Tom, Rozdzial
1 1,1 | brzeszczota nie masz nad Niemca. Szwajcar rad żelaznym cepem
2 1,1 | światem, Wilno zbrojnego Niemca pod murami nie obaczy. Ale
3 1,2 | Jurandówny za przyczyną Niemca z pawim grzebieniem na hełmie
4 1,3 | się na jakiego zbrojnego Niemca i albo jemu kości pokołatać,
5 1,4 | miłosierdziu swoim zsyła mu takiego Niemca, o jakiego w Tyńcu prosił,
6 1,4 | niewiasty księżny.~- Puszczaj na Niemca! Coś za jeden? - zawołał,
7 1,4 | zawołał we mnie: "Bij w Niemca, bo to cud!" No - i skoczyłem -
8 1,4 | ją trochę udeptać. Niźli Niemca~przepraszać, wolej bym się
9 1,4 | wojnę, ale lepiej niech do Niemca nie gada, bo jeszcze by
10 1,4 | rybałt.~- Bo się chłopak do Niemca złożył, ale jeno dla śmiechu.
11 1,4 | także do serca. Tymczasem Niemca poczęło takie zachowanie
12 1,5 | rzeczywiście był wieczorem u Niemca, ale ten przyjął go wzgardliwie:
13 1,11| wszystkiego gotów, a jak Niemca z dala dopatrzy, to choć
14 1,19| miał język i na każde słowo Niemca dwa znajdował. Lecz tymczasem
15 1,19| ba! jużci!... Pod dach i Niemca każdy przyjmie, i gościowi
16 1,19| Lorche, wysłuchawszy słów Niemca, skinął głową na znak, że
17 1,20| jęli się skupiać, ażeby na Niemca popatrzeć. Wnet rozniosło
18 2,5 | Topór chodził ciężej w ręku Niemca, a również i ruchy jego
19 2,5 | Czech wstał, obtarł o suknię Niemca mizerykordię, następnie
20 2,5 | jeśli pan padnie, huknę Niemca obuchem między łopatki,
21 2,5 | nadludzką siłą, że ramię Niemca zdrętwiało nagle i opadło
22 2,8 | i co?~- Na dwie połowie Niemca rozwalił, a i mnie też Bóg
23 2,11| Jezus miłosierny pozwoli Niemca powalić, to jużci i pucharek
24 2,14| chytry i objechać każdego Niemca umie. Niby to o co innego
25 2,14| i nieszczęsna mać tego Niemca, któren po niego sięgnie!~
26 2,17| rozerwać, to częściej Żmujdzin Niemca niż Niemiec Żmujdzina położy.
27 2,22| okrutnym wysiłkiem, że aż oczy Niemca krwią zaszły, po czym wsunął
28 2,23| zaprzeczyć. Uderzyły szczególniej Niemca te słowa, które Maćko wyrzekł,
29 2,26| Ten ostatni odprowadzał Niemca z obawy, aby po drodze nie
30 2,26| i spoglądając łakomie na Niemca, jął poruszać nozdrzami,
31 2,30| Gdybym najprzedniejszego Niemca z konia zwalił, nie tak
32 2,48| gromadami uciekać "spod Niemca" do Królestwa i na Mazowsze.
33 2,48| zewsząd ciągnie naród na Niemca.~Jakoż tak było. Niedaleko
34 2,51| ziomek kopii w ręku, zajechał Niemca z boku i grzmotnąwszy go
35 2,52| ziomek kopii w ręku, zajechał Niemca z boku i grzmotnąwszy go
|