Tom, Rozdzial
1 1,2 | obyczaje.~Po czym zapadło milczenie, gdyż wszyscy jeść poczęli.
2 1,4 | Po tych słowach zapadło milczenie.~- Szlachcic jest - rzekł
3 1,4 | jakby kamienne. Nastało znów milczenie.~- No i co? - spytał Powała.~
4 1,5 | tych słowach zapadło głuche milczenie. Po chwili tylko ozwały
5 1,5 | surowa. Nakazawszy obecnym milczenie, sam także przez chwilę
6 1,6 | siebie oddać. Znów zapadło milczenie.~- Miły Jezu - rzekł wreszcie
7 1,6 | opuszczę. Tfu! hańba...~Nastało milczenie; słychać było tylko ciężki,
8 1,8 | by przerwać kłopotliwe milczenie, zapytał:~- To wyście Jurand
9 1,8 | odrzekł Jurand.~I znów zapadło milczenie. Zbyszko jednak, pomiarkowawszy,
10 1,11| nich są. I znów nastało milczenie. Maćko spoglądał czas jakiś
11 1,14| usta, nakazywała Zbyszkowi milczenie. Szli wśród kęp łozin i
12 1,16| się niepewnym wzrokiem.~Milczenie przerwał pierwszy Cztan
13 1,17| odjęta. Nastało złowrogie milczenie, które przerwał wreszcie
14 1,21| burczeć, nakazał mu groźnie milczenie.~Tymczasem daleko, daleko
15 1,23| z konia.~Po czym nastało milczenie. De Fourcy, krwawiąc okropnie
16 1,25| narzekać...~Po czym nastało milczenie. Nagle siostra, jakby sobie
17 1,25| zawołała księżna. I nastało milczenie; tylko strapione twarze
18 1,25| coraz częściej zapadało milczenie, aż wreszcie księżna rzekła:~-
19 1,30| Jezu! Jezu!~I znów zapadło milczenie. Zbyszko podniósł ku księżycowi
20 1,30| pogardy.~Nastało długie milczenie.~- I brat Markwart pomaga
21 1,30| głosem służka.~I znów nastało milczenie, po czym pątnik, który przez
22 1,32| na nowo i nastało głuche milczenie.~Czas począł płynąć. Za
23 2,1 | zwyciężonych.~Długi czas trwało milczenie, albowiem pragnęli się nasycić
24 2,1 | całej sali uczyniło się milczenie. Żołnierze rozstąpili się
25 2,3 | nieczystych - i zapadło głuche milczenie. Lecz księżna, która była
26 2,3 | ręka ludzka.~Znów nastało milczenie.~- Skąd wiedzieliście o
27 2,7 | znów uczyniło się głuche milczenie.~- Synaczku! Synaczku!~W
28 2,8 | dopytująca i tak cicha, że aż jej milczenie zaniepokoiło Maćka.~- No
29 2,9 | ponowne, głębsze jeszcze milczenie; ojciec i syn patrzyli przez
30 2,10| Wit. Lecz Maćko nakazał mu milczenie, za czym jął bacznie przypatrywać
31 2,10| czym zapadło między nimi milczenie i tylko serca biły im mocno,
32 2,12| przed się krucyfiks.~Nastało milczenie. Na dworze czynił się już
33 2,14| wygląda.~Więc znów nastało milczenie i znów słychać było tylko
34 2,17| odpowiedział Zbyszko.~Nastało milczenie, albowiem Maćko rozumiał
35 2,18| znudziło się oczekiwanie i milczenie, pochylił się do ucha Zbyszka
36 2,19| Niemiec, nakazawszy im znakiem milczenie, począł następnie nasłuchiwać.
37 2,25| miłosierny!~Nastało krótkie milczenie, tylko przybladłe nieco
38 2,25| przestał i zapadło długie milczenie, które przedłużając się
39 2,37| smutku siedzieć.~Nastało milczenie, wszyscy bowiem odgadli,
40 2,43| Zapadało między nimi częste milczenie. Zbyszko, wylegując się
|