Tom, Rozdzial
1 1,1 | naszych którzy są? Mówcie żywo!~Maćko zaś podniósł naczynie
2 1,1 | pochutnica jakowaś czy co? Żywo!~- Jakże to? Nie słyszeliście
3 1,2 | posiłku - rzekła pani. - Żywo się jeno zakrzątnij, bośmy
4 1,4 | strzemionach i rzekł:~- Jako żywo - wielkolud, Walgierz, nikt
5 1,10| Zych. Jagienka zwróciła się żywo ku Zbyszkowi, lecz nagle
6 1,11| Wówczas przysunęła się żywo ku niemu i siadłszy obok,
7 1,15| zajechał na wozie, ruszył się żywo Zych, opat zaś, widocznie
8 1,18| zwróciwszy się do Maćka, spytała żywo:~- Mówił mi! - ale prawda-li
9 1,19| Miłość każe połamać.~- Jako żywo! - rzekł Zbyszko.~Sanderus
10 1,19| pilno wracać każę, choć jako żywo tak myślę, że Jurandównę
11 1,22| Zygfryd de Lowe.~- Mówcie żywo! - zawołali bracia Rotgier
12 1,24| przez nią"! - zawołała żywo księżna -boć nie kto inny,
13 1,24| Krzyżaki przysłały? - zawołała żywo Danusia, odejmując od oczu
14 1,26| zakrzyknął:~- Konnych z łopatami żywo. Po czym do zwiastuna nowiny:~-
15 2,2 | się za nimi, zwrócił się żywo do Rotgiera i rzekł:~- Słuchaj,
16 2,5 | Boże cię uchowaj! - zawołał żywo Zbyszko - hańbą byś okrył
17 2,5 | skoczyli jeden ku drugiemu żywo i zapalczywie, rycerze zaś
18 2,8 | powtarzając: "Przez Bóg, jako żywo" lub: "Tak ono, nie inak" -
19 2,9 | i Cztan, i Wilk - rzekł żywo Maćko - wszelako na dzieci
20 2,11| Ślepy jest, ślepy! jako żywo!~Ruszyli końmi i po niejakim
21 2,11| To rzekłszy, zeskoczyła żywo ze stępaka i zatrzymawszy
22 2,11| samego? Przepowiadałem jako żywo, że przyjdzie nam iść do
23 2,17| Usłyszawszy to, rycerze powstali żywo na nogi, Skirwoiłło zaś
24 2,21| umartwieniem.~- Gadaj, skomorochu, żywo, co wiesz, i nie błaznuj! -
25 2,24| pana de Lorche? - zapytał żywo Wolfgang. - Ja go znam.
26 2,25| Krzyżakom, pamiętano bowiem żywo wszędzie zdradę i krzywdę
27 2,25| jęczmieniem. Jechał też Czech żywo, nie zatrzymując się nigdzie,
28 2,26| zbójecka, i począł pytać żywo:~- Daleko stąd?~- Na strzelenie
29 2,30| Żmujdzi.~- Nie mówiliśmy? Jako żywo! Mnie się wydaje, żeśmy
30 2,32| niego nie poszło.~- Jako żywo - odpowiedział Zbyszko. -
31 2,34| siodła i strzemiona?~- Jako żywo!~- No, widzicie: Zakon to
32 2,35| pierwszy sposób.~- Jako żywo! - zawołali bracia.~A pan
33 2,40| Zbyszka chodzi.~- Prawda! jako żywo! - rzekła Jagienka. - Ale
34 2,49| tego nie dopuści.~- Jako żywo! Znam ja Krzyżaków i wszyscy
|