Tom, Rozdzial
1 1,20| dowódcę zamkowej załogi w Szczytnie. Przybywszy w ostatnich
2 1,21| mógł być słyszany:~- Mam w Szczytnie cudowny balsam gojący, który
3 1,22| złodziejstwo wypędzon w Szczytnie osiadł i który każdą pieczęć
4 1,28| ludzi do Prus, aby się w Szczytnie i Insborku wywiedzieli,
5 1,30| nic nikomu, stawić się w Szczytnie z panem de Bergow i z jeńcami.~
6 1,30| na pewno, że ona jest w Szczytnie, mógłby ruszyć tej samej
7 1,30| być i pewnie nie było w Szczytnie. Jeszcze mignęło mu błyskawicą
8 2,1 | zmienił, bo innej nie masz w Szczytnie.~Stary Zygfryd. Rotgier
9 2,1 | okropnym głosem:~- Jest! jest w Szczytnie! Słyszałem, jako śpiewała,
10 2,2 | prawdziwej Jurandówny w Szczytnie i zali nie zdrada Danvelda
11 2,2 | nie tylko sam stawił się w Szczytnie, ale by przedtem ogłosił
12 2,2 | razie to, co stało się w Szczytnie?~- Powiemy, iż wiedząc,
13 2,2 | Opowiesz wiernie, co uczynił w Szczytnie, i muszą ci uwierzyć...
14 2,3 | Rozdział III~Wieść o zajściu w Szczytnie przybyła jednak do Warszawy
15 2,3 | o tym, co zdarzyło się w Szczytnie.~I przechodząc z ust do
16 2,3 | naprawdę myśleć o zajściu w Szczytnie, o zniknięciu Danusi i o
17 2,3 | słowy, zapytał:~- Byłeś w Szczytnie, albo-li wiesz, co się tam
18 2,3 | się tam stało?~- Byłem w Szczytnie i wiem, co się tam stało? -
19 2,3 | wszystko, co stało się w Szczytnie: jako Jurand przez nich
20 2,6 | hrabiego Geldrii. Był w Szczytnie, niech mistrzowi opowie,
21 2,6 | wszystkich, którzy byli w Szczytnie, ale powiadali ludzie, że
22 2,7 | każe czynić poszukiwania w Szczytnie, choćby dlatego, by się
23 2,7 | Huga, tego, który w samym Szczytnie wytoczył więcej krwi niemieckiej,
24 2,11| nim to będziemy mieli w Szczytnie sprawę. Dobrze, że mamy
25 2,11| Malborga, a po drodze był w Szczytnie, dokąd zaś wyjechał, nie
26 2,11| jeńców i więźniów, jacy są w Szczytnie, duchem do Malborga odesłał,
27 2,11| Wiem, iże była Danuśka w Szczytnie, ale oni ją porwali i albo
28 2,12| Spychowa.~Na wzmiankę o Szczytnie Jurand nie wpadł wprawdzie
29 2,12| na Maćka, którego pobyt w Szczytnie przedłużał się jakoś dziwnie.~
30 2,13| sprawę zdać z tego, cośmy w Szczytnie słyszeli, bo siła jest nowin
31 2,13| wiadomość pewna, że była w Szczytnie i że ją pono gdzieś ku wschodnim
32 2,13| mało się nie wściekł. W Szczytnie gadali, że Rotgier to był
33 2,13| niepojęta, zła albo dobra. A w Szczytnie wolał kata nie ostawiać.
34 2,14| Wszystko to nam podwójci w Szczytnie rozpowiadał i chwalił krzyżackie
35 2,14| imię, com sam widział w Szczytnie, że gdy się dowiedzieli,
36 2,15| wieści, które Hlawa słyszał w Szczytnie. Cała Żmujdź podniosła się
37 2,16| wywiózł. Powiadali to nam i w Szczytnie, i wszędy, i samiśmy tak
38 2,18| jeśli jej Zygfryd od razu w Szczytnie w pierwszym zapędzie nie
39 2,18| wszelako i to prawda, że w Szczytnie jej nie zgładził, a że sam
40 2,21| był ci on nigdy starostą w Szczytnie, a opuścił je, może bojąc
|