Tom, Rozdzial
1 1,2 | na dworze swego wielkiego ojca, gdzie wszystkie obyczaje
2 1,3 | Wisława, gotowa była zaraz ojca, matki i męża odstąpić,
3 1,5 | jednym palcem" strasznego ojca pozbawion tronu uciekł do
4 1,5 | żegnając się:~- W imię Ojca i Syna, i Ducha!... A Danusia
5 1,8 | natychmiast, ale jako do ojca Danusi, szedł z pewnym niepokojem
6 1,8 | dziewczyny siedzącej na kolanach ojca. Oni też nie usłyszeli,
7 1,8 | ukrywszy głowę na kolanach ojca, poczęła wołać:~- Tatulu!
8 1,25| dworze, by i u samego Boga Ojca na pokojach... I rzekę,
9 1,25| Lecz księżna rzekła:~- Bez ojca Wyszońka nic wam nie powiem.
10 1,25| prędzej!~Danusia skoczyła po ojca Wyszońka, Zbyszko zaś zwrócił
11 1,25| zdumienia i rzekł:~- W imię Ojca i Syna, i Ducha!... jakże
12 1,25| były dla wszystkich słowa ojca Wyszońka. On zaś po chwili
13 1,25| boru.~Jednakże u księżny, u ojca Wyszońka i u Zbyszka okna
14 1,26| niewiasta powinna porzucić ojca i matkę, a pójść za mężem -
15 1,27| padł, Danusia odeszła od ojca, chcąc znaleźć dla niego
16 1,27| odkupić swymi zasługami duszę ojca; nie pomijała więc żadnej
17 1,28| ludzi i pismo!~- W imię Ojca i Syna! - odpowiedział Jurand. -
18 1,28| W izbie, prócz Juranda, ojca Wyszońka i pani, zastał
19 1,31| Jurand wezwał następnie ojca Kaleba, któremu podyktował
20 1,32| śmiercią hańbili. Ano, w Imię Ojca i Syna...~Po czym pochylił
21 2,2 | którego Rotgier uważał za ojca, żył jeszcze na swym zameczku
22 2,3 | nich prócz obojga księstwa, ojca Wyszońka i de Lorchego nie
23 2,3 | zaś byli pewni, że prócz ojca nie ma Jurandówna innego
24 2,8 | się! Z Glewic jechali do ojca księcia Przemka, do starego
25 2,8 | tak nie miłuje, jako ona ojca miłowała. I do tego nieprzezpieczno
26 2,9 | pozbawion zwykłej siły. I ojca, i syna paliła ciekawość,
27 2,9 | wzmiankę uczynioną przez ojca o Zbyszku twarz młodego~
28 2,9 | pod stołem rękę, ułapił ojca za kolano, ścisnął mocno
29 2,9 | uważniej i zawołał:~- W imię Ojca i Syna! Czyste zapusty!
30 2,10| w skóry wilcze.~- W imię Ojca i Syna, cożeś to za bezerę
31 2,10| się jeszcze raz!~- W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
32 2,13| Straszno słuchać. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
33 2,15| zwierzęta, przeto wołamy do Ojca Świętego, by nas przez polskich
34 2,17| knechtów - i relikwie jakby u Ojca Świętego w Rzymie, i mówię
35 2,18| przeżegnał się i rzekł:~-W imię Ojca i Syna! Dyć ze stadem prawych
36 2,23| jesteście, pani, więc w imię Ojca i Syna, i Ducha, śpijcie
37 2,23| krzyża, rzekł:~- W imię Ojca i Syna, i Ducha!... Jak
38 2,26| Jagienką konia.~- W imię Ojca i Syna, i Ducha! Zygfryd?
39 2,36| niemal tak, jakby witała ojca, a on, choć nie byle co
40 2,44| prędko, i zawołał:~- W imię Ojca i Syna! Miarkuj się, chłopie!
41 2,49| Patrzcie! o tam! W imię Ojca i Syna, i Ducha! O, jakże
|