Tom, Rozdzial
1 1,2 | dzwonów kościelnych wszyscy ruszyli się z ław, wołając:~-Na
2 1,4 | Prawda!...~Tak rozmawiając, ruszyli z powrotem ku dworowi księżny.
3 1,9 | Ostatnie Sakramenta.~W tym celu ruszyli na całą noc. Zbyszko siadł
4 1,19| koniem przed siebie, a za nim ruszyli jego ludzie. Czech z kuszą
5 1,19| rozkaz odjazdu i niebawem ruszyli, wypytawszy wprzód dobrze
6 1,19| odpowiedział:~-Pewnikiem...~Ruszyli i jechali czas jakiś w milczeniu,
7 1,19| czym w pozornej zgodzie ruszyli ku ciechanowskiemu zamkowi,
8 1,20| zachodnich. O północy więc ruszyli razem ze Zbyszkiem ku Przasnyszowi,
9 1,20| zagabnął. Możem jechać.~Jakoż ruszyli dalej spokojnie. Z Ciechanowa
10 1,20| Bogdańcu unosił Jagienkę - i ruszyli. Orszak wyciągnął się w
11 1,23| dziewczyny, więc gdy już ruszyli ku Szczytnu, zapytał:~-
12 1,26| istotnie do niego przywiązany. Ruszyli więc z dworca leśnego jasnym
13 1,26| niebezpieczeństwa, więc ruszyli na noc, choć pod wieczór
14 1,27| odźwiernego kilka pochodni i wnet ruszyli razem z książęcymi ludźmi,
15 1,27| konie i siadłszy na kozły, ruszyli z trupami ku Niedzborzu,
16 2,6 | Spychowie. Zbyszko i de Lorche ruszyli wraz ze swymi pocztami nazajutrz.
17 2,10| pożegnawszy staruszka przeora, ruszyli w dalszą podróż. Z przyczyny
18 2,11| karczmie, z ochotą więc ruszyli w drogę. Nawet i bojaźliwy
19 2,11| mocny pokrzepił ich członki, ruszyli nazajutrz dobrze już za
20 2,11| Nie tracąc więc czasu, ruszyli i oni krzyżackim krajem
21 2,11| jest, ślepy! jako żywo!~Ruszyli końmi i po niejakim czasie
22 2,18| i po małym wypoczynku ruszyli śpiesznym pochodem na północ.
23 2,20| przesiadł się na innego konia i ruszyli razem z Maćkiem w dalszą
24 2,21| po czym siadł na koń i ruszyli.~Sanderus jechał z nimi.
25 2,22| pobudził innych i o świcie ruszyli w dalszy pochód. Ślady olbrzymich
26 2,22| pogotowiu.~Jakoż niebawem ruszyli w bór. Drugi zacios na sośnie
27 2,22| się za nim bali i zaraz ruszyli.~- Nie. Potrafi on klimkiem
28 2,22| się bronić, to go w łeb.~I ruszyli zaraz naprzód. Po drodze
29 2,26| Możem teraz jechać.~I ruszyli. Jednakże Jagienka, przejeżdżając,
30 2,27| spłynęły, podnieśli nosze i ruszyli ku borom, od których zaczynały
31 2,28| gniewu i klęski.~Następnie ruszyli do Spychowa; ale nie położyli
32 2,36| nazajutrz po noclegu w Płocku ruszyli do Spychowa. Dni były jasne,
33 2,40| zaopatrzeni w należyte dokumenta, ruszyli dalej, niewiele wypoczywając
34 2,48| więc po obfitym posiłku ruszyli wszyscy razem z ludźmi i
35 2,49| w poprzek drogi.~Rycerze ruszyli dalej, a gdy już odjechali
36 2,51| wyciągnąwszy przed się włócznie, ruszyli.~*~Lecz Litwa ugięła się
37 2,51| Bywaj! Na psubraty! W nich!~Ruszyli. By zaś iść krokiem równym
38 2,52| wyciągnąwszy przed się włócznie, ruszyli.~*~Lecz Litwa ugięła się
39 2,52| Bywaj! Na psubraty! W nich!~Ruszyli. By zaś iść krokiem równym
|