Tom, Rozdzial
1 1,1 | miały oczy ludzkie na co patrzeć i uszy czego słuchać - bo,
2 1,2 | milczenia. Zbyszko począł znów patrzeć na Danusię. Po czym spytał:~-
3 1,6 | Tym razem było zaś na co patrzeć, gdyż najsławniejsi stanęli
4 1,6 | biało ubrana dzieweczka ma patrzeć na egzekucję skazanego.
5 1,8 | to, aż oniemiał i począł patrzeć na Juranda okrągłymi oczyma,
6 1,9 | tym zabiją - co i wolę niż patrzeć, jako Danuśkę inny zabierze.~
7 1,10| wyglądali, aż śmiech brał patrzeć!~Tu roześmiał się istotnie,
8 1,13| niedźwiedzie sadło nie mógł już patrzeć, ale za to rozbito mu dwadzieścia
9 1,14| podniosła oczy i poczęła patrzeć z wielkim niepokojem w jego
10 1,15| rozumiesz!...~Tu począł patrzeć przenikliwie w oczy Zbyszka
11 1,18| wybrali z opatem na łowy. Mało patrzeć, jak wrócą...~To rzekłszy,
12 1,19| nią po lasach chadzać i patrzeć na nią, i "uradzać" z nią.
13 1,22| sąsiada, nie tylko postanowił patrzeć przez szpary na wyprawę,
14 1,22| wyzwanie?~To rzekłszy, począł patrzeć na pana de Fourcy, mrugając
15 1,25| przeląkł się nieco i począł patrzeć mu w twarz, co zrozumiawszy,
16 1,25| a obfity.~Zbyszko począł patrzeć: na dziedzińcu przez lecące
17 1,30| że się zaprę?~I począł patrzeć wprost w oczy Juranda, gotów
18 1,32| śmierć, a teraz można było patrzeć na niego bezpiecznie. Głowy
19 1,32| były w głębokich murach i patrzeć przez nie było niepodobna,
20 2,1 | dokończy.~I to rzekłszy, począł patrzeć na komtura nieco niespokojnie,
21 2,2 | wolność...~A Zygfryd począł patrzeć posępnie przed siebie, następnie
22 2,20| dasz?~- Nie dam.~I poczęli patrzeć sobie w oczy, marszcząc
23 2,24| przystoi.~I począł pilnie patrzeć w twarz Wolfganga, ale ów
24 2,30| Tu przerwał i począł patrzeć w oczy Powale z szacunkiem,
25 2,34| ugryzie. Wiera, iż miło patrzeć...~Zyndram mówił to tak
26 2,42| przeciw Zakonowi rychło patrzeć. Rycerstwo rwało się do
27 2,43| dłonią i poczęła pilnie patrzeć na niego przez palce, on
28 2,43| tanio mogła przyjść, toś i patrzeć na nią nie chciał, najedzże
29 2,46| dawną siedzibą, a zarazem patrzeć na Zbyszka, na Jagienkę
30 2,46| szlachcianki przyjeżdżały patrzeć na ćwiczenia rycerskie,
31 2,49| podnieśli głowy i poczęli patrzeć na księżyc, który już zbladł
32 2,51| powłazili chłopi miejscowi, aby patrzeć na zapasy tych wojsk tak
33 2,52| powłazili chłopi miejscowi, aby patrzeć na zapasy tych wojsk tak
|