Tom, Rozdzial
1 1,1 | rzekłszy, Maćko z Bogdańca wyciągnął przed się dłonie - szerokie
2 1,5 | zamigotały z niecierpliwości, wyciągnął jednak rękę, wziął skargę
3 1,6 | się na chwiejnych nogach, wyciągnął przed się ręce - i choć
4 1,11| każdego przybytku w domu, wyciągnął rękę, pogładził Jagienkę
5 1,13| przedmiotu; wreszcie szarpnął i wyciągnął.~- O Jezu!~- Jest? - spytał
6 1,20| przyklęknąwszy na śniegu, wyciągnął dłoń, na której pani wsparła,
7 1,20| Jagienkę - i ruszyli. Orszak wyciągnął się w długiego węża: skręcił
8 1,22| karę i pomstę.~Na to książę wyciągnął ramię i począł kiwać groźnie
9 1,25| ty jej. Wówczas Zbyszko wyciągnął swe zdrowe ramię do Danusi,
10 1,30| rozwalił się na ławie, wyciągnął nogi i spojrzał na Juranda
11 1,32| który wydawał się starszym, wyciągnął spiesznie przed siebie lewe
12 2,1 | hardością i pychą! A Jurand wyciągnął w górę dłonie jak człowiek,
13 2,2 | odpowiedział Zygfryd.~I wyciągnął do niego rękę, zarazem na
14 2,9 | choć był trochę napity, wyciągnął wartko pod stołem rękę,
15 2,11| sobą tupot koński i gwar, wyciągnął przed siebie kostur i podniósł
16 2,12| górze puste jamy oczu i wyciągnął przed się krucyfiks.~Nastało
17 2,12| on znów uśmiechnął się, wyciągnął ku niej dłoń i złożywszy
18 2,16| A Ragneta?~Skirwoiłło wyciągnął swe długie jak gałąź ramię
19 2,20| ci ode mnie nie grozi.~I wyciągnął ku niemu przyjaźnie dłoń,
20 2,20| poruszyć skrępowanymi rękoma, wyciągnął szyję i jął znowu wołać :~-
21 2,21| na przemian oczy. Aż gdy wyciągnął ze dwie kwarty lub więcej,
22 2,23| markotno.~I to rzekłszy, Czech wyciągnął się przy dogasającym ognisku,
23 2,24| nie ma żadnej rady.~Więc wyciągnął z wolna kord z pochwy, a
24 2,25| przywiedli przed starca, a ów wyciągnął rękę, przesunął naprzód
25 2,25| ująwszy w połowie nóż, wyciągnął wskazujący palec do końca
26 2,28| wysunąwszy się z ramion Zbyszka, wyciągnął kosztur przed siebie na
27 2,35| to znów Powała z Taczewa wyciągnął rękę ku środkowi stołu,
28 2,38| rad jeszcze pomścił...~I wyciągnął chude, lecz żylaste dłonie
29 2,41| wam z serca odstępuję.~I wyciągnął ku niemu dłoń, a ów, znając
30 2,51| drugą mszą, więc Jagiełło wyciągnął ramiona, złożył pobożnie
31 2,51| potężnie przemówił, a on wyciągnął rękę do giermka i rzekł:~-
32 2,51| rycerską, schylił głowę, wyciągnął kopię i skoczył wprost na
33 2,52| drugą mszą, więc Jagiełło wyciągnął ramiona, złożył pobożnie
34 2,52| potężnie przemówił, a on wyciągnął rękę do giermka i rzekł:~-
35 2,52| rycerską, schylił głowę, wyciągnął kopię i skoczył wprost na
|