Tom, Rozdzial
1 1,1 | chcieli wracać, to nie mamy dokąd.~- Jakże to? - zapytał jeden
2 1,4 | rozmiłowany w roli - i dokąd wzrok sięgnął, kraj wydawał
3 1,15| pojedziecie?~- Ano!...~- Dokąd? do Krześni?~- Bo najbliżej.
4 1,16| drzewami, sam nie wiedząc dokąd. Cztan leciał za nim, także
5 1,17| będzie?~- A teraz pojadę.~- Dokąd?~- Na Mazury, do Danuśki... -
6 1,19| relikwij sam począł pytać:~- Dokąd jedziecie?~- Daleko. Ale
7 1,28| tam jest, a jeśli nie, to dokąd została wywieziona; po czym
8 1,30| znów zwrócił się ku nim:~- Dokąd jedziecie? - zapytał.~-
9 1,30| jechać po córkę do Szczytna, dokąd wam ją bracia przywiozą.~-
10 1,31| Zbyszko.~- Pan pojechał.~- Dokąd?~- Nie wiem. We zbroi.~ ~
11 2,1 | zamkowym, nie wiedział zrazu, dokąd iść, gdyż knecht, który
12 2,10| Czecha dowiedziała się, dokąd opat wyjechał.~- Co robić? -
13 2,11| tygodniami jeździł do Malborga, dokąd wzywano go jako doświadczonego
14 2,11| utrudzeniu i niepewności, dokąd idzie. Nie mogąc pytać o
15 2,11| miły Bóg! skąd przybył i dokąd pojechał?~- Przybył z Malborga,
16 2,11| drodze był w Szczytnie, dokąd zaś wyjechał, nie powiadał.~-
17 2,11| pytała z bijącym sercem. - Dokąd?~- Dwa dni temu, a dokąd,
18 2,11| Dokąd?~- Dwa dni temu, a dokąd, może ksiądz wie.~- Trzeba
19 2,11| Dwa dni temu wyjechał.~- Dokąd?~- Sam nie wiedział... Szukać...
20 2,11| Zbyszko więcej powiadał? Dokąd jechał? - pytał Maćko.~-
21 2,13| Wiedział zaś ksiądz, dokąd ją powieźli?~- Dobrze nie
22 2,14| źle zostawać w Spychowie, dokąd prędzej lub później zjechać
23 2,16| będzie? - spytał go Maćko - dokąd ruszym?~Ów zaś rzekł krótko:~-
24 2,21| A... Zbyszko? Hej! A ty dokąd? Co?... Jakoże?... Lecz
25 2,21| stawię się na wezwanie, dokąd każesz. A ty w razie jakowejś
26 2,23| jak mówisz - przysięgam! Dokąd mnie powiedziecie?~- Na
27 2,23| się zbierać! - rzekł.~- A dokąd? - zapytał na wpół przytomnie
28 2,24| panie, kiedy ruszycie i dokąd?~- Kiedy nam się spodoba -
29 2,31| począł też zaraz opowiadać, dokąd pojadą i na jakiego zwierza
30 2,34| mocy - to pojedziemy.~- A dokąd? - spytał Czech.~- Wiadomo,
31 2,36| w odwiedziny do Czerska, dokąd ich zaprosiła księżna Anna
32 2,37| otrząśniesz - a potem ruszysz, dokąd zechcesz.~- To już wam tak
33 2,51| powlókł go jak wołu tam, dokąd spędzano wszystkich jeńców
34 2,52| powlókł go jak wołu tam, dokąd spędzano wszystkich jeńców
|