Tom, Rozdzial
1 1,22| przyjechał niejaki pan de Fourcy jako zwiastun niepomyślnej
2 1,22| Lubawie, a więc on, pan de Fourcy, a dalej pan de Bergow i
3 1,22| spychowskich wtrącił. De Fourcy jeden się ocalił i po trzechdniowym
4 1,22| Złotoryją wobec pana de Fourcy, więc Hugo de Danveld, chcąc
5 1,22| począł patrzeć na pana de Fourcy, mrugając przy tym nieznacznie
6 1,22| stron, jak de Lorche lub Fourcy, ale de Lorche nie był obecny
7 1,22| przy rozmowie, zaś pan de Fourcy nadto pełen był jeszcze
8 1,22| ze wściekłości, a pan de Fourcy spoglądał na nich jak błędny.~-
9 1,22| niemal z pięściami do pana de Fourcy.~- Po coś powiedział, że
10 1,23| Szczytna czterej bracia i de Fourcy przyszli jeszcze pożegnać
11 1,23| Zauważył tę rozmowę de Fourcy, a że uderzyła go przy tym
12 1,23| odpowiedział Krzyżak. A pan de Fourcy zdziwił się.~- Ta, którą
13 1,23| Prawda! - rzekł pan de Fourcy, któremu niezbyt przypadła
14 1,23| posępnym krakaniem.~Pan de Fourcy pozostał nieco za Krzyżakami
15 1,23| zadał im klęskę okrutną.~De Fourcy widział Bergowa obalonego
16 1,23| brakiem karności - i de Fourcy czuł, że mają słuszność,
17 1,23| jednak wydało się panu de Fourcy, że Hugo de Danveld mówi
18 1,23| zgładzić - rzekł sobie de Fourcy -a przecie krzyż noszą i
19 1,23| czy o to, co potem?~Lecz Fourcy, wiedząc już, co chciał
20 1,23| nie pozwolę? - powtórzył Fourcy. - Mogę nawrócić do dworca
21 1,23| zaś zwrócił się do pana de Fourcy:~- Przodkowie wasi - rzekł -
22 1,23| tylko zakonników...~A de Fourcy, którego podnieciły te słowa,
23 1,23| Grozicie mi? - przerwał de Fourcy.~- Nie, jeno zabijam! -
24 1,23| się w ciele po krzyżyk. De Fourcy zawrzasnął strasznym głosem,
25 1,23| czym nastało milczenie. De Fourcy, krwawiąc okropnie z kilkunastu
26 1,23| zamordować skarżyciela.~De Fourcy przewrócił się tymczasem
27 1,23| spojrzał na trupa pana de Fourcy, albowiem do niego to głównie
28 1,23| że giermek zamordował de Fourcy'ego.~- Nowa ich zbrodnia
29 1,24| kto mógł być zabójcą de Fourcy'ego, ale napełniły go niepokojem
30 1,28| książę, dowiedziawszy się od Fourcy'ego, że Niemcy to pierwsi
31 1,29| odjeździe, i o śmierci pana de Fourcy, i o postępku swego giermka,
32 2,4 | państwo! Toż oni zadżgali Fourcy'ego, a na mojego giermka
33 2,6 | psubraty oskarżali, że on de Fourcy'ego zadżgał. Musieli też
34 2,6 | przyznać do zamordowania de Fourcy'ego, jego oskarżyli i będą
|