci królowej
7 1,6 | prawo panować w Królestwie, czyli też wróci na swoją Litwę
8 1,10| dłoń Maćka. - Hoc jeszcze, czyli już nie hoc!~- Hej, już
9 1,10| bojarzynów i różnych tam dworzan, czyli jako oni zowią: otroków,
10 1,10| chowała. Niech stryjko powie, czyli mi doświadczenia brak.~-
11 1,11| onych pogańskich bożków, czyli diabłów. Po lasach to podobno
12 1,16| Kto-li bo masz się żenić, czyli uxorem wybierać, masz baczyć,
13 1,17| ominęła.~Więc oddając "list", czyli kwit zastawny, na którym
14 1,19| oczyma za nią wodzi i patrzy, czyli jej zbyt nie pokrzywdził.
15 1,19| kupują.~- Byłeś w Płocku czyli też w Warszawie?~- Byłem
16 1,19| Danuśkę dwórką księżny, czyli też żoną jakiego mazowieckiego
17 1,19| czekają - a wreszcie zapytał, czyli i w księstwach mazowieckich
18 1,20| starosta z Ortelsburga, czyli ze Szczytna, którego krewny
19 1,25| zapytałabym: mam-li Danuśkę dać, czyli też nie?... Ale bez niego
20 1,27| dworze próbować jeszcze, czyli którego ze zmarłych nie
21 1,30| wiem: wola to Jego była, czyli też gniew Jego rozbudziliście
22 2,11| ze strachu a zaś żałości, czyli też diabły z wesela. Było
23 2,11| uwierzył?~- Sam nie wiedział, czyli ma wierzyć, czy nie wierzyć,
24 2,13| niedaleko od litewskiej, czyli też żmujdzkiej granicy leży.~-
25 2,17| naprędce coś w rodzaju "numy", czyli chaty litewskiej z ziemi
26 2,17| wspomaganą, z którą nie wiem, czyli kto w świecie mierzyć się
27 2,19| wprawdzie potężnych "drzew", czyli kopii rycerskich, gdyż te
28 2,20| dowiem się, nim ich powieszą, czyli nie było jakiej niewiasty
29 2,22| smolarskie i dwie ziemne chaty, czyli numy, w których zapewne
30 2,24| Co do Zygfryda. nie wiem, czyli takoż diabłu służył, ale
31 2,25| utkwioną w nim mizerykordią, czyli groźnym nożem, którego rycerze
32 2,30| przepatrywał z dala twarze, czyli nie dojrzy między nimi znajomych,
33 2,30| oczy mylą.~- Jagienka-li to czyli może córka księstwa na Płocku?~
34 2,31| ucztą, jest śmiertelna, czyli też to jest właśnie anioł
35 2,33| jako wielki marszałek, czyli przywódca zbrojnych sił
36 2,33| ludwisarnie, niezmierny arsenał, czyli karwan, więzienia, stara
37 2,34| Zali wydarli ci ją znów, czyli też ci na ręku skonała?~-
38 2,35| zapytał wielkiego mistrza, czyli poddani we wszystkich ziemiach
39 2,41| nieboszczce matce ślubował - i czyli rychło powróci? Jegienka
40 2,42| Kiejstutowicz wziął Nowe Kowno, czyli Gotteswerder, zburzył je,
41 2,48| nich zbroje łamać toporem czyli też mieczem. Oni zaś byli
42 2,49| zamku krzyżackiego Dąbrowna, czyli Gilgenburga, położył się
|