Tom, Rozdzial
1 1,1 | Sam mistrz Kondrat na nią poszedł z mnogim ludem. Wilno obiegli,
2 1,2 | chybaby w niewolę radziej poszedł.~- Dobrze! Widać rycerski
3 1,5 | będziesz. A po wtóre, słuchaj: poszedł do Lichtensteina twój stryk,
4 1,10| że kniaź w siłę rośnie, i poszedł sobie precz, hen, za dziewiątą
5 1,11| skoczyła ku nim, a za nią poszedł Zbyszko. Wyładowanie trwało
6 1,11| podajcie mi go.~Zbyszko poszedł do wozu, wyjął oszczep i
7 1,11| jej odbił się niepokój.~- Poszedł od nas łońskiego roku -
8 1,12| musiał się położyć. Zbyszko poszedł naprzód w dzień, obejrzał
9 1,12| się o ciebie, bo Bezduch poszedł też z widłami i z toporem -
10 1,14| całkiem nad wodą. Zbyszko poszedł za jej przykładem i przez
11 1,14| Ba, a żebym tak za tobą poszedł, tobym dopiero dziwo zobaczył.
12 1,17| Miły Jezu! piechtą bym poszedł do grobu Królowej w Krakowie
13 1,19| skrzyczał, a potem do skrzyni poszedł, łańcuch przyniósł taki,
14 1,19| namysł. Ale tymczasem Zbyszko poszedł spać wielce pokrzepiony.
15 1,27| było, jako mówisz.~A Czech poszedł jeszcze głębiej po rozum
16 1,27| się nad miarę jazdą nocną, poszedł wkrótce za jej przykładem
17 1,32| się i nie mówiąc ni słowa, poszedł za żołdakiem przez bramę.~
18 2,6 | wszystkim, jeno nie w tym, bym poszedł precz. Jeśli mnie wasza
19 2,8 | domu; powiedziano mu, iż poszedł z psami i kuszą do boru,
20 2,9 | zasnął kamieniem. Stary poszedł wkrótce za przykładem syna,
21 2,10| topór, w rękę kosztur i poszedł.~Poszedł do dnia i spodziewano
22 2,10| rękę kosztur i poszedł.~Poszedł do dnia i spodziewano się,
23 2,11| sam równo z otwarciem bram poszedł do miasta, łatwo odnalazł
24 2,11| ucztę obfitą do biskupa.~Poszedł na nią Maćko, wziąwszy ze
25 2,13| strzygę ludzkim mięsem, poszedł stary komtur Jurandowe dziecko
26 2,16| na drugi dzień wieczorem poszedł powitać starego rycerza,
27 2,18| oddziały. Z jednym Skirwoiłło poszedł w głąb kraju na spotkanie
28 2,21| jużci... Nie ma rady!~I poszedł też ku koniom. Zbyszko zaś
29 2,22| pościg tak daleko by nie poszedł.~Na czas umilkli, lecz po
30 2,23| Stary Maćko podniósł się i poszedł ku niemu, ale nie mogąc
31 2,23| ich rozmowy przy ognisku poszedł właśnie do służki zakonnej
32 2,23| przed wami.~To rzekłszy, poszedł wydobyć z biesagów wędzone
33 2,23| niejakim czasie podniósł się i poszedł spocząć u progu chaty, przy
34 2,24| ile koni ma wziąć Zbyszko, poszedł mu to oznajmić, przy czym
35 2,29| o nieszczęściu Zbyszka, poszedł zaraz modlić się z nim razem
36 2,30| powiedział, ale natomiast poszedł na zamek szukać giermka
37 2,36| wypytawszy się o Juranda, poszedł do niego i do swojej "truchełki" -
38 2,36| nikogo nie poznawał - i poszedł następnie do Danusinej trumny,
39 2,44| Miód, nie dziewczyna!" - poszedł do stajen, aby kazać konie~
40 2,50| waśń zakończy.~Więc i teraz poszedł się modlić o to do kaplicy,
|