Tom, Rozdzial
1 1,1 | też nieraz zdarzało się widzieć w gospodach kupców pijących
2 1,3 | Nie chciałabym też go widzieć - rzekła, żegnając się,
3 1,4 | wyniosłym ogierze, dalej mógł widzieć niż ci, którzy siedzieli
4 1,4 | zdawali się go wcale nie widzieć. Zbyszko stanął od strony
5 1,4 | i córkami, które chciały widzieć zapowiadane z dawna gonitwy.
6 1,5 | nabożeństwa, jak i dlatego, by widzieć dwór i gości, którzy schodzili
7 1,5 | w Wilnie chciało mu się widzieć Kraków, dwór, wziąć udział
8 1,5 | najodleglejszych ziem, by widzieć tę polską królowę, kochał
9 1,6 | umyślnie, by lud mógł lepiej widzieć twarz królowej. W katedrze
10 1,7 | stworzenia. Maćko zaś rzekł:~- Widzieć, nie widziałem, alem słyszał,
11 1,14| żadnego na oczy nie chcę widzieć". To i cóż mieli robić?
12 1,19| by jej nie przyszła chęć widzieć się z waszą miłością...
13 1,19| spóźnić na łowy, które chciał widzieć koniecznie.~Po czym zbliżył
14 1,20| na bok, by Zbyszko mógł widzieć jej twarz. On zaś patrzał
15 1,22| mruknął z cicha - i nie chcę widzieć więcej.~Zaś Zygfryd de Lowe
16 1,25| do Spychowa, bo chce ją widzieć jeszcze, zanim ciemności
17 1,25| na dzień: "Miłym ci?" - i widzieć ją potem, jak sobie przysłania
18 1,25| kraju nie przygodziło mu się widzieć serc tak czułych, przeto
19 1,27| rozmawiać. A jeśli chcecie ich widzieć, to leżą wedle ognia w czeladnej.
20 1,28| oślepli i że chcecie dziecko widzieć... Wzięli Danuśkę i pojechali...~-
21 1,32| jeszcze dziecko w życiu widzieć i kiedyś, kiedyś umrzeć
22 2,11| jutrznię przespałaś. Chciałabyś widzieć opata?~- Pewnie, żebym chciała -
23 2,11| synodu, tobym go chciał widzieć - odpowiedział Maćko. -
24 2,14| widział.~- Jakoże ją może widzieć, oczu stradawszy? A ksiądz
25 2,21| jakżeś ty to wszystko mógł widzieć? - zapytał Sanderusa.~-
26 2,23| niepodobna było jej nie widzieć lub jej zaprzeczyć. Uderzyły
27 2,25| niego, dał znać, że chce widzieć Hlawę i jeńca. Wyprowadzono
28 2,27| Jutro ziemią przysypać i nie widzieć cię już nigdy?" A tak mówiąc,
29 2,29| Daj Bóg takie rzeczy widzieć!~- Daj Bóg! - rzekł de Lorche. -
30 2,29| Zbyszko - mówię tylko: daj Bóg widzieć.~- A ja przywtarzam.~Jednakże
31 2,29| Lorche - bom z dawna chciał widzieć waszych rycerzy, a przy
32 2,31| zamek pośpieszył, aby się widzieć z Jagienką, oznajmił im,
33 2,35| tak aby wszyscy mogli go widzieć, a potem podał mistrzowi.~-
34 2,51| jeszcze, lecz nikt nie mógł ni widzieć, ni rozeznać, co się tam
35 2,52| jeszcze, lecz nikt nie mógł ni widzieć, ni rozeznać, co się tam
|